Grupy dyskusyjne   »   Kawalek rury mi trzeba

Kawalek rury mi trzeba



1 Data: Marzec 16 2009 05:54:04
Temat: Kawalek rury mi trzeba
Autor:

Musze sie pozbyc katalizatora z wydechu Zard do Daytony 675.
Katalizator osadzony jest na okolo 0.5m rurze na ktora poznije whodzi
tlumnik.
Czy wiecie gdzie moge zamowic rure o zadanym ksztalcie i rozmiarze
lacznie z gruboscia scianki?
Chyba nie jest to latwa robota bo rura bedzie musiale byc wygieta w 2
plaszczysnach i to bardzo precyzyjnie, do tego musi miec naspawany
wieszak i 2 uszka na sprezynki.
Nie wiem gdzie szukac takich uslug. Dajcie zna jak wiecie.
Dzieki

maciek



2 Data: Marzec 16 2009 16:12:06
Temat: Re: Kawalek rury mi trzeba
Autor: James 

<maciek.oleksiak> wrote...

Musze sie pozbyc katalizatora z wydechu Zard do Daytony 675.
Katalizator osadzony jest na okolo 0.5m rurze na ktora poznije whodzi
tlumnik.
Skoro juz musisz sie go pozbyc (pominmy dlaczego) to nie latwiej bylo by
pozbyc sie tego co w srodku i zostawic oryginalna rure? W razie czego jak
pozniej bedziesz chcial znow miec katalizator, po prostu dokupisz uzywke.
Podejrzewam, ze uzywana rura z katalizatorem bedzie kosztowac mniej niz
dorobienie samej rury.

--
pozdro
James

3 Data: Marzec 16 2009 08:50:34
Temat: Re: Kawalek rury mi trzeba
Autor:

On Mar 16, 3:12 pm, "James"  wrote:

Skoro juz musisz sie go pozbyc (pominmy dlaczego) to nie latwiej bylo by
pozbyc sie tego co w srodku i zostawic oryginalna rure? W razie czego jak
pozniej bedziesz chcial znow miec katalizator, po prostu dokupisz uzywke.
Podejrzewam, ze uzywana rura z katalizatorem bedzie kosztowac mniej niz
dorobienie samej rury.

Nie no wlasnie nie bardzo mi dlatego ze nie chce miec zabuzonego
cisnienia i niechcianego rezonansy wywolanego pustym katalizatorem.
Poza tym gdybym mial rure jak trzeba to moglbym w kazdej chwili ja
zamienic na ta z katalizatorem (chociaz nie widzie powodu...)
Ogolnie powod jest taki ze mi sprzet nie oddycha odpowiednio i musze
sie katalizatora pozbyc jak najszybciej.
Myslalem ze moze znacie miejsce w ktorym potrafia taka rure
wymodelowac w 3d i zrobic.
Problem wlasnie w tym ze ona jest dosc krotka i ma sporo krzywizn. To
jest robota mega precyzyjna wiec nie ma mowy o jakichs nawet
milimetrowych niezgodnosciach.
Dajcie znac jezeli wiecie gdzie to zdobyc.
Jestem w stanie wyslac firmie ten katalizator na wzor, zeby sobie
pomierzyli wszystko.

Pozdrawiam

Maciek

4 Data: Marzec 17 2009 08:05:55
Temat: Re: Kawalek rury mi trzeba
Autor: Magic 

 pisze:

On Mar 16, 3:12 pm, "James"  wrote:

Skoro juz musisz sie go pozbyc (pominmy dlaczego) to nie latwiej bylo by
pozbyc sie tego co w srodku i zostawic oryginalna rure?

Nie no wlasnie nie bardzo mi dlatego ze nie chce miec zabuzonego
cisnienia i niechcianego rezonansy wywolanego pustym katalizatorem.
Poza tym gdybym mial rure jak trzeba to moglbym w kazdej chwili ja
zamienic na ta z katalizatorem (chociaz nie widzie powodu...)
Ogolnie powod jest taki ze mi sprzet nie oddycha odpowiednio i musze
sie katalizatora pozbyc jak najszybciej.
Myslalem ze moze znacie miejsce w ktorym potrafia taka rure
wymodelowac w 3d i zrobic.

Hmmm, to chyba tylko u Akrapovica ale on nie w Polsce ...

Problem wlasnie w tym ze ona jest dosc krotka i ma sporo krzywizn. To
jest robota mega precyzyjna wiec nie ma mowy o jakichs nawet
milimetrowych niezgodnosciach.

To od razu mogę powiedzieć że inaczej niż na motocyklu się nie da.

Dajcie znac jezeli wiecie gdzie to zdobyc.
Jestem w stanie wyslac firmie ten katalizator na wzor, zeby sobie
pomierzyli wszystko.


Powiem tak - na Twoim miejscu rozejrzałbym się raczej za jakimś Akrapem, Leo Vincem albo innym MIGiem dedykowanym do Daytony. Używka wyjdzie pewnie niewiele drożej niż taka rzeźba, a znacznie szybciej i bez kombinacji. No i w każdej chwili możesz zrobić zamianę w drugą stronę (np w razie paciaka) albo seryjny wydech sprzedać i odzyskać część kasy.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

5 Data: Marzec 17 2009 04:54:26
Temat: Re: Kawalek rury mi trzeba
Autor:

On Mar 17, 7:05 am, Magic  wrote:

 pisze:

Powiem tak - na Twoim miejscu rozejrzałbym się raczej za jakimś Akrapem,
Leo Vincem albo innym MIGiem dedykowanym do Daytony. Używka wyjdzie
pewnie niewiele drożej niż taka rzeźba, a znacznie szybciej i bez
kombinacji. No i w każdej chwili możesz zrobić zamianę w drugą stronę
(np w razie paciaka) albo seryjny wydech sprzedać i odzyskać część kasy.

Ale ja mam juz odpowiedni pelny wydech ktory wymaga tej jednej
modyfilkacji. Mam tez seryjny wydech ktory sobie lezy w garazu.
Nie chce akrapow ani vincow zadnych bo mi nie leza (wole krotkie ktore
nie smarza mi jaj). Potrzebuje tylko zeby mi ktos rure powyginal :)))
a to nie moze byc az takie niemozliwe.
Poza tym to nie ma byc zadna rzezba tylko rura ktora dokladnie zastapi
ta z katalizatorem ok 40cm dlugosci.
Musi byc gdzies taki warsztat...

Kawalek rury mi trzeba



Grupy dyskusyjne