Witam! Od pazdziernika 2008r. posiadam Kawasaki gpz500s. Fajna przyjemna do jazdy maszyna. Mam tylko jeden problem. Od okolo miesiaca wkrecajac go na obroty strasznie grzeje sie plyn w chlodnicy, pojawia sie powietrze w zbiorniczku wyrownawczym a wentylator zalacza sie nawet w czasie jazdy. Nie wiem czy to jest tak jak w samochodach problem z uszczelka pod glowica, czy moze inny problem. Jaakolwiek z autami mam conieco doswiadczenia, tak jezeli chodzi o mechanike w motocyklach jestem kapletnie zielony. Jesli to jednak uszczelka pod glowica, to co jeszcze warto zrobic przy okazji rozbierania glowicy?
Pozdrawiam MAIRO!!!
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
2 |
Data: Luty 16 2009 23:26:48 |
Temat: Re: Kawasaki gpz500s silnik sie gotuje |
Autor: Arni |
mairo pisze:
Witam! Od pazdziernika 2008r. posiadam Kawasaki gpz500s. Fajna przyjemna do jazdy maszyna. Mam tylko jeden problem. Od okolo miesiaca wkrecajac go na obroty strasznie grzeje sie plyn w chlodnicy, pojawia sie powietrze w zbiorniczku wyrownawczym a wentylator zalacza sie nawet w czasie jazdy.
uszczelka pod głowicą albo pękniecie w płaszczu wodnym głowicy/cylindra ze wskazaniem na to pierwsze
Jesli to jednak uszczelka pod glowica, to co jeszcze warto zrobic przy okazji rozbierania glowicy?
uszczelniacze na zaworach. sprawdzic stan łancuszka rozrzadu
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX
3 |
Data: Luty 26 2009 14:42:00 | Temat: Re: Kawasaki gpz500s silnik sie gotuje | Autor: Michał Rola |
On 16 Lut, 23:26, Arni wrote:
mairo pisze:
> Witam! Od pazdziernika 2008r. posiadam Kawasaki gpz500s. Fajna przyjemna
> do jazdy maszyna. Mam tylko jeden problem. Od okolo miesiaca wkrecajac
> go na obroty strasznie grzeje sie plyn w chlodnicy, pojawia sie
> powietrze w zbiorniczku wyrownawczym a wentylator zalacza sie nawet w
> czasie jazdy.
Moja drobna profilaktyczna sugestia, to niech ktoś kto ma pojęcie
sprawdzi ustawienie rozrządu. Tak na wszelki wypadek.
U mnie był lekko przesunięty i objawy identyczne. Wot zaoszczędziłem
na napinaczu ...
| |