http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

--
:> www.ogloszenia.nowy-sacz.pl

Użytkownik "perszing"  napisał w wiadomości

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

mb wrote:

dodam bo znam szczegoly - dzeciak ( 19 lat ) w Kadecie zaczal
wyprzedzac przed wzniesieniem ...

On Sat, 1 Mar 2008 00:06:38 +0100,  Papkin wrote:

Zeby Wroclaw-Poznan, Wroclaw - granica z Czechami, byl polaczony takimi
pieprzonymi drogami to sie w pale nie miesci. Zaraz chyba otworze sobie jakas
e-mapke niemiec i popodziwiam gęstwine autostrad i drog szybkiego ruchu by sie
zdolowac.

Użytkownik "J.F."  napisał:

Zeby Wroclaw-Poznan, Wroclaw - granica z Czechami, byl polaczony takimi
pieprzonymi drogami to sie w pale nie miesci. Zaraz chyba otworze sobie
jakas
e-mapke niemiec i popodziwiam gęstwine autostrad i drog szybkiego ruchu by
sie
zdolowac.

Ale to trzeba bylo takiego Hitlera miec, a wczesniej rozbudowany
przemysl - choc amerykanie mieli wiecej samochodow, a autostrad malo.

Zobacz jak te autostrady wygladaly w innych panstwach europejskich
i kiedy sie dorobili.

Oleg pisze:

Zobacz jak te autostrady wygladaly w innych panstwach europejskich
i kiedy sie dorobili.

Ze środków prywatnych to każdy potrafi (no może prawie każdy). A w Niemczech nadal powstają nowe autostrady z funduszy federalnych. I wszystkie są (z wył. ciężarówek) bezpłatne. A u nas? - ciężarówki za autostradę nie płacą, a osobowe tak :-) A budżet płaci za to grube miliony...

On Sat, 01 Mar 2008 23:12:07 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Wszystko to kwestia pieniędzy.
Jak taki Niemiec zarabia 4x tyle co Polak, to i odprowadza 4x taki
podatek, a za te 4x większe podatki da się wybudować i utrzymać
autostradę o 6-ciu pasach, a u nas za 4x mniejsze da się zbudować i
utrzymać ledwo jedną nitkę z jednym pasem w każdą stronę.

J.F. pisze:

On Sat, 01 Mar 2008 23:12:07 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Wszystko to kwestia pieniędzy.
Jak taki Niemiec zarabia 4x tyle co Polak, to i odprowadza 4x taki podatek, a za te 4x większe podatki da się wybudować i utrzymać autostradę o 6-ciu pasach, a u nas za 4x mniejsze da się zbudować i utrzymać ledwo jedną nitkę z jednym pasem w każdą stronę.

Ale paliwo w Niemczech tylko nieznacznie drozsze od naszego,
wiec podatku w nim nie ma 4x wiecej, ale powiedzmy 1.5x.

A ~15mld akcyzy od paliw co roku powinno staczyc na kilkaset km
nowej autostrady rocznie. Co roku.

On Sun, 02 Mar 2008 18:19:14 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:

On Sat, 01 Mar 2008 23:12:07 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Jak taki Niemiec zarabia 4x tyle co Polak, to i odprowadza 4x taki
podatek, a za te 4x większe podatki da się wybudować i utrzymać

Ale paliwo w Niemczech tylko nieznacznie drozsze od naszego,
wiec podatku w nim nie ma 4x wiecej, ale powiedzmy 1.5x.

Ale nie samym paliwem buduje się drogi.
To po prostu 4x bogatszy kraj, to i na publiczne inwestycje ma 4x tyle
pieniędzy.

A ~15mld akcyzy od paliw co roku powinno staczyc na kilkaset km
nowej autostrady rocznie. Co roku.

No ale te pieniądze chyba nie idą w 100% na drogi

, a kolejna sprawa że
za to nie tylko się buduje nowe drogi, a przede wszystkim utrzymuje stare...

Wszystko to kwestia pieniędzy.
Jak taki Niemiec zarabia 4x tyle co Polak, to i odprowadza 4x taki
podatek, a za te 4x większe podatki da się wybudować i utrzymać
autostradę o 6-ciu pasach, a u nas za 4x mniejsze da się zbudować i
utrzymać ledwo jedną nitkę z jednym pasem w każdą stronę.

On Fri, 29 Feb 2008 23:03:25 +0100,  mb wrote:

Użytkownik "perszing"  napisał w wiadomości

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html
Szkoda gadac :(

dodam bo znam szczegoly - dzeciak ( 19 lat ) w Kadecie zaczal wyprzedzac
przed wzniesieniem ...

Dnia Sat, 01 Mar 2008 09:40:34 +0100, J.F. napisał(a):

Takich co wyprzedzaja pod gore i przy braku widocznosci tam
nie brakuje, wiekszosc na stolicznych numerach, ale zazwyczaj
nic im sie nie dzieje .. czasem az zal ze im sie usmiechnieta
maska tira nie pokaze :-)

Dnia 2008-02-29, o godz. 23:03:05
perszing  napisał(a):

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

'Is the Polish immigration a serious problem?'
35% respondents said: 'yes, it is a serious problem!'
65% respondents said: 'absolutnie k*rwa żaden!'

perszing wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

elmer radi radisson wrote:

perszing wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

i znowu pogorsza sie statystyki najezonej fotoradarami "bezpiecznej
osemki". jak widac nie tylko predkosc zabija.

Papkin pisze:
[..]

Odcinek Wroclaw - Czechy, to jest szajs. To samo droga krajowa nr 5 do Pozniania, jedno wielkie gowno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (tyle wykrzyknikow nawet na onecie nie daja ale trzeba)

Na zatloczonej, waskiej, o zlej nawierzchni drodze do Poznania naliczylem 1 fotoradarek (albo przebieranca) przy czarnym punkcie. Trasa Wroclaw - Trzebnica, moze dalej sa kolejne.

Dnia Sat, 1 Mar 2008 00:03:32 +0100, Papkin napisał(a):

Na zatloczonej, waskiej, o zlej nawierzchni drodze do Poznania naliczylem 1
fotoradarek (albo przebieranca) przy czarnym punkcie. Trasa Wroclaw -
Trzebnica, moze dalej sa kolejne.

On Sat, 1 Mar 2008 00:03:32 +0100,  Papkin wrote:

Czy w druga strone S8 sa tez fotoradary? Na wspominanym odcinku do Olesnicy to
conajmniej 4 (3 minimum) postawili. A ten odcinek jest dobry, dobra droga,
bezpiecznie oddzielone przeciwne kierunki jazdy, 2 pasy w kazdym kierunku.

Odcinek Wroclaw - Czechy, to jest szajs.

To samo droga krajowa nr 5 do
Pozniania, jedno wielkie gowno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (tyle wykrzyknikow
nawet na onecie nie daja ale trzeba)

Na zatloczonej, waskiej, o zlej nawierzchni drodze do Poznania naliczylem 1
fotoradarek (albo przebieranca) przy czarnym punkcie. Trasa Wroclaw -
Trzebnica, moze dalej sa kolejne.

perszing pisze:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

perszing pisze:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

In article  
says...

Pewnie wszyscy jechali na światłach.
I co? Nie pomogło.

Pewnie wszyscy jechali na swiatlach.
I co? Nie pomoglo.

perszing pisze:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

On Sat, 01 Mar 2008 00:45:27 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

perszing pisze:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Z tego co tu napisano wynika że należą się wielkie brawa kierowcy
ciężarówki.
Sam uczestniczył w wypadku, a kosztem własnego zdrowia uratował kilka osób.

J.F. pisze:

On Sat, 01 Mar 2008 00:45:27 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

perszing pisze:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Z tego co tu napisano wynika że należą się wielkie brawa kierowcy ciężarówki.
Sam uczestniczył w wypadku, a kosztem własnego zdrowia uratował kilka osób.

Talk w cysternie ? To juz nawet 30-tonowa gasnica nie potrafi auta ugasic ? Nie bardzo potrafie wymyslic jak to sie stalo .. ale ktos tu nie
zachowal odstepu.

On Sat, 01 Mar 2008 09:41:34 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. pisze:
No ja bym winy kierowcy Opla nie przesądzał, bo dawno temu sam miałem
podobną sytuację.

Byłem wyprzedzany, a z przeciwka jechał samochód. Ale odległości były
absolutnie bezpieczne i już pod koniec wyprzedzania nagle temu z
przeciwka coś odbiło i zaczął awaryjnie hamować.
Wpadł w poślizg, rzuciło go dwa razy od prawej do lewej strony drogi,
wszyscy zaczęli hamować, bo o bezpiecznym wyminięciu takiego skaczącego
nie było mowy, ale na szczęście wszyscy wyhamowali i nikt z tyłu na to
nie najechał.

Chociaż raczej wersja o tym że to Opel się wybrał na czołówkę wydaje się
być bardziej prawdopodobna...

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

J.F. pisze:
No ja bym winy kierowcy Opla nie przesądzał, bo dawno temu sam miałem podobną sytuację.
...
Równie dobrze kierowca cysterny mógł patrzeć na coś w kabinie, jak wzrokiem wrócił na drogę to zobaczył Opla i zaczął hamować. Postawił naczepę bokiem i dalej już się porozwalało wszystko co było w okolicy.

Chociaż raczej wersja o tym że to Opel się wybrał na czołówkę wydaje się być bardziej prawdopodobna...

Nie wiem czy ktokolwiek zauwazył, ale bus i skoda jechały z
przeciwnego kierunku niz cysterna, czyli nie wjechaly jej w tyl.
Słowem, to one byly wyprzedzane przez opla.

hey

Feromon pisze:

1. Uważam, że kierowca cysterny hamował za mocno i stworzył zagrożenie większe

2. Kierowca Corsy powinien uciec do rowu zamiast stukac większego od siebie.

   Być może kierowca Corsy na skutek zagrożenia zderzeniem doznał utraty świadomości?

3. Wyprzedzany przez Corsę samochód powinien "wpuścić" Corsę, nawet jeśli miałby potem
   go obtrąbić i zbluzgać. Nic nie piszą o tym wyprzedzanym aucie. Jak to się stało, że nie wbił się
   pod stającą w poprzek cysternę? Jakbym to widział: po lewej jedzie Corsa, ja widzę hamującą
   cysternę stającą w poprzek - to chyba też zaczynam hamować. Corsa mogła by  myknąć przede mną.
   Wtedy wbiłaby się pod cysterne a ja w nią... Zupełnie nie wiem co o tym myślec

4. Myślę, że zadziałał mechanizm niedoświadczonych kierowców, którzy jak już depną na hamulec
   to trzymają aż do zderzenia, zamiast tuż przed przeszkodą puścić hamulec, odzyskać sterowność
   i ominąć.

Wiele razy tak było, że albo z przeciwka, albo mnie wyprzedzając, kierowcy szybkich aut stwarzali
niebezpieczne sytuacje. Zawsze zdejmuję nogę z gazu gdy jestem wyprzedzany oraz jak widzę wariata
wyprzedzającego z przeciwka.

Użytkownik "Adam Czajka"  napisał w wiadomości

hey

Feromon pisze:

1. Uważam, że kierowca cysterny hamował za mocno i stworzył zagrożenie większe

Ile razy hamowałeś awaryjnie aby uniknąć czołówki? Ile razy hamowałeś
awaryjnie 30tonową cysterną?

2. Kierowca Corsy powinien uciec do rowu zamiast stukac większego od siebie.

Zapytaj się dlaczego nie uciekła zwolenników pozostawienia drzew przy
drogach. A ty byś zjechał między nie?

   Być może kierowca Corsy na skutek zagrożenia zderzeniem doznał utraty świadomości?

Raczej zabrakło wyobraźni i umiejętności oceny sytuacji.

3. Wyprzedzany przez Corsę samochód powinien "wpuścić" Corsę, nawet jeśli miałby potem
   go obtrąbić i zbluzgać. Nic nie piszą o tym wyprzedzanym aucie. Jak to się stało, że nie wbił się
   pod stającą w poprzek cysternę? Jakbym to widział: po lewej jedzie Corsa, ja widzę hamującą
   cysternę stającą w poprzek - to chyba też zaczynam hamować. Corsa mogła by  myknąć przede mną.
   Wtedy wbiłaby się pod cysterne a ja w nią... Zupełnie nie wiem co o tym myślec

Że działo się to na tak krótkim, a jak widać po skutkach zbyt krótkim
odcinku, aby starczyło czasu na takie manewry. Sądzę, że wyprzedzany
kierowca obserwował drogę przed sobą, a nie wpatrywał się nieustannie
w lusterka, sprawdzając czy przypadkiem ktoś go nie zaczyna wyprzedzać.

4. Myślę, że zadziałał mechanizm niedoświadczonych kierowców, którzy jak już depną na hamulec
   to trzymają aż do zderzenia, zamiast tuż przed przeszkodą puścić hamulec, odzyskać sterowność
   i ominąć.

A ty ile razy sprawdzałeś swoje umiejętności w krytycznej sytuacji?

"perszing"  wrote in message

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

Użytkownik "Zomo"  napisał w wiadomości

szacunek dla kierowcy ciezarowki za uratowanie tych szczyli z gimnazjum -
nie wiem jak to naprawde wygladalo ale z tego co pisza to jedyny pozytywny
detal tego zdarzenia...

Kris pisze:

Użytkownik "Zomo"  napisał w wiadomości

szacunek dla kierowcy ciezarowki za uratowanie tych szczyli z gimnazjum - nie wiem jak to naprawde wygladalo ale z tego co pisza to jedyny pozytywny detal tego zdarzenia...

i tak medalu nie zostanie
u nas wystarczy wscisc do samolotu i sie rozbic
i juz madalik posmiertnie przyznany.. przeciez to jest upokoazajace...

wlasnie takim ludziom, ktorzy ratuja chronia zycie ryzykujac wlasnym
bez sluzbowego obowiazku powinny byc przyznawane medale

ale w tym kraju to sie docenia dopiero nieboszczykow

Agent AL nadaje:

szacunek dla kierowcy ciezarowki

i tak medalu nie zostanie

napiszmy petycje do Prezydenta

On Sat, 1 Mar 2008 12:43:02 +0100,  Marcin Boroń wrote:

Kierowca tej cysterny? Tej która stanęła w poprzek drogi i spowodowała
śmierć pasażerów busa i skody? Ten który wystraszył się opelka? Jemu
medal? Grube ODSZKODOWANIE a nie medal. Kolejny idiota który by ratować
kotka przywali w przystanek autobusowy.

Marcin Boroń pisze:

Kierowca tej cysterny? Tej która stanęła w poprzek drogi i spowodowała
śmierć pasażerów busa i skody? Ten który wystraszył się opelka?

miklo pisze:

Ty byś pewnie bohatersko ciął na czołówkę co? I tak ten opelek w niego pacnął, więc facio robił, co mógł, żeby do tego nie doszło. W manewrach awaryjnych różne rzeczy mogą się zdarzyć - tym razem poleciała cysterna. A odszkodowanie od pani z corsy...

A'propo fotoradarówa/puszek na "bezpiecznej" 8, to zauważyłem,że wręcz one
działają na niektórych jak przyspieszacze.
Jedzie sobie taki delikwent, spieszy mu się. Widzi fotoradarek, więc
zwalnia, mija i co .... musi przecież nadrobić stracony czas na zwolnieniu,
więc w pedał i jedzie na max'a, aby zdąrzyć wyprzedzić jak najwięcej osób
przed kolejnym fotoradarkiem.
A więc, dupa ... żadna bezpieczna 8.

Powiem jeszcze, że rozmawiałem kiedyś przez CB z jakimś przedstawicielem
handlowym,który potwierdził,że musi teraz nadrobiać hamowanka przez puszką.
Ha, nawet się pochwalił,że pokonuje szybciej teraz trasę Wrocek-Wawa , Wawa-
Wrocke, niż kiedyś, kiedy jechał spokojnie te 100 km/h.

Pozdr
Toma


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik perszing napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

Gabriel'Varius' pisze:

Użytkownik perszing napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

http://www.tvn24.pl/-1,1540748,wiadomosc.html

On 1 Mar, 23:09, Tomasz Pyra  wrote:

Gabriel'Varius' pisze:

> Użytkownik perszing napisał:

>>http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

>> Szkoda gadac :(
>http://www.tvn24.pl/-1,1540748,wiadomosc.html

Zastanawiam się tylko jak to się stało że na tą ciężarówkę najechały
samochody z tyłu...

Ciężarówka w nic solidnego nie uderzyła, bo zderzenie z 40x lżejszą
Corsą nie wpłynęło znacząco na prędkość ciężarówki. A taka ciężarówka to
ma drogę hamowania że hoho, albo i jeszcze dłuższą.

Wychodzi więc na to że kierowca busa i Skody hamowali bardzo
nieskutecznie lub się zagapili.
Ale przeoczenie latającej na boki cysterny też chyba nie wchodzi w grę.

Czyżby więc prawdą było że wielu kierowców w stresowej sytuacji hamuje
bardzo słabo?
Może jednak taki BAS to nie głupia sprawa?

On 29 Lut, 23:03, perszing  wrote:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4977496.html

Szkoda gadac :(

--
:>www.ogloszenia.nowy-sacz.pl