Pytam w imieniu kolegi, który chce kupić coś tej wielkości z powodu powiększnia się rodziny. Od kogos znajomego może kupić auto jak w tytule, bez korozji, zadbane. W oczy rzucają się badziewne plastiki w środku no i .... ogólny brak urody. Za przemawiają - znana historia auta, niezły stan, przebieg rzędu 120 tys. No i oczywiście cena.
Czy ktoś z Was jeździł takim autem, czy zna jakies typowe bolączki? Podobno to klon mazdy 323, z awaryjnością powinno być nienajgorzej, części dostępne. Pownien się w to pakować? Jakieś znane wady z serii "te typy tak mają"?

Wygląda toto tak (to nie ten samochód, tylko taki sam - rocznik, kolor, tylko cena atrakcyjniejsza w wypadku rozważanego egzemplarza):
http://otomoto.pl/kia-shuma-klima-serwis-zadbany-oplacony-C14552509.html
Ja osobiście nie jestem przekonany do koreańczyków, choć żona jeździ matizem. Nie komentujcie proszę urody, tylko resztę ;-)

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości


i

... ogólny brak urody. Za przemawiają - znana historia auta, niezły stan,
przebieg rzędu 120 tys. No i oczywiście cena.

cena to by była jego zaletą gdyby kosztował 5 tyś. A jeśli 2000r. kosztuje
10tys to jest to drogo!!

Użytkownik "Arbiter"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości i

... ogólny brak urody. Za przemawiają - znana historia auta, niezły stan, przebieg rzędu 120 tys. No i oczywiście cena.

cena to by była jego zaletą gdyby kosztował 5 tyś. A jeśli 2000r. kosztuje 10tys to jest to drogo!!

Cena to 3,5 tys. Jesteś pewien, że przeczytałeś mój post?

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

Cena to 3,5 tys. Jesteś pewien, że przeczytałeś mój post?

Jesteś pewien że napisałeś o cenie cokolwiek więcej niż to że jest niższa od
tej w ogłoszeniu?

Co do samochodu - jeśli części są w miarę dostępne (poza serwisem) to ryzyko
jakiejś ogromnej miny jest małe.
Cudów bym jednak nie oczekiwał bo mimo wszystko popularność tego modelu
jakaś wielka nie była. Na nasz rynek to wchodziło pod koniec lat 90-tych i
sprzedaż nie szalała za specjalnie, był problem z serwisem i częściami
(długi czas oczekiwania). Ile w tym było prawdy a ile złego PR-u tego nie
wie nikt :-) Fakt jest faktem, że obecne salony KIA to często druga fala bo
te stare na początku trochę jednak rady nie dały.
Jeśli ten konkretny samochód to "pewniak" i kosztuje 3500 to ja bym się
wybrał do czegoś takiego jak np. Intercars, zapytał o koszta i dostępność
gratów i już.

C

CeSaR wrote:

> Cena to 3,5 tys. Jesteś pewien, że przeczytałeś mój post?

Jesteś pewien że napisałeś o cenie cokolwiek więcej niż to że jest
niższa od tej w ogłoszeniu?

Co do samochodu - jeśli części są w miarę dostępne (poza serwisem) to
ryzyko jakiejś ogromnej miny jest małe.  Cudów bym jednak nie
oczekiwał bo mimo wszystko popularność tego modelu jakaś wielka nie
była. Na nasz rynek to wchodziło pod koniec lat 90-tych i sprzedaż
nie szalała za specjalnie, był problem z serwisem i częściami (długi
czas oczekiwania).

No nie wiem czy aż tak niepopularne, fakt że specjalnie się nie widuje,
ale znam 3 firmy które wówczas miały je jako flotowe, w sumie około 130
samochodów...

--
Pozdro
Massai

Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomości

Cena to 3,5 tys. Jesteś pewien, że przeczytałeś mój post?

Jesteś pewien że napisałeś o cenie cokolwiek więcej niż to że jest niższa od tej w ogłoszeniu?

Nie napisałem, bo w czasie pisania jeszcze jej nie znałem (mowa była o równowartości matiza z tego rocznika, czyli w najgorszym układzie ok. 5 kafli), ale skoro napisałem, że niższa niż w ogłoszeniu, to nie mogła wynieść 10 kafli. Zresztą za 10 kafli można mieć corollę z tego rocznika.
http://otomoto.pl/toyota-corolla-super-stan-zadbana-C19229434.html

Co do samochodu - jeśli części są w miarę dostępne (poza serwisem) to ryzyko jakiejś ogromnej miny jest małe.
Cudów bym jednak nie oczekiwał bo mimo wszystko popularność tego modelu jakaś wielka nie była. Na nasz rynek to wchodziło pod koniec lat 90-tych i sprzedaż nie szalała za specjalnie, był problem z serwisem i częściami (długi czas oczekiwania). Ile w tym było prawdy a ile złego PR-u tego nie wie nikt :-) Fakt jest faktem, że obecne salony KIA to często druga fala bo te stare na początku trochę jednak rady nie dały.
Jeśli ten konkretny samochód to "pewniak" i kosztuje 3500 to ja bym się wybrał do czegoś takiego jak np. Intercars, zapytał o koszta i dostępność gratów i już.

Na stronie iparts części nie brakuje:
http://www.iparts.pl/auto/kia,shuma-fb-1997-10-2001-12,1-5-i-16v-88km,184-3565-9552.html

Na ulicy spotkałem dziś dwa takie auta, - fakt, w oczy się nie rzuca, ale można spotkać. Tragedii (wizualnie) nie ma, choć daleko jej np do drugiej generacji pod tym względem.
http://otomoto.pl/kia-shuma-klima-skora-grudzien-2003-C19325170.html

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

Czy ktoś z Was jeździł takim autem, czy zna jakies typowe bolączki?

Ja miałem to auto prawie 7 lat, od nowości, rocznik 99. Sprzedałem koledze i on cały czas nim jeździ. Auto ma już 12 lat (w styczniu minęło) i w zasadzie nic poważnego mu nie dolega. Nawet nie rdzewieje za bardzo, coś wczoraj wspominał o tylnych nadkolach. Ja przejechałem tym prawie 180.000 w zasadzie bez większych usterek. Ile on? Nie wiem, ale na pewno mniej niż ja. Myślę że auto ma ponad 250.000 lekko...
Jeszcze na gwarancji wymieniali w nim małe zębatki w mechanizmie różnicowym, bo podobno miały fabryczny defekt. Potem dzięki naszym drogom po ok. 100.000 wymieniłem tuleje wahaczy z przydu (padła jedna, ale zrobiłem wszystkie). A przed sprzedażą wymieniłem jeszcze przewody hamulcowe do tylnych kół, bo nie chciałem stracić kolegi ;-). I tyle, nic się z autem nie dzieje do dziś.
Mnie w tym aucie irytowały hamulce, są wyjątkowo słabe. Jak ktoś przesiądzie się z "normalnych" to przez jakiś czas ma wrażenie że kia nie hamuje wcale. Trzeba się przyzwyczaić. Natomiast samo auto jest spore, wygodne, całkiem rozsądny wybór za tę kasę.

Podobno to klon mazdy 323, z awaryjnością powinno być nienajgorzej, części dostępne.

Awaryjność jest w zasadzie zerowa, jeśli się dba o przeglądy i wymienia na czas co trzeba :-).

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

wrażenie że kia nie hamuje wcale. Trzeba się przyzwyczaić. Natomiast samo auto jest spore, wygodne, całkiem rozsądny wybór za tę kasę.

Serdecznie dziekuję za konkretną wypowiedź, może zatem coś z tego będzie. Ja tam nie wierzę w takie okazje, ale może mój pesymizm bierze górę za często ;-)
Z drugiej strony, kolega ma dobrego mechanika, więc obejrzą auto dokładnie, myślę że i tarcze i zaciski od czegoś większego dopasują (jeśli rzeczywiście będzie taka potrzeba). A nawet jeśli to "wtopa" to kwota na tyle niewielka, że warto zaryzykować.

Podobno to klon mazdy 323, z awaryjnością powinno być nienajgorzej, części dostępne.

Awaryjność jest w zasadzie zerowa, jeśli się dba o przeglądy i wymienia na czas co trzeba :-).

O to się nie martwię, kolega bardzo sumienny i konkretny,więc zadba odpowiednio, a ponieważ przeznaczył na auto trochę więcej, to nawet jak dołoży 100%, tragedii nie będzie -o ile oczywiście nie trzeba będzie wymienić silnika ze skrzynią albo całej instalacji elektrycznej  ;-) Gorzej, jeśli dotychczasowy właściciel miał trochę inne poglądy np. na temat wymiany oleju czy ustawiania zbieżności, ale ogólny stan auta podobno nie wskazuje na to.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

Serdecznie dziekuję za konkretną wypowiedź, może zatem coś z tego będzie. Ja tam nie wierzę w takie okazje, ale może mój pesymizm bierze górę za często

Czy to taka okazja? Nie wiem... Ja swoją 7-letnią sprzedałem za 11.000, a ta o której piszesz ma 11 lat. więc cena wydaje się normalna jak na auto niezbyt topowej marki ;-)).

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

Serdecznie dziekuję za konkretną wypowiedź, może zatem coś z tego będzie. Ja tam nie wierzę w takie okazje, ale może mój pesymizm bierze górę za często

Czy to taka okazja? Nie wiem... Ja swoją 7-letnią sprzedałem za 11.000, a ta o której piszesz ma 11 lat. więc cena wydaje się normalna jak na auto niezbyt topowej marki ;-)).

Myślę, że jeżeli rzeczywiście to od pierwszego własciciela, z realnym przebiegiem itd. to może to być okazja, zwłaszcza w zestawienu z cenami z allegro czy otomoto.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg