Grupy dyskusyjne   »   Kilka BMW naraz...

Kilka BMW naraz...



1 Data: Sierpien 11 2012 12:58:28
Temat: Kilka BMW naraz...
Autor: 4CX250 

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120807/REG12/120809772

Akurat wczoraj ze  szwagrem z Sejn rozmawiałem.
To BMW rozpadło się gdyż było zespawane z dwóch połówek różnych aut.
Pojechali w pierwszą trasę przetestować auto i auto testu nie zaliczyło.


Marek



2 Data: Sierpien 11 2012 14:01:20
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

To BMW rozpadło się gdyż było zespawane z dwóch połówek różnych aut.

Ze zdjecia tego nie widac, zeby sie rozpadlo. Troche czasu mi zajelo domyslenie sie, gdzie jest przod, a gdzie tyl, ale widac, ze przydzwonil lewa strona przodu. Auto, jak na uderzenie w taka przeszkode, zachowalo sie normalnie.



Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

3 Data: Sierpien 11 2012 14:29:50
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: 4CX250 

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości

Powitanko,

To BMW rozpadło się gdyż było zespawane z dwóch połówek różnych aut.

Ze zdjecia tego nie widac, zeby sie rozpadlo.

Nie bardzo rozumiem, jeżeli to by było to auto, co w tym przypadku oznacza
podpis pod zdjęciem "zdjęcie ilustracyjne"

Troche czasu mi zajelo domyslenie sie, gdzie jest przod, a gdzie tyl, ale
widac, ze przydzwonil lewa strona przodu. Auto, jak na uderzenie w taka
przeszkode, zachowalo sie normalnie.


Świadkowie twierdzą że samochód się rozpadł w trakcie jazdy i to było
przyczyną wypadku.
Szwagier twierdzi że jedna część auta jest gdzie indziej niż druga.

Marek

4 Data: Sierpien 11 2012 14:31:51
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: 4CX250 

Użytkownik "4CX250"  napisał w wiadomości

Ze zdjecia tego nie widac, zeby sie rozpadlo.

Nie bardzo rozumiem, jeżeli to by było to auto, co w tym przypadku oznacza
podpis pod zdjęciem "zdjęcie ilustracyjne"

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120807/REG12/120809743

I już wiadomo co i jak.

Marek

5 Data: Sierpien 11 2012 17:40:25
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Pawel "O'Pajak" 

  Powitanko,

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120807/REG12/120809743

I już wiadomo co i jak.

Nic nie wiadomo. Kazdy cywilny samochod, nawet prosto z fabryki, przy takim zderzeniu wygladalby tak samo. Drzewo ma to do siebie, ze przy zderzeniu cala sila dziala na maly fragment samochodu. Zwykle przy duzych predkosciach powoduje to rozerwanie (przeciecie) samochodu. Czesto jest tak, ze np. ginie pasazer, bo od jego strony "wjechalo" drzewo, a kierowca nie ma nawet zadrapania.
Rzadko sie zdarza, by drzewo po wypadku mialo cos wiecej niz niewielki ubytek kory, tu masz zdarta kore na sporej powierzchni i wystrzepione drewno. Na moje gdybanie to samochod zostal wybity i prawdopodobnie lecial na to drzewo. Prawdopodobnie uderzyl bardziej podloga niz bokiem. Zanim zostal rozerwany, to owinal sie na drzewie. Gdyby byl z kilku kawalkow poskladany, to rozerwalby sie wczesniej i bylyby wyraznie np. 2 fragmenty, czy wiecej w miare nie ruszonych.
Szkoda pasazerow...

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

6 Data: Sierpien 11 2012 17:20:35
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Michał 

> I już wiadomo co i jak.

Nic nie wiadomo. Kazdy cywilny samochod, nawet prosto z fabryki, przy
takim zderzeniu wygladalby tak samo. Drzewo ma to do siebie, ze przy
zderzeniu cala sila dziala na maly fragment samochodu. Zwykle przy
duzych predkosciach powoduje to rozerwanie (przeciecie) samochodu.
Czesto jest tak, ze np. ginie pasazer, bo od jego strony "wjechalo"
drzewo, a kierowca nie ma nawet zadrapania.
Rzadko sie zdarza, by drzewo po wypadku mialo cos wiecej niz niewielki
ubytek kory, tu masz zdarta kore na sporej powierzchni i wystrzepione
drewno. Na moje gdybanie to samochod zostal wybity i prawdopodobnie
lecial na to drzewo. Prawdopodobnie uderzyl bardziej podloga niz bokiem.
Zanim zostal rozerwany, to owinal sie na drzewie. Gdyby byl z kilku
kawalkow poskladany, to rozerwalby sie wczesniej i bylyby wyraznie np. 2
fragmenty, czy wiecej w miare nie ruszonych.
Szkoda pasazerow...

Nie, nie nie!!!!!

samochody się serio nie rozpadają na kawałki

a drzewo we właściwym modelu (nawet i bmw - na przykład 6)
brane frontowo to całkiem bezpieczna przeszkoda (pomijam bmw3 i 5,
prawie wszystkie rovery, rosyjskie, hondy, subaru i włoskie).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Sierpien 11 2012 20:06:21
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: 4CX250 

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości


Nic nie wiadomo. Kazdy cywilny samochod, nawet prosto z fabryki, przy
takim zderzeniu wygladalby tak samo. Drzewo ma to do siebie, ze przy
zderzeniu cala sila dziala na maly fragment samochodu.

Tyle że co niektórzy z Krasnopola ponoć wiedzieli że to auto składane jest
przynajmniej z dwóch...
Zresztą zobacz sobie jak idealnie oderwana część z nienaruszonymi slupkami
odjechała w pola.

Gdyby byl z kilku kawalkow poskladany, to rozerwalby sie wczesniej i
bylyby wyraznie np. 2 fragmenty, czy wiecej w miare nie ruszonych.

Podobno ktoś widział  jak auto najpierw się rozpadło i że to było przyczyną.


Marek

8 Data: Sierpien 12 2012 01:59:44
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Pawel "O'Pajak" 


Powitanko,

Zresztą zobacz sobie jak idealnie oderwana część z nienaruszonymi slupkami
odjechała w pola.

Slupki oderwane rowno, ale nizej mocno pogniecione. Jak dla mnie sprawa dyskusyjna. Ten fragment lezy tam, gdzie pozostale, gdyby oderwal sie wczesniej, to malo prawdopodobne, by polecial dokladnie tam, gdzie reszta. Nie twierdze, ze to nie byl "skladak", twierdze, ze wcale nie musial.
Tutaj zapewne duzo mniejsza predkosc, ale zobacz, ze jeszcze troche i zarowno przod, jak i tyl bylby rowno odciety:
http://www.bialystokonline.pl/poslizg-i-zderzenie-z-drzewem-kierowca-zginal-na-miejscu,artykul,64201.html

Podobno ktoś widział  jak auto najpierw się rozpadło i że to było przyczyną.

Podobno... Kiedys bylem swiadkiem potracenia na pasach pieszego. Jak dobieglem na miejsce, to juz inni udzielali pierwszej pomocy, wiec moglem czekajac na Policje posluchac ludzi. W zyciu nie przypuszczalem, ze tylu jest gnojkow gardlujacych najglosniej o czyjes winie. Co sie ten bidny kierowca nasluchal od tych, co "podobno", cos tam im sie wydawalo, ze sa pewni, ze podobno. A prawda byla taka, ze chlopak wbiegl na pasy przy czerwonym swietle, jakims cudem  zdazyl przebiec przez prawy pas, srodkowy tuz przed autobusem , a na lewym juz nie zdazyl. Samochody mialy zielone swiatlo. Kierowca nie mial najmniejszych szans uniknac wypadku, nie mial szans zobaczyc wbiegajacego, 100% winy pieszego, ale madrali nie brakowalo na miejscu. Na szczescie mi sie chcialo zeznac jak bylo.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

9 Data: Sierpien 13 2012 16:37:52
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Albercik 

W dniu 12.08.2012 01:59, Pawel "O'Pajak" pisze:


Powitanko,

Zresztą zobacz sobie jak idealnie oderwana część z nienaruszonymi
slupkami
odjechała w pola.

Slupki oderwane rowno, ale nizej mocno pogniecione. Jak dla mnie sprawa
dyskusyjna. Ten fragment lezy tam, gdzie pozostale, gdyby oderwal sie
wczesniej, to malo prawdopodobne, by polecial dokladnie tam, gdzie
reszta. Nie twierdze, ze to nie byl "skladak", twierdze, ze wcale nie
musial.
Tutaj zapewne duzo mniejsza predkosc, ale zobacz, ze jeszcze troche i
zarowno przod, jak i tyl bylby rowno odciety:
http://www.bialystokonline.pl/poslizg-i-zderzenie-z-drzewem-kierowca-zginal-na-miejscu,artykul,64201.html


tutaj to dach wygląda na zdjęty przez strażaków wydobywających pasażerów. Koła tego pojazdu wydają się być we właściwych miejscach, czego nie można powiedzieć o BMW z głównego posta. Spaw jakoś tam trzymał, ale jako najsłabsze ogniowo puścił pierwszy, stąd niekoniecznie musi mieć idealne krawędzie cięcia, a całość i tak będzie pogięta.

10 Data: Sierpien 12 2012 19:23:23
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Bartas_M5 

kurde, dobrze że ten rolnik zdążył zboże skosić, bo by mu poniszczyli uprawy

11 Data: Sierpien 12 2012 17:27:10
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Marek Dyjor 

4CX250 wrote:

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości

Powitanko,

To BMW rozpadło się gdyż było zespawane z dwóch połówek różnych aut.

Ze zdjecia tego nie widac, zeby sie rozpadlo.

Nie bardzo rozumiem, jeżeli to by było to auto, co w tym przypadku
oznacza podpis pod zdjęciem "zdjęcie ilustracyjne"

taki system...

portale maja kilka dyżurnych zdjęć które wsadzają w kółko do różnych informacji...

12 Data: Sierpien 11 2012 15:39:40
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: DoQ 

W dniu 11-08-2012 12:58, 4CX250 pisze:

Akurat wczoraj ze  szwagrem z Sejn rozmawiałem.
To BMW rozpadło się gdyż było zespawane z dwóch połówek różnych aut.

Z czterech bez mała.


--
Pozdr.

13 Data: Sierpien 11 2012 15:52:39
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Irokez 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

W dniu 11-08-2012 12:58, 4CX250 pisze:
Akurat wczoraj ze  szwagrem z Sejn rozmawiałem.
To BMW rozpadło się gdyż było zespawane z dwóch połówek różnych aut.
Z czterech bez mała.

NIe ważne, jednego BMW przynajmniej mniej na świecie. Nie będzie kusić przygłupów. Szkoda pasażerów.

--
Irokez

14 Data: Sierpien 13 2012 15:53:01
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-08-11 15:52, Irokez wrote:

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

W dniu 11-08-2012 12:58, 4CX250 pisze:
Akurat wczoraj ze szwagrem z Sejn rozmawiałem.
To BMW rozpadło się gdyż było zespawane z dwóch połówek różnych aut.
Z czterech bez mała.

NIe ważne, jednego BMW przynajmniej mniej na świecie. Nie będzie kusić
przygłupów. Szkoda pasażerów.

A za przeproszeniem, ten co się rozpieprzył to kto ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

15 Data: Sierpien 11 2012 17:38:38
Temat: Re: Kilka BMW naraz...
Autor: tŢ 

begin 4CX250

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120807/
REG12/120809772

Akurat wczoraj ze  szwagrem z Sejn rozmawiaÂłem. To BMW rozpadÂło siĂŞ gdyÂż
byÂło zespawane z dwóch poÂłówek róÂżnych aut. Pojechali w pierwszÂą trasĂŞ
przetestowaĂŚ auto i auto testu nie zaliczyÂło.

To niemożliwe, żeby brzoza wyrządziła takie szkody i sama prawie nie
została uszkodzona. Na pewno została wzmocniona tytanem przez Tuska z
Putinem!!!

--
ignorance is bliss

Kilka BMW naraz...



Grupy dyskusyjne