Grupy dyskusyjne » Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV

Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV

1	Data: Styczen 17 2010 22:48:57
Temat: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor: bartekkr
Witajcie! Mam mały problem z Hondą CR-V z 2004 roku (2.4l, automat). Otóż napęd tylny działa bez zastrzeżeń - testowałem na ośnieżonym parkingu i ładnie pcha auto. Problem jest jednak inny. Przy załączaniu tyłu wydobywają się stamtąd bardzo dziwne dzwięki - głośne terkotanie (wydaje mi się, że słyszalne dość głośno nawet na zewnątrz). Dźwięk nie jest sympatyczny i nie brzmi dobrze - jakby się coś miało zaraz rozpaść. Owe terkotanie słychać najlepiej kiedy ruszam na wprost na śniegu. Przypuśćmy, że stoję, naciskam gaz, przednie koła wpadają w lekki poślizg i wtedy załącza się tył. I w tym momencie słychać to trtrtrtrtrtrt. Podobnie jest przy skrecaniu kierownica - wtedy slychac cos jakby obcieranie opon itp. Wyczytalem, ze to objaw koniecznosci wymiany oleju w tylnym moscie. Czy jest w Krakowie jakiś dobry i tani zakład, który podjąłby sie wymiany tego oleju? Mam jednak jeszcze jeden rodzaj stukania. Kiedy ruszam i nabieram predkosci to zaczyna sie stuk-stuk-stuk. Miarowe stukanie - im szybciej jade tym szybsze. Slysze jakby to bylo w okolicach lewego tylnego kola. Poczatkowo wykluczylem hamulec, gdyz jakos ten stuk mi do niego nie pasuje. Jednak gdy naciskam hamulec - stukanie znika. Gdy jade i zaciagam reczny stukanie jest dalej slyszalne - znika tylko od hamulca noznego). Co to za dziwo? Chyba nie ten most... A jesli nie znajdzie sie tu zaden fachowiec, to poleccie jakies forum z duza liczba uzytkownikow CR-V, bo te na ktorych sie zarejestrowalem (http://honda.auto.com.pl i http://forum.honda-klub.org.pl) nie sa zbyt pomocne ;) Pozdrawiam Bartek
2	Data: Styczen 17 2010 22:52:33
Temat: Re: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor: Lewis
Użytkownik "bartekkr" napisał w wiadomości Witajcie! Mam mały problem z Hondą CR-V z 2004 roku (2.4l, automat). Otóż napęd tylny działa bez zastrzeżeń - testowałem na ośnieżonym parkingu i ładnie pcha auto. Problem jest jednak inny. Przy załączaniu tyłu wydobywają się stamtąd bardzo dziwne dzwięki - głośne terkotanie (wydaje mi się, że słyszalne dość głośno nawet na zewnątrz). Dźwięk nie jest sympatyczny i nie brzmi dobrze - jakby się coś miało zaraz rozpaść. Owe terkotanie słychać najlepiej kiedy ruszam na wprost na śniegu. Przypuśćmy, że stoję, naciskam gaz, przednie koła wpadają w lekki poślizg i wtedy załącza się tył. I w tym momencie słychać to trtrtrtrtrtrt. Podobnie jest przy skrecaniu kierownica - wtedy slychac cos jakby obcieranie opon itp. Wyczytalem, ze to objaw koniecznosci wymiany oleju w tylnym moscie. Czy jest w Krakowie jakiś dobry i tani zakład, który podjąłby sie wymiany tego oleju? Mam jednak jeszcze jeden rodzaj stukania. Kiedy ruszam i nabieram predkosci to zaczyna sie stuk-stuk-stuk. Miarowe stukanie - im szybciej jade tym szybsze. Slysze jakby to bylo w okolicach lewego tylnego kola. Poczatkowo wykluczylem hamulec, gdyz jakos ten stuk mi do niego nie pasuje. Jednak gdy naciskam hamulec - stukanie znika. Gdy jade i zaciagam reczny stukanie jest dalej slyszalne - znika tylko od hamulca noznego). Co to za dziwo? Chyba nie ten most... A jesli nie znajdzie sie tu zaden fachowiec, to poleccie jakies forum z duza liczba uzytkownikow CR-V, bo te na ktorych sie zarejestrowalem (http://honda.auto.com.pl i http://forum.honda-klub.org.pl) nie sa zbyt pomocne ;) Pozdrawiam Bartek Szczelam... Przegub? U mnie to właśnie było problem. -- Pozdrawiam Lewis Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW dB Race: 145,5 dB ;)
3	Data: Styczen 18 2010 09:18:06
Temat: Re: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor: Agent
Użytkownik "bartekkr" napisał w wiadomości Witajcie! Mam mały problem z Hondą CR-V z 2004 roku (2.4l, automat). Otóż napęd tylny działa bez zastrzeżeń - testowałem na ośnieżonym parkingu i ładnie pcha auto. Problem jest jednak inny. Przy załączaniu tyłu wydobywają się stamtąd bardzo dziwne dzwięki - głośne terkotanie (wydaje mi się, że słyszalne dość głośno nawet na zewnątrz). Dźwięk nie jest sympatyczny i nie brzmi dobrze - jakby się coś miało zaraz rozpaść. Owe terkotanie słychać najlepiej kiedy ruszam na wprost na śniegu. Przypuśćmy, że stoję, naciskam gaz, przednie koła wpadają w lekki poślizg i wtedy załącza się tył. I w tym momencie słychać to trtrtrtrtrtrt. Podobnie jest przy skrecaniu kierownica - wtedy slychac cos jakby obcieranie opon itp. Wyczytalem, ze to objaw koniecznosci wymiany oleju w tylnym moscie. Czy jest w Krakowie jakiś dobry i tani zakład, który podjąłby sie wymiany tego oleju? A kontrola trakcji ci się nie włącza. Bo ona włąsnie robi takie trtrtrtrtrrrtrtt. A przy załączonym napędzie 4x4 może masz zblokowany mechanizm różnicowy - wtedy będą koła (opony) darły o asfalt przy skrętach, zwłaszcza mocnych.
4	Data: Styczen 18 2010 09:51:22
Temat: Re: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor:
Witam serdecznie. ...Przy załączaniu tyłu wydobywają się stamtąd bardzo dziwne dzwięki - głośne terkotanie... ... Podobnie jest przy skrecaniu kierownica - wtedy slychac cos jakby obcieranie opon itp. Terkotanie to wygląda na przegub albo coś mechanicznego w dyfrze. To drugie, to sprzęgło wiskotyczne w tylnym moście. Samo hałasowanie przypominające tarcie gumy o gumę przy uślizgu, nie jest jeszcze oznaka zużycia, ale jeśli "olej" w nim nie był wymieniany, to trzeba to zrobić. Dobrze robić to co 50-60kkm. Jednak nawet wtedy nie ustrzeżesz sie, że będzie tak wyło czasami jak ostro ruszysz. Ważne czy trzyma? Jeśli tak to ok. Mam jednak jeszcze jeden rodzaj stukania. Kiedy ruszam i nabieram predkosci to zaczyna sie stuk-stuk-stuk. Miarowe stukanie - im szybciej jade tym szybsze. Slysze jakby to bylo w okolicach lewego tylnego kola. Poczatkowo wykluczylem hamulec, gdyz jakos ten stuk mi do niego nie pasuje. Jednak gdy naciskam hamulec - stukanie znika. Gdy jade i zaciagam reczny stukanie jest dalej slyszalne - znika tylko od hamulca noznego). Co to za dziwo? Chyba nie ten most... Chyba do 2006 roku ręczny był na małym bębnie wewnątrz tarczy, więc nie sugeruj się. Będzie reagować inaczej niż podstawowy. Stawiam na zapieczony, zanieczyszczony zacisk i klocek, który nie odbija. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
5	Data: Styczen 18 2010 09:52:38
Temat: Re: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor:
....no i ciesz się, że nie masz X-Trail-a. Tam to jest dopiero irytujących dźwięków, nawet kiedy wszystko jest w porządku ;-) Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
6	Data: Styczen 18 2010 10:02:08
Temat: Re: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor: bartekkr
Użytkownik napisał w wiadomości ...no i ciesz się, że nie masz X-Trail-a. Tam to jest dopiero irytujących dźwięków, nawet kiedy wszystko jest w porządku ;-) Najciekawsze jest to, ze jak jezdzilem nim w USA - bylo cicho. Przyjechalem tutaj, pojezdzilem i mam orkiestre :D
7	Data: Styczen 18 2010 10:21:08
Temat: Re: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor:
Najciekawsze jest to, ze jak jezdzilem nim w USA - bylo cicho. Przyjechalem tutaj, pojezdzilem i mam orkiestre :D Może nie miałeś zimy? Ja zauważyłem, że wiskoza zaczyna hałasować kiedy jest mocno poniżej zera. Może ten olej traci właściwości? W każdym razie kiedy już raz zacznie to później już ciągle się to zdarza choć trzyma dobrze. Płukanie i wymiany płynu niewiele pomagają. Przestałem się tym przejmować po 200kkm. i tylko zlecałem wymianę co trzeci przegląd. Wyło ale trzymało do końca czyli do 300kkm. a katowałem ją ostro. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
8	Data: Styczen 18 2010 16:43:16
Temat: Re: Kilka irytujacych dzwiekow z Hondy CRV
Autor: Przemek V
Użytkownik "bartekkr" napisał w wiadomości Witajcie! Mam mały problem z Hondą CR-V z 2004 roku (2.4l, automat). Otóż napęd tylny działa bez zastrzeżeń - testowałem na ośnieżonym parkingu i ładnie pcha auto. Problem jest jednak inny. Przy załączaniu tyłu wydobywają się stamtąd bardzo dziwne dzwięki - głośne terkotanie (wydaje mi się, że słyszalne dość głośno nawet na zewnątrz). Dźwięk nie jest sympatyczny i nie brzmi dobrze - jakby się coś miało zaraz rozpaść. Miałem takie objawy w MX-5 gdy uwaliło jeden z zębów w tylnym dyfrze. Pchać, pchała, terkotała coraz głośniej aż w końcu hałas stał się nie do zniesienia.