Witam,

Mam problem z działaniem klimatyzacji w Fordzie Ka 1.3 60KM z 97 roku.
Po kupnie auto poszło na przegląd klimatyzacji. Układ został
napełniony, nie stwierdzono nieszczelności. Klimatyzacja podziałała
tak ze 2 tygodnie po czym przestała poprawnie działać. Fachowiec od
klimatyzacji stwierdził, że czynnik chłodzący jest w układzie i układ
jest szczelny, sprawdził jakieś inne rzeczy i na koniec powiedział, że
to pewnie problem z elektryką i on nic nie poradzi.

Efekt jest taki, że po wciśnieciu przycisku A/C załącza się sprężarka
od klimy, spadają również lekko na chwile obroty silnika ale niestety
chłodnego powietrza nie czuć.

Czy ktoś ma pomysł co to może być i gdzie szukać pomocy w naprawie? W
serwisie klimatyzacji czy rzeczywiście u elektryka? A może ktoś już
się spotkał z takim efektem i okazało się, że to jakaś mała pierdoła i
samemu mi się uda naprawić?

Pozdrawiam :)

On 2010-09-23 14:15,  wrote:

  co to może być i gdzie szukać pomocy w napraw

A obroty spadaja na chwile i sprzezarka wlacza sie na chwile czy dziala caly czas?

On 23 Wrz, 14:30, wchpikus  wrote:

A obroty spadaja na chwile i sprzezarka wlacza sie na chwile czy dziala
caly czas?

Dzięki za odpowiedz. Nie wiem po jakim czasie powinna się wyłączyć ale
napewno przez kilka minut działa, pozniej sam ja juz wylaczalem.

no to klimiarz bredził ze to elektryka
chyba ze jest tam jakis kimatronik i się mieszalniki powietrza nie otwierają.
czyli klima chłodzi tylko że nie to powietrze co na ciebie leci ;-)

On 23 Wrz, 16:15, "pm"  wrote:

Dzięki za odpowiedz. Nie wiem po jakim czasie powinna się wyłączyć ale
napewno przez kilka minut działa, pozniej sam ja juz wylaczalem.

no to klimiarz bredził ze to elektryka
chyba ze jest tam jakis kimatronik i się mieszalniki powietrza nie
otwierają.
czyli klima chłodzi tylko że nie to powietrze co na ciebie leci ;-)

no to klimiarz bredził ze to elektryka
chyba ze jest tam jakis kimatronik i się mieszalniki powietrza nie
otwierają.
czyli klima chłodzi tylko że nie to powietrze co na ciebie leci ;-)