Grupy dyskusyjne   »   Kobiety trąbią że hej

Kobiety trąbią że hej



1 Data: Czerwiec 11 2010 22:41:51
Temat: Kobiety trąbią że hej
Autor: Melody 

Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło skrzyżowania (Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż 5/30min) wyszło od kobiet za kierownicą.
Widziałem te sytuacje i muszę powiedzieć, że osobiście w ogóle nie użyłbym sygnału, nawet krótkiego. Drogie Panie, przecież ostatecznie króciutki sygnał wystarczy, nie stawiajcie nas na baczność poza łóżkiem...  ;)



2 Data: Czerwiec 12 2010 09:24:03
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Melody"  napisał w wiadomości

Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło skrzyżowania (Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż 5/30min) wyszło od kobiet za kierownicą.
Widziałem te sytuacje i muszę powiedzieć, że osobiście w ogóle nie użyłbym sygnału, nawet krótkiego. Drogie Panie, przecież ostatecznie króciutki sygnał wystarczy, nie stawiajcie nas na baczność poza łóżkiem...  ;)

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga przede mną nie będzie przejezdna, najbardziej denerwują mnie tramwajarze którzy widząc że nie ma gdzie jechać po prostu zablokują przejazd i mają to w d..pie
Jak ktoś się zagapi to staram się nie trąbić, ew. krótki sygnał (często samo ruszenie swoim autem pomaga bo gość jakoś to dostrzega w lusterku), ale na tych blokujących nie mam litości :P

--
Pozdrawiam
Lukasz

3 Data: Czerwiec 12 2010 09:49:39
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Rabbit McCroolick 


Użytkownik "Lukasz"  napisał w
wiadomości

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak
ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga
przede mną nie będzie przejezdna,

I przez takich jak ty sygnał dwiękowy w naszym kraju nie pełni swej
podstawowej roli - ostrzegawczej a jest wyrazem agresji drogowej.

4 Data: Czerwiec 12 2010 10:13:16
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Rabbit McCroolick"  napisał w wiadomości

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga przede mną nie będzie przejezdna,

I przez takich jak ty sygnał dwiękowy w naszym kraju nie pełni swej podstawowej roli - ostrzegawczej a jest wyrazem agresji drogowej.

ty pewnie nie trąbisz, a gość który blokuje dalej będzie nieświadomie blokować (bo ten przede mną jedzie to ja też), ja trąbię bo jeśli robi to nieświadomie to może się zastanowi, a jeśli świadomie to po kilku takich obtrąbieniach może zaprzestać tej praktyki, lub jeśli burak i robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto ;)

pozdrawiam!
Lukasz

5 Data: Czerwiec 12 2010 17:46:11
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  Lukasz
 pisze:

ja trąbię
Jak to kretyn...

robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto
Spróbowałbyś ze mną, baranie...

--
Jotte

6 Data: Czerwiec 13 2010 00:47:01
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Maciej Browarczyk 

Jotte pisze:

robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto
Spróbowałbyś ze mną, baranie...

Strzelasz z pistoletu, bijesz czy moze trabisz 2 x dluzej niz trabiacy?

--
Pozdrawiam,
Maciek

7 Data: Czerwiec 13 2010 14:40:00
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  Maciej Browarczyk
 pisze:

robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto
Spróbowałbyś ze mną, baranie...
Strzelasz z pistoletu, bijesz czy moze trabisz 2 x dluzej niz trabiacy?
Zabijam całą rodzinę do 2 stopnia pokrewieństwa.
Często stosuję przedtem tortury.

--
Jotte

8 Data: Czerwiec 14 2010 19:44:56
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: KJ Siła Słów 

Jotte pisze:

Zabijam całą rodzinę do 2 stopnia pokrewieństwa.

kurde, brzmi obiecujaco.

Często stosuję przedtem tortury.

To z tej opcji to ja bym zrezygnowal, no ewentualnie tesciowa.

Jakie stale miejsce i pora gdzie mozna na Ciebie natrabic ?

Lista rodziny z fotkami i adresami (przy tesciowej  bedzie podkreslone) bedzie w skrytce na mapy. Model, kolor i rocznik auta oraz rysopis kierowcy wysle na priv.

A, jakby nie chcial na Ciebie natrabic to wez klucz do opon i walnij mu w reflektor, dobra ?


KJ i plan

9 Data: Czerwiec 14 2010 20:54:55
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  KJ Siła Słów pisze:

Zabijam całą rodzinę do 2 stopnia pokrewieństwa.
kurde, brzmi obiecujaco.
Często stosuję przedtem tortury.
To z tej opcji to ja bym zrezygnowal,
Nie da rady - to pakiet.

no ewentualnie tesciowa.
Zawsze ktoś usiłuje być cwaniakiem.
Ale nic z tego - teściowa nie jest krewną nawet w 2 stopniu.
Będzie żyć...

--
Jotte

10 Data: Czerwiec 14 2010 22:02:58
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: KJ Siła Słów 

Jotte pisze:

Zawsze ktoś usiłuje być cwaniakiem.
Ale nic z tego - teściowa nie jest krewną nawet w 2 stopniu.
Będzie żyć...

Dla mnie jest tesciowa, dla kierujacego bedzie rodzina.

Tak ze bedzie wszystko akurat.

I z gory dzieki.

KJ

11 Data: Czerwiec 14 2010 22:33:45
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  KJ Siła Słów pisze:

Zawsze ktoś usiłuje być cwaniakiem.
Ale nic z tego - teściowa nie jest krewną nawet w 2 stopniu.
Będzie żyć...
Dla mnie jest tesciowa, dla kierujacego bedzie rodzina.
Tak ze bedzie wszystko akurat.
I z gory dzieki.
OK, zamówienie przyjęte.
Proszę namówić kierującego do obtrąbienia mnie.

--
Jotte

12 Data: Czerwiec 13 2010 19:58:27
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Przembo 

Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Jotte pisze:
robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto
Spróbowałbyś ze mną, baranie...
Strzelasz z pistoletu, bijesz czy moze trabisz 2 x dluzej niz trabiacy?

Prawdpopodobnie robi coś gorszego, gasi silnik, wychodzi  by obejrzć auto z
każdej strony, a następnie grzecznie pyta "trąbulca" o co chodzi.

Pozdr

13 Data: Czerwiec 13 2010 20:23:59
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  Przembo pisze:

robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto
Spróbowałbyś ze mną, baranie...
Strzelasz z pistoletu, bijesz czy moze trabisz 2 x dluzej niz trabiacy?
Prawdpopodobnie robi coś gorszego, gasi silnik, wychodzi  by obejrzć
auto z  każdej strony
Dzięki za pomysł.

--
Jotte

14 Data: Czerwiec 14 2010 06:53:22
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Prawdpopodobnie robi coś gorszego, gasi silnik, wychodzi  by obejrzć auto z każdej strony, a następnie grzecznie pyta "trąbulca" o co chodzi.

naprawdę są tacy idioci co blokując skrzyżowanie nie wiedzą dlaczego ktoś na nich trąbi? kurcze, tego nawet 2-letnie dziecko by się domyśliło...

15 Data: Czerwiec 15 2010 15:42:28
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jakub Witkowski 

Lukasz pisze:

naprawdę są tacy idioci co blokując skrzyżowanie nie wiedzą dlaczego ktoś na nich trąbi? kurcze, tego nawet 2-letnie dziecko by się domyśliło...

Gdy 2-letnie dziecko w markecie ciągle wrzeszczy, tupie i wyciąga rączki
po jakieś fanty, to też wszyscy się domyślają dlaczego.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

16 Data: Czerwiec 14 2010 06:51:14
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lukasz 


Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości

W wiadomości  Lukasz
 pisze:

ja trąbię
Jak to kretyn...

robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto
Spróbowałbyś ze mną, baranie...

a ty blokujesz jak ostatni idiota?
może na twojej wiosce nie robi to różnicy najwyżej kombajn z pola nie wyjedzie ale uwierz mi że w każdym większym mieście blokując skrzyżowanie generujesz zupełnie niepotrzebny korek na poprzecznej drodze - często przez takich bałwanów jak ty stoję pół godziny w korku po to żeby po minięciu skrzyżowania pojechać dalej z normalną prędkością.

17 Data: Czerwiec 14 2010 20:48:53
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  Lukasz
 pisze:

robi to specjalnie - podniosę mu ciśnienie; wnioski proste: warto
Spróbowałbyś ze mną, baranie...
a ty blokujesz jak ostatni idiota?
Nie. Nawet nie jak pierwszy.
Naturalnie błędów nie popełnia jedynie ten, kto nic nie robi.
Tylko wtedy sam jest jednym wielkim błędem.

może na twojej wiosce nie robi to różnicy najwyżej kombajn z pola nie wyjedzie ale uwierz mi że w każdym większym mieście blokując skrzyżowanie generujesz zupełnie niepotrzebny korek na poprzecznej drodze - często
przez  takich bałwanów jak ty stoję pół godziny w korku po to żeby po
minięciu  skrzyżowania pojechać dalej z normalną prędkością.
Prawdę powiedziawszy problemy jakiegoś klaksonmaniaka-kretyna mnie nie obchodzą.
Ale trębaczom to ja potrafię znakomicie podnieść ciśnienie.
I to po cichu.

--
Jotte

18 Data: Czerwiec 14 2010 21:05:14
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: marjan 

W dniu 14.06.2010 20:48, Jotte pisze:

Ale trębaczom to ja potrafię znakomicie podnieść ciśnienie.
I to po cichu.

Puszczasz im śmierdzącego cichacza po czym odjeżdżasz, czy jak? ;>


--
Pozdrawiam serdecznie,                       Fiat Punto mk1 '99
Mariusz [marjan] Morycz                Uniden 520 + President Indiana
(e-mail bez cyferek)
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

19 Data: Czerwiec 14 2010 21:18:31
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  marjan
 pisze:

Ale trębaczom to ja potrafię znakomicie podnieść ciśnienie.
I to po cichu.
Puszczasz im śmierdzącego cichacza po czym odjeżdżasz, czy jak?
Zwykle raczej decyduję się na jak(*)

* jak - jazda aktywnie kontrolowana

Jotte

20 Data: Czerwiec 14 2010 22:14:17
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości

Naturalnie błędów nie popełnia jedynie ten, kto nic nie robi.

za błąd uznałbym jakby próbował uciekać ze środka, jak nadal stoi i nawet się nie rozgląda to albo trzeba mu to uświadomić, albo robi to celowo

Prawdę powiedziawszy problemy jakiegoś klaksonmaniaka-kretyna mnie nie obchodzą.

tak jak mnie nie interesują problemy blokującego kapelusznika-kretyna

Ale trębaczom to ja potrafię znakomicie podnieść ciśnienie.
I to po cichu.

no napisz jak to robisz! boisz się?

21 Data: Czerwiec 14 2010 22:32:24
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  Lukasz
 pisze:

Naturalnie błędów nie popełnia jedynie ten, kto nic nie robi.
za błąd uznałbym jakby próbował uciekać ze środka
?

, jak nadal stoi i nawet się nie rozgląda to albo trzeba mu to uświadomić, albo robi to celowo
Być może tak, a być może nie.
Ale kretyn klaksoni na bank celowo. Dlatego na bank jest kretynem.

Prawdę powiedziawszy problemy jakiegoś klaksonmaniaka-kretyna mnie nie obchodzą.
tak jak mnie nie interesują problemy blokującego kapelusznika-kretyna
Nieważne, co cię interesuje. Fakt jest taki, że ty stoisz jak ten baran i trąbisz, a on zwykle ma cię w dupie i nawet spojrzeniem nie zaszczyci.
W moim przypadku jeśli mi się nie spieszy i mam ochotę barana poszkolić, to za takie prostactwo drastycznie spadnie ci za chwilkę prędkość przejazdowa. O ile warunki uliczne pozwolą, to do zera. Chamstwo trza tępić.

Ale trębaczom to ja potrafię znakomicie podnieść ciśnienie.
I to po cichu.
no napisz jak to robisz!
Sprawnie i skutecznie.

--
Jotte

22 Data: Czerwiec 12 2010 10:27:25
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Przembo 

Użytkownik "Lukasz"  napisał w
wiadomości

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak
ktoś  blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga
przede mną  nie będzie przejezdna, najbardziej denerwują mnie
tramwajarze którzy widząc  że nie ma gdzie jechać po prostu zablokują
przejazd i mają to w d..pie Jak ktoś się zagapi to staram się nie
trąbić, ew. krótki sygnał (często samo  ruszenie swoim autem pomaga bo
gość jakoś to dostrzega w lusterku), ale na tych blokujących nie mam
litości :P

I dzieki takim jak Ty buraki blokujący droge przestają być burakami...
Sorry, ale minimum oleju w glowie wystarczy by zrozumieć że ciągłe trąbienie
nic nie zmieni, a spotęguje ogólną irytacje, o roli klaksonu już Ci toś
napisał.
Są inne spoosby by się wyładować, naprawde!

Pozdr

23 Data: Czerwiec 12 2010 09:27:41
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: to 

Lukasz wrote:

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak
ktoś blokuje skrzyżowanie (...)

Na pewno mieszkający w pobliżu skrzyżowania są Ci za to bardzo wdzięczni.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

24 Data: Czerwiec 12 2010 11:31:19
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Olek 

On 2010-06-12 09:24, Lukasz wrote:

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak
ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga
przede mną nie będzie przejezdna,

to gratulacje... są inne sposoby na rozładowanie napięcia przemiesiączkowego ;)

25 Data: Czerwiec 12 2010 14:33:31
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Bydlę 

On 2010-06-12 11:31:19 +0200, Olek  said:

On 2010-06-12 09:24, Lukasz wrote:

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak
ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga
przede mną nie będzie przejezdna,

to gratulacje... są inne sposoby na rozładowanie napięcia przemiesiączkowego ;)

U mnie dźwięk klaksonu za mną powoduje rozpoczęcie rozważania, czy może wyłączyć silnik, włączyć awaryjne, zaciągnąć ręczny, wyjść z auta, zamknąć je, obejść dookoła uważnie je lustrując, następnie podejść do trąby, tfu! trąbiącego i zapytać przed jakim innym niebezpieczeństwem mnie ostrzega.

Czasem to robię...
--
Bydlę

26 Data: Czerwiec 12 2010 11:46:54
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Grejon 

W dniu 2010-06-12 09:24, Lukasz pisze:

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak
ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga
przede mną nie będzie przejezdna, najbardziej denerwują mnie tramwajarze
którzy widząc że nie ma gdzie jechać po prostu zablokują przejazd i mają
to w d..pie

No to masz problem, bo ja już się dawno uodporniłem na trąbienie i dopóki nie mam 100% pewności że jest skierowane do mnie to sobie możesz trąbić aż ci się klakson spali.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

27 Data: Czerwiec 12 2010 11:54:24
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Olek 

On 2010-06-12 11:46, Grejon wrote:

No to masz problem, bo ja już się dawno uodporniłem na trąbienie i
dopóki nie mam 100% pewności że jest skierowane do mnie to sobie możesz
trąbić aż ci się klakson spali.

z drugiej strony trafi w końcu na jakiegoś równego sobie, co po prostu wysiądzie i mu ten klakson wyrwie, przy okazji potrąbi troche pięścią na jego twarzy...

28 Data: Czerwiec 12 2010 21:28:06
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 12 Jun 2010 09:24:03 +0200, Lukasz napisał(a):

blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga przede mną
nie będzie przejezdna, najbardziej denerwują mnie tramwajarze którzy widząc

A jak zpałacisz, to zrozumiesz, że to jest be.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

29 Data: Czerwiec 14 2010 06:47:08
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

Dnia Sat, 12 Jun 2010 09:24:03 +0200, Lukasz napisał(a):

blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga przede mną
nie będzie przejezdna, najbardziej denerwują mnie tramwajarze którzy widząc

A jak zpałacisz, to zrozumiesz, że to jest be.

w tym kraju płaci się za fotoradar na 40km/h na drodze 4-pasmowej a nie za takie rzeczy, jak blokującego nie karają to mnie mieiby ukarać?
Rozumiem że uważasz że mnie powinni, tego co blokuje nie.

30 Data: Czerwiec 14 2010 10:06:44
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: krzysiek82 

Lukasz pisze:

w tym kraju płaci się za fotoradar na 40km/h na drodze 4-pasmowej a nie za takie rzeczy, jak blokującego nie karają to mnie mieiby ukarać?
Rozumiem że uważasz że mnie powinni, tego co blokuje nie.

jeśli trąbisz na takiego to zrównujesz się z jego poziomem, warto?
Jak już wcześniej napisałem, on nie wyparuje przez twoje trąbienie. Natomiast narażasz się na mandat. Mniej nic bardziej nie irytuje niż trąbiący ludzie za mną. Przykład z dzisiaj jest zielone ale nie jadę na wprost przez skrzyżowanie bo za nim nie ma możliwości kontynuacji jazdy.
Natomiast baran z tyłu trąbi mruga.... tylko jestem ciekaw po co?

--
krzysiek82

31 Data: Czerwiec 13 2010 16:15:15
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Katanka 

Lukasz wrote:

Użytkownik "Melody"  napisał w wiadomości

Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło
skrzyżowania (Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż
5/30min) wyszło od kobiet za kierownicą.
Widziałem te sytuacje i muszę powiedzieć, że osobiście w ogóle nie
użyłbym sygnału, nawet krótkiego. Drogie Panie, przecież ostatecznie
króciutki sygnał wystarczy, nie stawiajcie nas na baczność poza
łóżkiem...  ;)

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię
jak ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż
droga przede mną nie będzie przejezdna

No to mam nadzieje, że ktoś ci wlepi za to mandat.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

32 Data: Czerwiec 14 2010 10:02:38
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: krzysiek82 

Lukasz pisze:

a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga przede mną nie będzie przejezdna

gratulacje, pomyślałeś o tym, że ktoś wtedy może spać i kogoś obudzisz?


Jak ktoś się zagapi to staram się nie trąbić, ew. krótki sygnał (często samo ruszenie swoim autem pomaga bo gość jakoś to dostrzega w lusterku), ale na tych blokujących nie mam litości :P


nawet jeśli nie pomyśli i zablokuje to przecież nie robi tego celowo, a jak już się to stanie to nie wyparuje przecież. Po co więc robić z siebie hmm "osła" ?

--
krzysiek82

33 Data: Czerwiec 14 2010 21:16:03
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lukasz 

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Lukasz pisze:
a ja trąbie bardzo długo i kobietą nie jestem, po prostu nie lubię jak ktoś blokuje skrzyżowanie i wtedy trzymam tak długo klakson aż droga przede mną nie będzie przejezdna
może trochę przesadziłem, trąbie dużo dłużej niż krótkie bip, nie jest to pewnie cały czas postoju


gratulacje, pomyślałeś o tym, że ktoś wtedy może spać i kogoś obudzisz?

robię to przed godziną 22:00, nie głośniej niż sąsiadka z psem o 6 rano ;P


nawet jeśli nie pomyśli i zablokuje to przecież nie robi tego celowo,

właśnie myślę że o ile nie celowo to ma mózg włączony na "jadę do pracy/domu" a opcja "inni też jadą" jest w jego głowie nieaktywna i sądzę że jak ma coś w głowie to jak raz czy drugi ktoś go obtrąbi to pomyśli i kolejny raz na skrzyżowanie nie wjedzie.

 a
jak już się to stanie to nie wyparuje przecież. Po co więc robić z siebie hmm "osła" ?

bo może następnym razem się zastanowi zanim wjedzie na skrzyżowanie

34 Data: Czerwiec 14 2010 22:42:14
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Jotte 

W wiadomości  Lukasz
 pisze:

nawet jeśli nie pomyśli i zablokuje to przecież nie robi tego celowo,
właśnie myślę że o ile nie celowo to ma mózg włączony na "jadę do pracy/domu" a opcja "inni też jadą" jest w jego głowie nieaktywna i
sądzę że  jak ma coś w głowie to jak raz czy drugi ktoś go obtrąbi to
pomyśli
Może coś pomyśli. Najpewniej: o, znów trąbi jakiś dureń.
I podgłośni sobie radio...

--
Jotte

35 Data: Czerwiec 12 2010 11:40:42
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Melody"

Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło skrzyżowania (Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż 5/30min) wyszło od kobiet za kierownicą.
Widziałem te sytuacje i muszę powiedzieć, że osobiście w ogóle nie użyłbym sygnału, nawet krótkiego. Drogie Panie, przecież ostatecznie króciutki sygnał wystarczy, nie stawiajcie nas na baczność poza łóżkiem...  ;)

 EOT - przypomniała mi się definicja nanosekundy ;-)

Nanosekunda - jednostka czasu jaka mija od momentu zapalenia sie zielonego swiatla do intensywnego dzwieku klaksonu tego za toba

36 Data: Czerwiec 12 2010 11:41:32
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Grejon 

W dniu 2010-06-12 11:40, Przemysław Czaja pisze:

Nanosekunda - jednostka czasu jaka mija od momentu zapalenia sie
zielonego swiatla do intensywnego dzwieku klaksonu tego za toba

Ja słyszałem wersję z czerwono-żółtym :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

37 Data: Czerwiec 12 2010 06:19:05
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lew2 

On 11 Cze, 22:41, "Melody"  wrote:

Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło skrzyżowania
(Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż 5/30min) wyszło od
kobiet za kierownicą.
Widziałem te sytuacje i muszę powiedzieć, że osobiście w ogóle nie użyłbym
sygnału, nawet krótkiego. Drogie Panie, przecież ostatecznie króciutki
sygnał wystarczy, nie stawiajcie nas na baczność poza łóżkiem....  ;)

art. 97 Kodeksu wykroczeń i art. 29 ust. 2 pkt 1 Prawa o ruchu
drogowym:
Zabrania się używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym,
chyba że jest to konieczne w związku z BEZPOŚREDNIM
niebezpieczeństwem;

Wg taryfikatora mandat: 100 zł.

38 Data: Czerwiec 12 2010 15:55:08
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Lew2,

Saturday, June 12, 2010, 3:19:05 PM, you wrote:

Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło skrzyżowania
(Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż 5/30min) wyszło od
kobiet za kierownicą.
Widziałem te sytuacje i muszę powiedzieć, że osobiście w ogóle nie użyłbym
sygnału, nawet krótkiego. Drogie Panie, przecież ostatecznie króciutki
sygnał wystarczy, nie stawiajcie nas na baczność poza łóżkiem...  ;)
art. 97 Kodeksu wykroczeń i art. 29 ust. 2 pkt 1 Prawa o ruchu
drogowym:
Zabrania się używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym,
chyba że jest to konieczne w związku z BEZPOŚREDNIM
niebezpieczeństwem;
Wg taryfikatora mandat: 100 zł.

Brakuje dopisku - za każdą sekundę.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

39 Data: Czerwiec 12 2010 13:13:52
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Lew2 

On Jun 12, 3:19 pm, Lew2  wrote:

On 11 Cze, 22:41, "Melody"  wrote:

> Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło skrzyżowania
> (Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż 5/30min) wyszło od
> kobiet za kierownicą.
> Widziałem te sytuacje i muszę powiedzieć, że osobiście w ogóle nie użyłbym
> sygnału, nawet krótkiego. Drogie Panie, przecież ostatecznie króciutki
> sygnał wystarczy, nie stawiajcie nas na baczność poza łóżkiem...  ;)

art. 97 Kodeksu wykroczeń i art. 29 ust. 2 pkt 1 Prawa o ruchu
drogowym:
Zabrania się używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym,
chyba że jest to konieczne w związku z BEZPOŚREDNIM
niebezpieczeństwem;

Wg taryfikatora mandat: 100 zł.

To jest charakterystyczne dla krajów 3. świata, że tam non-stop trąbią
klaskony. W Polsce też tak było jakieś 60 lat temu.

40 Data: Czerwiec 13 2010 00:29:51
Temat: Re: Kobiety trąbią że hej
Autor: Iguan007 


"Melody"  wrote in message

Dzisiaj w Krakowie , wyjątkowo długo czekałem na kogoś koło skrzyżowania
(Jubilat) i zauważyłem, że 100% koszmarnych trąbień (aż 5/30min) wyszło od

Trabienia nie popieram, ale co masz na mysli piszac "czekałem na kogoś koło
skrzyżowania "? Bo jesli faktycznie blokowales ruch na jednym z glownym
skrzyzowan Krakowa to trudno sie dziwic ze na ktos trabil. Jakos nie wydaje
mi sie mozliwe, ze zaparkowales prawidlowo na parkingu a przejezdzajacy
trabili...

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

Kobiety trąbią że hej



Grupy dyskusyjne