Grupy dyskusyjne   »   Komputer spalania w gaznikowym moto DIY

Komputer spalania w gaznikowym moto DIY



1 Data: Lipiec 24 2012 18:31:44
Temat: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

Ktos tu kiedys jeczal ze brakuje mu wskaznika paliwa a ktos wrzucil linka
do przeplywomierza, o tego:

http://www.conrad.pl/Przep%C5%82ywomierz-BioTech-FCH-M,-2x6-mm,-5-24-V,-10000-strokes%2Fl,-%2B2-%25.htm?websale7=conrad&pi=155374

Zakupilem od razu ale tak sobie lezal bo nie bylo czasu na realizacje czesci
elektronicznej az wkoncu przyszedl pomysl podlaczenia do tego rowerowej Sigmy
ktora mialem zamontowana.

Do pina 3 podpinamy +12v po stacyjce, do pina 2 mase + czerwony przewod z
Sigmy, do pina 1 czarny przewod z Sigmy. Ustawiamy wielkosc kola na 1000mm
i voila ;-)

Akurat ten przeplywomierz ma za male krocce (6mm) wiec u mnie odpada ale na
conrad.de mozna kupic przeplywomierz BioTecha z kroccami 9mm i tylko dwoma
kablami bo jest na kontaktronie a nie hallu.

W moim przypadku aktualne wskazanie mozna sobie w buty wlozyc (a i tak jest
w litrach na godzine) bo pompa pracuje jak spadnie cisnienie wiec przy
rozgrzanym silniku potrafi przez kilkanascie sekund pokazywac 0,0 l/h a przy
zimnym potrafi skakac 0,2 l/h i zaraz 3,0 l/h. Ale aktualne to raczej bajer.

Laczna ilosc spalonego paliwa wyglada na w miare prawdziwa, musze spalic
caly zbiornik i to dokalibrowac.

--
Artur
ZZR 1200



2 Data: Lipiec 24 2012 21:56:12
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-07-24 20:31, AZ pisze:

Zakupilem od razu ale tak sobie lezal bo nie bylo czasu na realizacje czesci
elektronicznej az wkoncu przyszedl pomysl podlaczenia do tego rowerowej Sigmy
ktora mialem zamontowana.
(...)

Fajny pomysł.
Tylko dlaczego takie nierówne te wskazania?
Skoro przepływomierz ma 10 tys tików na litr - to powinien całkiem dokładnie pokazywać chwilowe zużycie. Nie za bardzo rozumiem, czemu jest inaczej.

--
MN

3 Data: Lipiec 24 2012 20:09:30
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-24, Marcin N  wrote:

W dniu 2012-07-24 20:31, AZ pisze:

Zakupilem od razu ale tak sobie lezal bo nie bylo czasu na realizacje czesci
elektronicznej az wkoncu przyszedl pomysl podlaczenia do tego rowerowej Sigmy
ktora mialem zamontowana.
(...)

Fajny pomysł.
Tylko dlaczego takie nierówne te wskazania?
Skoro przepływomierz ma 10 tys tików na litr - to powinien całkiem
dokładnie pokazywać chwilowe zużycie. Nie za bardzo rozumiem, czemu jest
inaczej.

Bo jest pompa a dokladnie dwie na trojniku ktore pompuja tylko do pewnego
cisnienia, jak cisnienie jest a pewnie na postoju potrafi utrzymywac sie
ta chwile to nie pompuja i paliwo nie leci, podczas jazdy jest w porzadku.

Ale ten przeplywomierz to nadaje sie do malych silnikow, po dynamiczniejszej
jezdzie zaczyna brakowac paliwa a ponowne napelnienie gaznikow podczas jazdy
zajmuje dobre 3-4 km.

--
Artur
ZZR 1200

4 Data: Lipiec 24 2012 20:11:39
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-24, AZ  wrote:

(...)

Fajny pomysł.
Tylko dlaczego takie nierówne te wskazania?
Skoro przepływomierz ma 10 tys tików na litr - to powinien całkiem
dokładnie pokazywać chwilowe zużycie. Nie za bardzo rozumiem, czemu jest
inaczej.

Bo jest pompa a dokladnie dwie na trojniku ktore pompuja tylko do pewnego
cisnienia, jak cisnienie jest a pewnie na postoju potrafi utrzymywac sie
ta chwile to nie pompuja i paliwo nie leci, podczas jazdy jest w porzadku.

Ale ten przeplywomierz to nadaje sie do malych silnikow, po dynamiczniejszej
jezdzie zaczyna brakowac paliwa a ponowne napelnienie gaznikow podczas jazdy
zajmuje dobre 3-4 km.

Aaa i moze na dniach zrobie sobie maly ukladzik na IC z LCD ktory bedzie
bral srednia z paru sekund w zaleznosci od ilosci impulsow a dodatkowo
korelowal to z predkoscia, no i wtedy da sie policzyc l/100km.

--
Artur
ZZR 1200

5 Data: Lipiec 24 2012 22:20:00
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-07-24 22:11, AZ pisze:

Aaa i moze na dniach zrobie sobie maly ukladzik na IC z LCD ktory bedzie
bral srednia z paru sekund w zaleznosci od ilosci impulsow a dodatkowo
korelowal to z predkoscia, no i wtedy da sie policzyc l/100km.

To może lepiej spróbować pobierać impulsy z przewodów wysokiego napiÄ™cia?
Dawka paliwa w cylindrze jest chyba stała wiÄ™c wystarczy tylko raz to odpowiednio skalibrować i nie trzeba używać przepływomierza.

GłoĹ›no myĹ›lÄ™, może idÄ™ na manowce.

--
MN

6 Data: Lipiec 24 2012 20:30:42
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-24, Marcin N  wrote:

Aaa i moze na dniach zrobie sobie maly ukladzik na IC z LCD ktory bedzie
bral srednia z paru sekund w zaleznosci od ilosci impulsow a dodatkowo
korelowal to z predkoscia, no i wtedy da sie policzyc l/100km.

To może lepiej spróbować pobierać impulsy z przewodów wysokiego napiÄ™cia?
Dawka paliwa w cylindrze jest chyba stała wiÄ™c wystarczy tylko raz to
odpowiednio skalibrować i nie trzeba używać przepływomierza.

GłoĹ›no myĹ›lÄ™, może idÄ™ na manowce.

Oczywiscie, ze idziesz. Pomysl logicznie, skad sie bierze wzrost obrotow no
i po co ludzkosc wymyslala takie skomplikowane urzadzenie jak gaznik? :-)

Na wtryskach sprawa jest prosta bo da sie to policzyc majac cisnienie
na listwie i dlugosc trwania impulsu.

--
Artur
ZZR 1200

7 Data: Lipiec 24 2012 23:02:41
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Ivam 

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

To może lepiej spróbować pobierać impulsy z przewodów wysokiego napiÄ™cia?

To moze po prostu przerobic tarcze obrotomierza, zeby wskazywala spalanie?

GłoĹ›no myĹ›lÄ™, może idÄ™ na manowce.

To jest tak, ze spalanie jest zalezne nie od obrotow (ktore mozesz mierzyc przy pomocy liczenia impulsow) lecz od obciazenia silnika i zaleznosci obciazenia do mocy/momentu podczas danych obrotow.

Prosty test - wez puszke gdzie masz komputer (teraz o takie latwo) i uzywaj tylko pierwszych 3 biegow, ale do konca. Przykladowo w lancerze spalanie w miescie przy takiej jezdzie bedzie wynosilo w okolicach 10-12l/100km. W tym samym lancerze jazda w okolicach 5tys obr. i przy predkosci na 180-200 bedzie spalal w okolicach 15-18.

Inny samochod bedzie mial inne przelozenia/moc/moment i bedzie odwrotnie.

Sprawa jest rownie skomplikowana co rozpatrywanie "walenia sie motocykla w zakret" pod katem praw fizyki.

Najpewniej jest wlasnie przeplywomierz i odpowiedni uklad. Tylko nie bardzo wiem po co to komu - czy w aucie czy moto;) Ja widze tylko sens podczas jazdy probnej - wsiadam i widze o ile producent klamie w folderach reklamowych.

--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla UpoĹ›ledzonych Umysłowo

8 Data: Lipiec 24 2012 22:51:57
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: WIADRO 


Bo jest pompa a dokladnie dwie na trojniku ktore pompuja tylko do pewnego
cisnienia, jak cisnienie jest a pewnie na postoju potrafi utrzymywac sie
ta chwile to nie pompuja i paliwo nie leci, podczas jazdy jest w porzadku..

Ale ten przeplywomierz to nadaje sie do malych silnikow, po dynamiczniejszej
jezdzie zaczyna brakowac paliwa a ponowne napelnienie gaznikow podczas jazdy
zajmuje dobre 3-4 km.

nie załapałem, co ma zmiana ci¶nienia do przepływu, przepływ to przepływ nie zależnie czy w całym układzie (przed i za przepływomierzem) jest po 1 kPA czy 10 kPA - przepływ będzie taki sam..

możesz pokazać jaki¶ filmik, zdjęcia jak to działa?
jest jaki¶ na rynku licznik typu rowerowego co by pokazywał dane z 'dwóch kół', tj np dane z przepływomierza i dane z obrotów niezależnie?

9 Data: Lipiec 25 2012 08:05:48
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Ivam 

On Tue, 24 Jul 2012 22:51:57 -0700 (PDT), WIADRO  wrote:

nie załapałem, co ma zmiana ciĹ›nienia do przepływu

Pompa pracuje impulsowo w zależnoĹ›ci od ciĹ›nienia w układzie. Duze ciĹ›nienie-pompa nie działa. CiĹ›nienie maleje-pompa rusza.

--
pzdr:
Ivam

10 Data: Lipiec 25 2012 08:23:33
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-25, WIADRO  wrote:


Bo jest pompa a dokladnie dwie na trojniku ktore pompuja tylko do pewnego
cisnienia, jak cisnienie jest a pewnie na postoju potrafi utrzymywac sie
ta chwile to nie pompuja i paliwo nie leci, podczas jazdy jest w porzadku.

Ale ten przeplywomierz to nadaje sie do malych silnikow, po dynamiczniejszej
jezdzie zaczyna brakowac paliwa a ponowne napelnienie gaznikow podczas jazdy
zajmuje dobre 3-4 km.

nie załapałem, co ma zmiana ciĹ›nienia do przepływu, przepływ to przepływ nie zależnie czy w całym układzie (przed i za przepływomierzem) jest po 1 kPA czy 10 kPA - przepływ bÄ™dzie taki sam..

No ma, bo jak pompa osiagnie wymagane cisnienie to sie wylacza i przeplywu nie
ma, cisnienie spada bo paliwo jest wypalane, pompa sie zalacza jest przeplyw
i sie wylacza. Pozniej zrobie filmik.

możesz pokazać jakiĹ› filmik, zdjÄ™cia jak to działa?
jest jakiĹ› na rynku licznik typu rowerowego co by pokazywał dane z 'dwóch kół', tj np dane z przepływomierza i dane z obrotów niezależnie?

Chyba nie :-)

--
Artur
ZZR 1200

11 Data: Lipiec 25 2012 14:29:22
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

Akurat ten przeplywomierz ma za male krocce (6mm) wiec u mnie odpada ale na
conrad.de mozna kupic przeplywomierz BioTecha z kroccami 9mm i tylko dwoma
kablami bo jest na kontaktronie a nie hallu.

A nie my¶lałe¶ o innym podej¶ciu? Ja się zastanawiam nad braniem impulsów
z licznika prędko¶ci (i w ten sposób mierzyć dystans) i sygnału z czujnika
paliwa (oczywi¶cie puszczonego przez odpowiedni LPF - interesuje nas
wolnozmienny sygnał a nie piki). Po odpowiednim wyskalowaniu (zalewam do
pełna, wciskam przycisk, procek zapamiętuje napięcie, potem jadę aż skończy
się paliwo, wciskam przycisk, procek zapamiętuje drugie napięcie) dałoby się
w ten sposób mierzyć:

- pozostał± ilo¶ć paliwa (litry)
- pozostał± odległo¶ć (km)
- spalanie (litry na setkę)

Spalanie nie byłoby chwilowe tylko całkowite, np. przez ostatnie 50km.

Oczywi¶cie "koniec paliwa" to punkt w którym trzeba przeł±czyć na rezerwę.

Widzisz jakie¶ przeciwwskazania?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

12 Data: Lipiec 25 2012 20:16:15
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-25, Adam Wysocki  wrote:

AZ  wrote:

Akurat ten przeplywomierz ma za male krocce (6mm) wiec u mnie odpada ale na
conrad.de mozna kupic przeplywomierz BioTecha z kroccami 9mm i tylko dwoma
kablami bo jest na kontaktronie a nie hallu.

A nie myĹ›lałeĹ› o innym podejĹ›ciu? Ja siÄ™ zastanawiam nad braniem impulsów
z licznika prÄ™dkoĹ›ci (i w ten sposób mierzyć dystans) i sygnału z czujnika
paliwa (oczywiście puszczonego przez odpowiedni LPF - interesuje nas
wolnozmienny sygnał a nie piki). Po odpowiednim wyskalowaniu (zalewam do
pełna, wciskam przycisk, procek zapamiÄ™tuje napiÄ™cie, potem jadÄ™ aż skoĹ„czy
siÄ™ paliwo, wciskam przycisk, procek zapamiÄ™tuje drugie napiÄ™cie) dałoby siÄ™
w ten sposób mierzyć:

- pozostałÄ… iloć paliwa (litry)
- pozostałÄ… odległoć (km)
- spalanie (litry na setkÄ™)

Spalanie nie byłoby chwilowe tylko całkowite, np. przez ostatnie 50km.

OczywiĹ›cie "koniec paliwa" to punkt w którym trzeba przełÄ…czyć na rezerwÄ™.

Widzisz jakieĹ› przeciwwskazania?

Nie widze, mozna i taki sposob OIDP stosuje sie we flotach, ale mnie bardziej
interesowalo biezace spalani co przy dluzszych trasach pozwala utrzymac na
odpowiednio niskim poziomie i przeklada sie jakos na koszt wachy.

Ale mam tez inny pomysl jeszcze, brac po prostu impulsy z pomp paliwa, pytanie
tylko czy taka pompa na jednego pompniecie wpycha tyle samo paliwa.

--
Artur
ZZR 1200

13 Data: Lipiec 25 2012 23:02:59
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Ivam 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

interesowalo biezace spalani co przy dluzszych trasach pozwala utrzymac na
odpowiednio niskim poziomie i przeklada sie jakos na koszt wachy.

Koszt? Gaz se zaloz - bedzie najtaniej, a ze tramwaj to i tak prowadzenie sie nie zmieni.

Ja bym dal inny powod - zasieg. U mnie w okolicach 250-280km. Troszke mi malo.

Ale mam tez inny pomysl jeszcze, brac po prostu impulsy z pomp paliwa, pytanie
tylko czy taka pompa na jednego pompniecie wpycha tyle samo paliwa.

W sumie dobry pomysl - pompa powinna za jeden impuls pompowac jednakowa ilosc - tam jest cylinderek o okreslonej objetosci i tlok musi wykonac pelen ruch, zeby ten patent sterujacy zadzialal prawidlowo.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla UpoĹ›ledzonych Umysłowo

14 Data: Lipiec 26 2012 06:58:54
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-25, Ivam  wrote:

interesowalo biezace spalani co przy dluzszych trasach pozwala utrzymac na
odpowiednio niskim poziomie i przeklada sie jakos na koszt wachy.

Koszt? Gaz se zaloz - bedzie najtaniej, a ze tramwaj to i tak prowadzenie
sie nie zmieni.

Ja bym dal inny powod - zasieg. U mnie w okolicach 250-280km. Troszke mi
malo.

Wiesz, w zeszlym roku do Chorwacji zajechalem na trzech zbiornikach a wrocilem
na szesciu, to jest lekka roznica ;-)

Zasieg to druga sprawa - u mnie w zaleznosci od jazdy wacha sie miedzy 260
a 400 km.
Ale mam tez inny pomysl jeszcze, brac po prostu impulsy z pomp paliwa,
pytanie
tylko czy taka pompa na jednego pompniecie wpycha tyle samo paliwa.

W sumie dobry pomysl - pompa powinna za jeden impuls pompowac jednakowa
ilosc - tam jest cylinderek o okreslonej objetosci i tlok musi wykonac pelen
ruch, zeby ten patent sterujacy zadzialal prawidlowo.

Pobawie sie w weekend. Bo tu sprawe komplikuja dwie pompy ;-)

--
Artur
ZZR 1200

15 Data: Lipiec 26 2012 07:44:03
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Adam Wysocki 

Ivam  wrote:

Ja bym dal inny powod - zasieg. U mnie w okolicach 250-280km. Troszke mi
malo.

To i tak dobrze, ja mam w mie¶cie 220, a w trasie nawet 260 - od zatankowania
pod korek to momentu gdy muszę przeł±czyć na rezerwę (16l + 5l rezerwy).

W sumie dobry pomysl - pompa powinna za jeden impuls pompowac jednakowa
ilosc - tam jest cylinderek o okreslonej objetosci i tlok musi wykonac
pelen ruch, zeby ten patent sterujacy zadzialal prawidlowo.

O jakich wy pompach mówicie? Bo chyba nie o pompie paliwa przy wtryskach?
Jest jaki¶ inny patent zasilania silnika z elektrycznymi pompami?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

16 Data: Lipiec 26 2012 07:51:09
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-26, Adam Wysocki  wrote:

W sumie dobry pomysl - pompa powinna za jeden impuls pompowac jednakowa
ilosc - tam jest cylinderek o okreslonej objetosci i tlok musi wykonac
pelen ruch, zeby ten patent sterujacy zadzialal prawidlowo.

O jakich wy pompach mówicie? Bo chyba nie o pompie paliwa przy wtryskach?
Jest jakiĹ› inny patent zasilania silnika z elektrycznymi pompami?

Gazniki. W moto gdzie najnizszy punkt zbiornika jest nizej od komor plywakowych
sa elektryczne pompy, u mnie akurat dwie.

--
Artur
ZZR 1200

17 Data: Lipiec 26 2012 11:07:12
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Ivam 

On Thu, 26 Jul 2012 07:51:09 +0000 (UTC), AZ  wrote:

Gazniki. W moto gdzie najnizszy punkt zbiornika jest nizej od komor
plywakowych
sa elektryczne pompy, u mnie akurat dwie.

U mnie cały bak jest nad gazinkami, a i tak jest pompa.

--

pzdr:
Ivam

18 Data: Lipiec 26 2012 08:53:07
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: ARO 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomo¶ci :

Ale mam tez inny pomysl jeszcze, brac po prostu impulsy z pomp paliwa,
pytanie
tylko czy taka pompa na jednego pompniecie wpycha tyle samo paliwa.

Możesz przyj±ć że na jedno pompnięcie przypada taka sama dawka paliwa. To
przykładzie FJ1200, bo miałem i swojego czasu bawiłem się w pomiary spalania
przez zliczanie impulsów z pompy - badałem czy pr±d płynie przez pompę czy
nie. FJuta sprzedałem, zanim cokolwiek sensownego z tego powstało. Przekrój
takiej pompki: http://fj1200.republika.pl/fuelpump.pdf Spalanie chwilowe z
ostatnich 5 sekund może być ciężko okre¶lić, bo przecież wiemy jak działa
cały układ zasilania, ale oszacowanie ilo¶ci przepompowanej wachy w znacznie
dłuższym okresie np. w ci±gu ostatniej np. minuty będzie bardziej
miarodajne.

--
ARQ
transalp

19 Data: Lipiec 26 2012 07:01:34
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-26, ARO  wrote:

Ale mam tez inny pomysl jeszcze, brac po prostu impulsy z pomp paliwa,
pytanie
tylko czy taka pompa na jednego pompniecie wpycha tyle samo paliwa.

Mo¿esz przyj±æ ¿e na jedno pompniêcie przypada taka sama dawka paliwa. To
przykÂładzie FJ1200, bo miaÂłem i swojego czasu bawiÂłem siĂŞ w pomiary spalania
przez zliczanie impulsów z pompy - badaÂłem czy pr±d pÂłynie przez pompĂŞ czy
nie. FJuta sprzedaÂłem, zanim cokolwiek sensownego z tego powstaÂło. Przekrój
takiej pompki: http://fj1200.republika.pl/fuelpump.pdf Spalanie chwilowe z
ostatnich 5 sekund mo¿e byæ ciê¿ko okre¶liæ, bo przecie¿ wiemy jak dzia³a
ca³y uk³ad zasilania, ale oszacowanie ilo¶ci przepompowanej wachy w znacznie
d³u¿szym okresie np. w ci±gu ostatniej np. minuty bêdzie bardziej
miarodajne.

Dzieki za info, duzo mi to upraszcza :-)

--
Artur
ZZR 1200

20 Data: Lipiec 26 2012 09:23:06
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-07-26 09:01, AZ pisze:

Dzieki za info, duzo mi to upraszcza :-)

Daj znać, jak Ci pójdÄ… próby. Fajnie by było, gdyby siÄ™ okazało, że prosty licznik rowerowy potrafi wyłapywać impulsy elektryczne od pompy.



--
MN

21 Data: Lipiec 26 2012 07:42:00
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

Nie widze, mozna i taki sposob OIDP stosuje sie we flotach, ale mnie bardziej
interesowalo biezace spalani co przy dluzszych trasach pozwala utrzymac na
odpowiednio niskim poziomie i przeklada sie jakos na koszt wachy.

W sumie spalanie to iloczyn obrotów i położenia przepustnicy, nie? Może
wystarczyłby wskaĽnik położenia przepustnicy (np. w procentach) - bo to
jest ciężko wyczuć.

Ale mam tez inny pomysl jeszcze, brac po prostu impulsy z pomp paliwa, pytanie
tylko czy taka pompa na jednego pompniecie wpycha tyle samo paliwa.

U mnie nie ma pomp :(

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

22 Data: Lipiec 26 2012 07:52:54
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-26, Adam Wysocki  wrote:

Nie widze, mozna i taki sposob OIDP stosuje sie we flotach, ale mnie bardziej
interesowalo biezace spalani co przy dluzszych trasach pozwala utrzymac na
odpowiednio niskim poziomie i przeklada sie jakos na koszt wachy.

W sumie spalanie to iloczyn obrotów i położenia przepustnicy, nie? Może
wystarczyłby wskaĽnik położenia przepustnicy (np. w procentach) - bo to
jest ciÄ™żko wyczuć.

Wydaje mi sie, ze nie koniecznie bo pewnie dochodzi do tego wzorku jeszcze
obciazenie.

--
Artur
ZZR 1200

23 Data: Lipiec 26 2012 08:10:06
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

W sumie spalanie to iloczyn obrotów i położenia przepustnicy, nie? Może
wystarczyłby wskaĽnik położenia przepustnicy (np. w procentach) - bo to
jest ciężko wyczuć.

Wydaje mi sie, ze nie koniecznie bo pewnie dochodzi do tego wzorku jeszcze
obciazenie.

Mi się wydaje (podkre¶lam że tylko wydaje), że obci±żenie wpływa na obroty,
czyli im większe obci±żenie, tym bardziej trzeba odkręcić, żeby utrzymać te
same obroty, i st±d jest wzrost spalania przy większym obci±żeniu.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

24 Data: Lipiec 26 2012 13:06:57
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: ARO 

Wydaje mi sie, ze nie koniecznie bo pewnie dochodzi do tego wzorku jeszcze
obciazenie.

W przybliżeniu proporcjonalnie do obci±żenia zmienia się podci¶nienie w
kolektorze ss±cym. Takie szacowanie po¶rednie jednak można sobie o kant dupy
roztłuc. Obawiam się, że bez przepływomierza nie razbieriosz. Tym bardziej
jeżeli ma to być produkt komercyjny, możliwy do montażu przez przeciętnego
imbecyla, a nie sztuka dla sztuki i montaż jedynie we własnym motocyklu + u
dwóch znajomych.

W trampku na V biegu na prostej trasie ile obrotów - takie spalanie. Tak w
przybliżeniu sle tylko dla zakresu od 4750 do 6000 rpm. Rezerwę wł±czam
powyżej 250km. Kwestia wyczucia motonga. Więcej chyba do szczę¶cia nie
potrzebuję. Co innego jak to była ponad litrowa lokomotywa, gdzie powyżej
5000rpm wir się w baku robi. Może tam by mi się cos takiego przydało.

Pomy¶l o nowych motocyklach z wtryskiem. Tam sprawa jest bardzo prosta -
pomiar czasu otwarcia wtrysku. Skalibrować najlepiej do¶wiadczalnie. Mi by
się nie chciało bawić w wyliczanie przepływów, lepko¶ci, przekrojów i innych
nieprzyjemnie brzmi±cych wielko¶ci.

A czy przypadkiem Wartboghini 353 (Wartburg das ist gut und kräftig
Maschine, Zwietakt, drei Zylinder) nie miało przepływomierza? Może warto
podejrzeć jak to było zbudowane...

pzdr
--
ARQ
transalp

25 Data: Lipiec 26 2012 12:47:13
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-26, ARO  wrote:


W przybli¿eniu proporcjonalnie do obci±¿enia zmienia siê podci¶nienie w
kolektorze ss±cym. Takie szacowanie po¶rednie jednak mo¿na sobie o kant dupy
roztÂłuc. Obawiam siĂŞ, Âże bez przepÂływomierza nie razbieriosz. Tym bardziej
je¿eli ma to byæ produkt komercyjny, mo¿liwy do monta¿u przez przeciêtnego
imbecyla, a nie sztuka dla sztuki i montaÂż jedynie we wÂłasnym motocyklu + u
dwóch znajomych.

Dokladnie o tym mowilem, w gaznikach podcisnieniowych steruje sie tylko
przepustnicami powietrza w gardzielach a samo podcisnienie podnosi dopiero te
wlasciwe.

Przeplywomierz jest tutaj najdokladniejszy ale tez i najdrozszy, jak bedzie
mi sie chcialo to sobie kupie ten 9mm do 6,5l/min i zobaczymy wtedy. To raczej
zabawa dla zabawy i rozwiazanie dla mnie.

W trampku na V biegu na prostej trasie ile obrotów - takie spalanie. Tak w
przybli¿eniu sle tylko dla zakresu od 4750 do 6000 rpm. Rezerwê w³±czam
powy¿ej 250km. Kwestia wyczucia motonga. Wiêcej chyba do szczê¶cia nie
potrzebujĂŞ. Co innego jak to byÂła ponad litrowa lokomotywa, gdzie powyÂżej
5000rpm wir siĂŞ w baku robi. MoÂże tam by mi siĂŞ cos takiego przydaÂło.

Eee swojego motonga to juz mam tak wyczutego ze po wskazowce potrafie ocenic
ile mam jeszcze litrow w zbiorniku. Rezerwy nie uzywam, tzn mam caly czas
przelaczone na rezerwe bo wiem kiedy na wskaziku zaczynam zuzywac rezerwe.

A czy przypadkiem Wartboghini 353 (Wartburg das ist gut und kräftig
Maschine, Zwietakt, drei Zylinder) nie miaÂło przepÂływomierza? MoÂże warto
podejrzeæ jak to by³o zbudowane...

Nie wiem nawet ktory to ale mowisz o takim eco-wskaziniku? Kojarze takie
cos z Lady Samary ale tam to OIDP dzialalo wlasnie na podcisnieniu, ten
wskaznik znaczy sie.

--
Artur
ZZR 1200

26 Data: Lipiec 26 2012 22:59:31
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: ARO 

Użytkownik "AZ"  napisał :

Nie wiem nawet ktory to ale mowisz o takim eco-wskaziniku? Kojarze takie
cos z Lady Samary ale tam to OIDP dzialalo wlasnie na podcisnieniu, ten
wskaznik znaczy sie.

Tak, dokladnie mowie o "eko-wskazniku". ZTCP kierowca mial na blacie
prymitywna linijke diodowa, ktora pokazywala w duzym przyblizeniu ile pali
(jednostek) w danej chwili. Jeszcze w ubieglym wieku kolega mial takie auto
i nieco wspomnien zostalo. Kilka lat temu wlasnie przy okazji budowy
miernika spalania dla FJ znalazlem na necie szczatkowe informacje o
istnieniu przeplywomierza w Wartburgu, niestety bez detali. Lade samare
widzialem tylko z daleka, ale skoro tak pamietasz, to moze miec sens.

Korelacje pomiedzy podcisnieniem a chwilowym spalaniem fajnie widac w
przypadku auta wyposazonego w gaz sekwencyjny i wskaznik spalania (tzw.
komputer pokladowy). Trzeba sie podlaczyc z oprogramowaniem serwisowym pod
sterownik gazu (m.in. b. popularny STAG daje taka mozliwosc) i tam bedzie
widac aktualne podcisnienie, czas wtrysku, predkosc obr silnika - wszystko w
formie wykresu. Brakuje tylko aktualnego zuzycia, ktore trzeba sobie
odczytac podczas jazdy z komputera pokladowego i porownywac na biezaco z
parametrami ze sterown. gazu.

--
ARQ
transalp

27 Data: Lipiec 26 2012 21:11:16
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor: AZ 

On 2012-07-26, ARO  wrote:

Nie wiem nawet ktory to ale mowisz o takim eco-wskaziniku? Kojarze takie
cos z Lady Samary ale tam to OIDP dzialalo wlasnie na podcisnieniu, ten
wskaznik znaczy sie.

Tak, dokladnie mowie o "eko-wskazniku". ZTCP kierowca mial na blacie
prymitywna linijke diodowa, ktora pokazywala w duzym przyblizeniu ile pali
(jednostek) w danej chwili. Jeszcze w ubieglym wieku kolega mial takie auto
i nieco wspomnien zostalo. Kilka lat temu wlasnie przy okazji budowy
miernika spalania dla FJ znalazlem na necie szczatkowe informacje o
istnieniu przeplywomierza w Wartburgu, niestety bez detali. Lade samare
widzialem tylko z daleka, ale skoro tak pamietasz, to moze miec sens.

Pewnie jakies bardzo prymitywne to musialo byc. W Samarze to bylo wskazowkowe,
o takie:

http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/25/08/41/48/2508414839

--
Artur
ZZR 1200

28 Data: Lipiec 27 2012 04:01:36
Temat: Re: Komputer spalania w gaznikowym moto DIY
Autor:

W dniu czwartek, 26 lipca 2012 23:11:16 UTC+2 użytkownik AZ napisał:

On 2012-07-26, ARO  wrote:
>> Nie wiem nawet ktory to ale mowisz o takim eco-wskaziniku? Kojarze takie
>> cos z Lady Samary ale tam to OIDP dzialalo wlasnie na podcisnieniu, ten
>> wskaznik znaczy sie.
>
> Tak, dokladnie mowie o "eko-wskazniku". ZTCP kierowca mial na blacie
> prymitywna linijke diodowa, ktora pokazywala w duzym przyblizeniu ile pali
> (jednostek) w danej chwili. Jeszcze w ubieglym wieku kolega mial takie auto
> i nieco wspomnien zostalo. Kilka lat temu wlasnie przy okazji budowy
> miernika spalania dla FJ znalazlem na necie szczatkowe informacje o
> istnieniu przeplywomierza w Wartburgu, niestety bez detali. Lade samare
> widzialem tylko z daleka, ale skoro tak pamietasz, to moze miec sens..
>
Pewnie jakies bardzo prymitywne to musialo byc. W Samarze to bylo wskazowkowe,
o takie:

http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/25/08/41/48/2508414839

W Trabancie tez byl.
Schemat
http://tnij.org/rkov

Gawron
AT

Komputer spalania w gaznikowym moto DIY



Grupy dyskusyjne