Komu uratowalem d...?
1 | Data: Lipiec 13 2009 23:23:10 |
Temat: Komu uratowalem d...? | |
Autor: venioo | Bedac akurat przejazdem w Slupsku, ide sobie z zakupami, patrze i oczy przecieram ze zdumienia: 2 |
Data: Lipiec 14 2009 00:40:34 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Pa_blo |
Szybciorem wypilem malego kubusia i podlozylem pod kolo butelke. I w tym momencie obudziles sie zlany potem.... Picasso 3 |
Data: Lipiec 14 2009 00:52:25 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: venioo | Pa_blo pisze: Użytkownik "venioo" napisał w wiadomości Smiesznie brzmi, przyznaje :) Ale nie mialem nic innego, wiec trzeba bylo sobie radzic. Sam bylem zdziwiony, ze mala butelka wsunieta od strony denka daje rade. Chyba z minute stalem i patrzylem, czy sie nie wyslizgnie albo nie chrupnie. -- venioo Mondeo MkI 1.8 16V Sedan śnieżnobiały +LPG +PMS Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS Peugeot 106 1.0i 4 |
Data: Lipiec 13 2009 22:44:50 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: MarMarK | On 13 Lip, 23:23, venioo wrote: Szybciorem wypilem malego kubusia i [...] W tym miejscu wyobraziłem sobie coś w stylu marynarza Popeye'a zjadającego szpinak... tylko z kubusiem zamiast szpinaku :) Gratuluję i pozdrawiam MK 5 |
Data: Lipiec 14 2009 09:27:01 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Cyneq | MarMarK pisze: On 13 Lip, 23:23, venioo wrote: Dokładnie to samo pomyślałem. A może to spece od reklamy w firmie produkującej "kubusie" wymyślili nową strategię i obrali nowy target? -- Cyneq 6 |
Data: Lipiec 14 2009 10:21:47 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Piter |
Dokładnie to samo pomyślałem. no ale on najpierw przytrzymał później wypił tego kubusia :P gdyby historię wymyśliły marketoidy brzmiała by ona tak: Bedac akurat przejazdem w Slupsku, ide sobie z zakupami, patrze i oczy przecieram ze zdumienia: Citroen BX toczy sie ladnie do tylu po parkingu bez kierowcy. Szybko łyknąłem kubusia, pobiegłem i zlapalem auto, bo walneloby w Clio zaparkowane z tylu. Dopiłem malego kubusia, wepchnąłem auto spowrotem, po czym podlozylem pod kolo butelke z niego. sory za modyfikacja ale w wyższym celu :) 7 |
Data: Lipiec 13 2009 22:56:12 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Lisciasty | On 13 Lip, 23:23, venioo wrote: z tylu. Szybciorem wypilem malego kubusia i podlozylem pod kolo butelke. Bardzo nieładnie postąpiłeś, właściciel wróci i spanikowany pewnie chętnie by sobie coś wypił, a tu pusta flaszka :> Pzdr. L. 8 |
Data: Lipiec 14 2009 08:33:46 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: kamtzu | Użytkownik "venioo" napisał w wiadomości Szybciorem wypilem malego kubusia i podlozylem pod kolo butelke. no to teraz cie posadzi o celowe uszkodzenie opon :> 9 |
Data: Lipiec 14 2009 01:31:37 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Lisciasty | On 14 Lip, 08:33, "kamtzu" wrote: no to teraz cie posadzi o celowe uszkodzenie opon :> Raczej przyjdzie, rzuci okiem i pomyśli "Kurde jak dobrze że jakaś fleja wyrzuciła pustą flaszkę po kubusiu, inaczej moja fura by skasowała tamto clio" :P Pzdr. L. 10 |
Data: Lipiec 14 2009 11:16:42 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Tue, 14 Jul 2009 01:31:37 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a): Raczej przyjdzie, rzuci okiem i pomyśli "Co za cham, nie dość, że przepchnął mi auto, to jeszcze chciał bym sobie oponę przeciął najeżdżając na flaszkę". -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 11 |
Data: Lipiec 14 2009 11:39:13 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: J.F. | Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w Dnia Tue, 14 Jul 2009 01:31:37 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a): Probowali mi ukrasc auto ! ale moze zostawili odciski na flaszce :-) J. 12 |
Data: Lipiec 14 2009 11:52:16 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Arek (G) | J.F. pisze: Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości Raczej to była jakaś blondi. Będzie próbowała ruszyć do tyłu i parę razy zgaśnie jej silnik. Po czym ruszy ostrzej i... i tak wyląduje na tym clio:) A. 13 |
Data: Lipiec 14 2009 12:19:29 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: venioo | Arek (G) pisze: Raczej przyjdzie, rzuci okiem i pomyśli"Co za cham, nie dość, że przepchnął mi auto, to jeszcze chciał bym sobie Sadzac po czarnych blachach to jakis roztargniony emeryt, a butelke podchodzac do samochodu od strony kierowcy widac. :) Zreszta samochod wysuniety na jeden pas ruchu mam nadzieje, ze dal do myslenia wlascicielowi... -- venioo 14 |
Data: Lipiec 14 2009 03:30:01 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Gom | On Jul 14, 12:19 pm, venioo wrote: Sadzac po czarnych blachach to jakis roztargniony emeryt, a butelke Chłopaki przygotowali misterny plan na szkodę parkingową, żeby wyłudzić odszkodowanie, a Ty im kłody.. znaczy butelki pod koła rzucasz.. ;-) -- Gom 15 |
Data: Lipiec 14 2009 16:42:01 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: elmer radi radisson | venioo wrote: Bedac akurat przejazdem w Slupsku, ide sobie z zakupami, patrze i oczy przecieram ze zdumienia: To z pewnoscia wina zawieszenia hydropneumatycznego, tyl osiadl na postoju az nadto i sprawil, ze z tylu automatycznie zaistnialo strome zbocze ktore powinno zostac oznaczone takim znakiem http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/60/Znak_A-23.svg/120px-Znak_A-23.svg.png To byla juz prosta droga do szalonego zjazdu po pochylni. Juz widac jakie oznakowanie zamiast naklejki z samochodzikiem i myszka powinni posiadac niektorzy posiadacze tego modelu! ;) -- eternity has no future 16 |
Data: Lipiec 14 2009 21:37:44 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: R2r | elmer radi radisson pisze: To z pewnoscia wina zawieszenia hydropneumatycznego, tyl osiadl na postoju az nadto i sprawil, ze z tylu automatycznie zaistnialo stromeGenialne! Po co paliwo w samochodach?! Podnieść o pół metra tył każdego i mamy perpetum mobile w całej okazałości! :-D -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 17 |
Data: Lipiec 14 2009 21:00:49 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: JanKo | Agent venioo nadaje: Szybciorem wypilem malego kubusia i podlozylem Kubuś dobry na wszystko ;-) Pozdrowienia z my-navia.pl 18 |
Data: Lipiec 15 2009 00:01:39 | Temat: Re: Komu uratowalem d...? | Autor: Leszek Kowalski |
Bedac akurat przejazdem w Slupsku, ide sobie z zakupami, patrze i oczy Miałem kiedyś podobną akcję. Jadę sobie z kumplem i nagle ktoś zaczyna cofać z parkingu wprost pod moją maskę. Na szczęscie prędkość nie była wielka więc udało sie zatrzymać. Jakie było zdziwienie gdy w środku nie dostrzegliśmy kierowcy. Szybko wysiedlismy z auta i wepchaliśmy je z powrotem na parking. Niestety pod koło nie było co podłożyć, ale szybki rzut oka dookoła siebie i znalazła się pusta butelka po "Starogardzkiej" 0,2l. która dała rade auto utrzymać. Mam nadzieje, że kierownik nie był potem zły, że ktoś mu butelki pod koła podkłada :)) -- pozdrawiam Leszek Kowalski |