Na stronie FOTA (Formula One Teams Association) możemy przeczytać oświadczenie
prasowe, w którym widzimy m.in. co następuje:

"These teams therefore have no alternative other than to commence the
preparation for a new Championship which reflects the values of its
participants and partners.  This series will have transparent governance, one
set of regulations, encourage more entrants and listen to the wishes of the
fans, including offering lower prices for spectators worldwide,   partners and
other important stakeholders."

(http://www.teamsassociation.org/press-release/2009-06-18/press-release)

Tylko Williams i Force India nie podpisały się pod tym stwierdzeniem.

Jak obstawiacie, spotka nas nagły koniec Formuły 1 czy może buntownikom uda
się wymóc na FIA zmiany koncepcji?

--
Pzdr
Alex

On Wed, 24 Jun 2009 19:40:29 +0200,  BaX wrote:

Na następną kadencję stołek obejmuje Totd, wszystko powoli wraca
do stanu sprzed awantury, Ferrari jest debeściackie, wszyscy się
cieszą, że znów ulubiony gladiator wygrywa.

Za chwile lodówke strach będzie otworzyć.....

A tak swoja droga - czemu niedawni faworyci w tym roku nie wygrywaja ?
Przeciez zmiany w regulaminach nie sa jakos bardzo drastyczne ..

J.

On Wed, 24 Jun 2009 21:43:30 +0200, J.F
 wrote:

A tak swoja droga - czemu niedawni faworyci w tym roku nie wygrywaja ?
Przeciez zmiany w regulaminach nie sa jakos bardzo drastyczne ..

 a) skupili się na systemie CURSE zamiast na aerodynamice
 (zauważ, że najlepsze zespoły nie mają KERS-u i niektóre z nich
 nie zamierzają go mieć),
 b) ugryzł ich w dupę zakaz testów (gdyby mogli testować,
 prawdopodobnie o wiele szybciej dołączyliby do czołówki).
 c) nie pomogło zamieszanie z dyfuzorami.

 Ale, jak sądzę, do przyszłego sezonu, się to wyrówna.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.