Witam,
Nie mam nic przeciwko kierowcoam tirow. Wiem, ze to ciezka praca, ale
wyprzedzanie tira to zawsze swego rodzaju ryzyko. Dlatego ciesze sie,
ze weszlo w zycie to rozporzadzenie.
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/od-piatku-
ograniczenia-dla-ciezarowek,935064
Pozdrawiam
Wieslaw
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
2 |
Data: Czerwiec 29 2007 11:29:39 |
Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! |
Autor: Funaki |
Nie mam nic przeciwko kierowcoam tirow. Wiem, ze to ciezka praca, ale
wyprzedzanie tira to zawsze swego rodzaju ryzyko. Dlatego ciesze sie,
ze weszlo w zycie to rozporzadzenie.
ta... zwłaszcza przed przejściem z "wysepką", które taka "lokomotywa" objeżdża drugą stroną - pod prąd. Na krajówce tego peeeełno...
--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
3 |
Data: Czerwiec 29 2007 11:31:02 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Funaki |
Nie mam nic przeciwko kierowcoam tirow. Wiem, ze to ciezka praca, ale
wyprzedzanie tira to zawsze swego rodzaju ryzyko. Dlatego ciesze sie,
ze weszlo w zycie to rozporzadzenie.
ta... zwłaszcza przed przejściem z "wysepką", które taka "lokomotywa" objeżdża drugą stroną - pod prąd. Na krajówce tego peeeełno...
aa.. i jak za to jeden dostał ode mnie zjeby przez CB to mówił, że mu się spieszy.
--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
4 |
Data: Czerwiec 29 2007 11:58:15 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Tomasz Nowicki |
Funaki powiada w dniu 2007-06-29 11:31:
Nie mam nic przeciwko kierowcoam tirow. Wiem, ze to ciezka praca, ale
wyprzedzanie tira to zawsze swego rodzaju ryzyko. Dlatego ciesze sie,
ze weszlo w zycie to rozporzadzenie.
ta... zwłaszcza przed przejściem z "wysepką", które taka "lokomotywa" objeżdża drugą stroną - pod prąd. Na krajówce tego peeeełno...
aa.. i jak za to jeden dostał ode mnie zjeby przez CB to mówił, że mu się spieszy.
To należało zaraz zadzwonić pod 112 - jakby go przyszpilili, to by na pewno zdążył
T.
5 |
Data: Czerwiec 29 2007 12:09:54 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Funaki |
ta... zwłaszcza przed przejściem z "wysepką", które taka "lokomotywa" objeżdża drugą stroną - pod prąd. Na krajówce tego peeeełno...
aa.. i jak za to jeden dostał ode mnie zjeby przez CB to mówił, że mu się spieszy.
To należało zaraz zadzwonić pod 112 - jakby go przyszpilili, to by na pewno zdążył
Nie wiem na ile sprawnie teraz misie reagują na takie dzwonienie, ale rok temu jechałem krajówką ze 40km za ewidentnie pijanym busiarzem, cały czas informując 112, gdzie aktualnie jest. Myślisz, że przyjechali?..
--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
6 |
Data: Czerwiec 29 2007 12:39:30 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Tomasz Nowicki |
Funaki powiada w dniu 2007-06-29 12:09:
To należało zaraz zadzwonić pod 112 - jakby go przyszpilili, to by na pewno zdążył
Nie wiem na ile sprawnie teraz misie reagują na takie dzwonienie, ale rok temu jechałem krajówką ze 40km za ewidentnie pijanym busiarzem, cały czas informując 112, gdzie aktualnie jest. Myślisz, że przyjechali?..
Różnie bywa - ale często nie ma z tym problemu, juz nie jest tak, że wszyscy totalnie olewają
T.
7 |
Data: Czerwiec 29 2007 18:52:19 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Adam Pietrasiewicz |
Dnia 29-06-2007 o 12:39:30 Tomasz Nowicki napisał(a):
Funaki powiada w dniu 2007-06-29 12:09:
To należało zaraz zadzwonić pod 112 - jakby go przyszpilili, to by na pewno zdążył
Nie wiem na ile sprawnie teraz misie reagują na takie dzwonienie, ale rok temu jechałem krajówką ze 40km za ewidentnie pijanym busiarzem, cały czas informując 112, gdzie aktualnie jest. Myślisz, że przyjechali?..
Różnie bywa - ale często nie ma z tym problemu, juz nie jest tak, że wszyscy totalnie olewają
Miałem podobną sytuację, tylko z małą ciężaróweczką niedawno - przyjechali natychmiast, ale mnie spisywali długo.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.
8 |
Data: Czerwiec 30 2007 14:38:39 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: nightcrawler |
Miałem podobną sytuację, tylko z małą ciężaróweczką niedawno - przyjechali
natychmiast, ale mnie spisywali długo.
NO i dlatego nie ma sie co spszczać nad informowaniem itp. Wiecej bedą
spisywac zgłaszajacego niz tego ktorego zatrzymali. Szkoda czasu i zachodu,
a twoj przypadek tylko to potwierdza.
--
Paweł M.
GG#1793689
2007-06-30 14:37:40
9 |
Data: Lipiec 01 2007 13:35:40 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Tomasz Motyliński |
Witam,
W poście
Funaki m.in. napisał(a)::
Nie wiem na ile sprawnie teraz misie reagują na takie dzwonienie, ale rok
temu jechałem krajówką ze 40km za ewidentnie pijanym busiarzem, cały czas
informując 112, gdzie aktualnie jest. Myślisz, że przyjechali?..
A ja nie tak dawno temu jechałem za A6 gość co chwile hamował na pustej
drodze prawie do zera i jakoś tak nie równo jechał. Zadzwoniła żona bo ja
irytował i 4 może 5 min później lewym pasem przeskoczyło obok nas Mondeo z
kogucikiem na magnesik na dachu. Zatrzymałem się z ciekawości, gość miał
1,3 na wydechu i jak twierdził jechał do Gdańska (jeszcze 350 km było przed
nim).
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana
10 |
Data: Lipiec 02 2007 18:33:39 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: vneb |
"Funaki" wrote in
aa.. i jak za to jeden dostał ode mnie zjeby przez CB to mówił, że mu
się spieszy.
Jeden taki kiedys w Krakowie zabil kierowce zuka wjezdzajacego na zielonym
na skrzyzowaniu - tir pedzil ok 100km/h i wjechal na "mocnym' czerwonym - i
jak policja sie pytala czemu tak pedzi to tlumaczyl sie, ze sie spieszy cos
zjesc, bo za ilestam minut ma byc na bazie spedpolu.
vneb
--
Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)
11 |
Data: Czerwiec 29 2007 11:38:07 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Cyprian Prochot |
Użytkownik "Wieslaw" napisał w wiadomości
Nie mam nic przeciwko kierowcoam tirow. Wiem, ze to ciezka praca, ale
wyprzedzanie tira to zawsze swego rodzaju ryzyko. Dlatego ciesze sie,
ze weszlo w zycie to rozporzadzenie.
no wlasnie do bani ;)
bo mimo ze mnostwo osobowek ma anteny od CB na dachu to niewiele odpowiada
na pytanie o trase.
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++
12 |
Data: Lipiec 11 2007 15:46:12 | Temat: Re: Koniec jazdy tirow w weekendy! | Autor: Leszek 'LECHU' Foss |
Wieslaw wystukał(a):
Witam,
Nie mam nic przeciwko kierowcoam tirow. Wiem, ze to ciezka praca, ale
wyprzedzanie tira to zawsze swego rodzaju ryzyko. Dlatego ciesze sie,
ze weszlo w zycie to rozporzadzenie.
Weszło jak co roku na 2 miesiące wakacji. Później na szczęście wyjdzie sobie na reszte roku.
PS. Zastanów się jak jedzie kierowca, kóry musi spędzić kilka godzin w upale w kabinie bez kilmy postojowej.
--
[ Leszek 'LECHU' Foss ]
[ SQ9MLP ]
[ GG:#9816 ]
[ lechu[at]tkdami.ten ]
| | | | | | | | | | |