Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z poslizgu ?

Pozdrawiam
Marek

sob, 08 lis 2008 o 14:00 GMT, Marek napisał(a):

Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla
wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z poslizgu ?

Trudno mowic o wyjsciu z poslizgu, po kontrola trakcji przeciwdziala
wlasnie poslizgu, wiec nie ma z czego wychodzic :)

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   brzezi:~# uptime                        ]
[       Ekg: #3781111            ][    15:01:26 up 5 days, 16:33,  4 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][    load average: 0.88, 0.54, 0.45         ]

*Brzezi* napisal(a)

Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla
wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z
poslizgu ?

Trudno mowic o wyjsciu z poslizgu, po kontrola trakcji przeciwdziala
wlasnie poslizgu, wiec nie ma z czego wychodzic :)

A poduszka powietrzna zapobiega wypadkowi...
Zajrzyj tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/ESP_(motoryzacja)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kontrola_trakcji

Pozdr

"Przembo"  wrote in message

*Brzezi* napisal(a)

Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla
wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z
poslizgu ?

Trudno mowic o wyjsciu z poslizgu, po kontrola trakcji przeciwdziala
wlasnie poslizgu, wiec nie ma z czego wychodzic :)

A poduszka powietrzna zapobiega wypadkowi...

Poduszka nie zapobiega wypadkowi - o czym Ty mowisz?
Poduszka ma ograniczyć obrażenia jakie doznaje kierowca lub
pasażer W MOMENCIE WYPADKU KTÓRY MA JUŻ MIEJSCE.
Nie zapobiega jednak wypadkowi, niestety.
To samo zadanie mają pasy, szczególnie ważne w przypadku
samochodu wyposażonego w poduszki.

Zajrzyj tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/ESP_(motoryzacja)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kontrola_trakcji

Wiesz, to tak jak z systemem ABS - też wielu mądrali twierdziło
że on sobie będize radził z pulsowaniem pedału hamulca nogą :-)
Oczywiście - 30 razy na sekundę będzie sobie pulsował, jak ABS :-)
Tu mi jedzie czołg! :-)

System ESP wchodzi do akcji zwykle zanim kierowca poczuje
że mu samochód ucieka na zakręcie w jedną czy drugą stronę.
A więc mimo iż zasada działania rzeczywiście opiera się na
wprowadzaniu kół przednich lub tylnych w kontrolowany
poślizg na ułamki sekundy to kierowca dostaje efekt który jest
daleki od niekontrolowalnego auta.

On Sat, 8 Nov 2008 09:18:26 -0600,  Pszemol wrote:

A poduszka powietrzna zapobiega wypadkowi...

Poduszka nie zapobiega wypadkowi - o czym Ty mowisz?
Poduszka ma ograniczyć obrażenia jakie doznaje kierowca lub
pasażer W MOMENCIE WYPADKU KTÓRY MA JUŻ MIEJSCE.

Wedle terminologii naszej policji wypadek jeszcze nie ma miejsca.
Bedzie jak kierowca glowe rozbije :-)

Zajrzyj tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/ESP_(motoryzacja)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kontrola_trakcji

Wiesz, to tak jak z systemem ABS - też wielu mądrali twierdziło
że on sobie będize radził z pulsowaniem pedału hamulca nogą :-)
Oczywiście - 30 razy na sekundę będzie sobie pulsował, jak ABS :-)
Tu mi jedzie czołg! :-)

Tylko ze kierowca ma inne mozliwosci sterowania sila hamowania,
a ilosc razy na sekunde nie jest tu wyznacznikiem jakosci.

O ile jednak hamowanie jest stosunkowo latwe do opanowania,
to poslizgi trudne, szczegolnie bez treningu.
Stad ESP moze byc kierowcy przydatne .. tylko nie mylic
z ASR/TCS - tez przydatne, ale przy ruszaniu po sniegu pod gore ..


J.

"kamil"  wrote in message

On Nov 8, 3:31 pm, J.F.  wrote:

Tylko ze kierowca ma inne mozliwosci sterowania sila hamowania,
a ilosc razy na sekunde nie jest tu wyznacznikiem jakosci.

O ile jednak hamowanie jest stosunkowo latwe do opanowania,
to poslizgi trudne, szczegolnie bez treningu.

Rozumiem, ze kazda pani Basia i Gienia wie, co to hamowanie pulsacyjne
i jak nie doprowadzic do zablokowania kol na sliskiej nawierzchni? Czy
tez moze raczej pani Basia badz Gienia widzac przeszkode na horyzoncie
piszczy, zaciska mocno oczy i wciska pedal w podloge?

Nie kazdy jest Kubica, przecietnemu zjadaczowi chleba ABS wiecej
pomoze, niz zaszkodzi.

On tylko napisal, ze hamowanie jest latwiejsze do opanowania...
Nie napisal ze kazdy to umie :-)

On Mon, 10 Nov 2008 07:38:33 -0600,  Pszemol wrote:

"kamil"  wrote in message

On Nov 8, 3:31 pm, J.F.  wrote:

O ile jednak hamowanie jest stosunkowo latwe do opanowania,
to poslizgi trudne, szczegolnie bez treningu.

Rozumiem, ze kazda pani Basia i Gienia wie, co to hamowanie pulsacyjne
i jak nie doprowadzic do zablokowania kol na sliskiej nawierzchni? Czy
tez moze raczej pani Basia badz Gienia widzac przeszkode na horyzoncie
piszczy, zaciska mocno oczy i wciska pedal w podloge?
Nie kazdy jest Kubica, przecietnemu zjadaczowi chleba ABS wiecej
pomoze, niz zaszkodzi.

On tylko napisal, ze hamowanie jest latwiejsze do opanowania...
Nie napisal ze kazdy to umie :-)

A pani Basia z Gienia to czesto jezdza z takimi predkosciami ze im ten
ABS niewiele da ..

J.

"J.F."  wrote in message

On Mon, 10 Nov 2008 07:38:33 -0600,  Pszemol wrote:

"kamil"  wrote in message

On Nov 8, 3:31 pm, J.F.  wrote:

O ile jednak hamowanie jest stosunkowo latwe do opanowania,
to poslizgi trudne, szczegolnie bez treningu.

Rozumiem, ze kazda pani Basia i Gienia wie, co to hamowanie pulsacyjne
i jak nie doprowadzic do zablokowania kol na sliskiej nawierzchni? Czy
tez moze raczej pani Basia badz Gienia widzac przeszkode na horyzoncie
piszczy, zaciska mocno oczy i wciska pedal w podloge?
Nie kazdy jest Kubica, przecietnemu zjadaczowi chleba ABS wiecej
pomoze, niz zaszkodzi.

On tylko napisal, ze hamowanie jest latwiejsze do opanowania...
Nie napisal ze kazdy to umie :-)

A pani Basia z Gienia to czesto jezdza z takimi predkosciami ze im ten
ABS niewiele da ..

Sugerujesz moze, ze ABS przydaje sie tylko przy duzych predkosciach?

*Pszemol* napisal(a) w

"Przembo"  wrote in message

*Brzezi* napisal(a)

Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla
wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z
poslizgu ?

Trudno mowic o wyjsciu z poslizgu, po kontrola trakcji przeciwdziala
wlasnie poslizgu, wiec nie ma z czego wychodzic :)

A poduszka powietrzna zapobiega wypadkowi...

Poduszka nie zapobiega wypadkowi - o czym Ty mowisz?

Dalej podtrzymuje, poduszka powietrzna zapobiega wypadkowi dokladnie tak samo jak kontrola trakcji zapobiega poslizgowi z ktorego trzeba wyjsc.

System ESP wchodzi do akcji zwykle zanim kierowca poczuje
że mu samochód ucieka na zakręcie w jedną czy drugą stronę.

Ale nie bylo mowy o ESP, to ja o tym wspomnialem jak ktos pomylil to z kontrola trakcji.

A więc mimo iż zasada działania rzeczywiście opiera się na
wprowadzaniu kół przednich lub tylnych w kontrolowany
poślizg na ułamki sekundy to kierowca dostaje efekt który jest
daleki od niekontrolowalnego auta.

Zasada jest raczej odmienna w tych 2 systemach, w jednym hamuje sie kolo (lub zmniejsza moc silnika) by nie bylo poslizgu, w drugim jest tak jak piszesz. Mam wrazenie ze Marek, Brzezi i Krecik sami nie wiedza o jaki system im chodzi...

Pozdr

sob, 08 lis 2008 o 16:42 GMT, Przembo napisał(a):

A więc mimo iż zasada działania rzeczywiście opiera się na
wprowadzaniu kół przednich lub tylnych w kontrolowany
poślizg na ułamki sekundy to kierowca dostaje efekt który jest
daleki od niekontrolowalnego auta.

Zasada jest raczej odmienna w tych 2 systemach, w jednym hamuje sie kolo
(lub zmniejsza moc silnika) by nie bylo poslizgu, w drugim jest tak jak
piszesz. Mam wrazenie ze Marek, Brzezi i Krecik sami nie wiedza o jaki
system im chodzi...

Wiedza, tzn ja wiem jaka jest roznic miedzy kontrola trakcji a system
stabilizacji ruchu, ale w nowych samochodach nie ma juz innych systemow niz
ESP, ktore potocznie nazywane sa kontrola trakcji...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

*Brzezi* napisal(a)

Mam wrazenie ze Marek, Brzezi i Krecik sami nie wiedza o jaki
system im chodzi...

Wiedza, tzn ja wiem jaka jest roznic miedzy kontrola trakcji a system
stabilizacji ruchu, ale w nowych samochodach nie ma juz innych systemow
niz ESP, ktore potocznie nazywane sa kontrola trakcji...

W obecnych samochodach kontrola trakcji jest czesto seryjnie, kontrola stabilnosci (jakiego by skrotu nie uzyc) w opcji lub seryjnie.
A ze potocznie tak na to sie mowi to nie znaczy ze wszyscy musza sie mylic lub "mylic" ;)

Pozdr

Marek pisze:

Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla
wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z
poslizgu ?

Jest przydatna, bo większości "wprawionym" kierowcom się tylko wydaje, że
są "wprawieni" o czym przekonują się lądując na drzewie przy pierwszym
większym poślizgu.

--
Krecik w mieście

*Marek* napisal(a) w

Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z
poslizgu ?

O co dokladnie pytasz bo nie widze zwiazku kontroli trakcji z poslizgiem w
tym ujeciu? Wyprowadzanie auta FWD z poslizgu gazem?

Pozdr

Marek pisze:

Czy kontrola tracji np. w VW Passat B5 jest bardzo przydatna, czy dla wprawionego kierowcy moze przeszkadzać przy ewentualnym wyjsciu z poslizgu ?

ESP utrudnia wprowadzenie samochodu w kontrolowany poślizg.
Wyjście z niekontrolowanego poślizgu ułatwia, z tym że samochód znacznie zwalnia, co jednak w normalnym ruchu nie przeszkadza.

Ale jeżeli planujesz w jakiejś sytuacji kontrolowany poślizg, to zawsze ESP zdążysz wyłączyć. Natomiast na sytuacje zaskakującą raczej lepiej mieć ESP włączone.