Witam
Zapala mi sie pomaranczowa kontrolka na desce rodzielczej (ta pomiedzy kontroka oleju a klimatyzacji), to chyba Check Engine ale nie jestem pewny. Co ciekawe nie pali sie caly czas ale czasami po przejechaniu kilku kilometrow i ponownym odpaleniu auta gasnie. Auto jezdzi sprawnie, nie szarpie, silnik nie wyje itp. Slyszalem, ze to moze byc wina paliwa ale ostatnio tankowalem na Shellu ! Filtry tez mam wymienione z 4 miesiace temu. Przez ostatnie dwa dni byly lekkie przymrozki (max - 4 *C) ale to chyba za malo by cos "zgestnialo" w przewodach ? Auto to Astra II 1.7 TDI (Isuzu), doradzcie cos bo auto mi potrzebne a proba znalezienia mechanika w tym okresie przypomina szukanie 18-letniej dziewicy :) Przejmowac sie tym czy nastepnym razem tankowac na innej stacji ?
Pozdrawiam
Camel
| 2 | 
Data: Grudzien 27 2006 17:34:20 | 
| Temat: Re: Kontrolka Astra II | 
| Autor: J_K_K  | 
 
Użytkownik "Camel"  napisał w wiadomości  
 Astra II 1.7 TDI (Isuzu), doradzcie cos 
 
Spróbuj na dobry początek dolać do baku 
jakiegoś czyszczącego wynalazku STP do ON.
 
Pzdr
 
JKK
 | 3 | 
Data: Grudzien 27 2006 17:47:55 |  | Temat: Re: Kontrolka Astra II |  | Autor: zorby  |  
tak, miałem to samo, jak zatankowałem na jakiejs "bylejakiej" tankszteli na 
tracie, po ok 100km mi sie zapaliła, jak wyjezdziłem bak do konca i nalałem 
"narmalnej" beznyznki kontrolka przestała sie zpalac 
 
 | 4 | 
Data: Grudzien 28 2006 23:38:10 |  | Temat: Re: Kontrolka Astra II |  | Autor: [ piotr sut ]  |  
Użytkownik "Camel"  napisał w wiadomości  
 Witam 
 
Zapala mi sie pomaranczowa kontrolka na desce rodzielczej (ta pomiedzy kontroka oleju a klimatyzacji), to chyba Check Engine ale nie jestem pewny. 
 
Moze swieca zarowa?
 
->piotr
  |  |  |