Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak...
1 | Data: Styczen 23 2007 21:26:30 |
Temat: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | |
Autor: Tomasz Kałużny | Tak mnie zastanawia, dlaczego nie spotkalem dotad w zadnym samochodzie 2 |
Data: Styczen 23 2007 21:37:03 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Bartosz Augustyniak |
Tak mnie zastanawia, dlaczego nie spotkalem dotad w zadnym samochodzieA w co miał by byc ten czujnik wetknięty. Czego temperaturę ma mierzyć Bo jakoś tutaj widze problem. -- Z powazaniem Bartosz Augustyniak, Łódź C5 2.0 HDi 110 KM '03 148 kkm C5 2.0 HDi 110 KM '01 148 kkm Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna 3 |
Data: Styczen 23 2007 21:43:28 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Pablo |
Czego temperaturę ma mierzyć Bo jakoś tutaj widze problem.Hmm oleju na wylocie z turbiny. Swoją drogą w Xsarach 2 jest czujnik temperatury oleju, może ktos wie gdzie jest umieszczony? -- pozdrawiam Pablo 4 |
Data: Styczen 23 2007 21:45:24 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Peper |
kontrolki pokazujacej, ze turbina ostygla juz i ma temperature Czy aby napewno chodzi o temperature a nie obroty turbiny ? 5 |
Data: Styczen 23 2007 22:30:23 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: giecik | Peper napisał(a):
Oczywiście że chodzi o obroty Turbina po skończonej jeździe musi zwolnić a nawet zatrzymać się aby po zgaszeniu silnika nie chodziła na "sucho" bo może się zatrzeć Przynajmniej tak mi kiedyś ktoś tłumaczył -- Kamil "giecik" gg: 2228880 -- Fiat 126p - 1982r http://www.radiopisz.info/malczan.jpg 6 |
Data: Styczen 23 2007 22:31:37 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: GrzegorzG |
Peper napisał(a): turbosprezarke chlodzi olej. jak wylaczasz i jest jeszcze goraca, to sie olej zapieka. potem sie turbo zaciera. 7 |
Data: Styczen 23 2007 22:47:55 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Maks | Użytkownik "GrzegorzG" napisał w wiadomości Oczywiście że chodzi o obroty Turbosprężarka obraca się zawsze. Raz wolniej, raz szybciej, póki chodzi silnik. turbosprezarke chlodzi olej. Też, ale znacznie częściej niekontrolowane wychładzanie się rozgrzanej ponad normę turbosprężarki, powoduje powstawanie naprężeń w jej wale i obudowie, co prowadzi do ich odkształcania. Może to spowodować zatrzymanie, lub stopniowe niewyrównoważenie wału, powodujące gwałtowne zużywanie się łożysk ceramicznych. -- Pozdrawiam Maks 8 |
Data: Styczen 23 2007 22:42:58 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Alti |
Oczywiście że chodzi o obroty Oczywiście że nie Turbina po skończonej jeździe musi zwolnić a nawet zatrzymać się aby po Co trwa jakieś pół sekundy do sekundy. Tymczasem schładzanie turbo trwa ciut dłużej. Przynajmniej tak mi kiedyś ktoś tłumaczył To ci źle tłumaczył. Wojtek 9 |
Data: Styczen 23 2007 23:56:46 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: giecik | Alti napisał(a): Użytkownik "giecik" napisałA ja sądze, że obydwie teorie są poprawne -- Kamil "giecik" gg: 2228880 -- Fiat 126p - 1982r http://www.radiopisz.info/malczan.jpg 10 |
Data: Styczen 24 2007 13:27:19 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Przembo | Użytkownik "giecik" napisał A ja sądze, że obydwie teorie są poprawneOczywiście że chodzi o obroty Masz prawo byc w bledzie, tylko nie wprowadzaj w blad innych. Turbina zatrzymuje sie bardzo szybko, co wiecej nie ma czegos takiego jak zatrzymanie turbiny o jakim pisales podczas pracy silnika, turbina pracuje przy kazdych obrotach, a tzw "wlaczenie sie" turbiny to tylko obroty przy ktorych konkretnie pompuje. Problemem jest koksowanie sie oleju na lozyskowaniu przy wysokiej temperaturze, niestety przy braku przeplywu oleju powatarzajace sie zjawisko na przestrzeni kilkudziesieciu kkm moze wykonczyc turbine - ale to tylko efekt bledow uzytkownika. Pozdr 11 |
Data: Styczen 24 2007 21:21:19 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: giecik | Przembo napisał(a): Użytkownik "giecik" napisałOk Uświadomiłeś mnie -- Kamil "giecik" gg: 2228880 -- Fiat 126p - 1982r http://www.radiopisz.info/malczan.jpg 12 |
Data: Styczen 23 2007 21:51:54 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Krzysztof Polito | Hej, Tak mnie zastanawia, dlaczego nie spotkalem dotad w zadnym samochodzie właściwie to nie rozumiem, o co chodzi z tą fobią turbinową. Po pierwsze, to nie "turbina" tylko turbosprężarka. Po drugie, to w nowoczesnym dieslu jest dużo więcej części które mogą się łatwp popsuć i są droższe niż turbosprężarki, np. pompa wtryskowa, komplet wtryskiwaczy, wielomasowe koło zamachowe ze sprzęgłem... Regenerowaną, sprawdzoną turbosprężarkę z gwarancją można kupić już za mniej niż 1000 zł (popularne modele). Krzysiek VB X20DTH 13 |
Data: Styczen 23 2007 23:01:03 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | On 2007-01-23, Krzysztof Polito wrote: Hej, Swiat turbowozkow nie konczy sie na dieslach ;-P -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 14 |
Data: Styczen 24 2007 07:49:35 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Krzysztof Polito | Swiat turbowozkow nie konczy sie na dieslach ;-P Kurcze no... prawda. Bije sie w cycki: bum bum bum :) Krzysiek 15 |
Data: Styczen 24 2007 10:30:35 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Rafał VFR | właściwie to nie rozumiem, o co chodzi z tą fobią turbinową. Witam Ja sie w czesci dopisuje do postu wyzej. Auta turbo istnieja juz sam nie wiem ile lat i nagle mowi sie o tym jak na kazniau w kosciele. Oczywiscie, ze wszystko to jest nowe, bardziej wysrubowane i dokladniesze co owocuje wiekszymi mocami, mniejszymi gabarytami ale za to pewna wiedza aby tego nie niszczyc. Co do wiedzy to mnie zawsze wydawalo sie, ze jest ona identyczna. Walek turbo juz dawno przekraczal predkosc obrotowa 100 000 obr/min i od zawsze jesli silnik wylaczyc nagle to mozna bylo to zatrzec. To, ze teraz obraca sie 3 razy szybciej oznacza dla mnie nie mniej nie wiecej, ze moze sie zatrzec. Moze nie kazdy wie, ze podoban krzywde robi sie turbo kiedy olej jest zimny i gesty - ale tak szczerze, to ilu ludzi wsiada do zimnego silnika i depta na pedal niczym ubijajac kapuste? Kto jedzie autostrada, zjezdza nagle na pobocze i wylacza silnik? Mnie sie wzdaje, ze takich jest niewielu, a nawet jesli sa - to nie ma sie o co martwic do nich informacje o ktorych rozmawiamy i tak nie dotra. Ps Mnie tez od zawsze irytowalo pojecie turbina. To tak jakby na silnik mowic tlok. -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 www.rafcio.z.pl 16 |
Data: Styczen 24 2007 12:54:12 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Hautameki |
Walek turbo juz dawno przekraczal predkosc obrotowa 100 000 W takim razie jak długo powiniem pracować silnik np. po przejechaniu dystansu 100km zeby można go było swobodnie wyłączyć ? Czy po przebyciu większego dystansu np. 500km czas postoju z pracującym silnikiem powiniem być dłuższy? Jaki jest optymalny czas postoju do całkowitego wyhamowania wirnika turbosprężarki? 17 |
Data: Styczen 24 2007 14:08:19 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Przembo | Użytkownik "Hautameki" napisał 18 |
Data: Styczen 25 2007 07:33:16 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Rafał VFR | Nie ma znaczenia dystans, tylko sposob jego pokonania, przy jezdzie Wlasnie ale ja to postrzegam w ten sposob: Jade autostratoa - powiedzmy z predkoscia 3/4 obrotow mozliwosci silnika i na najwyzszym biegu oczywiscie. Tak okreslajac parametry silnika nalezy zakladac - albo zalozmy dla naszych rozwazan, ze turbo dziala i to nie tak ze sie kreci bo spaliny tak czy siak obracaja lopatki tylko po prostu dziala. Zamierzamy sie zatrzymac - no sila woli trzeba zwolnic, zeby zjadu nie przegapic, potem juz na samym parkingu szukamy miejsca - i to jest czas o ktorym sie tak trabi. Oczywiscie mozna zalozyc ze ktos na parking wjedzie szybko, zaparkuje szybko i nagle wyskoczy z auta jak opazaony - ale taka osobe nazwac trzeba bezmozgiem i zal tylko tego tego co od niego auto odkupi. Mnie zdarza sie jechac nazwijmy w sposob wymuszajacy zwloke przed wylaczeniem silnika z pracy do domu. Ale mam garaz, teraz jeszcze swiatla na kilkadziesiat metrow przed garazem, czasem jak nie wjezdzam do garazu do musze miejsca poszukac - to jest dla mnie zawsze czas na to zeby turbo sie przygotowalo do wylaczenia :-) -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 www.rafcio.z.pl 19 |
Data: Styczen 24 2007 23:17:21 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Tomasz Kałużny | Użytkownik "Krzysztof Polito" napisał w Regenerowaną, sprawdzoną turbosprężarkę z gwarancją można kupić No dobrze. Ale to, ze jest dostepna za "niewielkie" pieniadze (hmmmm chyba jednak nie dla mnie) nie znaczy, ze nie moznaby wstawic jakiegos czujnika, ktorego dzialanie ulatwiloby uzytkowanie turbiny w poprawny sposob i wydluzyloby okres jej bezawaryjnego dzialania. A co do samego pojecia turbina. Skroty myslowe sa stosowane w roznych dziedzinach i akurat to, ze utarlo sie mowic na turbosprezarke -> turbina nie stanowi chyba problemu dla meritum sprawy? Pozdrawiam. Tomek_wkurzony - 30km/2h a tylko 5cm sniegu... co bedzie jak spadnie pol metra? -- Biala FABIA 1.4TD 'firmoofka' *EL9096R* Uniden Pro 520 XL + Hustler 20 |
Data: Styczen 24 2007 23:27:34 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | On 2007-01-24, Tomasz Kałużny wrote: Użytkownik "Krzysztof Polito" napisał w Ale przy normalnej jezdzie bardzo czesto wystarczy sie zatrzymac. Wylaczyc radio, zdjac panel, wrzucic rekawiczki do schowka, zgasic swiatla, chwile poczekac i mozesz gasic. A jak sie spieszysz to i kontrolka Ci nie pomoze ;) -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 21 |
Data: Styczen 23 2007 21:55:37 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: krzyss | Tomasz Kałużny napisał(a): Tak mnie zastanawia, dlaczego nie spotkalem dotad w zadnym samochodzie Misiek EVO 9 360KM widzialem taki patent :) Wysiadasz zabierasz kluczyki, zamykasz auto, a silnik ciagle pracuje az schlodzi turbinke :) -- ===-- -- -== krzyss vel Qkill ==-- -- -=== -- -- ===-- -- www.krzyss.com -- -- ===-- -- ===-- -- -- === CLIO II Sport ===-- -- -- === 22 |
Data: Styczen 23 2007 22:08:35 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Qba |
Misiek EVO 9 360KM widzialem taki patent :) Wysiadasz zabierasz kluczyki, to sie nazywa TurboTimer i on nie mierzy temperatury turbiny tylko utrzymuje prace silnika przez zadany czas 23 |
Data: Styczen 23 2007 22:35:07 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: krzyss | Qba napisał(a): to sie nazywa TurboTimer i on nie mierzy temperatury turbiny tylko utrzymuje prace silnika przez zadany czas Hmmm to jak wytlumaczyc rozne czasy utrzymania silnika na chodzie w zaleznosci od sposobu jazdy ? ja nie wiem, ja bylem tylko pasazerem tego bolidu a wlasciciel jakos zagmatwanie tlumaczyl... -- ===-- -- -== krzyss vel Qkill ==-- -- -=== -- -- ===-- -- www.krzyss.com -- -- ===-- -- ===-- -- -- === CLIO II Sport ===-- -- -- === 24 |
Data: Styczen 24 2007 16:32:49 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Qba |
Qba napisał(a): zalezy od modelu, generalnie ustawia sie czas jaki ma podtrzymywac prace silnika 25 |
Data: Styczen 24 2007 15:40:32 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Robert Rędziak | On Tue, 23 Jan 2007 22:35:07 +0100, krzyss Hmmm to jak wytlumaczyc rozne czasy utrzymania silnika na chodzie w Jedne mierzą sobie temperaturę oleju, inne robią sobie statystykę z prędkości obrotowej w funkcji czasu. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl 26 |
Data: Styczen 23 2007 22:09:16 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: Tomasz Pyra | krzyss napisał(a): Misiek EVO 9 360KM widzialem taki patent :) Wysiadasz zabierasz kluczyki, zamykasz auto, a silnik ciagle pracuje az schlodzi turbinke :) Ciekawe jak to się ma do rozporządzenia o warunkach technicznych pojazdów, PoRD itp ;) Pewnie nijak ;P 27 |
Data: Styczen 23 2007 22:35:34 | Temat: Re: Kontrolka turbiny, a wlasciwie jej brak... | Autor: krzyss | Tomasz Pyra napisał(a): Pewnie nijak ;P Dokladnie tak sie ma :) dlatego jest wylacznik tego cuda ! -- ===-- -- -== krzyss vel Qkill ==-- -- -=== -- -- ===-- -- www.krzyss.com -- -- ===-- -- ===-- -- -- === CLIO II Sport ===-- -- -- === |