Koretka ekspozycji
1 | Data: Pa?dziernik 02 2009 15:12:10 |
Temat: Koretka ekspozycji | |
Autor: Zorka | Witam 2 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:15:53 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: bofh@nano.pl | Zorka wrote: Witam Światłomierz traktuje wszystko jako średnio jasne, 18% szarości. Jak ma od cholery śniegu w kadrze to daje, że to jest obiekt o szarości 18%. W związku z tym śnieg jest średnio szary, natomiast biali robią się mulatami, mulaci murzynami. wer 3 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 06:16:57 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Nieznajomy | On 2 Paź, 15:15, wrote: Zorka wrote: a murzyn robi się mulatem. 4 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:33:26 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Zorka | pisze:
1. Czyli jak mam bardzo słoneczny dzień i dziecko na tle np. śniegu to korekta ekspozycji na PLUS ma tu zastosowanie. Tak? Rozjasnie twarz. Ale przy okazji powoduje, że snieg mi sie przepala. Jak temu zaradzic? Pozdrawiam 5 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:37:35 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: John Smith | Zorka napisał(a): snieg mi sie przepala. Jak temu zaradzic? Chłodzić. Cały czas chłodzić. -- Mirek 6 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:42:25 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Zorka | John Smith pisze: Zorka napisał(a): Chłodzic powinieneś własną głowe. Cały czas chłodzic. Pozdrawiam 7 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 09:23:57 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: John Smith | Zorka napisał(a): John Smith pisze: Niniejszym przepraszam za zbyt wyszukany żart. -- Mirek 8 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:49:40 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: bofh@nano.pl | Zorka wrote: pisze: Nie przepala tylko wygląda normalnie. Poza tym możesz regulować korekcję ekspozycji. wer 9 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 17:03:03 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Robert_J | Rozjasnie twarz. Ale przy okazji powoduje, że snieg mi sie przepala. Jak temu zaradzic? Nie zawsze niestety da się temu zaradzić. Przynajmniej za pomocą jednego zdjęcia... 10 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 17:25:13 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: J.F. | Użytkownik "Zorka" napisał w wiadomości Czyli jak mam bardzo słoneczny dzień i dziecko na tle np. śniegu to korekta ekspozycji na PLUS ma tu zastosowanie. Tak? Rozjasnie twarz. Ale przy okazji powoduje, że snieg mi sie przepala. Jak temu zaradzic? Jak ci przepala snieg, a tego nie chcesz, to oczywiscie mniejsza korekte na plus, albo wcale, albo nawet ujemna. A ze przy okazji twarz wyjdzie ciemna .. no coz, musisz sie na cos zdecydowac. Albo rybki albo akwarium. Ewentualnie zmniejszysz kontrast w fotoszopie lub od razu robic dwa rozne do HDR. A niezaleznie od powyzszego - teraz takie skomplikowane aparaty, i nie wiadomo na co sie ustawia. Znajda sobie twarz w kadrze, dostosuja, z Mulata zrobi sie bialy, a snieg przepala podwojnie :-) J, 11 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 17:29:35 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Paweł W. | J.F. pisze: Ewentualnie zmniejszysz kontrast w fotoszopie lub od razu robic dwa rozne do HDR. Zapomniałeś o 2 dużo lepszych i częściej stosowanych metodach jak doświetlenie lampą lub blenda. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 12 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 22:34:13 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: J.F. | On Fri, 02 Oct 2009 17:29:35 +0200, Paweł W. wrote: J.F. pisze: Mozna, ale plecak coraz ciezszy sie robi :-) J. 13 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 22:49:41 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Paweł W. | J.F. pisze: On Fri, 02 Oct 2009 17:29:35 +0200, Paweł W. wrote: Od blendy??? O_o Pozdrawiam, Paweł W. 14 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 06:15:11 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Nieznajomy | On 2 Paź, 15:12, Zorka wrote: Witam Powtórz to samo z czarną i białą kartką wypełniającą cały kadr, sprawdz efekty j jeszcze raz wszystko spokojnie przemyśl. 15 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:14:49 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Fri, 02 Oct 2009 15:12:10 +0200, Zorka napisał(a): Witam Nie wychodzi ci, bo powinno być dokładnie na odwrót.
Wychodzi na to, że teorii jednak nie znasz.
Jak krowie na miedzy wyjaśnione wyżej :) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga." 16 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:20:37 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: John Smith | Zorka napisał(a): - sceny ciemne - korekta na minus Nie "sceny ciemne", lecz: "sceny, które chcę aby wyszły ciemniejsze od średniej", albo "sceny, gdzie ma być dużo ciemnych miejsc" - sceny jasne - korekta na plus Nie "sceny jasne", lecz: "sceny, które chcę, aby wyszły jaśniejsze od średniej", albo "sceny, gdzie ma być dużo jasnych miejsc" -- Mirek 17 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 15:52:16 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Adameck |
Witam Kup najtańszy kompakt. Będziesz miał "lajf wju" i na własne oczy przekonasz się jaki efekt daje w czasie rzeczywistym korekta ekspozycji. Kiedy już się podszkolisz, przeskakujesz z powrotem na lustro. BTW istnieje teoria mówiąc, że lepiej niedoświetlić niż przepalić. Ja zaś swoim kompaktem jak robię zdjęcia na najdłuższym tele zawsze robię -0,7 EV i wtedy jest poprawne. Światłomierz to głupia maszyna, lecz nie można z nim walczyć a jedynie się zaprzyjaźnić a będzie wszystko hulało jak należy :) Adameck 18 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 16:19:14 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Zorka | Adameck pisze: Kup najtańszy kompakt. Będziesz miał "lajf wju" i na własne oczy przekonasz się jaki efekt daje w czasie rzeczywistym korekta ekspozycji. A to jakiś inny "lajwiu" niż w d90? Na d90 nie moge sie tego nauczyc? Kiedy już się podszkolisz, przeskakujesz z powrotem na lustro. No właśnie szkole sie i dlatego pytam o to czego nie wiem. Po co mi kompakt? Jak będe chciał miec kompakt to se włącze zielony tryb i juz mam prawie kompakt z mojego aparatu. Tylko nie bardzo rozumiem w jakim celu. BTW istnieje teoria mówiąc, że lepiej niedoświetlić niż przepalić. Ja zaś swoim kompaktem jak robię zdjęcia na najdłuższym tele zawsze robię -0,7 EV i wtedy jest poprawne. No wiem. Światłomierz to głupia maszyna, lecz nie można z nim walczyć a jedynie się zaprzyjaźnić a będzie wszystko hulało jak należy :) A tego nie wiedziałem. Pozdrawiam serdecznie zorka 19 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 17:01:44 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Robert_J | A to jakiś inny "lajwiu" niż w d90? To tak jakbyś chciał się uczyć podstaw pilotażu na Jumbojecie ;-). Możesz się ze mną nie zgodzić, ale uważam że skoro ktoś nie ma pojęcia o korekcji ekspozycji to lustrzanka jest przerostem formy nad treścią ;-)). Koledzy dobrze Ci radzą, pobaw się kompaktem, zobaczysz na ekraniku, bez robienia fotki, na czym polega korekcja... PS. Ja też za dużej wiedzy nie posiadam, ale staram się ją zgłębiać próbując coś robić ;-). 20 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 10:23:13 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Zorka | Robert_J pisze: A to jakiś inny "lajwiu" niż w d90? Przepraszam Cię bardzo ale na ekraniku to możesz zobaczy co najwyzej czy trafiłeś "w cel". Ekranik nie jest od okreslania poprawnosci ekspozycji (nie sądze abys pisał o histogramie). Tym bardziej ekranik w kompakcie. PS. Pozdrawiam 21 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 23:58:14 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 3 Oct 2009, Zorka wrote: Robert_J pisze: Ja też bardzo przepraszam, ale "ekranik" (LCD lub EVF) w aparatach w których da się ustawić tryb "ekspozycja jak na zdjęciu", właśnie w kompakcie, daje jakość oceny ponad "klasyczny" światłomierz lustrzanki, oczywiście patrząc na "zdjęcie" jako całość (a nie spot). Histogram swoją drogą, nigdy nie zawadzi, ale to na boku. BTW: czy któraś z lustrzanek z LiveView umożliwia ustawianie trybów wyświetlania podglądu, np. "tak aby było widać kadr" (istotne przy ekspozycji w słabym świetle, przy M+M), "tak aby oddać ekspozycję" i ew. pośrednimi pozycjami? pzdr, Gotfryd 22 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 00:48:01 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Mon, 5 Oct 2009 23:58:14 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
Olympus E-520 ma do wyboru podglÄ d rozjaĹniony i odwzorowujÄ cy naĹwietlanie. -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". 23 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 07:21:24 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Les | Witam, 24 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 16:10:23 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Mikolaj Machowski | Les napisał: Po co Ci, teoria - wydaje mi się, że zdjęcie ma wyglądać JAK JA CHCĘ, Na ekraniku tego nie ocenisz prawidłowo. Możesz jedynie starać się poprawnie naświetlić a potem poprawiać w komputerze. Z pierwszego wyjazd z aparatem cyfrowym miałem zdjęcia może nie totalnie skopane, ale blisko bo naświetlałem nie wg "norm", ale wg tego co widziałem na ekraniku. Dopiero na monitorze widać było jaka tragedia wyszła. m. -- If you are going to rape, pillage and burn, be sure to do things in that order. P.J.Plauger 25 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 13:17:21 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Les | Na ekraniku tego nie ocenisz prawidłowo. Możesz jedynie starać się Ale testowo można zrobić i 100 fotek - przecież to cyfra, - a później zobaczyć na ekranie kompa! Poprawiać można też na bieżąca, ale wprawy trzeba.
To niestety nie przychodzi z zasobnością sprzętu, a z ilością wykonanych zdjęć. Niestety niektórzy myślą że jak kupią sprzęt za 20k to pojadą w plener, postawią na statywie i resztę wykona za nich aparat. Niestety (albo stety) tak nie jest. A tak naprawdę to wystarczy przeczytać instrukcję 3 razy (co najmniej). Jest tam wszystko: od trzymania aparatu (jak się okazuje nie wszyscy wiedzą jak prawidłowo trzymać lustro) do kompensacji naświetlenia i innych fajowych rzeczy. Pozdrawiam Les 26 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 22:57:46 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Paweł W. | Les pisze: A tak naprawdę to wystarczy przeczytać instrukcję 3 razy (co Po pierwsze primo ;) przy pierwszym aparacie nawet 10 krotne czytanie może niewiele dać, bo język co prawda ojczysty, ale nie w ząb można nie zrozumieć. Ja jeszcze to pamiętam, bo przygodę z fotografią zacząłem w 2002 roku (wtedy zacząłem robić kompaktem na kliszy), potem wszedłem w świat cyfrowy (ok. 2004) i zaczęły się problemy i pytania, między innymi tu na grupie. I czytanie grupy. Dzięki temu przyswoiłem sobie trochę wiedzy i zacząłem rozumieć to o czym czytam. Po drugie primo ;) mam wrażenie, że Zorka czytał instrukcję, ale nie rozumie terminu, którego używa, czyli podziału na jasną i ciemną scenę, dlatego w innym miejscu poprosiłem go, aby zdefiniował, co to wg. niego znaczy, a mam wrażenie, że rozumie to jako scenę słabo lub dobrze oświetloną, a to przecież zupełnie co innego. :) Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 27 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 17:37:45 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: NomaD_FH | On 2 Paź, 22:57, "Paweł W." wrote: Les pisze: Ja bym proponował: http://helion.pl/ksiazki/ofoto3.htm ("O fotografowaniu" Mroczka - najlepiej pierwsze wydanie :D) http://www.atticus.pl/index.php?pag=poz&id=52577 ("Fotografia dla wszystkich" WUNDSHAMMER), a pozniej dopiero instrukcje. Ale moze ja glupi jestem? Albo jeszcze za bardzo analogowy :D Oczywiscie propozycje z lekkim przymruzeniem oka, ale - wg mnie warto je przeczytac. Pozdrawiam :) -- Grzesiek "Nomad_FH" 28 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 23:44:43 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 2 Oct 2009, Les wrote: To niestety nie przychodzi z zasobnością sprzętu, a z ilością Wiesz co mnie intryguje? - dlaczego nie zostałeś zadeptany za postawienie takiej tezy ;) pzdr, Gotfryd 29 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 16:58:20 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Robert_J | Niby teorie chyba znam ale praktyka do bani. Z tym że chyba niekoniecznie ;-) 30 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 17:25:52 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Paweł W. | Zorka pisze: Mam jasną scenę, Mam ciemną scene. Czy możesz określić, co rozumiesz pod powyższymi pojęciami? Kiedy wg. ciebie scena jest ciemna, a kiedy jasna??? Jest to dość ważna kwestia podczas współpracy ze światłomierzem. Druga ważna kwestia - jakiego pomiaru światła używasz. Twój aparat ma co najmniej 2 albo nawet 3 tryby pomiaru: matrycowe, centralnie ważony, punktowy. Jeśli zaczniesz ćwiczyć ze światłomierzem, to proponuję zacząć od centralnie ważonego lub punktowego. A tu mały artykuł o ekspozycji: http://www.fotografuj.pl/Article/EV_Exposure_Value_ekspozycja_zdjecia/id/56 Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 31 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 10:26:36 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Zorka | Paweł W. pisze: Zorka pisze:
Pytałem o dwa przypadki. Jasna scena to np. dziecko mozno oswieltlone słoncem. Ciemna - mialem na mysli dziecko np. w lesie. > Druga ważna kwestia - jakiego pomiaru światła używasz. Twój aparat ma co najmniej 2 albo nawet 3 tryby pomiaru: matrycowe, centralnie ważony, punktowy. Jeśli zaczniesz ćwiczyć ze światłomierzem, to proponuję zacząć od centralnie ważonego lub punktowego. Najczęściej na centralnie wazonym. Przy rownomiernym oswietleniu na matrycowym. A tu mały artykuł o ekspozycji: http://www.fotografuj.pl/Article/EV_Exposure_Value_ekspozycja_zdjecia/id/56 Dzieki Pozdrawiam zorka 32 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 15:36:00 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Paweł W. | Zorka pisze: Pytałem o dwa przypadki. Nie wiem, czy w tych tekstach, które czytałeś faktycznie padło określenie "jasna/ciemna scena", czy też tak zrozumiałeś. To nie o to chodzi. Po to masz światłomierz, aby reagował na zmiany ilości światła w scenie - wychodzisz z domu i aparat od razu daje ci krótsze czasy, bo automatycznie przechodzi z np. 1/40 do 1/1500s. To co określasz jasną sceną, to tak naprawdę scena dobrze oświetlona. A przy korekcji ekspozycji nie chodzi o to, czy scena jest dobrze oświetlona, czy nie, ale o jej kolor !!! (a właściwie luminancję). Jeśli przeważają jasne kolory (pomiar centralnie ważony), to one sprawią, że światłomierz je poszarzy, jeśli w tle będzie dużo ciemnych kolorów (brązy, czernie), to światłomierz zostanie w ten sposób "oszukany" i wydłuży ekspozycję, aby znów otrzymać średnią szarość. Tak więc - fotografujesz scenę (może być nawet w ciemnym zaułku), gdzie dominują jasne kolory jak biele, żółcie itp, to robisz korektę na [+], żeby biele były białe, a nie szare, a cytrynowa żółć była cytrynowa, a nie ciemna, wpadająca w pomarańczy, czy co tam jeszcze. Jeśli masz nawet dobrze oświetloną scenę, ale dużo ciemnego tła (albo z powodu kolorów, albo z powodu mniejszego nasłonecznienia 3 planu), to dajesz korekcję na [-], żeby czarne było czarne, a nie szare. O to chodzi z korekcją, a nie o to, żebyś dawał [+], jak jest dużo światła, bo od TEJ korekty jest światłomierz. Ty mu musisz jedynie podpowiedzieć, że scena, którą widzi światłomierz ma dużo elementów, które POWINNY być ciemne i nie powinien naświetlać ich na szaro. Nie zamotałem za bardzo? To może jeszcze 2 przykłady (pomiar światła centralnie ważony): 1) robisz portret komuś w domu na tle białej ściany. Robisz zdjęcie całej sylwetki, więc biała ściana zajmuje znaczną część kadru. W mieszkaniu jak to w mieszkaniu, jest dużo ciemniej niż na dworze. Jaką korektę dajesz? [+] czy [-] ? (odpowiedź będzie dużo niżej, sprawdź, czy dałbyś taką samą korektę, jak ja) 2) Robisz zdjęcie domu z ciemną elewacją (np. taki dom z bali, które już poczerniały). Jest dzień (nie ranek, nie zmierzch), światła dużo, trochę chmur na niebie. Ponownie główny motyw (czarny dom) wypełnia znaczną część kadru. Jaką dajesz korekcję? [+] czy [-] ? .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. ... .. .. .. AD 1) - korekcja na [+], żeby ściana była biała, a nie średnio szara, a ciemniejsze elementy fotografii były ciemniejsze, a nie czarne. AD 2) - korekcja na [-], żeby światłomierz nie "przemalował" domku na szaro i przy okazji powypalał niebo i wszystko inne, co było znacznie jaśniejsze od elewacji domu. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 33 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 13:02:19 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Jakub Witkowski | Zorka pisze: Jasna scena to np. dziecko mozno oswieltlone słoncem. Ciemna - mialem na mysli dziecko np. w lesie. Otóż nie :) W tych pojęciach nie idzie o ilość światła, tylko o zawartość tonalną sceny. Dziecko w białym płaszczyku na śniegu, to scena jasna. Nawet w mocno pochmurny dzień. Powiem więcej - *zwłaszcza* w pochmurny dzień z mdłym oświetleniem, bo wtedy niemal wszystko w kadrze ma podobną jasność. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 34 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 10:15:50 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: XX YY | On 2 Okt., 15:12, Zorka wrote: Witam caly problem bierze sie stad , ze czytales cos czego czytac nie nalezy. podczas fotografowania w zasadzie korekty expozycji sie nie wykonuje. jesli nabierzesz troche doswiadczenia i nie bedziesz zadowolony z wyniku bez wprowadzania korekty to mozesz o niej pomyslec. wiecej niz 90% zdjec przy dzisiejszej automatyce jest prawidlowo naswietlonych. XXX 35 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 23:04:52 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Paweł W. | XX YY pisze: caly problem bierze sie stad , ze czytales cos czego czytac nie Nie wiem co czytał, ale jeśli wśród tego była instrukcja obsługi, to muszę się z tobą nie zgodzić.
Ciekawe podejście. Owszem, zawsze coś tam z automatu wyjdzie, choć można też trafić na sporo niepotrzebnych niedoświetleń lub prześwietleń. wiecej niz 90% zdjec przy dzisiejszej automatyce jest prawidlowo Dodaj, że przy pomiarze matrycowym. Chociaż co do 90% to mam poważne wątpliwości. Ja bym powiedział - 50%, ale ja mam doświadczenia tylko z lustrzanką Pentaksa i kompaktami Canona oraz Fuji. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 36 |
Data: Pa?dziernik 02 2009 23:30:01 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: awygo |
Witam Jak krowa stoi zbyt blisko miedzy, to trzeba ją cofnąć (najlepiej do tyłu) a nie prowadzić jeszcze dalej w przód. Podobnie jest ze zdjęciem: jak widzisz, że jest prześwietlone, to po co naświetlasz mocniej? 37 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 10:35:34 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Zorka | awygo pisze: Jak krowa stoi zbyt blisko miedzy, to trzeba ją cofnąć (najlepiej do tyłu) a nie prowadzić jeszcze dalej w przód. Podobnie jest ze zdjęciem: jak widzisz, że jest prześwietlone, to po co naświetlasz mocniej? http://fotoblogia.pl/2008/10/01/dla-poczatkujacych-po-co-jest-korekta-ekspozycji/ "Jeśli robicie zdjęcie bardzo jasnym obiektom, np. zimą, gdzie wszędzie leży cała masa białego śniegu, aparat oszukany zostanie zbyt dużą ilością padającego światła i kadr wyjdzie niedoświetlony. W takiej sytuacji musimy ustawić korektę EV na plus np. +1,3 EV. Podobnie ma się sprawa z plażą -- tutaj też jest strasznie jasno. Odwrotna sytuacja jest wtedy, gdy większość kadru zajmują ciemne partie, wtedy aparat przesadnie usiłuje je doświetlać -- warto wprowadzić wtedy delikatną korektę na minus np. -0,3 czy 0,5 EV." Ja mam niestety troche inne spostrzezenia. Kiedy robie zdjecie na plazy to zdjecie nie wychodzi niedoswietlone ale czesto przeswietlone (nawet przepalone). Dajac korekte na plus pogorszyłbym jeszcze sytuacje. Dlatego prosiłem o wyjasnienie gdzie jest błąd. Moje spostrzezenia nie zgadzaja sie z tym co pisza w ksiazkach. Czego nie rozumiem? Pozdrawiam 38 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 11:19:57 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: bofh@nano.pl | Zorka pisze:
Odpowiedzią mogą być algorytmy obliczania jasności sceny w aparacie. Przeczytaj dokładnie instrukcję obsługi. Kiedyś światłomierze były dość prostymi urządzeniami elektrycznymi lub elektronicznymi. Teraz to są całe komputery. Wynik pomiaru jest przetwarzany i to może rodzić problemy. Poza tym są różne metody pomiaru, matrycowy, centralny, centralny ważony, punktowy. Dla każdego typu pomiaru trzeba inaczej oceniać scenę. Światłomierz to jest pomoc, a nie jedyna wyrocznia. wer 39 |
Data: Pa?dziernik 03 2009 15:42:27 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Paweł W. | Zorka pisze: Ja mam niestety troche inne spostrzezenia. Pisałem w pierwszym poście - to także zależy od rodzaju pomiaru, z jakiego korzystasz. Jeśli masz włączony pomiar matrycowy, to on mierzy jasność sceny w bardzo wielu miejscach i sobie wyznacza, który jest najjaśniejszy, a który najciemniejszy i stara się dobrać tak ekspozycję, żeby najjaśniejszy nie był przepalony, a najciemniejszy nie był czarny. Jeśli jakieś miejsca są za jasne lub za ciemne, to wynik tej operacji zależy od oprogramowania aparatu - czy zdecyduje się na prześwietlenie części kadru, aby zarejestrować szczegóły w cieniach, czy na odwrót.
Nie wiem, gdzie tkwi twój błąd. Wyżej napisałem ci jak działa światłomierz, ale rozpatruję sytuację, gdzie masz pomiar uśredniony lub centralnie ważony. Przy punktowym jest trochę inna historia, ale też się przydaje i tak samo robi się korektę. Punktowy jest wygodny przy portrecie - w przypadku osób rasy białej lub żółtej mierzysz ekspozycję na twarzy i dajesz korektę +1EV. Skóra wyjdzie prawidłowo naświetlona i wystarczająco jasna. Jeśli scena jest oświetlona równomiernie, to nie powinno być większych przepaleń czy niedoświetleń w tle. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 40 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 13:16:22 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: Jakub Witkowski | Zorka pisze: Kiedy robie zdjecie na plazy to zdjecie nie wychodzi niedoswietlone ale czesto przeswietlone (nawet przepalone). Dajac korekte na plus pogorszyłbym jeszcze sytuacje. Ale tu nie chodzi konkretnie o plażę, tylko o sytuację, gdy w kadrze przewagę mają obiekty o jasnym kolorze (nie ma znaczenia całkowita ilość *światła*!) Owszem, na plaży może być potrzebna korekta. Albo i nie - zależnie od sceny. Książkowym przykładem jest biała kartka - zrób jej zdjęcie tak aby zajęła cały kadr i sprawdź, czy wyjdzie biała. Bo mnie jakoś zawsze bez korekty zawsze wychodzi szara. Dodatkowo światłomierze mają różne tryby i są coraz mądrzejsze, właśnie po to aby się nie dać oszukać - a korekta jest potrzebna wtedy, gdy światłomierz jest oszukany. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 41 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 23:16:46 | Temat: Re: Koretka ekspozycji | Autor: MariuszM | W dniu 2009-10-03 10:35, Zorka pisze: Dlatego prosiłem o wyjasnienie gdzie jest błąd. Moje spostrzezenia nie Wszystko zależy od motywu. Zrób sobie prosty test. Pomiar punktowy. Aby nie matrycowy. Takie samo oświetlenie. 1 zdjęcie - biała kartka papieru. Na zdjęciu ma być tylko kartka, ostrość ustaw np. na jej róg, zablokuj ostrość i przekadruj. Spójrz co Ci wyszło. Zdjęcie będzie niedoświetlone o jakieś 2EV. Wprowadź korektę +2 EV i zrób jeszcze raz. Białe będzie białe, a nie szare. 2 zdjęcie czegoś czarnego. Zasada ta sama co wyżej. Zrób zdjęcie. Tym razem zdjęcie będzie przepalone o 2EV. Czarne będzie....szare. Wniosek: tu szare i tu szare. Czemu? Bo światłomierz to debil, zakłada, że wszystko odbija 12% padającego światła. Uśrednia i tak ustawia ekspozycję. Nie interesuje go motyw zdjęcia (to co na nim jest). Przy matrycowym to już loteria, bo aparat stara się odgadnąć co jest na zdjęciu. Tak go zaprogramowali..... M. |