Grupy dyskusyjne   »   Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach

Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach



1 Data: Wrzesien 16 2009 10:59:06
Temat: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Marcin 

Na grupie dyskusyjnej kolega Piotr poruszyl ten temat tu cytat:

"Zauważyłem, że na wielu dużych wrocławskich skrzyzowaniach zamontowane s±
sygnalizatory ¶wietlne oznaczone w Kodeksie Drogowym jako S-3. Je¶li
kierujacy znajduje się na pasie przeznaczonym tylko do lewoskrętu i
znajduje sie dla niego zainstalowany  znak S-3 nie może na nim zawracać.
Do zawracania upoważniałby znak S-1.
Niestety wielu kierowców albo nie wie, albo lekceważy ten sygnalizator i
dokonuje manewru zawracania w takich miejscach.
Przykładem jest lewoskręt jad±c od strony pl. Bema na skrzyzowaniu
Sieńskiewicza z Wyszyńskiego.
Manewr zawracania nie wywołuje wprawdzie tam jaki¶ sytuacji zagrażaj±cych
bezpieczeństwu, za to skutkuje sporym zmniejszeniem przepustowo¶ci tego
lewoskrętu, dla którego i tak faza ¶wiatła zielonego jest bardzo krótka.
Przydałoby się kilka akcji policyjnych na tym i jemu podobnych
skrzyżowaniach, niekoniecznie od razu skutkuj±cych mandatami, ale po
upomnieniu może kilku czy kilkunastu kierowców znowelizowałoby sobie KD w
swoich głowach.
--
Piotr"



mysle ze KD jest tutaj nie dokonca precyzyjny a dokladnie problem ten zostal
poruszony w artykule



http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/s-3-czyli-przypomnijmy-sobie-przepisy,584508



polecam przeczytac i posi±¶ć wiedze w razie dyskusji z policjantem



pozdrawiam

Marcin N



2 Data: Wrzesien 16 2009 11:55:48
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: drill 

mysle ze KD jest tutaj nie dokonca precyzyjny a dokladnie problem ten
zostal poruszony w artykule

(...)
polecam przeczytac i posi±¶ć wiedze w razie dyskusji z policjantem

bylo....


pzdr

3 Data: Wrzesien 16 2009 11:52:35
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: jerry 

Marcin pisało Wednesday, September 16, 2009 10:59 AM

Na grupie dyskusyjnej kolega Piotr poruszyl ten temat tu cytat:

"Zauważyłem, że na wielu dużych wrocławskich skrzyzowaniach
zamontowane s± sygnalizatory ¶wietlne oznaczone w Kodeksie Drogowym
jako S-3. Je¶li kierujacy znajduje się na pasie przeznaczonym tylko
do lewoskrętu i znajduje sie dla niego zainstalowany  znak S-3 nie
może na nim zawracać.
i jest to jak zwykle trzeci rodzaj prawdy, bo dotyczy S-3
w takiej tylko postaci, w jakiej jest prezentowany w rozporz±dzeniu.
Spotyka się jednak sygnalizatory ze strzałkami zawracania
i wtedy okazuje się, że za S-3 _można_ zawrócić.

może kilku czy kilkunastu
kierowców znowelizowałoby sobie KD w swoich głowach.
w tym także kolega Piotr ;)

4 Data: Wrzesien 16 2009 12:18:58
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: J.F. 

Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomo¶ci

"Zauważyłem, że na wielu dużych wrocławskich skrzyzowaniach zamontowane s±
sygnalizatory ¶wietlne oznaczone w Kodeksie Drogowym jako S-3.

mysle ze KD jest tutaj nie dokonca precyzyjny a dokladnie problem ten zostal poruszony w artykule
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/s-3-czyli-przypomnijmy-sobie-przepisy,584508
polecam przeczytac i posi±¶ć wiedze w razie dyskusji z policjantem

Znaczy sie co - dyskutowac jak znajdziemy sie na skrzyzowaniu na ktorym jest S-3, ale nie ma stosownej strzalki, czy jak obie strzalki [na jezdni i na znaku] sa zasypane sniegiem ?

Normalnie - rozejrzec sie, sprawdzic czy nie ma policji, zawrocic.
I przestac glosowac na tych radnych i prezydenta co poprzednio :-)

J.

5 Data: Wrzesien 16 2009 13:10:05
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomo¶ci

Na grupie dyskusyjnej kolega Piotr poruszyl ten temat tu cytat:

"Zauważyłem, że na wielu dużych wrocławskich skrzyzowaniach zamontowane s±
sygnalizatory ¶wietlne oznaczone w Kodeksie Drogowym jako S-3. Je¶li
kierujacy znajduje się na pasie przeznaczonym tylko do lewoskrętu i
znajduje sie dla niego zainstalowany  znak S-3 nie może na nim zawracać.
Do zawracania upoważniałby znak S-1.

Sygnalizator S-2 też zezwala na zawracanie.
neelix

6 Data: Wrzesien 16 2009 15:33:30
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: eManitou 

Marcin pisze:

Na grupie dyskusyjnej kolega Piotr poruszyl ten temat tu cytat:

"Zauważyłem, że na wielu dużych wrocławskich skrzyzowaniach zamontowane s±
sygnalizatory ¶wietlne oznaczone w Kodeksie Drogowym jako S-3. Je¶li
kierujacy znajduje się na pasie przeznaczonym tylko do lewoskrętu i
znajduje sie dla niego zainstalowany  znak S-3 nie może na nim zawracać.
Do zawracania upoważniałby znak S-1.
Niestety wielu kierowców albo nie wie, albo lekceważy ten sygnalizator i
dokonuje manewru zawracania w takich miejscach.

To prawda. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że łamie przepisy z racji na to, że jest to zjawisko powszechne. Powszechno¶ć z kolei wynika z tego, że absurdalno¶ć tego przepisu sięga zenitu. Manewr zawracania przy sygnalizatorze kierunkowym przeprowadzić można o wiele bezpieczniej niż przy zwykłym gdy z naprzeciwka pędza pojazdy. Ustawodawcy nie chciało się pomy¶leć więc stwierdził, że pójdzie na łatwiznę i napisze, że nie wolno.

7 Data: Wrzesien 16 2009 15:40:03
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Kuba (aka cita) 

eManitou wydusił z siebie te słowy:



To prawda. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że łamie przepisy z
racji na to, że jest to zjawisko powszechne. Powszechno¶ć z kolei
wynika z tego, że absurdalno¶ć tego przepisu sięga zenitu. Manewr
zawracania przy sygnalizatorze kierunkowym przeprowadzić można o
wiele bezpieczniej niż przy zwykłym gdy z naprzeciwka pędza pojazdy.
Ustawodawcy nie chciało się pomy¶leć więc stwierdził, że pójdzie na
łatwiznę i napisze, że nie wolno.

niezgodze sie.
Kiedy masz strzałke kierunkow± to oznacza ona m.in. to, ze w tym kierunku nie znajdzie sie żaden inny samochód. za to kto¶ z lewej, moze skręcać w prawo ... i jesli Ty wtedy zawracasz, to już na Twojej drogdze znajdzie sie jakis samochód (takoż i on ma zielon± strzałke kierunkow± oznaczaj±c± "jedz, nikogo tu nie ma" i nagle pojawiasz sie mu na drodze TY).
Dlatego kiedy nie ma strzałki kierunkowej ... na Twojej i czyjej¶ drodze mog± znaleĽć sie samochody, ktorym należy ust±pić pierwszeństwa i zawracać tym samym mozna.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

8 Data: Wrzesien 16 2009 17:17:39
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: eManitou 

Kuba (aka cita) pisze:

niezgodze sie.
Kiedy masz strzałke kierunkow± to oznacza ona m.in. to, ze w tym kierunku nie znajdzie sie żaden inny samochód. za to kto¶ z lewej, moze skręcać w prawo ... i jesli Ty wtedy zawracasz, to już na Twojej drogdze znajdzie sie jakis samochód (takoż i on ma zielon± strzałke kierunkow± oznaczaj±c± "jedz, nikogo tu nie ma" i nagle pojawiasz sie mu na drodze TY).

Rozumiem doskonale podłoże tego zakazu zawracania jednak będę się upierał, że ustawodawcy nie chciało sie pomy¶leć i doprecyzować przepis o sygnalizatorze kierunkowym. Gdyby wszyscy restrykcyjnie trzymali się tego przepisu i na siłę szukali zwykłych sygnalizatorów to z pewno¶ci± kolizji zwi±zanych z zawracaniem byłoby zdecydowanie więcej.

9 Data: Wrzesien 16 2009 16:30:17
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

Kiedy masz strzałke kierunkowÄ… to oznacza ona m.in. to, ze w tym
kierunku nie znajdzie sie żaden inny samochód. za to ktoĹ› z lewej, moze
skrÄ™cać w prawo ... i jesli Ty wtedy zawracasz, to już na Twojej drogdze
znajdzie sie jakis samochód (takoż i on ma zielonÄ… strzałke kierunkowÄ…
oznaczajÄ…cÄ… "jedz, nikogo tu nie ma" i nagle pojawiasz sie mu na drodze
TY).

No i co z tego?

--
cokolwiek

10 Data: Wrzesien 16 2009 18:53:28
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Kuba (aka cita) 

to wydusił z siebie te słowy:

Kuba \(aka cita\) wrote:

Kiedy masz strzałke kierunkowÄ… to oznacza ona m.in. to, ze w tym
kierunku nie znajdzie sie żaden inny samochód. za to ktoĹ› z lewej,
moze skrÄ™cać w prawo ... i jesli Ty wtedy zawracasz, to już na
Twojej drogdze znajdzie sie jakis samochód (takoż i on ma zielonÄ…
strzałke kierunkowÄ… oznaczajÄ…cÄ… "jedz, nikogo tu nie ma" i nagle
pojawiasz sie mu na drodze TY).

No i co z tego?

ja to co.

Mam mówic dużymi literami?

Strzałka kierunkowa oznacza "w tym kierunku nie ma nikogo"
Wiec jesli ty zawracasz, to ktoĹ› inny ma strzałkie kierunkowÄ… w prawo i zajeżdzacie sobie wzajemnie droge, a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.

JEszcze jasniej?


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

11 Data: Wrzesien 16 2009 17:05:05
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

Strzałka kierunkowa oznacza "w tym kierunku nie ma nikogo" Wiec jesli ty
zawracasz, to ktoĹ› inny ma strzałkie kierunkowÄ… w prawo i zajeżdzacie
sobie wzajemnie droge

No i co z tego? Ślepym raczej nie wydają PJ, a prędkości przy takich
manewrach sÄ… znikome.

a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.

Dlaczego powinny?

--
cokolwiek

12 Data: Wrzesien 16 2009 19:14:45
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Kuba (aka cita) 

to wydusił z siebie te słowy:

Kuba \(aka cita\) wrote:

Strzałka kierunkowa oznacza "w tym kierunku nie ma nikogo" Wiec
jesli ty zawracasz, to ktoĹ› inny ma strzałkie kierunkowÄ… w prawo i
zajeżdzacie sobie wzajemnie droge

No i co z tego? Ślepym raczej nie wydają PJ, a prędkości przy takich
manewrach sÄ… znikome.

patrz dalej


a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.

Dlaczego powinny?


bo tak jest definiowany wlasnie taki sygnalizator!
ps. więc nie "powinny" a _muszą_




--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

13 Data: Wrzesien 16 2009 18:41:30
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.

Dlaczego powinny?

bo tak jest definiowany wlasnie taki sygnalizator! ps. więc nie
"powinny" a _muszÄ…_

No i co z tego? Wystarczy zmienić definicje.

--
cokolwiek

14 Data: Wrzesien 16 2009 20:54:13
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: 'Tom N' 

to w

Kuba \(aka cita\) wrote:

a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.
Dlaczego powinny?
bo tak jest definiowany wlasnie taki sygnalizator! ps. więc nie
"powinny" a _musz±_

No i co z tego? Wystarczy zmienić definicje.

Słuchamy...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

15 Data: Wrzesien 16 2009 19:08:31
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

'Tom N' wrote:

Słuchamy...

Wielu Was tam jest? I co na to lekarz?

--
cokolwiek

16 Data: Wrzesien 16 2009 21:30:38
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: 'Tom N' 

to w

'Tom N' wrote:
Słuchamy...
Wielu Was tam jest? I co na to lekarz?

Lekarz na to: aby zmienić prawo nie wystarczy powiedzieć "bo tak".

Albo masz jak±¶ propozycję, przedstawisz j±, uzyskasz odpowiednie wsparcie,
zostanie to popchnięte... albo możesz szczekać dalej.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

17 Data: Wrzesien 16 2009 20:14:01
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

'Tom N' wrote:

Albo masz jakÄ…Ĺ› propozycjÄ™, przedstawisz jÄ…

Już jÄ… przedstawiłem. Skup siÄ™.

--
cokolwiek

18 Data: Wrzesien 16 2009 22:22:18
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: 'Tom N' 

to w

'Tom N' wrote:
Albo masz jak±¶ propozycję, przedstawisz j±
Już j± przedstawiłem.

Ten warkot spod stołu to propozycja?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

19 Data: Wrzesien 16 2009 20:47:48
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

'Tom N' wrote:

Ten warkot spod stołu to propozycja?

ZafiksowałeĹ› siÄ™ na psich odgłosach? To też wypadałoby leczyć.

--
cokolwiek

20 Data: Wrzesien 17 2009 07:49:45
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: 'Tom N' 

to w

'Tom N' wrote:

Ten warkot spod stołu to propozycja?
Zafiksowałe¶ się na psich odgłosach?

<http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=warkot>

To też wypadałoby leczyć.

Na pl.rec.zwierzaki raczej cie nie wylecz±, ale próbuj.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

21 Data: Wrzesien 16 2009 12:45:07
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: WS 

On 16 Wrz, 20:41, to  wrote:

Kuba \(aka cita\) wrote:
>>> a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.

>> Dlaczego powinny?

> bo tak jest definiowany wlasnie taki sygnalizator! ps. więc nie
> "powinny" a _musz±_

No i co z tego? Wystarczy zmienić definicje.

tylko w jakim celu?  obecnie jest calkiem dobrze...

 S-3 stawia sie zazwyczaj na "duzych" skrzyzowaniach...
1.  zawracanie tam powoduje dodatkowe zgrozenie (brak mozliwosci
sygnalizowania zawracania - wszyscy maja wlaczony lewy
kierunkowskaz...)

2. zmniejszenie plynnosci ruchu a tym samym przepustowosci
skrzyzowania

jesli zmienic znaczenie to jak?
- jesli przestanie oznaczac, ze przejazd jest bezkolizyjny to
zakorkuja sie wszystkie skrzyzowania ;) majac zielone S-3 trzeba
bedzie np. uwazac, czy ci z przeciwka nie rusza ;)

- "na sile" mozna wykreslic zakaz zawracania i dopisac, ze zawracajacy
nie maja bezkolizyjnego przejazdu, ale wtedy nie ma jak oznakowac
skrzyzowania tak, zeby zawracajacy wiedzial, ze ma bezkolizyjny
przejazd i niemusi sie zatrzymywac itp... na skrz. gdzie zawracanie
jest niebezpieczne trzeba by ustawic zakaz zawracania... czyli zmiana
na gorsze + dodatkowa kasa na zmiane oznakowania...

masz lepsze pomysly? ;)

WS

22 Data: Wrzesien 16 2009 21:53:27
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: 'Tom N' 

WS w


On 16 Wrz, 20:41, to  wrote:
Kuba \(aka cita\) wrote:
a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.
Dlaczego powinny?
bo tak jest definiowany wlasnie taki sygnalizator! ps. więc nie
"powinny" a _musz±_
No i co z tego? Wystarczy zmienić definicje.

tylko w jakim celu?  obecnie jest calkiem dobrze...

Najpierw poczytajmy jak sobie wyobrażaj± przepis, moze byc lepszy -- tylko,
że póki co na dwa pytania jest jedna cisza i jeden hau...

 S-3 stawia sie zazwyczaj na "duzych" skrzyzowaniach...
1.  zawracanie tam powoduje dodatkowe zgrozenie (brak mozliwosci
sygnalizowania zawracania - wszyscy maja wlaczony lewy
kierunkowskaz...)

Eee. Je¶li chcesz przykład to udaj sie na Czerniakowska/Gagarina w DC

2. zmniejszenie plynnosci ruchu a tym samym przepustowosci
skrzyzowania

Patrz wyżej -- tam akurat przepustowo¶c to zmniejszaj± skrecaj±cy z pasa do
jazdy na wprost (ł±cznie z kierownikami MZK)

jesli zmienic znaczenie to jak?

O to pytałem, odpowiedzi brak niestety...

masz lepsze pomysly? ;)

Ten to? Raczej nie ma, byle warczeć -- to juz neelix jest madrzejszy.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

23 Data: Wrzesien 17 2009 15:25:11
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomo¶ci

WS w
masz lepsze pomysly? ;)
Ten to? Raczej nie ma, byle warczeć -- to juz neelix jest madrzejszy.

A czy łaskawie mógłby¶ odpier....lić się od neelixa i przestać oceniać ludzi? Za cienki bolek jeste¶, żeby kogokolwiek oceniać. Jak cię co¶ upier...liło w dupsko to zgło¶ się do weterynarza. Tym bardziej, że to ty warczysz. Może to do ciebie dotrze? Masz problemy w domu to wylewaj je w swoich 4-ch ¶cianach, a nie przeno¶ ich na grupę.

neelix

24 Data: Wrzesien 16 2009 20:33:49
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

WS wrote:

1.  zawracanie tam powoduje dodatkowe zgrozenie (brak mozliwosci
sygnalizowania zawracania - wszyscy maja wlaczony lewy kierunkowskaz...)

To ciekawe, bo ja jakoĹ› w przytłaczajÄ…cej wiÄ™kszoĹ›ci przypadków jestem w
stanie okreĹ›lić czy ktoĹ› bÄ™dzie skrÄ™cał w lewo czy zawracał. Nie
wiedziałem, że to jakaĹ› tajemna umiejÄ™tnoć.

2. zmniejszenie plynnosci ruchu a tym samym przepustowosci skrzyzowania

Chyba żartujesz. MyĹ›lisz, ze jak komuĹ› zabronisz zawrócić to pojedzie w
przeciwnÄ… stronÄ™ niż chciał? Zawróci albo na kolejnym albo na tym samym
skrÄ™ci w prawo, zawróci i skrÄ™ci w lewo osiÄ…gajÄ…c ten sam efekt i robiÄ…c
dużo wiÄ™cej zamieszania. Zmniejszenie płynnoĹ›ci ruchu powoduje przede
wszystkim mnożenie cykli na skrzyżowaniach na których nie jest to
konieczne.

jesli zmienic znaczenie to jak?

OkreĹ›lić, że zawracajÄ…cy na takiej strzałce musi ustÄ…pić wszystkim
pierwszeństwa, na tej samej zasadzie, co korzystający z warunkowego
skrętu w prawo. I tyle.

--
cokolwiek

25 Data: Wrzesien 16 2009 14:38:15
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: WS 

On 16 Wrz, 22:33, to  wrote:

To ciekawe, bo ja jako¶ w przytłaczaj±cej większo¶ci przypadków jestem w
stanie okre¶lić czy kto¶ będzie skręcał w lewo czy zawracał.. Nie
wiedziałem, że to jaka¶ tajemna umiejętno¶ć.

przy dwoch pasach w lewo i calkiem sporym promieniu luku jest ;) sam
mieszkam kolo takiego skrzyzowania i widze co sie dzieje... co jakis
czas ktos wpada na pomysl zawrocenia (wjazd na stacje BP) i zazwyczaj
konczy sie to ostrym hamowaniem kilku samochodow za nim... zatrzymuje
sie w miejscu, gdzie wszyscy jada lekko liczac ~50km/h i raczej nie
spodziewaja sie takiego manewru...


> 2. zmniejszenie plynnosci ruchu a tym samym przepustowosci skrzyzowania

Chyba żartujesz. My¶lisz, ze jak komu¶ zabronisz zawrócić to pojedzie w
przeciwn± stronę niż chciał?


np. na tym skrzyzowaniu wystarczy przejechac prosto i zawrocic
~20metrow dalej - zawsze jest tam pusto... tylko kosztuje to jeden
cykl czekania...

biorac pod uwage, ze zawracajacych jest minimalna ilosc (zazwyczaj
jakis ruch lokalny lub ktos pomylil droge) to nie warto takich cudow
wymyslac... czekajacy na mozliwosc zawrocenie blokuje pas praktycznie
na caly cykl -> przejedzie 1 samochod...

jesli faktycznie jest miejsce, gdzie zawracanie ma jakis wiekszy sens
to wystarcza domalowac strzlki dla zawracajacych - ale dotyczy to
sporadycznych przypadkow...

WS

26 Data: Wrzesien 17 2009 06:42:10
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

WS wrote:

np. na tym skrzyzowaniu wystarczy przejechac prosto i zawrocic ~20metrow
dalej - zawsze jest tam pusto... tylko kosztuje to jeden cykl
czekania...

To w takim wypadku stawia siÄ™ zakaz zawracania i tyle. Jest jednak wiele
skrzyżowaĹ„ gdzie sytuacja wyglÄ…da zupełnie inaczej, np. przed Piasecznem
na Puławskiej (koło stacji Jet) gdzie organizacja ruchu jest po prostu
kretyńska.
 
jesli faktycznie jest miejsce, gdzie zawracanie ma jakis wiekszy sens to
wystarcza domalowac strzlki dla zawracajacych - ale dotyczy to
sporadycznych przypadkow...

Wtedy trzeba tworzyć dodatkowy cykl Ĺ›wiateł co zmniejsza przepustowoć
skrzyżowania.

--
cokolwiek

28 Data: Wrzesien 18 2009 07:19:56
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

WS wrote:

... tylko, ze trzeba by go postawic pi razy oko na 3/4 skrzyzowan, bo
wiekszosc takich z S-3 sie nie nadaje do zawracania: np. wzgledu na brak
dostatecznej ilosci miejsca na nawrotke lub jak juz pisalem blokowanie
pasa do lewoskretu przez czekajacych az przejada wszyscy z poprzecznej
drogi w prawo (zazwyczaj maja zielone w tej samej fazie)...

Skoro zawracanie byłoby incydentalne, to nie widzÄ™ wiÄ™kszego problemu.
Ile tego miejsca potrzeba? Ja prawie 5 metrowym autem o bardzo kiepskim
promieniu zawracania zawracam bez problemu na dwupasmówce, nawet gdyby
ktoĹ› skrÄ™cał i musiałbym poczekać to nikogo bym nie blokował. Problem z
blokowaniem pojawia siÄ™ wtedy, gdy wiÄ™cej niż jedna osoba zawraca, ale w
takim wypadku trochÄ™ zmienia siÄ™ sytuacja, bo trudno chyba twierdzić, że
skrÄ™canie jest "ważniejsze" niż zawracanie.

A co do znaków zakazu zawracania to nawet teraz czÄ™sto stojÄ… wraz z S-3.

oczywiscie, ze trzeba dodac dodatkowy cykl, ale nalezy to robic tylko w
przypadkach, gdy zawracajacych jest "duzo" (...)

I tu siÄ™ nie zgadzamy, bo ja uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie by
ten jeden zawracajÄ…cy na pół godziny mógł to zrobić ustÄ™pujÄ…c po prostu
pierwszeĹ„stwa. I tak wiÄ™kszoć zawróci na S-3 (bo albo nie wiedzÄ… co
oznacza albo to olewają) więc po co tworzyć fikcję i zamieszanie?

--
cokolwiek

29 Data: Wrzesien 17 2009 00:35:25
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Kuba (aka cita) 

to wydusił z siebie te słowy:

WS wrote:

1.  zawracanie tam powoduje dodatkowe zgrozenie (brak mozliwosci
sygnalizowania zawracania - wszyscy maja wlaczony lewy
kierunkowskaz...)

To ciekawe, bo ja jakoĹ› w przytłaczajÄ…cej wiÄ™kszoĹ›ci przypadków
jestem w stanie okreĹ›lić czy ktoĹ› bÄ™dzie skrÄ™cał w lewo czy zawracał.
Nie wiedziałem, że to jakaĹ› tajemna umiejÄ™tnoć.

no to oĹ›wieć nas ociemnianych cóż to za magia


2. zmniejszenie plynnosci ruchu a tym samym przepustowosci
skrzyzowania

Chyba żartujesz. MyĹ›lisz, ze jak komuĹ› zabronisz zawrócić to pojedzie
w przeciwnÄ… stronÄ™ niż chciał? Zawróci albo na kolejnym albo na tym
samym skrÄ™ci w prawo, zawróci i skrÄ™ci w lewo osiÄ…gajÄ…c ten sam efekt
i robiÄ…c dużo wiÄ™cej zamieszania. Zmniejszenie płynnoĹ›ci ruchu
powoduje przede wszystkim mnożenie cykli na skrzyżowaniach na których
nie jest to konieczne.

poróqnaj czas potrzeby do zawrócenia na nieprzystosowanym do tego skrzyzowaniu i prÄ™dkoĹ›c poczÄ…tkowÄ… jakÄ… musi mieć samochód kiedy rozpoczyna ten manewr a z jakÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… moze wjechać i rozpocząć manewr samochód skrÄ™cajÄ…cy w lewo


jesli zmienic znaczenie to jak?

OkreĹ›lić, że zawracajÄ…cy na takiej strzałce musi ustÄ…pić wszystkim
pierwszeństwa, na tej samej zasadzie, co korzystający z warunkowego
skrętu w prawo. I tyle.

wtedy sygnalizatory kierunkowe tracą w ogole sens bytu. Skoro tak - mozna ich nie montować, skoro tak mozna montować zwykle i zakaz zawracania tam, gdzie nie mozna zawracac.
TYLKO PO CO zmieniac to co dobre?

ps. przypominam o istnieniu sygnalizatorów kierunkowych ze strzałkÄ… jednoczesnie w lewo i w dół, ktore umozliwiajÄ… zawracanie na skrzyzowaniu z sygnalizatorami kierunkowymi.



--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

30 Data: Wrzesien 17 2009 06:37:21
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

no to oĹ›wieć nas ociemnianych cóż to za magia

ZawracajÄ…cy (jeĹ›li jest pierwszy w szeregu) staje pod innym kÄ…tem niż
skręcający.

wtedy sygnalizatory kierunkowe tracÄ… w ogole sens bytu. Skoro tak -
mozna ich nie montować, skoro tak mozna montować zwykle i zakaz
zawracania tam, gdzie nie mozna zawracac.
TYLKO PO CO zmieniac to co dobre?

A normalne tracą sens bytu ze względu na warunkowe skręty w prawo? Skup
siÄ™.

ps. przypominam o istnieniu sygnalizatorów kierunkowych ze strzałkÄ…
jednoczesnie w lewo i w dół, ktore umozliwiajÄ… zawracanie na
skrzyzowaniu z sygnalizatorami kierunkowymi.

To nie rozwiÄ…zuje problemu. JeĹ›li masz normalne zielone Ĺ›wiatło i nie ma
zakazu, to możesz zawrócić. JednoczeĹ›nie jadÄ…c z Twojej lewej i
skrÄ™cajÄ…cy w swoje prawo na strzałce "warunkowej" majÄ… z TobÄ… tor
kolizyjny. I co? I nic. Ustępują Ci pierwszeństwa i tyle. Dlaczego na
zwykłym zielonym może to działać, a na strzałce już nie? Jedyna różnica
mogłaby być taka, ze zawracajÄ…cy na strzałce nie miałby pierwszeĹ„stwa,
ale to w sumie też jest kwestia do dyskusji.

Strzałka w lewo i w dół oznacza, że możesz zawrócić w sposób bezkolizyjny
co wymusza tworzenie dodatkowego cyklu Ĺ›wiateł, a na wiÄ™kszoĹ›ci
skrzyżowaĹ„ nie ma tylu chÄ™tnych do zawracania, żeby taki dodatkowy cykl
miał sens. Dlatego w niczym by nie przeszkodziło, gdyby na takich
skrzyżowaniach można było zawrócić na strzałce w lewo ustÄ™pujÄ…c innym
pierwszeństwa.

--
cokolwiek

32 Data: Wrzesien 18 2009 07:28:31
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

A skręcający w lewo na zwyklej drodze zawsze robi to zaczynając od osi
jezni, wszyscy kierowcy to dobrzy kierowcy, nikt nie lamie przepisów i
wszyscy zawsze sygnalizują kierunkowskazem _zamiar_ skrętum a nie sam
manewr.

Nie chodzi o przepisy tylko o wygodÄ™.

Poza tym wszyscy myslÄ… z wyprzedzeniem,

Ile razy zdarzyło Ci siÄ™, ze chciałeĹ› skrÄ™cić, a potem jednak zawróciłeĹ›?

każdy kierowaca (...)

KiedyĹ› pisałeĹ›, że sporo jeĽdzisz, ale jak CiÄ™ czasem czytam, to mam
wrażenie, że głównie rowerem...

Te normalne regulujÄ… te skrzyżowania, do ktorych sÄ… przeznaczone, a te
kierunkowe takie skrzyzowania, gdzie mozna wyznaczyć odpowiednie pasy
ruchu. Jesli na warunkowych mozna będzie zawracac, to stracą sens, bo
nie bÄ™dÄ… oznaczały bezwarunkowo bezkolizyjnego przejazdu w danym
kierunku, wiec będą niepotrzebne.

Zapytam raz jeszcze: czy normalne zielone Ĺ›wiatło traci sens z powodu
strzałek warunkowych? Skup siÄ™.

Dlatego nie mozna na każdym skrzyzowaniu z sygnalizatorami kierunkowymi
zawracac, bo nie każde skrzyzowanie umozliwi takÄ… regulacje sygnalizacjÄ…
oraz takie rozwiÄ…zania pasó ruchu, żeby mozna bylo zawracac. I wlasnie
po to sÄ… różne rodzaje sygnalizatorów, zeby bylo jasne - kiedy ma sie
bezkolizyjny przejazd, a kiedy nie.

Ale po co ma być jasne? Normalne zielone Ĺ›wiatło też niby oznacza
bezkolizyjny przejazd, a jednak czasami włÄ…czajÄ… siÄ™ do ruchu skrÄ™cajÄ…cy
z prawej na strzałce warunkowej. MuszÄ… po prostu ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa i
tyle. Skup siÄ™.

--
cokolwiek

33 Data: Wrzesien 18 2009 10:26:22
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Kuba (aka cita) 

to wydusił z siebie te słowy:


KiedyĹ› pisałeĹ›, że sporo jeĽdzisz, ale jak CiÄ™ czasem czytam, to mam
wrażenie, że głównie rowerem...

najwyraĽniej Ty mało jeĽdzisz, skoro wierzysz w ludzkÄ… mÄ…droć na drodze.
Przecież to nawet na parkingu widac jak ktoĹ› parkuje zaczynajÄ…c manewr z mozliwie najgorszej pozycji.


Zapytam raz jeszcze: czy normalne zielone Ĺ›wiatło traci sens z powodu
strzałek warunkowych? Skup siÄ™.

o fuck ... a co do tego wszytskiego majÄ… warunkowe strzałki?!!?



Ale po co ma być jasne? Normalne zielone Ĺ›wiatło też niby oznacza
bezkolizyjny przejazd, a jednak czasami włÄ…czajÄ… siÄ™ do ruchu
skrÄ™cajÄ…cy z prawej na strzałce warunkowej. MuszÄ… po prostu ustÄ…pić
pierwszeństwa i tyle. Skup się.

ONI muszą ustąpić pierwszeńtwa, a nie TY.
Kiedy skrzyżowanie jest ze sygnalizatorami kierunkowymi ... to oni nie majÄ… strzałki warunkowej .. a sygnalizator kierunkowy, ktory "mówi im" - "jedz, wczyscy w tym kierunku majÄ… czerwone"


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

34 Data: Wrzesien 18 2009 08:44:41
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

KiedyĹ› pisałeĹ›, że sporo jeĽdzisz, ale jak CiÄ™ czasem czytam, to mam
wrażenie, że głównie rowerem...

najwyraĽniej Ty mało jeĽdzisz, skoro wierzysz w ludzkÄ… mÄ…droć na
drodze.

TwierdzÄ™, że jednak wiÄ™kszoć osób inaczej ustawia siÄ™ do zawracania niż
do skrÄ™tu, a nawet jeĹ›li zdarzy siÄ™ jeden głupi, to zagrożenie bÄ™dzie
minimalne, bo ciÄ™żko wykonać manewr zawracania z duża prÄ™dkoĹ›ciÄ….

Zapytam raz jeszcze: czy normalne zielone Ĺ›wiatło traci sens z powodu
strzałek warunkowych? Skup siÄ™.

o fuck ... a co do tego wszytskiego majÄ… warunkowe strzałki?!!?

To analogia -- słyszałeĹ› kiedyĹ› o czymĹ› takim? Skup siÄ™.

ONI muszÄ… ustÄ…pić pierwszeĹ„twa, a nie TY. Kiedy skrzyżowanie jest ze
sygnalizatorami kierunkowymi ... (...)

I co w zwiÄ…zku z tym? Twierdzisz, że zrozumienie prostej zasady, że na
strzałce do skrÄ™tu można zawrócić, jednak ustÄ™pujÄ…c wszystkim
pierwszeĹ„stwa, przerasta umysł przeciÄ™tnego kierowcy?

--
cokolwiek

35 Data: Wrzesien 18 2009 11:46:33
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Kuba (aka cita) 

to wydusił z siebie te słowy:

Kuba \(aka cita\) wrote:

KiedyĹ› pisałeĹ›, że sporo jeĽdzisz, ale jak CiÄ™ czasem czytam, to mam
wrażenie, że głównie rowerem...

najwyraĽniej Ty mało jeĽdzisz, skoro wierzysz w ludzkÄ… mÄ…droć na
drodze.

TwierdzÄ™, że jednak wiÄ™kszoć osób inaczej ustawia siÄ™ do zawracania
niż do skrÄ™tu, a nawet jeĹ›li zdarzy siÄ™ jeden głupi, to zagrożenie
bÄ™dzie minimalne, bo ciÄ™żko wykonać manewr zawracania z duża
prędkością.

To, ze nawet jesli zdecydowana wiÄ™kszoć tak by robila, to nigdy nie bedziesz mial pewnoĹ›ci, czy czasem po prostu nie ustawił sie tak przez przypadek. Poza tym .. jaki kÄ…t przyjÄ…c za ten kwalifikujÄ…cy do zawracania.
Jako kierowca z doĹ›wiadczeniem (jak mniemam) powinieneĹ› wiedziec, ze ludzie na drogach, zwłaszcza skrzyżowaniach, robiÄ… naprawde durne rzeczy.

I na koniec jeszcze raz pisze, co napisałem wyżej. Zazwyczaj od lini warunkowego zatrzymania przed sygnalizatorami do miejsca, gdzie fizycznie mozna już zawrócić jest kilka metrów, a to oznacza, ze zeby zawrócić najpierw musisz i tak pojechac prosto pare metrów .. a to zaĹ› powoduje, ze chcÄ…cy zawrócić i tak staje proso, a nie pod kÄ…tem jakimĹ› tam.

Tak czy inaczej ... wkurwiajÄ…cy sÄ… Ci, ktorzy zawracajÄ… tam gdzie nie wolno, bo ZAWSZE jadÄ… wolniej niż taki skrÄ™cajÄ…cy


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

36 Data: Wrzesien 23 2009 12:31:59
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

Kuba \(aka cita\) wrote:

To, ze nawet jesli zdecydowana wiÄ™kszoć tak by robila, to nigdy nie
bedziesz mial pewnoĹ›ci, czy czasem po prostu nie ustawił sie tak przez
przypadek.

To prawda, ale co w zwiÄ…zku z tym?

Tak czy inaczej ... wkurwiajÄ…cy sÄ… Ci, ktorzy zawracajÄ… tam gdzie nie
wolno, bo ZAWSZE jadÄ… wolniej niż taki skrÄ™cajÄ…cy

Mnie nie denerwujÄ…. Lepiej żeby skrÄ™cili w prawo, zawrócili (bo tam nikt
zakazu nie postawił), a potem skrÄ™cili w lewo? Zgodnie z prawem, ale
blokujÄ…c niepotrzebnie dwa cykle i ulicÄ™ przy zawracaniu.

--
cokolwiek

37 Data: Wrzesien 18 2009 13:12:07
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci


I co w zwiÄ…zku z tym? Twierdzisz, że zrozumienie prostej zasady, że na
strzałce do skrÄ™tu można zawrócić, jednak ustÄ™pujÄ…c wszystkim
pierwszeĹ„stwa, przerasta umysł przeciÄ™tnego kierowcy?

Przerasta. Ci zawracajÄ…cy olewajÄ… skrÄ™cajÄ…cych w prawo. Jeszcze jak skumajÄ…, ze tamten ma zielonÄ… strzałkÄ™ S-2, a oni ma normalne zielone to już koniec zasad. Nawet tacy zawodowcy jak taksówkarze idÄ… na wydrÄ™.
neelix

38 Data: Wrzesien 18 2009 11:38:06
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

neelix wrote:

Przerasta. Ci zawracający olewają skręcających w prawo.

Jeżeli nie ma żadnej sygnalizacji, to zawracajÄ…cy na drodze głównej ma
przecież pierwszeĹ„stwo.

--
cokolwiek

39 Data: Wrzesien 18 2009 13:56:52
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

Przerasta. Ci zawracający olewają skręcających w prawo.
Jeżeli nie ma żadnej sygnalizacji, to zawracajÄ…cy na drodze głównej ma
przecież pierwszeĹ„stwo.

Ale sygnalizacja jest. Problem jest w niewiedzy. Lekceważenie prawa to osobny problem.
neelix

40 Data: Wrzesien 18 2009 11:57:58
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

neelix wrote:

Ale sygnalizacja jest.

Jaka?

--
cokolwiek

41 Data: Wrzesien 18 2009 14:07:28
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:
Ale sygnalizacja jest.
Jaka?

A o jakiej dyskutujemy?
neelix

42 Data: Wrzesien 18 2009 10:51:58
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: 'Tom N' 

Kuba (aka cita) w

Kiedy skrzyżowanie jest ze sygnalizatorami kierunkowymi ... to oni nie maj±
strzałki warunkowej ..

Niestety maj± czasem.
Np. Skręt z Czerniakowskiej w Gagarina ma S-3 (tylko do skrętu w lewo, a
skręcaj±cy z Gagarina w prawo w Czerniakowsk± S-2 -- i zielone strzałki
nadawane s± jednocze¶nie przez oba sygnalizatory.

Dokładnie tak samo jest po drugiej stronie tego skrzyżowania, czyli
Czerniakowska/Nehru (S-2 w prawo z  Nehru i S-3 tylko do skrętu w lewo w
Nehru)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

43 Data: Wrzesien 18 2009 11:42:59
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Kuba (aka cita) 

'Tom N' wydusił z siebie te słowy:

Kuba (aka cita) w
Kiedy skrzyżowanie jest ze sygnalizatorami kierunkowymi ... to oni
nie maj± strzałki warunkowej ..

Niestety maj± czasem.
Np. Skręt z Czerniakowskiej w Gagarina ma S-3 (tylko do skrętu w
lewo, a skręcaj±cy z Gagarina w prawo w Czerniakowsk± S-2 -- i
zielone strzałki nadawane s± jednocze¶nie przez oba sygnalizatory.

Dokładnie tak samo jest po drugiej stronie tego skrzyżowania, czyli
Czerniakowska/Nehru (S-2 w prawo z  Nehru i S-3 tylko do skrętu w
lewo w Nehru)

co jakby nadal nie zmienia faktu, ze sygnalizato kierunkowy zapewnia bezkolizyjny przejazd w tym kierunku.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

44 Data: Wrzesien 18 2009 13:16:13
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomoĹ›ci


ONI muszą ustąpić pierwszeńtwa, a nie TY.
Kiedy skrzyżowanie jest ze sygnalizatorami kierunkowymi ... to oni nie majÄ… strzałki warunkowej .. a sygnalizator kierunkowy, ktory "mówi im" - "jedz, wczyscy w tym kierunku majÄ… czerwone"

Napisałem wczeĹ›niej, że sÄ… takie skrzyżowania gdzie sÄ… S-2 i S-3.
neelix

45 Data: Wrzesien 17 2009 12:31:10
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: robal 

to  popełnił(a):

Kuba \(aka cita\) wrote:

no to oĹ›wieć nas ociemnianych cóż to za magia

ZawracajÄ…cy (jeĹ›li jest pierwszy w szeregu) staje pod innym kÄ…tem niż
skręcający.

O k.... :)


--
Ford|Club|Polska - http://forum.fordclubpolska.org

46 Data: Wrzesien 16 2009 23:54:47
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: eManitou 


 S-3 stawia sie zazwyczaj na "duzych" skrzyzowaniach...
1.  zawracanie tam powoduje dodatkowe zgrozenie (brak mozliwosci
sygnalizowania zawracania - wszyscy maja wlaczony lewy
kierunkowskaz...)

Nie wiem, gdzie tu widzisz zagrożenie. Sam podkre¶liłe¶, że S-3 stawia się przy dużych skrzyżowaniach gdzie manewr zawracania, z racji na szeroko¶ć jezdni można wykonać prawie w takim samym tempie jak skręt więc pomijaj±c kapeluszników czy młode panienki w zasadzie zawracaj±cy nie tamuje ruchu w przeciwieństwie do S-1 gdzie zawracaj±cy musi się zatrzymać i poczekać na dogodny moment do wykonania manewru blokuj±c zazwyczaj resztę czekaj±cych. W końcowej fazie zawracania prędko¶ć jest bliska 0 więc zagrożenie dla tych będ±cych na kolizyjnej jest praktycznie żadne.

2. zmniejszenie plynnosci ruchu a tym samym przepustowosci
skrzyzowania

jesli zmienic znaczenie to jak?
- jesli przestanie oznaczac, ze przejazd jest bezkolizyjny to
zakorkuja sie wszystkie skrzyzowania ;) majac zielone S-3 trzeba
bedzie np. uwazac, czy ci z przeciwka nie rusza ;)


Nic nie trzeba zmieniać. Wystarczy dodać zapis, że sygnalizatory kierunkowe s± bezkolizyjne z wyj±tkiem zawracania gdzie zawracaj±cy musi ust±pić innym ponieważ ma ich z prawej strony.

Tak się składa, że mieszkam w Warszawie blisko skrzyżowania ulic Modlińskiej (3 pasy w każdym kierunku) z ulica ¦wiatowida. Na tym skrzyżowaniu s± zwykłe S-1. (jest jeden S-3 ale akurat nie ma to znaczenia dla mojej tezy) Dodatkowo jezdnia od strony centrum ma dwa dodatkowe pasu do skrętu w lewo. Jad±cy w stronę centrum Modlińsk± chc±c zawrócić lub skręcić w lewo na tym skrzyżowaniu (a chętnych jest sporo z racji na szkołę, która jest w pobliżu) maj± zasłonięty widok przez pojazdy stoj±cy do skrętu na przeciwnej jezdni. Na tym odcinku obowi±zuje 60 ale mało kto jedzie tu mniej niż 80 a prędko¶ci 100-120 u legionowskich młodych mistrzów jazdy po prostej nie należ± do rzadko¶ci. Zawracaj±c należałoby w zasadzie czekać aż ci z naprzeciwka będ± mieć czerwone ale wtedy przejedzie 2, góra 3 aut więc ludzie ryzykuj±. Nie ma tygodnia, żeby nie było tu jakiej¶ kolizji, wiele z nich jest bardzo poważnych. Sam często tu zawracam i niestety stoję i czekam czasami poganiany przez co bardziej niecierpliwych stoj±cych za mn±. Wystarczyłoby sygnalizator kierunkowy nawet na krótkim cyklu, żeby przejechało 6-8 aut bez żadnego ryzyka.

47 Data: Wrzesien 16 2009 15:18:41
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: WS 

On 16 Wrz, 23:54, eManitou  wrote:

Nie wiem, gdzie tu widzisz zagrożenie. Sam podkre¶liłe¶, że S-3 stawia
się przy dużych skrzyżowaniach gdzie manewr zawracania, z racji na
szeroko¶ć jezdni można wykonać prawie w takim samym tempie jak skręt

takiego skrzyzowania to nie widzialem ;)
mam kolo siebie 2 skrz. z S-3 (Krakow Kapelanka ...)
na skrecie w Zielinskiego mozna spokojnie ~60-70km/h jechac - ale zeby
zawrocic to max 20-30km/h

drugie (w przeciwna strone Kapelanka-Twardowskiego) skrecic mozna
~40-50 , ale zeby zawrocic to ~10-20 , a i tak co trzeci zawracajacy
nie miesci sie na dwoch pasach w ktore chce wjechac, wiec stop,
cofanie i klaksony jadacych z Twardowskiego w prawo ;)


więc pomijaj±c kapeluszników czy młode panienki w zasadzie zawracaj±cy
nie tamuje ruchu w przeciwieństwie do S-1 gdzie zawracaj±cy musi się
zatrzymać i poczekać na dogodny moment do wykonania manewru blokuj±c
zazwyczaj resztę czekaj±cych.

wlasnie problem w tym, ze blokuje - jesli jest zielone na S-3 w lewo,
to zazwyczaj zielone maja skrecajacy w prawo z drogi poprzecznej i
trzeba sie zatrzymac aby ich przepuscic (u mnie czesto jada przez caly
cykl, czyli delikwent czeka az beda mieli czerwone - wtedy juz nikt za
nim nie przejedzie...

wg mnie jesli faktycznie jest miejsce, gdzie zawracajacych jest duzo
nalezy domalowac strzalki do zawracania i zapewnic bezkolizyjna
nawrotke (czyli taj jak jest teraz w przepisach...) - wtedy faktycznie
sie nie blokuje

WS

48 Data: Wrzesien 18 2009 13:28:41
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "eManitou"  napisał w wiadomo¶ci



Nic nie trzeba zmieniać. Wystarczy dodać zapis, że sygnalizatory kierunkowe s± bezkolizyjne z wyj±tkiem zawracania gdzie zawracaj±cy musi ust±pić innym ponieważ ma ich z prawej strony.

Ide± S-3 jest bezkolizyjno¶ć we wskazanym kierunku. Trzeba zmienić S-3 na pozwalaj±cy zawracać, a nie zapisy rozporz±dzenia. A sk±d ten z S-3 wie jaki sygnalizator ma ten skręcaj±cy w prawo? Je¶li ma S-2 to obaj stan± na ¶rodku i będ± się modlić?
neelix

49 Data: Wrzesien 18 2009 11:36:13
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

neelix wrote:

IdeÄ… S-3 jest bezkolizyjnoć we wskazanym kierunku. Trzeba zmienić S-3
na pozwalający zawracać, a nie zapisy rozporządzenia.

To wymusza dodatkowy cykl do zawracania, zazwyczaj zbędny.

A skÄ…d ten z S-3
wie jaki sygnalizator ma ten skręcający w prawo? Jeśli ma S-2 to obaj
staną na środku i będą się modlić?

A skÄ…d ten jadÄ…cy na zielonym wie, czy ten z prawej ma strzałkÄ™
warunkową? Staną na środku i będą się modlić? O zasadach pierwszeństwa
nie słyszałeĹ›?

--
cokolwiek

50 Data: Wrzesien 18 2009 14:05:41
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

IdeÄ… S-3 jest bezkolizyjnoć we wskazanym kierunku. Trzeba zmienić S-3
na pozwalający zawracać, a nie zapisy rozporządzenia.
To wymusza dodatkowy cykl do zawracania, zazwyczaj zbędny.

JeĹ›li cykl jest zbÄ™dny to znaczy, ze tu prawie nikt nie zawraca. Można zawrócić kawałek dalej.

A skÄ…d ten z S-3
wie jaki sygnalizator ma ten skręcający w prawo? Jeśli ma S-2 to obaj
staną na środku i będą się modlić?
A skÄ…d ten jadÄ…cy na zielonym wie, czy ten z prawej ma strzałkÄ™
warunkową? Staną na środku i będą się modlić? O zasadach pierwszeństwa
nie słyszałeĹ›?

Nie wie. JeĹ›li ten spod strzałki pojedzie bez zatrzymania siÄ™ to jest problem. PierwszeĹ„stwo niesłusznie otrzyma ten, który bezczelnie złamał prawo. JeĹ›li S-3 Ĺ›wieci tylko w lewo to nie ma konfliktu i o to chodzi.

neelix

51 Data: Wrzesien 18 2009 15:25:39
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

neelix wrote:

Jeśli cykl jest zbędny to znaczy, ze tu prawie nikt nie zawraca.

Dla Ciebie wszystko jest czarno-białe? Albo nikt nie zawraca albo zawraca
kilku na każdym cyklu? JeĹ›li nawet jeden na kwadrans zechce zawrócić to
dlaczego mu tego zabraniać?

Można
zawrócić kawałek dalej.

A co tam siÄ™ takiego magicznego wydarzy, że już bÄ™dzie można to zrobić?

Nie wie. JeĹ›li ten spod strzałki pojedzie bez zatrzymania siÄ™ to jest
problem. PierwszeĹ„stwo niesłusznie otrzyma ten, który bezczelnie złamał
prawo. Jeśli S-3 świeci tylko w lewo to nie ma konfliktu i o to chodzi.

Co Ty bredzisz, skręcający na warunkowym ma ustąpić pierwszeństwa.

--
cokolwiek

52 Data: Wrzesien 18 2009 19:08:49
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

Jeśli cykl jest zbędny to znaczy, ze tu prawie nikt nie zawraca.

Dla Ciebie wszystko jest czarno-białe? Albo nikt nie zawraca albo zawraca
kilku na każdym cyklu? JeĹ›li nawet jeden na kwadrans zechce zawrócić to
dlaczego mu tego zabraniać?

Widocznie sÄ… powody.

Można
zawrócić kawałek dalej.
A co tam siÄ™ takiego magicznego wydarzy, że już bÄ™dzie można to zrobić?

Prawo nie bedzie zabraniać. Kierowcy nie sÄ… od podważania sensu, bo w wiÄ™kszoĹ›ci przypadków potrafiÄ… tylko jechać po prostej, a teoria wykuta na pamiÄ™c w postaci konkretnych odpowiedzi do konkretnego testu juz dawno poszła siÄ™ pieprzyć.

Nie wie. JeĹ›li ten spod strzałki pojedzie bez zatrzymania siÄ™ to jest
problem. PierwszeĹ„stwo niesłusznie otrzyma ten, który bezczelnie złamał
prawo. Jeśli S-3 świeci tylko w lewo to nie ma konfliktu i o to chodzi.
Co Ty bredzisz, skręcający na warunkowym ma ustąpić pierwszeństwa.

Ja bredzÄ™ czy Ty  nie masz oczu? A kto ustÄ™puje tzn. zatrzymuje siÄ™ przed S-2?  L-ki? Przy braku respektu dla sygnalizacji czÄ™sto sa  konflikty i to kierowcy sami je tworzÄ….
neelix

53 Data: Wrzesien 19 2009 09:52:09
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

neelix wrote:

Widocznie sÄ… powody.
(...)
Prawo nie bedzie zabraniać.

Czyli jesteĹ› kolejnym zwolennikiem teorii, że sensownoĹ›ci przepisu
dowodzi samo jego istnienie? W taki wypadku dalsza dyskusja nie ma
sensu...

Kierowcy nie sÄ… od podważania sensu, bo w
wiÄ™kszoĹ›ci przypadków potrafiÄ… tylko jechać po prostej, a teoria wykuta
na pamięc w postaci konkretnych odpowiedzi do konkretnego testu juz
dawno poszła siÄ™ pieprzyć.

Przepisy sÄ… dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.

Co Ty bredzisz, skręcający na warunkowym ma ustąpić pierwszeństwa.

Ja bredzÄ™ czy Ty  nie masz oczu? A kto ustÄ™puje tzn. zatrzymuje siÄ™
przed S-2?  L-ki? Przy braku respektu dla sygnalizacji czÄ™sto sa
konflikty i to kierowcy sami je tworzÄ….

Po cholerÄ™ mam siÄ™ zatrzymywać skoro widzÄ™, że na pasach nikogo nie ma?
Jak nie mam absolutnej pewności, ze na pasach nikogo nie ma to się
zatrzymuje. Po za tym jaki ma zwiÄ…zek zatrzymywanie siÄ™ przed pasami (bo
tam zwykle znajduje siÄ™ sygnalizator ze strzałkÄ… "warunkowÄ…" z
ustępowaniem pierwszeństwa jadącym w poprzek?

--
cokolwiek

54 Data: Wrzesien 20 2009 13:34:15
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

Widocznie sÄ… powody.
(...)
Prawo nie bedzie zabraniać.

Czyli jesteĹ› kolejnym zwolennikiem teorii, że sensownoĹ›ci przepisu
dowodzi samo jego istnienie? W taki wypadku dalsza dyskusja nie ma
sensu...

I tak tworzÄ…cy te przepisy majÄ… nas gdzieĹ›.

Kierowcy nie sÄ… od podważania sensu, bo w
wiÄ™kszoĹ›ci przypadków potrafiÄ… tylko jechać po prostej, a teoria wykuta
na pamięc w postaci konkretnych odpowiedzi do konkretnego testu juz
dawno poszła siÄ™ pieprzyć.
Przepisy sÄ… dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.

Przepisy sÄ… dla władzy, by mogła je egzekwować. Potem dopiero dla ludzi, by mniej wiÄ™cej było jednakowe traktowanie. Niestety nawet sÄ…dy wydajÄ… różne przeciwstawne wyroki.

Co Ty bredzisz, skręcający na warunkowym ma ustąpić pierwszeństwa.
Ja bredzÄ™ czy Ty  nie masz oczu? A kto ustÄ™puje tzn. zatrzymuje siÄ™
przed S-2?  L-ki? Przy braku respektu dla sygnalizacji czÄ™sto sa
konflikty i to kierowcy sami je tworzÄ….
Po cholerÄ™ mam siÄ™ zatrzymywać skoro widzÄ™, że na pasach nikogo nie ma?
Jak nie mam absolutnej pewności, ze na pasach nikogo nie ma to się
zatrzymuje. Po za tym jaki ma zwiÄ…zek zatrzymywanie siÄ™ przed pasami (bo
tam zwykle znajduje siÄ™ sygnalizator ze strzałkÄ… "warunkowÄ…" z
ustępowaniem pierwszeństwa jadącym w poprzek?

A to nie wiesz, ze masz ustÄ…pić wszystkim uczestnikom ruchu i zaczyna siÄ™ od przejĹ›cia, a czÄ™sto od przejazdu dla rowerzystów? BÄ™dziesz wjeżdżal na czerwonym i masz zatrzymać siÄ™ by siÄ™ upewnić. KiedyĹ› nie trzeba było siÄ™ zatrzymywać to zdjÄ™li malowane strzałki i zastÄ…pili Ĺ›wietlnymi z dodatkowymi wymogami. ZdjÄ™li to powinni przy tym zostać. Im częściej grzebiÄ… w przepisach tym jest coraz gorzej, choćby ze wzglÄ™du na Ĺ›wiadomoć kierowców, którzy dawno robili PJ. Jestem za likwidacjÄ… strzałek, a zwłaszcza tam, gdzie nastÄ™puje wjazd na drogÄ™ o dużym natÄ™żeniu ruchu. Argumenty sÄ… dwa. Pierwszy to taki, ze poza L-kami nikt nie staje(oĹ›mieszanie prawa), a po drugie pojazd, który olewa strzałkÄ™ i wjeżdżÄ… na chama stwarza poważne zagrożenie. Mam doć siłowania siÄ™ z debilami i ustÄ™powania im wymuszonego pierwszeĹ„stwa. Jak bÄ™dzie samo czerwone to ma stać i czekać na zielone. I nie czarujmy siÄ™, ze taka strzałka coĹ› daje, bo nie daje nic. KtoĹ› kto siÄ™ nie zatrzymuje ewidentnie i bezczelnie wjeżdża na czerwonym. JeĹ›li ktoĹ› złamał przepisy przezd sygnalizatorem to nastÄ™pnym czynem bÄ™dzie wymuszenie pierwszeĹ„stwa i tak siÄ™ dzieje.
neelix

55 Data: Wrzesien 21 2009 17:59:15
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

neelix wrote:

A to nie wiesz, ze masz ustąpić wszystkim uczestnikom ruchu i zaczyna
siÄ™ od przejĹ›cia, a czÄ™sto od przejazdu dla rowerzystów?

Przecież ustÄ™pujÄ™, to oczywiste.

Będziesz
wjeżdżal na czerwonym i masz zatrzymać siÄ™ by siÄ™ upewnić.

JeĹ›li widzÄ™, że na przejĹ›ciu nic nie ma, to nie muszÄ™ siÄ™ dodatkowo
zatrzymywać i "upewniać", bo w ten sposób jedynie ryzykujÄ™, że ktoĹ› mi
wjedzie w bagażnik. Być może moje postÄ™powanie w tym wypadku nie jest
zgodne z literÄ… prawa, ale z jego istotÄ… jak najbardziej.

Im
częściej grzebią w przepisach tym jest coraz gorzej, choćby ze względu
na Ĺ›wiadomoć kierowców, którzy dawno robili PJ.

To prawda.

Jestem za likwidacjÄ…
strzałek, a zwłaszcza tam, gdzie nastÄ™puje wjazd na drogÄ™ o dużym
natÄ™żeniu ruchu. Argumenty sÄ… dwa. Pierwszy to taki, ze poza L-kami nikt
nie staje(oĹ›mieszanie prawa), a po drugie pojazd, który olewa strzałkÄ™ i
wjeżdżÄ… na chama stwarza poważne zagrożenie. Mam doć siłowania siÄ™ z
debilami i ustępowania im wymuszonego pierwszeństwa. Jak będzie samo
czerwone to ma stać i czekać na zielone.

Ty masz ewidentnie jakieĹ› poważne problemy z opanowaniem auta. Może
przesiÄ…dĽ siÄ™ na rower?

I nie czarujmy siÄ™, ze taka
strzałka coĹ› daje, bo nie daje nic.

Nie bredĽ, skup siÄ™, spróbuj pomyĹ›leć.

--
cokolwiek

56 Data: Wrzesien 22 2009 00:28:32
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: wt 

Jestem za likwidacj±
strzałek, a zwłaszcza tam, gdzie następuje wjazd na drogę o dużym
natężeniu ruchu. Argumenty s± dwa. Pierwszy to taki, ze poza L-kami nikt
nie staje(o¶mieszanie prawa),

Jedyne zgodne z logik± postępowanie to zrównanie znaku czerwonego ze znakiem
stopu przed drog± z pierwszeństwem przejazdu. Do zmiany jest jeszcze kilka
innych segmentów zasad ruchu drogowego. Na przykład zostało policzone, na
przykład w WB i nie tylko, że prędko¶ć powyżej, ale i poniżej okre¶lonej,
zbliżonej do 80 km na godzinę jest niebezpieczna.

57 Data: Wrzesien 22 2009 11:11:41
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomoĹ›ci

neelix wrote:

A to nie wiesz, ze masz ustąpić wszystkim uczestnikom ruchu i zaczyna
siÄ™ od przejĹ›cia, a czÄ™sto od przejazdu dla rowerzystów?
Przecież ustÄ™pujÄ™, to oczywiste.

Tylko pozostaje to wybiórcze stosowanie prawa.

Będziesz
wjeżdżal na czerwonym i masz zatrzymać siÄ™ by siÄ™ upewnić.
JeĹ›li widzÄ™, że na przejĹ›ciu nic nie ma, to nie muszÄ™ siÄ™ dodatkowo
zatrzymywać i "upewniać", bo w ten sposób jedynie ryzykujÄ™, że ktoĹ› mi
wjedzie w bagażnik. Być może moje postÄ™powanie w tym wypadku nie jest
zgodne z literÄ… prawa, ale z jego istotÄ… jak najbardziej.

Jak moze wjechać jak on też musi zwolnić i nastÄ™pnie siÄ™ zatrzymać? Strach nie jest okolicznoĹ›ciÄ… łagodzÄ…cÄ…. Ja też siÄ™ bojÄ™ wiÄ™c zwalniam i hamujÄ™ wczeĹ›niej.

Jestem za likwidacjÄ…
strzałek, a zwłaszcza tam, gdzie nastÄ™puje wjazd na drogÄ™ o dużym
natÄ™żeniu ruchu. Argumenty sÄ… dwa. Pierwszy to taki, ze poza L-kami nikt
nie staje(oĹ›mieszanie prawa), a po drugie pojazd, który olewa strzałkÄ™ i
wjeżdżÄ… na chama stwarza poważne zagrożenie. Mam doć siłowania siÄ™ z
debilami i ustępowania im wymuszonego pierwszeństwa. Jak będzie samo
czerwone to ma stać i czekać na zielone.
Ty masz ewidentnie jakieĹ› poważne problemy z opanowaniem auta. Może
przesiÄ…dĽ siÄ™ na rower?

Jak zwykle jesteĹ› expierdem. Jak pojeĽdzisz tyle lat co ja to sobie pogadamy. Ja miewam problemy z drogowymi debilami łamiÄ…cymi przepisy, bo mam dosyć tego chamstwa, a szkoda mi auta i czasu by komuĹ› takiemu przypieprzyć. Mam doć notorycznego łamania prawa i powodowania zagrożeĹ„. Mam doć ignorantów i buraków.

I nie czarujmy siÄ™, ze taka
strzałka coĹ› daje, bo nie daje nic.
Nie bredĽ, skup siÄ™, spróbuj pomyĹ›leć.

Sam siÄ™ skup, bo bredzisz.
neelix

58 Data: Wrzesien 23 2009 12:34:56
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

neelix wrote:

Jak moze wjechać jak on też musi zwolnić i nastÄ™pnie siÄ™ zatrzymać?

Nikt normalny nie zatrzymuje siÄ™ bez żadnego sensu.

Jak zwykle jesteĹ› expierdem. Jak pojeĽdzisz tyle lat co ja to sobie
pogadamy.

Jak to siÄ™ dzieje, że to Ciebie, a nie mnie, wciÄ…ż spotykajÄ… te
niesamowite zdarzenia na drodze? Moim zdaniem nie ogarniasz do końca auta
i tyle.

--
cokolwiek

59 Data: Wrzesien 16 2009 19:23:58
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomoĹ›ci

to wydusił z siebie te słowy:

Kuba \(aka cita\) wrote:

Kiedy masz strzałke kierunkowÄ… to oznacza ona m.in. to, ze w tym
kierunku nie znajdzie sie żaden inny samochód. za to ktoĹ› z lewej,
moze skrÄ™cać w prawo ... i jesli Ty wtedy zawracasz, to już na
Twojej drogdze znajdzie sie jakis samochód (takoż i on ma zielonÄ…
strzałke kierunkowÄ… oznaczajÄ…cÄ… "jedz, nikogo tu nie ma" i nagle
pojawiasz sie mu na drodze TY).

No i co z tego?
ja to co.
Mam mówic dużymi literami?
Strzałka kierunkowa oznacza "w tym kierunku nie ma nikogo"
Wiec jesli ty zawracasz, to ktoĹ› inny ma strzałkie kierunkowÄ… w prawo i zajeżdzacie sobie wzajemnie droge, a to sygnalizatory kierunkowe powinny wykluczac.
JEszcze jasniej?

A czasem jest jeszcze inny problem stworzony przez zawracajÄ…cego patafiana. W lewo ma S-3, a ten z przeciwka ma palÄ…cÄ… siÄ™ strzałkÄ™ na S-2 i patafian, którego nie powinno być ma pierwszeĹ„stwo, bo sobie zawrócił, a ten którego nie powinno nic obchodzić nie ma pierwszeĹ„stwa, bo ma strzałkÄ™.

neelix

60 Data: Wrzesien 16 2009 16:36:45
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "eManitou"  napisał w wiadomo¶ci



To prawda. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że łamie przepisy z racji na to, że jest to zjawisko powszechne. Powszechno¶ć z kolei wynika z tego, że absurdalno¶ć tego przepisu sięga zenitu. Manewr zawracania przy sygnalizatorze kierunkowym przeprowadzić można o wiele bezpieczniej niż przy zwykłym gdy z naprzeciwka pędza pojazdy. Ustawodawcy nie chciało się pomy¶leć więc stwierdził, że pójdzie na łatwiznę i napisze, że nie wolno.

Tylko jest jeszcze jeden problem, że ci zawracaj±cy maj± gdzie¶ skręcaj±cych w prawo. Id± na wydrę. Tam gdzie wolno jest strzałka do zawracania więc nie jest tak, że całkowicie id± na łatwiznę.

neelix

61 Data: Wrzesien 16 2009 07:44:54
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: WS 

On 16 Wrz, 15:33, eManitou  wrote:

To prawda. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że łamie przepisy z
racji na to, że jest to zjawisko powszechne. Powszechno¶ć z kolei wynika
z tego, że absurdalno¶ć tego przepisu sięga zenitu.

przepis nie jest taki durny...
wystarczy poszukac co oznacza S-3... sporo ludzi nie wie, ze zielona
strzlaka na S-3 oznacza przejazd bezkolizyjny i niepotrzebnie
zwalniaja, hamuja, sprawdzaja swiatla dla pieszych... spowalniajac
ruch
mozliwosc zawracania komplikuje ustawienia swiatel na skrzyzowaniu...
jesli sie da i sa tak ustawione, zeby bylo bezkolizyjnie rowniez dla
zawracajacych, to domalowuja strzalke do zawracania i wtedy mozna
zawracac :)

WS

62 Data: Wrzesien 16 2009 17:12:54
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: eManitou 

WS pisze:

przepis nie jest taki durny...

Rozumiem doskonale jakie było podłoże tego przepisu dlatego napisałem, że ustawodawcy nie chciało się doprecyzowywać i poszedł na łatwiznę zapominaj±c, że bezpieczeństwo powinno być priorytetem.

63 Data: Wrzesien 16 2009 17:24:26
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: 'Tom N' 

eManitou w

WS pisze:

przepis nie jest taki durny...

Rozumiem doskonale jakie było podłoże tego przepisu dlatego napisałem,
że ustawodawcy nie chciało się doprecyzowywać i poszedł na łatwiznę
zapominaj±c, że bezpieczeństwo powinno być priorytetem.

No to czekamy na Twoja propozycje doprecyzowania -- jezeli będzie dobra, to
kilka... podpisów i jazda dalej ;-)


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

64 Data: Wrzesien 16 2009 23:24:26
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: eManitou 

'Tom N' pisze:

No to czekamy na Twoja propozycje doprecyzowania -- jezeli będzie dobra, to
kilka... podpisów i jazda dalej ;-)

Już kto¶ tu pisał. Wystarczy dodać do aksjomatu o pierwszeństwie przy sygnalizatorze kierunkowym dodać "nie dotyczy zawracania" a reszta wyjdzie intuicyjnie sama - zawracaj±cy ma skręcaj±cego po prawej więc powinien ust±pić mu pierwszeństwa.

65 Data: Wrzesien 16 2009 17:06:36
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: to 

eManitou wrote:

Rozumiem doskonale jakie było podłoże tego przepisu dlatego napisałem,
że ustawodawcy nie chciało siÄ™ doprecyzowywać i poszedł na łatwiznÄ™
zapominajÄ…c, że bezpieczeĹ„stwo powinno być priorytetem.

Z nimi nie pogadasz, jeden stwierdził kilka wÄ…tków wczeĹ›niej, że
chodziłby z migajÄ…cymi diodami na uszach, gdyby tak stanowiły przepisy.

--
cokolwiek

66 Data: Wrzesien 17 2009 00:01:29
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: zaemka 

wyja¶nienie - cytat:

"Z przepisów nie wynika więc wprost, że sygnalizator kierunkowy w lewo zawsze zabrania zawracania. Nie pozwala zawracać wtedy, gdy na jezdni, na pasie ruchu do skrętu w lewo znajduje się strzałka kierunkowa w lewo"

oraz
link do interpretacji :
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/s-3-czyli-przypomnijmy-sobie-przepisy,584508

zamiast się Głoocić trza Googlać ;)

pozdr.z.

67 Data: Wrzesien 17 2009 14:43:19
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: Marcin 

było

zerknij na 1sz± linijke tego watku , dyskusja dokladnie rozpoczela się od
tego artykulu z interii :)

Czytac ze zrozumieniem to jest sztuka :)

Pozdrawiam

Marcin

68 Data: Wrzesien 17 2009 15:39:52
Temat: Re: Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach
Autor: neelix 


Użytkownik "zaemka"  napisał w wiadomo¶ci

wyja¶nienie - cytat:

"Z przepisów nie wynika więc wprost, że sygnalizator kierunkowy w lewo zawsze zabrania zawracania. Nie pozwala zawracać wtedy, gdy na jezdni, na pasie ruchu do skrętu w lewo znajduje się strzałka kierunkowa w lewo"

Te expierdy niech wracaj± na drzewo. Wstyd i kompromitacja. Co¶ na styl tvnu. Tam też wywracaj± kota ogonem.
neelix

Korki, a zawracanie pojazdów na skrzyżowaniach



Grupy dyskusyjne