Grupy dyskusyjne   »   Korki na autostradzie

Korki na autostradzie



1 Data: Pa?dziernik 08 2015 03:29:29
Temat: Korki na autostradzie
Autor: Bolko 

A my narzekamy na A1 w wakacje :)

https://www.youtube.com/watch?v=O3kL6nMap2s&feature=player_embedded


Ale amerykanie już mają sposób

https://www.youtube.com/watch?v=4pbAI40dK0A&feature=player_embedded

Czy to jest rozwiązanie?
Może.
Myślę tylko że tego nie da się wprowadzić stopniowo.
Albo wszystkie auta są prowadzone przez komputer albo żadne.



2 Data: Pa?dziernik 08 2015 13:32:22
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Myjk 

Thu, 8 Oct 2015 03:29:29 -0700 (PDT), Bolko

Czy to jest rozwiązanie?

Myślę, że specjaliści drogowi powinni zacząć od stosunkowo prostego
systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł. Jak
patrzę po drogach, to by rozwiązało co najmniej połowę problemu.

--
Pozdor
Myjk

3 Data: Pa?dziernik 08 2015 14:34:05
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tomek 


Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości


Myślę, że specjaliści drogowi powinni zacząć od stosunkowo prostego
systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł. Jak
patrzę po drogach, to by rozwiązało co najmniej połowę problemu.

Pic na wode-fotomontaż.
Albo jak kto woli- bujda na resorach.
W krajach, gdzie nie nie stosuje się bezpiecznych separacji między jadącymi pojazdami jak w Polsce żadne zmiany pasów na zasadzie zamka, jednoczesne ruszanie ze świateł nic nie da poza zagrozęniami wypadkowymi.
T.

4 Data: Pa?dziernik 08 2015 14:53:41
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Myjk 

Thu, 8 Oct 2015 14:34:05 +0200, Tomek

W krajach, gdzie nie nie stosuje się bezpiecznych separacji między jadącymi
pojazdami jak w Polsce żadne zmiany pasów na zasadzie zamka, jednoczesne
ruszanie ze świateł nic nie da poza zagrozęniami wypadkowymi.

Chcesz powiedzieć że jest na świecie kraj, w którym ze świateł czy też w
korku _jednocześnie_  potrafi ruszyć np. 30 kolejnych pojazdów? Pokaż no to
palcem, bo chcę uwierzyć że śnię.

--
Pozdor
Myjk

5 Data: Pa?dziernik 08 2015 15:57:08
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Adam 

W dniu 2015-10-08 o 14:53, Myjk pisze:

Thu, 8 Oct 2015 14:34:05 +0200, Tomek

W krajach, gdzie nie nie stosuje się bezpiecznych separacji między jadącymi
pojazdami jak w Polsce żadne zmiany pasów na zasadzie zamka, jednoczesne
ruszanie ze świateł nic nie da poza zagrozęniami wypadkowymi.

Chcesz powiedzieć że jest na świecie kraj, w którym ze świateł czy też w
korku _jednocześnie_  potrafi ruszyć np. 30 kolejnych pojazdów? Pokaż no to
palcem, bo chcę uwierzyć że śnię.


W wielu miastach europejskich tak się dzieje.
W Warszawie przykładowo też.
Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie zwiększając i prędkość, i odstępy. Co w tym dziwnego?
O takim sposobie pisał już m.in. Witold Rychter i to niedługo po wojnie.

A czy rusza 30 pojazdów - to nie liczyłem ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

6 Data: Pa?dziernik 08 2015 16:00:02
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-10-08 o 15:57, Adam pisze:

W wielu miastach europejskich tak się dzieje.
W Warszawie przykładowo też.
Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie
zwiększając i prędkoć, i odstępy. Co w tym dziwnego?
O takim sposobie pisał już m.in. Witold Rychter i to niedługo po wojnie.

A czy rusza 30 pojazdów - to nie liczyłem ;)

I w czym to w ogóle ma pomóc? Pomijając już fakt, że Warszawę to ty albo
tylko w telewizji widziałeś, albo mamy inną definicję "wspólnego ruszania".

--
Liwiusz

7 Data: Pa?dziernik 08 2015 07:49:00
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Bolko 

W dniu czwartek, 8 października 2015 16:00:09 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2015-10-08 o 15:57, Adam pisze:

> W wielu miastach europejskich tak się dzieje.
> W Warszawie przykładowo też.
> Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie

A gdzie zasada że nie można wjechać na skrzyżowanie jak nie ma miejsca
przed mną.


W piątek wieczorem wiadomościach słyszę że A4 w kierunku Krakowa
zablokowana wypadek.
Uff jadę w drugą stronę na szczescie.
Wyjezdzam i co się dzieje korek jak cholera bo ludzie chcieli
zobaczyć co się dzieje i hamowali co w efekcie dało to że 100 samochód
w kolejce musiał się zatrzymać.
A podkreślam na mojej nitce NIE BYŁO wypadku.
Tylko w druga stronę.

A ktoś mówi o ruszaniu ze świateł
Ludzie zawsze będą ludźmi

8 Data: Pa?dziernik 08 2015 16:00:07
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Budzik 

Użytkownik Bolko  ...

Wyjezdzam i co się dzieje korek jak cholera bo ludzie chcieli
zobaczyć co się dzieje i hamowali co w efekcie dało to że 100 samochód
w kolejce musiał się zatrzymać.

Standard na obwodnicy poznania (A2)
Wypadek po jednej stronie generuje automatycznie korek po drugiej stronie.
Niestety ludzie to osły...
Inna sprawa, ze obsługa wypadku mogłaby rozkładać jakieś przenośne siatki
zasłaniające widok.

9 Data: Pa?dziernik 08 2015 18:33:07
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Myjk 

Thu, 8 Oct 2015 16:00:07 +0000 (UTC), Budzik

Inna sprawa, ze obsługa wypadku mogłaby rozkładać
jakieś przenośne siatki zasłaniające widok.

Etam, jeszcze bardziej by zwalniali,
żeby zajrzeć przez szpary parawanu.

--
Pozdor
Myjk

10 Data: Pa?dziernik 08 2015 21:17:26
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Adam 

W dniu 2015-10-08 o 16:00, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-10-08 o 15:57, Adam pisze:

W wielu miastach europejskich tak się dzieje.
W Warszawie przykładowo też.
Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie
zwiększając i prędkość, i odstępy. Co w tym dziwnego?
O takim sposobie pisał już m.in. Witold Rychter i to niedługo po wojnie.

A czy rusza 30 pojazdów - to nie liczyłem ;)

I w czym to w ogóle ma pomóc? Pomijając już fakt, że Warszawę to ty albo
tylko w telewizji widziałeś, albo mamy inną definicję "wspólnego ruszania".


Bywało, że tygodniowo kręciłem kilka tysięcy kilometrów. Teraz już aż tylu klientów nie mam. Ale miesięcznie kilka tys. po Warszawie robię, trochę też po Polsce.
Już nie widuję dużych różnic w prowadzeniu auta przez kierowców z różnymi rejestracjami. Swego czasu już z dużej odległości można było poznać, czy to przykładowo rzeszowiak, czy krakowiak, czy inny poznaniak. Od kilkunastu lat różnice się zacierają.

Co do ruszania: oczywiście, nie chodzi o ruszenie z piskiem opon. Chodzi o wprawienie pojazdu w ruch, potem przyśpieszanie. Ja mam łatwiej, bo od kilku lat jeżdżę głównie automatami, więc na początek tylko noga z hamulca :)
Ale bywa, że w ciągu jednego dnia prowadzę dwa lub trzy auta, czasem zapakowane towarem po sufit dostawczaki.

Badania płynności ruchu były przeprowadzane w PL już chyba w latach 60-tych. Później były opisywane choćby w podręcznikach wyższej szkoły techniki jazdy czy wyższej szkoły doskonalenia jazdy. OIDP opisywał to też Sobiesław Zasada w którejś ze swoich książek, opisywał to Witold Rychter chyba w "Doświadczony kierowca radzi". W ówczesnych realiach zysk z równoczesnego ruszania był znaczny.

W zasadzie można to nawet zasymulować w komputerze. Spokojnie dało by się w jakimś visualu, od biedy pewnie nawet w języku SQL, robiąc obliczenia na tabeli w pętli, coś jak liczenie statystyk.


--
Pozdrawiam.

Adam

11 Data: Pa?dziernik 08 2015 17:28:28
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Myjk 

Thu, 8 Oct 2015 15:57:08 +0200, Adam

W wielu miastach europejskich tak się dzieje.

Byłem w "paru" europejskich miastach, i nigdzie nie widziałem.

W Warszawie przykładowo też.

Chyba w śnie o Warszawie. Jak ruszą jednocześnie dwa pojazdy, to już jest
sukces, a jak trzy, to już raczej cud nad WisłÄ….

Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie
zwiększając i prędkoć, i odstępy. Co w tym dziwnego?

No właśnie, słowo klucz: powoli. Nie ruszają JEDNOCZEŚNIE, czyli ten
"ostatni" z rzędu rusza jakieś pół minuty później niż ten pierwszy. Potem
zwiększają "niepotrzebnie" odstępy, przez co ten ostatni pewnie nie
przejedzie na cyklu.

Zatem na technologii rozwiązującej problem opóźnienia ruszania i
kontrolowania odstępów sugeruję się skupić, bo próba zastosowania systemu
który musi komunikować się z innymi pojazdami czy tym bardziej z serwerami
na każdym skrzyżowaniu, to na tę chwilę kompletnie nierealny pomysł.

--
Pozdor
Myjk

12 Data: Pa?dziernik 08 2015 17:44:13
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

który musi komunikować się z innymi pojazdami czy tym bardziej z serwerami
na każdym skrzyżowaniu, to na tę chwilę kompletnie nierealny pomysł.

Realny, nierealny, ale przetarg mozna oglosic;-) Potem nastepny na poprawe tego, co spieprzyl zwyciezca poprzedniego przetargu.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

13 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:16:46
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Myjk w


Thu, 8 Oct 2015 15:57:08 +0200, Adam

W wielu miastach europejskich tak się dzieje.

Byłem w "paru" europejskich miastach, i nigdzie nie widziałem.

Twoim problemem jest to, ze nie byłeś jednocześnie na wielu
skrzyżowaniach... Jakie pytanie taka odpowiedź:
<cite>
Chcesz powiedzieć że jest na świecie kraj, w którym ze świateł czy też w
korku _jednocześnie_  potrafi ruszyć np. 30 kolejnych pojazdów? Pokaż no to
palcem, bo chcę uwierzyć że śnię.
W wielu miastach europejskich tak się dzieje.
</cite>

W Warszawie przykładowo też.
Chyba w śnie o Warszawie. Jak ruszą jednocześnie dwa pojazdy, to już jest
sukces, a jak trzy, to już raczej cud nad Wisłą.

Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P

Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie
zwiększając i prędkość, i odstępy. Co w tym dziwnego?

ten "ostatni" z rzędu rusza jakieś pół minuty później niż ten pierwszy.

Trzecia prawda -- ostatni rusza jak widzi zielone, tylko musi sie za chwilę
zatrzymać...


--
'Tom N'

14 Data: Pa?dziernik 08 2015 17:58:09
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 15:57, Adam wrote:

W wielu miastach europejskich tak się dzieje.
W Warszawie przykładowo też.
Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie
zwiększając i prędkość, i odstępy. Co w tym dziwnego?

To, że jak jeżdzę, to nic takiego w Warszawie nie widuję.

Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu. Pierwsze trzy sekundy nic, następnie ze czterech na zielonym czterech na żółtym i trzech na wczesnoczerwonym;)

Shrek.

15 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:19:26
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Shrek

Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie
zwiększając i prędkość, i odstępy. Co w tym dziwnego?
To, że jak jeżdzę, to nic takiego w Warszawie nie widuję.

Mało jeździsz.

Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu.
Pierwsze trzy sekundy nic, następnie ze czterech na zielonym czterech na
żółtym i trzech na wczesnoczerwonym;)

Podsumuję to tak:

Pierdolisz Shrek jak potłuczony, ale zawsze możesz ten "typowy przebieg"
zaprezentować np. na youtube.

--
'Tom N'

16 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:33:42
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 19:19, (Tom N) wrote:

Zaświeca się zielone i powoli szereg samochodów rusza, sukcesywnie
zwiększając i prędkość, i odstępy. Co w tym dziwnego?
To, że jak jeżdzę, to nic takiego w Warszawie nie widuję.

Mało jeździsz.

Może - ostatnio głównie na moto. Melepety zna światłach mają zaletę z punktu widzenia motocyklisty - łatwo się między nich wpasować:P W zeszłym roku może z 7500 km po Warszawie - dużo czy nie, pewnie tak jak większość - jak już wsiądę z kółko to średnio 25 km.

Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu.
Pierwsze trzy sekundy nic, następnie ze czterech na zielonym czterech na
żółtym i trzech na wczesnoczerwonym;)

Podsumuję to tak:

Pierdolisz Shrek jak potłuczony, ale zawsze możesz ten "typowy przebieg"
zaprezentować np. na youtube.

Ja podsumuję, że ty jednak pierdolisz.

A masz tutaj - z tym że to na wprost i w przyspieszonym tempie. Wybacz, ale nie chce mi się szukać na youtubie filmu na którym nie dzieje się dokłanie nic nadzyczajnego. Z prostego powodu - ciężko taki znaleźć, bo co chcesz w wpisać?

https://youtu.be/yt6Oqly6UV8?t=237

Shrek.

17 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:50:04
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Shrek w


On 2015-10-08 19:19, (Tom N) wrote:

Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu.
Pierwsze trzy sekundy nic, następnie ze czterech na zielonym czterech na
żółtym i trzech na wczesnoczerwonym;)
Podsumuję to tak:
Pierdolisz Shrek jak potłuczony, ale zawsze możesz ten "typowy przebieg"
zaprezentować np. na youtube.

Ja podsumuję, że ty jednak pierdolisz.

Pewnie znowu podeprzesz sie swoimi wyobrażeniami, skoro nie masz argumentów
własnoręcznie nagranych...

A masz tutaj - z tym że to na wprost i w przyspieszonym tempie.

Oj, a miały być lewoskręty

Wybacz,  ale nie chce mi się szukać

Czyli nie mam argumentów, ale może uda sie kogoś nabrać

Z prostego powodu - ciężko taki znaleźć

Trudno znaleźć film "Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej
do lewoskrętu"?
Znaczy, że to nie taki "typowy przebieg"...

--
'Tom N'

18 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:54:18
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 19:50, (Tom N) wrote:

Trudno znaleźć film "Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej
do lewoskrętu"?

Ano trudno "Brak wyników dla: Typowy przebieg fazy na ...olizyjnej do lewoskrętu"

Napinaj i podaj linka.

Shrek

19 Data: Pa?dziernik 08 2015 20:10:16
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Shrek w


On 2015-10-08 19:50, (Tom N) wrote:

Trudno znaleźć film "Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej
do lewoskrętu"?

Ano trudno "Brak wyników dla: Typowy przebieg fazy na ...olizyjnej do
lewoskrętu"

Napinaj i podaj linka.

To Ty pisałeś "Typowy przebieg", ja Twoje słowa podważyłem, więc dlaczego
oczekujesz, że to ja podam linka potwierdzającego Twoje słowa?

Ba, zaproponowałem, żebyś taki film nagrał i zaprezentował, nie pisałem, że
masz wyszukiwać...

--
'Tom N'

20 Data: Pa?dziernik 08 2015 20:30:10
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 20:10, (Tom N) wrote:

Ano trudno "Brak wyników dla: Typowy przebieg fazy na ...olizyjnej do
lewoskrętu"

Napinaj i podaj linka.

To Ty pisałeś "Typowy przebieg", ja Twoje słowa podważyłem, więc dlaczego
oczekujesz, że to ja podam linka potwierdzającego Twoje słowa?

Ba, zaproponowałem, żebyś taki film nagrał i zaprezentował, nie pisałem, że
masz wyszukiwać...

Ta będę łaził z kamerą i nagrywał. Szczerze - zapewne leży na karcie w rejestratorze, ale nie chce mi sięudowadniać rzeczy oczywistych.

Dawaj linka jak wszycy na raz ruszają.

Shrek.

21 Data: Pa?dziernik 08 2015 20:34:17
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Shrek

Dawaj linka jak wszycy na raz ruszają.

Czy ja cos takiego pisałem, ze mam udowadniać?

--
'Tom N'

22 Data: Pa?dziernik 08 2015 21:36:35
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 20:34, (Tom N) wrote:

Shrek

Dawaj linka jak wszycy na raz ruszają.

Czy ja cos takiego pisałem,


tak:

Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P

ze mam udowadniać?
No napieraj.

Shrek

23 Data: Pa?dziernik 08 2015 21:50:24
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Shrek w


On 2015-10-08 20:34, (Tom N) wrote:
Shrek
Dawaj linka jak wszycy na raz ruszają.
Czy ja cos takiego pisałem,

tak:

Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P

Ale ty chciałeś *jednego* linka...

ze mam udowadniać?
No napieraj.

Nie, Ty napieraj i wykaż, że to co napisałem jest niemożliwe. Wysilisz się,
czy pogrążysz -- Twój wybór.

Natomiast "Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce...Pierwsze trzy sekundy
nic" nie jest prawdą -- sam to udowodniłeś, z moja skromna pomocą...

--
'Tom N'

24 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:52:49
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 19:33, Shrek wrote:

A masz tutaj - z tym że to na wprost i w przyspieszonym tempie. Wybacz,
ale nie chce mi się szukać na youtubie filmu na którym nie dzieje się
dokłanie nic nadzyczajnego. Z prostego powodu - ciężko taki znaleźć, bo
co chcesz w wpisać?

https://youtu.be/yt6Oqly6UV8?t=237

A zresztą masz - pomyślałem sobie, że porównamy jak ruszają ci gennialni kierowcy w stosunku do elek;)

https://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=477
https://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=526
https://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=713
https://youtu.be/B0sMIwmlwsI?t=944
https://youtu.be/B0sMIwmlwsI?t=1722

Więcej mi się nie chce szukać.

25 Data: Pa?dziernik 08 2015 20:33:01
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Shrek w


On 2015-10-08 19:33, Shrek wrote:

A masz tutaj - z tym że to na wprost i w przyspieszonym tempie. Wybacz,
ale nie chce mi się szukać na youtubie filmu na którym nie dzieje się
dokłanie nic nadzyczajnego. Z prostego powodu - ciężko taki znaleźć, bo
co chcesz w wpisać?
https://youtu.be/yt6Oqly6UV8?t=237

A zresztą masz - pomyślałem sobie, że porównamy jak ruszają ci gennialni
kierowcy w stosunku do elek;)

https://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=477

Gdzie tu lewoskręt?

Pomijając, że zielone  od 8:00 a o 8:01 3 pojazdy ruszyły -- co jest
zaprzeczeniem tego "Pierwsze trzy sekundy nic"

No dobrze, sprawdzę kolejny "argument":
https://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=526

Uups, nie widac ilu jest w kolejce do świateł, widać, że na lewym pasie
ostatni postał około 6 sekund po dojechaniu do poprzednika.

Ale jestem cierpliwy...

https://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=713

Kurde, nie wierzę, lewoskręt wreszcie

11:55 zielone
11:57 (pod koniec) ruszyła "L"


Więcej mi się nie chce szukać.

Nie szukaj, sam dostarczasz dowodów, że "pierdolisz jak potłuczony".

--
'Tom N'

26 Data: Pa?dziernik 08 2015 21:38:27
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 20:33, (Tom N) wrote:
ps://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=713


Kurde, nie wierzę, lewoskręt wreszcie

11:55 zielone
11:57 (pod koniec) ruszyła "L"


Więcej mi się nie chce szukać.

Nie szukaj, sam dostarczasz dowodów, że "pierdolisz jak potłuczony".

https://youtu.be/B0sMIwmlwsI?t=1722

Masz (już było) - elka rusza po 5 sekundach.

Shrek.

27 Data: Pa?dziernik 08 2015 22:03:41
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Shrek w


On 2015-10-08 20:33, (Tom N) wrote:
ps://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=713
Kurde, nie wierzę, lewoskręt wreszcie
11:55 zielone
11:57 (pod koniec) ruszyła "L"
Więcej mi się nie chce szukać.
Nie szukaj, sam dostarczasz dowodów, że "pierdolisz jak potłuczony".

https://youtu.be/B0sMIwmlwsI?t=1722

Masz (już było) - elka rusza po 5 sekundach.

"Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu.
Pierwsze trzy sekundy nic"

Te na skrajnie lewym pasie:
28:42 czerwono/zółte
28:43 (pod koniec) zielone
28:46 (początek) rusza
czyli nie minęło 3 sek
Dojeżdżający nawet sie nie zatrzymał

Kombinuj dalej

--
'Tom N'

28 Data: Pa?dziernik 08 2015 22:53:23
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Czesław Wiśniak 

On 2015-10-08 20:33, (Tom N) wrote:
ps://youtu.be/rKOGuNzCHzU?t=713
Kurde, nie wierzę, lewoskręt wreszcie
11:55 zielone
11:57 (pod koniec) ruszyła "L"
Więcej mi się nie chce szukać.
Nie szukaj, sam dostarczasz dowodów, że "pierdolisz jak potłuczony".

https://youtu.be/B0sMIwmlwsI?t=1722

Masz (już było) - elka rusza po 5 sekundach.

"Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu.
Pierwsze trzy sekundy nic"

Te na skrajnie lewym pasie:
28:42 czerwono/zółte
28:43 (pod koniec) zielone
28:46 (początek) rusza
czyli nie minęło 3 sek
Dojeżdżający nawet sie nie zatrzymał

Kombinuj dalej

Uspokoj sie. Shrek ma racje

29 Data: Pa?dziernik 08 2015 23:20:46
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Czesław Wiśniak w

"Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu.

Uspokoj sie. Shrek ma racje

Owszem, nie ma, bo nie jest typowym "jak wyżej", tylko nagminnym jest
chujowe ruszanie po zapaleniu się zielonego ... ;P

--
'Tom N'

30 Data: Pa?dziernik 09 2015 00:51:42
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Czesław Wiśniak 

Uspokoj sie. Shrek ma racje

Owszem, nie ma, bo nie jest typowym "jak wyżej", tylko nagminnym jest
chujowe ruszanie po zapaleniu się zielonego ... ;P

Napisałeś:
"Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P"

Chyba nie lubisz wlasnej glowy.

31 Data: Pa?dziernik 09 2015 01:11:59
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tom N 

Czesław Wiśniak w


Uspokoj sie. Shrek ma racje
Owszem, nie ma, bo nie jest typowym "jak wyżej", tylko nagminnym jest
chujowe ruszanie po zapaleniu się zielonego ... ;P

Napisałeś:
"Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P"

Chyba nie lubisz wlasnej glowy.

Postawisz swoja, ze to nie jest możliwe?


--
'Tom N'

32 Data: Pa?dziernik 09 2015 01:35:25
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Adam 

W dniu 2015-10-09 o 01:11, (Tom N) pisze:

Czesław Wiśniak w


Uspokoj sie. Shrek ma racje
Owszem, nie ma, bo nie jest typowym "jak wyżej", tylko nagminnym jest
chujowe ruszanie po zapaleniu się zielonego ... ;P

Napisałeś:
"Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P"

Chyba nie lubisz wlasnej glowy.

Postawisz swoja, ze to nie jest możliwe?



Też bym się założył, że to jest i możliwe, i wielce prawdopodobne.

Czesiek: o krzynkę browca? ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

33 Data: Pa?dziernik 09 2015 08:43:14
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Czesław Wiśniak 

Napisałeś:
"Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P"

Chyba nie lubisz wlasnej glowy.

Postawisz swoja, ze to nie jest możliwe?


Oczywiście, że jest możliwe. Pytanie czy widziałeś cos takiego?:)

Też bym się założył, że to jest i możliwe, i wielce prawdopodobne.

Czesiek: o krzynkę browca? ;)

Prosze bardzo, zakład stoi:) Udowodnij 30 jednoczesnych ruszeń. Ile chcesz czasu?:)

34 Data: Pa?dziernik 09 2015 09:54:40
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Adam 

W dniu 2015-10-09 o 08:43, Czesław Wiśniak pisze:

Napisałeś:
"Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P"

Chyba nie lubisz wlasnej glowy.

Postawisz swoja, ze to nie jest możliwe?


Oczywiście, że jest możliwe. Pytanie czy widziałeś cos takiego?:)

Też bym się założył, że to jest i możliwe, i wielce prawdopodobne.

Czesiek: o krzynkę browca? ;)

Prosze bardzo, zakład stoi:) Udowodnij 30 jednoczesnych ruszeń. Ile
chcesz czasu?:)

Słowo-klucz: na _wszystkich_ skrzyżowaniach w DC :)


--
Pozdrawiam.

Adam

35 Data: Pa?dziernik 09 2015 09:55:37
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Czesław Wiśniak 

:

Napisałeś:
"Na wszystkich skrzyżowaniach w DC? Stawiam głowę, że 30 jednoczesnych
"ruszeń" sie znajdzie ;P"

Chyba nie lubisz wlasnej glowy.

Postawisz swoja, ze to nie jest możliwe?


Oczywiście, że jest możliwe. Pytanie czy widziałeś cos takiego?:)

Też bym się założył, że to jest i możliwe, i wielce prawdopodobne.

Czesiek: o krzynkę browca? ;)

Prosze bardzo, zakład stoi:) Udowodnij 30 jednoczesnych ruszeń. Ile
chcesz czasu?:)

Słowo-klucz: na _wszystkich_ skrzyżowaniach w DC :)


No i co ?

36 Data: Pa?dziernik 09 2015 06:37:13
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-08 22:03, (Tom N) wrote:

"Typowy przebieg fazy na zielonej strzałce bezkolizyjnej do lewoskrętu.
Pierwsze trzy sekundy nic"

Te na skrajnie lewym pasie:
28:42 czerwono/zółte
28:43 (pod koniec) zielone
28:46 (początek) rusza
czyli nie minęło 3 sek
Dojeżdżający nawet sie nie zatrzymał

Zajmij się tym co na środkowym - lewy był praktycznie pusty.

Shrek

37 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:56:45
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tomek 


Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości

Thu, 8 Oct 2015 14:34:05 +0200, Tomek

Chcesz powiedzieć że jest na świecie kraj, w którym ze świateł czy też w
korku _jednocześnie_  potrafi ruszyć np. 30 kolejnych pojazdów? Pokaż no
to
palcem, bo chcę uwierzyć że śnię.

Widziałem kilka razy w TV filmy z różnych autostrad w USA. 4-5 pasów ruchu,
wszyscy jadą obok siebie, nikt nikogo nie wyprzedza, tempomaty ustawione na
taką samą prędkość, stałe odstępy między samochodami. W takich warunkach
ruszenie 30 samochoów jednocześnie (pod warunkiem, że wszystkie to automaty-
co w USA jest normą) przy zachowaniu odstępów jest realne.
Jak się ogląda nasze statystyki to często powodem wypadków są lewoskręty
(brak ustąpienia pierseństwa) i najechania na pojazd poprzedzajacy z powodu
za małej separacji. Wlaśnie z powodu tego drugiego nie jest możłiwe ruszanie
kilkunastu samochodów jednocześnie.
T.

38 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:30:25
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: masti 

Tomek wrote:


UÂżytkownik "Myjk"  napisaÂł w wiadomoÂści

Thu, 8 Oct 2015 14:34:05 +0200, Tomek

Chcesz powiedzieĂŚ Âże jest na Âświecie kraj, w którym ze ÂświateÂł czy teÂż w
korku _jednoczeÂśnie_  potrafi ruszyĂŚ np. 30 kolejnych pojazdów? PokaÂż no
to
palcem, bo chcĂŞ uwierzyĂŚ Âże ÂśniĂŞ.

WidziaÂłem kilka razy w TV filmy z róÂżnych autostrad w USA. 4-5 pasów ruchu,
wszyscy jadÂą obok siebie, nikt nikogo nie wyprzedza, tempomaty ustawione na
tak¹ sam¹ prêdkoœÌ, sta³e odstêpy miêdzy samochodami. W takich warunkach
ruszenie 30 samochoów jednoczeÂśnie (pod warunkiem, Âże wszystkie to automaty-
co w USA jest normÂą) przy zachowaniu odstĂŞpów jest realne.

a jaki związek ma jazda na tempomacie z ruszaniem?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

39 Data: Pa?dziernik 08 2015 20:50:06
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: janusz_k 

W dniu 2015-10-08 o 14:53, Myjk pisze:

Thu, 8 Oct 2015 14:34:05 +0200, Tomek

W krajach, gdzie nie nie stosuje się bezpiecznych separacji między jadącymi
pojazdami jak w Polsce żadne zmiany pasów na zasadzie zamka, jednoczesne
ruszanie ze świateł nic nie da poza zagrozęniami wypadkowymi.

Chcesz powiedzieć że jest na świecie kraj, w którym ze świateł czy też w
korku _jednocześnie_  potrafi ruszyć np. 30 kolejnych pojazdów? Pokaż no to
palcem, bo chcę uwierzyć że śnię.

Tak, Singapur, tam się rusza od razu z 2 bo inaczej ten z tyłu wjedzie ci w dupę, rusza cały korek, wszyscy tak samo.

--
Pozdr

Janusz_K

40 Data: Pa?dziernik 08 2015 18:36:19
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: xyz 

W dniu 2015-10-08 o 14:34, Tomek pisze:


Pic na wode-fotomontaż.
Albo jak kto woli- bujda na resorach.
W krajach, gdzie nie nie stosuje się bezpiecznych separacji między jadącymi pojazdami jak w Polsce żadne zmiany pasów na zasadzie zamka, jednoczesne ruszanie ze świateł nic nie da poza zagrozęniami wypadkowymi.
T.
U nas mając licznik czasu do zmiany światła nie potrafią ruszyć ...
Szuka taki drążka żeby 1 wrzucić jak 4 auta przed nim ruszyły.
I żeby nie było wszystkie auta osobowe i nikt licznika nie zasłonił.


--
-- - xyz

41 Data: Pa?dziernik 08 2015 20:05:10
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .10.2015 o 18:36 xyz  pisze:

W dniu 2015-10-08 o 14:34, Tomek pisze:

Pic na wode-fotomontaż.
Albo jak kto woli- bujda na resorach.
W krajach, gdzie nie nie stosuje się bezpiecznych separacji między  jadącymi pojazdami jak w Polsce żadne zmiany pasów na zasadzie zamka,  jednoczesne ruszanie ze świateł nic nie da poza zagrozęniami  wypadkowymi.
T.
U nas mając licznik czasu do zmiany światła nie potrafią ruszyć ...
Szuka taki drążka żeby 1 wrzucić jak 4 auta przed nim ruszyły.
I żeby nie było wszystkie auta osobowe i nikt licznika nie zasłonił.

Wszędzie na świecie tak jest - to nie zależy od narodowości, stanu dróg,  ilości km autostrad: zależy tylko i wyłÄ…cznie od charakteru człowieka.
Jeden będzie się skupiał na drodze/światłach i ruszy w 0,05s po zmianie,  drugi myśli co by tu na obiad ugotować :-) i wystartuje 10s po zielonym.
Kierowca Polak w niczym nie różni się od kierowcy Niemca czy Słowaka.
Wystarczy pojeździć parę dni w innym kraju aby zauważyć, że wszędzie  kierowcy są tacy sami.

TG

42 Data: Pa?dziernik 09 2015 11:16:54
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: J.F. 

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup

Wszędzie na świecie tak jest - to nie zależy od narodowości, stanu dróg,  ilości km autostrad: zależy tylko i wyłÄ…cznie od charakteru człowieka.
Jeden będzie się skupiał na drodze/światłach i ruszy w 0,05s po zmianie,  drugi myśli co by tu na obiad ugotować :-) i wystartuje 10s po zielonym.

Tak nawiasem mowiac - mam znajoma, co ma PJ od niedawna i "z prowincji",
mowi ze ulubionym zajeciem wroclawiakow to jest trabienie na zielonym.
Wystarczy sie ulamek sekundy spoznic z ruszeniem.

Jako zywo nie przypominam sobie, zebym slyszal trabienie.
Owszem - czasem ktos sie zagapi, i wtedy ktos zatrabi po paru sekundach, ale to jest rzadkie zjawisko.
Tzn takie duze spoznienia, bo ze w koncu ktos zatrabi to prawie pewne :-)

Widac tak ja uczyli ruszac ... albo za duzo mysli o obiedzie  :-)

Kierowca Polak w niczym nie różni się od kierowcy Niemca czy Słowaka.
Wystarczy pojeździć parę dni w innym kraju aby zauważyć, że wszędzie kierowcy są tacy sami.

Trzeba pojezdzic z Niemcem po Polsce, to widac ze Polak sie jednak rozni.
Polak potrafi wyprzedzac na zwyklej dwupasowej drodze, a Niemiec nie :-)

Dalej - na starej dk8 ... nie bylo swiatel, zeby paru Polakow nie przelecialo na czerwonym.
Niemiec z kolei jakos nie szanuje przejsc dla pieszych - wyprzedza na nich itp.

J.

43 Data: Pa?dziernik 09 2015 17:57:03
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: dddddddd 

W dniu 09.10.2015 o 11:16, J.F. pisze:


Kierowca Polak w niczym nie różni się od kierowcy Niemca czy Słowaka.
Wystarczy pojeździć parę dni w innym kraju aby zauważyć, że wszędzie
kierowcy są tacy sami.

Trzeba pojezdzic z Niemcem po Polsce, to widac ze Polak sie jednak rozni.
Polak potrafi wyprzedzac na zwyklej dwupasowej drodze, a Niemiec nie :-)

jak wjeżdżałem do Niemiec to wkurzało mnie jakieś ograniczenie do 100 z byle powodu - jak wyjeżdżałem na drugim końcu to już nie :) nawet się nie chce wyprzedzać na bocznych drogach jak się wie, że za parę km autostrada i można jechać do woli


Dalej - na starej dk8 ... nie bylo swiatel, zeby paru Polakow nie
przelecialo na czerwonym.

ja tam na czerwonym zwykle nie latam, ale wkurzyłem się nieźle jak zatrzymałem się na pomarańczowym, a później stałem 4 cykle bo *^&%&%^&%& ITS dawał pierwszeństwo tramwajowi za każdym razem gdy miała być moja kolej (Wrocław-ul.Metalowców). Na razie zmieniłem trasę przejazdu, ale jakbym tam nadal jeździł to nauczyło mnie to tyle, że należy jechać na późnym pomarańczowym...

Niemiec z kolei jakos nie szanuje przejsc dla pieszych - wyprzedza na
nich itp.

za mało bywam za granicą żeby to stwierdzić, z moich obserwacji wynika że tam nie ma zwykłych dróg, są tylko autostrady :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

44 Data: Pa?dziernik 09 2015 18:41:36
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .10.2015 o 11:16 J.F.  pisze:


Trzeba pojezdzic z Niemcem po Polsce, to widac ze Polak sie jednak rozni.
Polak potrafi wyprzedzac na zwyklej dwupasowej drodze, a Niemiec nie :-)

A ten Niemiec to w jakim wieku? - mój Teć(~80 lat) też od jakiś 30 lat  już tego nie robi :-)

TG

45 Data: Pa?dziernik 09 2015 21:46:36
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Fri, 9 Oct 2015 11:16:54 +0200, J.F. napisał(a):

Tak nawiasem mowiac - mam znajoma, co ma PJ od niedawna i "z
prowincji",
mowi ze ulubionym zajeciem wroclawiakow to jest trabienie na zielonym.
Wystarczy sie ulamek sekundy spoznic z ruszeniem.

DTR? Bo oni żyją w jakiejś innej rzeczywistości.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

46 Data: Pa?dziernik 09 2015 10:00:36
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Marek 

On Thu, 8 Oct 2015 13:32:22 +0200, Myjk  wrote:

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.

Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać szukają jedynki..

--
Marek

47 Data: Pa?dziernik 09 2015 10:28:07
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Myjk 

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

--
Pozdor
Myjk

48 Data: Pa?dziernik 09 2015 08:33:28
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: masti 

Myjk wrote:

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

dokładnie tak. I tu żadne kolejne wynalazki typu zegary na światłach nie
pomogą

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

49 Data: Pa?dziernik 09 2015 10:37:13
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-10-09 o 10:33, masti pisze:

Myjk wrote:

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

dokładnie tak. I tu żadne kolejne wynalazki typu zegary na światłach nie
pomogą

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

--
Liwiusz

50 Data: Pa?dziernik 09 2015 08:39:36
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: masti 

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:33, masti pisze:
Myjk wrote:

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

dokładnie tak. I tu żadne kolejne wynalazki typu zegary na światłach nie
pomogą

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

nie pomogą. myślący o niebieskich migdałaach i tak na nie nie patrzą

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

51 Data: Pa?dziernik 09 2015 10:43:08
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-10-09 o 10:39, masti pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:33, masti pisze:
Myjk wrote:

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

dokładnie tak. I tu żadne kolejne wynalazki typu zegary na światłach nie
pomogą

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

nie pomogą. myślący o niebieskich migdałaach i tak na nie nie patrzą

Takie opinie stanowią tylko o twoich wyobrażeniach, a nie o faktach.

--
Liwiusz

52 Data: Pa?dziernik 10 2015 07:03:32
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: masti 

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:39, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:33, masti pisze:
Myjk wrote:

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

dokładnie tak. I tu żadne kolejne wynalazki typu zegary na światłach nie
pomogą

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

nie pomogą. myślący o niebieskich migdałaach i tak na nie nie patrzą

Takie opinie stanowią tylko o twoich wyobrażeniach, a nie o faktach.

to podeprzyj swoje wypowiedzi faktami. Bo na razie mówisz o swoich
wyobrażeniach

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

53 Data: Pa?dziernik 10 2015 10:03:32
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-10-10 o 09:03, masti pisze:

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:39, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:33, masti pisze:
Myjk wrote:

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

dokładnie tak. I tu żadne kolejne wynalazki typu zegary na światłach nie
pomogą

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

nie pomogą. myślący o niebieskich migdałaach i tak na nie nie patrzą

Takie opinie stanowią tylko o twoich wyobrażeniach, a nie o faktach.

to podeprzyj swoje wypowiedzi faktami. Bo na razie mówisz o swoich
wyobrażeniach

Fakt jest taki, że szybciej się ruszy jak się wie, że już za 2 sekundy
będzie żółte, niżby się tę informację miało dopiero po zapaleniu żółtego.

Przepraszam pozostałych, że takie elementarne rzeczy muszę tłumaczyć,
ale coś ostatnio duży wysyp klawiaturowych teoretyków na newsach...

--
Liwiusz

54 Data: Pa?dziernik 10 2015 08:34:11
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: masti 

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-10 o 09:03, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:39, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-09 o 10:33, masti pisze:
Myjk wrote:

Fri, 09 Oct 2015 10:00:36 +0200, Marek

systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł.
Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

To akurat nie jest kluczowe, bo przy automacie też można zapomnieć wczas
puścić hamulec i na jedno wyjdzie jak szukanie jedynki. To jest kwestia
zmiany mentalności i żeby ludzie się w końcu skupili na jeździe a nie
myśleniu o niebieskich migdałach.

dokładnie tak. I tu żadne kolejne wynalazki typu zegary na światłach nie
pomogą

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

nie pomogą. myślący o niebieskich migdałaach i tak na nie nie patrzą

Takie opinie stanowią tylko o twoich wyobrażeniach, a nie o faktach.

to podeprzyj swoje wypowiedzi faktami. Bo na razie mówisz o swoich
wyobrażeniach

Fakt jest taki, że szybciej się ruszy jak się wie, że już za 2 sekundy
będzie żółte, niżby się tę informację miało dopiero po zapaleniu żółtego.

tyle, zę to zakłąda patrzenie. I do tego wystarczy żółte z czerwonym.


Przepraszam pozostałych, że takie elementarne rzeczy muszę tłumaczyć,
ale coś ostatnio duży wysyp klawiaturowych teoretyków na newsach...

dawaj praktyku te fakty. Ale konkretne. Bo na razie wydaje Ci się, że
coś wiesz

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

55 Data: Pa?dziernik 10 2015 10:40:01
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-10-10 o 10:34, masti pisze:

Fakt jest taki, że szybciej się ruszy jak się wie, że już za 2 sekundy
będzie żółte, niżby się tę informację miało dopiero po zapaleniu żółtego.

tyle, zę to zakłÄ…da patrzenie. I do tego wystarczy żółte z czerwonym.

Ĺťółte z czerwonym zakłada koniecznoć patrzenia przez cały czas. Licznik
zakłada możliwoć pomyślenia o migdałach przez X/XX sekund.


Przepraszam pozostałych, że takie elementarne rzeczy muszę tłumaczyć,
ale coś ostatnio duży wysyp klawiaturowych teoretyków na newsach...

dawaj praktyku te fakty. Ale konkretne. Bo na razie wydaje Ci się, że
coś wiesz

Ten akapit nie był do ciebie, nie rozumiesz go.

--
Liwiusz

56 Data: Pa?dziernik 10 2015 09:49:03
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: masti 

Liwiusz wrote:

W dniu 2015-10-10 o 10:34, masti pisze:

Fakt jest taki, że szybciej się ruszy jak się wie, że już za 2 sekundy
będzie żółte, niżby się tę informację miało dopiero po zapaleniu żółtego.

tyle, zę to zakłąda patrzenie. I do tego wystarczy żółte z czerwonym.

Żółte z czerwonym zakłada konieczność patrzenia przez cały czas. Licznik
zakłada możliwość pomyślenia o migdałach przez X/XX sekund.

jasne

Przepraszam pozostałych, że takie elementarne rzeczy muszę tłumaczyć,
ale coś ostatnio duży wysyp klawiaturowych teoretyków na newsach...

dawaj praktyku te fakty. Ale konkretne. Bo na razie wydaje Ci się, że
coś wiesz

Ten akapit nie był do ciebie, nie rozumiesz go.

ten akapit jest do Ciebie. Ale jak widać nie masz żadnych danych poza
twoim widzicisię

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

57 Data: Pa?dziernik 09 2015 17:59:24
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-09 10:39, masti wrote:

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

nie pomogą. myślący o niebieskich migdałaach i tak na nie nie patrzą

Za to ja nie myślę o niebieskich migdałach i mi by pomogły. Nie musiałbym się cały czas lampić na sygnalizator, a mógłbym na przechodzące piesze;)

Shrek.

58 Data: Pa?dziernik 09 2015 12:30:34
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Myjk 

Fri, 9 Oct 2015 10:37:13 +0200, Liwiusz

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

Na częć pomogą, na częć nie. W rezultacie nic to nie zmieni.

Poza tym za częć problemu nie odpowiada niemyślenie o jeździe i brak
uwagi, a zbyt asekuracyjna jazda (wykute zachowanie "odpowiednich"
odstępów).

--
Pozdor
Myjk

59 Data: Pa?dziernik 09 2015 13:48:58
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-10-09 o 12:30, Myjk pisze:

Fri, 9 Oct 2015 10:37:13 +0200, Liwiusz

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

Na częć pomogą, na częć nie. W rezultacie nic to nie zmieni.

Zdanie wewnętrznie sprzeczne. Bo skoro na częć pomoże, to znaczy że ta
częć będzie szybciej ruszać ze świateł (bo odliczanie jest głównie dla
tych stojących na początku), więc zmiana będzie.

--
Liwiusz

60 Data: Pa?dziernik 09 2015 18:01:09
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: Shrek 

On 2015-10-09 12:30, Myjk wrote:

Fri, 9 Oct 2015 10:37:13 +0200, Liwiusz

Akurat zegary pomogą, bo wówczas można określić kiedy trzeba przestać
myśleć o niebieskich migdałach.

Na częć pomogą, na częć nie. W rezultacie nic to nie zmieni.

Poza tym za częć problemu nie odpowiada niemyślenie o jeździe i brak
uwagi, a zbyt asekuracyjna jazda (wykute zachowanie "odpowiednich"
odstępów).

Nie prawda - najłatwiej to dostrzec na przykładzie tego na pole position. Nie musi odstępu zachowywać, ale też nie musi się spinać - on zdąży... I nie pomogą tu żadne automaty vs manuale. Po prostu on ma to w pompie, więc się nie spina.

Shrek.

61 Data: Pa?dziernik 09 2015 01:37:50
Temat: Re: Korki na autostradzie
Autor: AA 

W dniu piątek, 9 października 2015 10:00:45 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

On Thu, 8 Oct 2015 13:32:22 +0200, Myjk  wrote:
> systemu, mianowicie równoczesnego ruszania w korku czy ze świateł..

Wpierw wyeliminować manuale, których kierowcy zamiast już ruszać
szukają jedynki..

Proponowałbym jeszcze wyeliminować instruktorów, co to uczą, że jedynka "służy tylko do ruszenia pojazdu z miejsca" i "że należy natychmiast po ruszeniu wrzucić dwójkę i powoli rozpędzać pojazd", dusząc go od 1000rpm...

Wystarczy, że pierwszy na światłach ruszy ślamazarnie, a w cyklu przejedzie znacznie mniej pojazdów.

--
Adam

Korki na autostradzie



Grupy dyskusyjne