Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu
1 | Data: Czerwiec 04 2007 08:06:38 |
Temat: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | |
Autor: Jan | Witam znawców, 2 |
Data: Czerwiec 04 2007 11:04:57 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Jan napisał/a: Nastąpiła też wyraźna zmiana dynamiki samochodu, Znaczy że po wymianie paska rozrządu zwykle poprawia się dynamika samochodu? O ile wiem pasek wymienia się dla bezpieczeństwa, bo jak pęknie to będzie bida. Ale nigdy u siebie nie zauważyłem wpływu stanu paska na osiągi samochodu... -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 3 |
Data: Czerwiec 04 2007 11:31:40 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Robert J. | Znaczy że po wymianie paska rozrządu zwykle poprawia się dynamika W ogóle to co autor pisze to jakoś nie trzyma się kupy ;-). Mam wrażenie że albo nie wie o czym pisze, albo w warsztacie zrobili go w konia... 4 |
Data: Czerwiec 04 2007 10:13:09 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Dyskutanci piszą: > Znaczy że po wymianie paska rozrządu zwykle poprawia się dynamika Radziłbym poczytać o zasadzie działania współczesnego silnika spalinowego. Wtedy dla szanownego dyskutanta stanie się jasne, dlaczego osiągi silnika zależą od luzów paska napędzającego wałek rozrządu. O siebie dodam, całkiem bezpłatnie, dla edukacji kolegów, że zalecane okresy wymiany paska wyprzedzają nieco takie jego wydłużenie, które powoduje wyraźny spadek osiągów. A przy samochodzie 10-letnim diagnoza zmian jest bardziej kłopotliwa niż przy samochodzie np. 3-letnim. Co zaś się tyczy kupy, ja w ogóle nie lubię się czegoś takiego trzymać :-) Za miękkie to, brzydko pachnie, no i ubrudzić się można. Po co mi to? Ale jeśli idzie o silnik i rozrząd, jestem pewny tego co piszę, więc skoro panowie nie wiedzą, o co chodzi, może lepiej nie zabierać głosu? Pozdrawiam, Jan -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 5 |
Data: Czerwiec 04 2007 13:03:53 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Blyskacz | Jan napisał(a): stanie się jasne, dlaczego osiągi silnika zależą odno pisz dalej... w ktorym to miejscu masz te luzy ? ;-) całkiem bezpłatnie, dla edukacji kolegów, że zalecanerozciagniecie sie paska to pomijalna sprawa - w zyciu nie zauwazysz spadku osiagow, chyba ze pasek jest naprawde bez jakosci... ale to sie zdarza wybitnie rzadko - chalupnicy raczej nie produkuja PR... Po przebiegu 120kkm ustawiasz przed wymiana kola " na znaki" i sie zgadza idealnie - nie ma mowy o jakims zauwazalnym wyciagnieciu paska.. Co zaś się tyczy kupy, ja w ogóle nie lubię się czegośnie mam pojecia... ale widze, ze masz dosc "bogate" doswiadczenia ;-) pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 6 |
Data: Czerwiec 04 2007 12:09:25 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Blyskacz pyta: no pisz dalej... w ktorym to miejscu masz te luzy ? ;-) Przyłapałeś mnie, więc się ustosunkuję. Oczywiście napinacz jest po to, żeby luzu nie było. No i go nie ma. Jednak pasek wymienia się nie po to, żeby się nie zerwał ze starości, ale żeby usunąć niesprawność samochodu, powstającą poprzez gorszą synchronizację rozrządu i tłoków. Co jest wynikiem wydłużenia się paska. Jeśli ma się neksję, to się wie, co to znaczy wolne obroty. Nexia ma wrodzony feler - wolne obroty są poprawne, ale przy naciskaniu pedału gazu wzrost obrotów jest skokowy niestety. Ten skok rośnie w miarę wyciągania się paska rozrządu. Łatwo jest też zauważyć zmianę przyspieszania po wymianie paska na nowy. Pozdrawiam, Jan -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Czerwiec 04 2007 14:11:56 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Maciek | Jan napisał(a): Przyłapałeś mnie, więc się ustosunkuję. OczywiścieNo i sam sobie przeczysz. Skoro nie ma luzów, to nie ma "gorszej synchronizacji". To o czym piszesz może być wywoływane tylko zużytym wałkiem rozrządu, zużytymi popychaczami (jeśli mają jakieś samoczynne kasowanie luzu), zużytym zaworom. W układzie koło zębate - pasek zębaty z napinaczem - koło zębate nie powstanie luz, który mógłby prowadzić do opisywanej przez Ciebie "niesprawności silnika". -- Pozdrawiam Maciek 8 |
Data: Czerwiec 04 2007 12:25:47 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Jeśli odległości między ząbkami paska się wydłużają, 9 |
Data: Czerwiec 04 2007 14:43:35 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Maciek | Jan napisał(a): Jeśli odległości między ząbkami paska się wydłużają,A kto powiedział, że pasek rozciąga się tylko między zębami? -- Pozdrawiam Maciek 10 |
Data: Czerwiec 04 2007 14:29:07 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Maciek, Przyłapałeś mnie, więc się ustosunkuję. OczywiścieNo i sam sobie przeczysz. Skoro nie ma luzów, to nie ma "gorszej Pomyśl przez chwilę. Napinacz jest jeden i jest umieszczony w określonym miejscu. Wydłużenie paska zmienia fazy rozrządu. Pytanie tylko, czy ta zmiana fazy jest istotna czy nie. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 11 |
Data: Czerwiec 04 2007 14:53:34 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Maciek | RoMan Mandziejewicz napisał(a): Pomyśl przez chwilę. Napinacz jest jeden i jest umieszczony wSkoro pasek jest naciągnięty, to obrót o określony kąt jednego koła powoduje obrót o określony kąt drugiego koła (nie ma przeskakiwania zębów). Jak bardzo musiałby rozciągnąć się pasek, żeby nastąpiły zmiany faz rozrządu, bo teoretycznie masz rację, tylko że paski rozrządu o ile wiem nie rozciągają się o zauważalną długość (zakładając, oczywiście że są planowo wymieniane). -- Pozdrawiam Maciek 12 |
Data: Czerwiec 04 2007 15:05:18 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Maciek, Pomyśl przez chwilę. Napinacz jest jeden i jest umieszczony wSkoro pasek jest naciągnięty, to obrót o określony kąt jednego koła Ależ ja nie twierdzę, że jest. Jest oczywiste, że obróci się o określony kąt. Ale samo wydłużenie paska pozowuje to, że zmienia się faza. Pomiędzy kołem na wale a kołem rozrządu długość paska jest niezerowa. I jakiekolwiek rozciągnięcie powoduje zmianę kąta. Mikroskopijną ale jednak. Jak bardzo musiałby rozciągnąć się pasek, żeby nastąpiły zmiany Przede wszystkim zakres zmian długości jest limitowany możliwym ugięciem paska na napinaczu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 13 |
Data: Czerwiec 04 2007 14:23:22 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Blyskacz | Jan napisał(a): nie ma. Jednak pasek wymienia się nie po to, żebywymienia sie go wlasnie po to - brak innego powodu. ale żeby usunąć niesprawnośćkto Ci takich glupot naopowiadal ? w miarę wyciągania się paska rozrządu. Łatwo jest teżchyba tylko w przypadku paska z gumki od majtek... Przy nastepnej wymianie zwroc uwage na ustwienie kol zebatych i znakow - powinny sie zgadzac zarowno przed wymiana jak i po... co innego zuzycie krzywek, to oczywiscie wplywa na osiagi ... pasek w zadnym wypadku, a przynajmniej nie jestes w stanie tego zauwazyc. pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 14 |
Data: Czerwiec 04 2007 12:32:10 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Blyskacz sie nie zgadza, ale pisze też Przy nastepnej wymianie zwroc uwage na ustwienie kol zebatych i znakow - Kiedy na samochodzie leży dwóch fachowców w kombinezonach i pracowicie ustawia rozrząd, ja nijak nie jestem w stanie skontrolować czegokolwiek i na cokolwiek zwrócić uwagi. Niestety, wygląda mi na to, że albo trzeba mieć warsztat i samemu to robić, albo sprzedawać samochód po trzech latach i kupować nowy. Jan -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 15 |
Data: Czerwiec 04 2007 15:42:24 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Hinek | Użytkownik "Jan" napisał ??? Nie istnieje taki wrodzony feler Nexii. Pozdr -- Hinek 16 |
Data: Czerwiec 04 2007 16:40:35 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Hinek napisał(a): Nexia ma wrodzony feler - wolne obroty są ??? Znaczy się są różne nexie, albo różne zdania. Mnie o tym mówiono trzykrotnie w autoryzowanym warsztacie serwisowym daewoo, kiedy pytałem o przyczynę. Oczywiście mówiono innymi słowy: Ten typ tak ma. Pozdrawim, Jan 17 |
Data: Czerwiec 04 2007 17:12:52 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Hinek | Użytkownik "Jan" napisał Postanowiono Cie zbyc. Przejezdzilem Nexia okolo 80 tys. km. Nie wystapily w tym czasie zadne klopoty z wolnymi obrotami. Powiem wiecej. Nie wystapily wogole zadne klopoty. To byl wyjatkowo malo awaryjny samochod. Pozdr -- Hinek 18 |
Data: Czerwiec 05 2007 10:28:45 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Hinek pisze: Postanowiono Cie zbyc. Przejezdzilem Nexia okolo 80 tys. km. A z tym się zgadzam w całej rozciągłości... Mój nie tylko był, ale i nadal jest mało awaryjny. Ma na liczniku 120 tys. km. Jedyna poważniejsza sprawa pojawiła się po zatankowaniu jakiegoś świństwa na tzw. markowej stacji paliw, Shella w Tczewie. Ledwie dojechałem do Gdańska... Potem musiałem wymienić uszczelkę pod głowicą, bo się rozszczelniła. CO do wolnych obrotów, żaden z fachowców nie umiał mi niczego sensownego doradzić, ani w okresie 3 lat gwarancji, ani potem. Co prawda nie było to jakieś zjawisko dramatyczne, po prostu trzeba było tylko trochę silniej naciskać gaz przy ruszaniu, zeby nie poczuć szarpnięcia wynikłego ze zwolnienia obrotów silnika po zasprzęgleniu. W moich poprzednich fiatach było płynniej. Nauczyłem się i nauczyłem rodzinę, jak ruszać, no jeździliśmy tak siedem lat. Ale obroty silnika jałowe były równe, stałe i nie za szybkie. Dopiero wymiana wałka rozrządu to zmieniła na niekorzyść. Ale skoro to klekotanie zaworów, też zresztą nie za bardzo dramatyczne, mnie zirytowało, oddałem się w ręce fachowców. A oni są raczej tradycyjni, czyli idą na łatwą robotę. Być może należy mieć zaufanego fachowca w rodzinie lub kręgu bliskich znajomych. Inaczej kicha, czyli dojenie frajera. Tak się zastanawiam, czy da się dziś znaleźć diagnostę z prawdziwego zdarzenia. Na razie nie udało mi się to. Pozdrawiam, Jan -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 19 |
Data: Czerwiec 06 2007 09:41:03 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: null null | Przejezdzilem Nexia okolo 80 tys. km. Mój ojciec ma Nexię '97 i na liczniku 120 kkm. I też nie ma ŻADNYCH kłopotów z obrotami, itp. I w ogóle to JEST mało awaryjny samochód. :-) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 20 |
Data: Czerwiec 04 2007 14:05:23 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Maciek | Jan napisał(a): Radziłbym poczytać o zasadzie działania współczesnegoRadziłbym sprawdzić jak wygląda pasek zębaty. On nie ma prawa się rozciągnąć na tyle, żeby cokolwiek dało się zauważyć w osiągach, bo chyba musiałby zacząć przeskakiwać na kołach z nim współpracujących, a na to nie pozwoli mechanizm napinający pasek. Nie wymienia się go ze względu na wyciągnięcie (tak jak kiedyś łańcuchy rozrządu, które zaczynały klekotać gdzieś o obudowę, bo nie były w żaden sposób naciągane), tylko ze względu na ryzyko pęknięcia. Tak więc poprawa osiągów po wymianie paska może mieć 2 aspekty: - psychologiczny (wydałem kasę, więc musi lepiej jeździć) ;-) - techniczny (mechanik spire*olił wymianę paska i trochę mu się koła zębate rozjechały, co może mieć wpływ na osiągi w pewnych zakresach obrotów) -- Pozdrawiam Maciek 21 |
Data: Czerwiec 04 2007 12:05:45 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Cyneq | Krzysiek Niemkiewicz napisał(a): Kolega/żanka Jan napisał/a: Trochę to nie tak. Koledze popawiła się dynamika nie dlatego że wymieniła pasek, lecz dlatego że dał wałek z prawidłową krzywizną krzywek. Charakterystyka czasów otwarcia zaworów i w ogóle otwrcie zaworów (na zjechanym nie otwierały sie do końca) wróciły do wartości przewidzianych dla tego silnika, wiec i lepiej się nim jeździ. Zastanawiajacy jest problem wolnych obrotów. Albo rozrząd jest źle złożony (przesunięty o jeden ząbek), co w ogóle moze powodować że "góra" sie poprawiła, ale właśnie na wolnych jest tragedia. Albo po prostu to wina zasyfionych gniazd zaworowych, po długotrwałej jeździe z zuepłenie innym otwarciem zaworów. -- Cyneq 22 |
Data: Czerwiec 04 2007 12:11:35 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Cyneq napisał/a: Trochę to nie tak. Koledze popawiła się dynamika nie dlatego że wymieniła pasek, lecz dlatego że dał wałek z prawidłową krzywizną krzywek. Otóż nie. Autor napisał, że poprawiła mu się dynamika "jak to po wymianie paska zwykle było". To mnie zastanowiło. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 23 |
Data: Czerwiec 04 2007 10:18:36 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Cyneq pisze: Zastanawiajacy jest problem wolnych obrotów. Niestety jestem całkowicie zdany na fachowców. Ci dostępni nie wiedzą, co zrobić. A że są oni wdrożeni do takich usług, jak wymiana paska i wałka, nie sądzę, żeby popełnili aż tak duży błąd, jak niedokładne złożenie rozrządu. Ale kto to wie? Ja nie wiem, dlatego pytam, do kogo by się udać po radę i konkretną pomoc. Twoja uwaga mnie nakierowuje nieco, szukam więc dalej. Jan -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 24 |
Data: Czerwiec 04 2007 13:26:46 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Robert J. | Niestety jestem całkowicie zdany na fachowców. Nie bądź taki pewny. Powiem Ci osobiście znany przypadek: mój wspólnik jest posiadaczem (m.in.) Porsche 944. Kiedyś, wiele lat temu, odstawiliśmy auto do fachowca (bodajże na wymianę panewek), który podobno 8 lat pracował w fabryce Porsche w Stuttgarcie. Wydawałoby się niezły magik. I co? Źle złożył rozrząd i przy odpalaniu pogięły się zawory :-). Na dodatek bezczelnie twierdził że tak już było wcześniej (ciekawe jak byśmy dojechali ponad 20 km?). Tak więc z fachowcami różnie bywa... Ale kto to wie? Ja nie wiem, dlatego pytam, do kogo 25 |
Data: Czerwiec 04 2007 16:50:53 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Robert J. napisał: (...) Kiedyś, wiele lat temu, odstawiliśmy auto do fachowca (bodajże na wymianę panewek), który podobno 8 lat pracował w fabryce Porsche w Stuttgarcie. (...) A to akurat mnie zbytnio nie dziwi. W produkcji nie ma potrzeby zatrudniania ludzi szczególnie rozgarniętych. Co innego w usługach, tam trzeba więcej kombinować. Może ten facet stał przy taśmie i wkręcał przez 8 lat taką samą śrubkę? Co się tyczy usług, u nas na szczęscie jest jakaś konkurencja, zwłaszcza jeśli porównać z okresem sprzed 15-20 lat. Co prawda fachowcy - serwisanci zdarzali się nieźli także i w tamtych czasach, ale wykorzystywali bezlitośnie brak konkurencji w celu dojenia nas i oszukiwania. Co mogło się na ich umysłach jakoś niezbyt korzystnie odbić. Pozdrawiam, Jan 26 |
Data: Czerwiec 04 2007 13:21:08 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: PAndy |
obrotach. Silnik pracuje nierówno, a sporadycznie zawor wolnych obrotow - sprawdz czy np zlaczki elektryczne sa zalozone, czasem w ferworze walki mechanik urwie jakis przewod albo rozwali zlacze i potem pojawiaja sie klopoty, jesli wszystko ok to wyczyscilbym tzw "silniczek krokowy" ktory czesto odpowiada za klopoty ze stabilnymi niskimi obrotami (upraszczam troche sprawe) 27 |
Data: Czerwiec 04 2007 12:44:35 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Czy mógłbyś mi podpowiedzieć, gdzie szukać tych dwóch 28 |
Data: Czerwiec 04 2007 12:47:08 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Jan | Dodam tylko, że administrator ONETu uznał twoją wypowiedź 29 |
Data: Czerwiec 04 2007 14:59:30 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Jan, Czy mógłbyś mi podpowiedzieć, gdzie szukać tych dwóch W czym? W pralce automatycznej? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 30 |
Data: Czerwiec 04 2007 15:36:49 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: loli | Czy mógłbyś mi podpowiedzieć, gdzie szukać tych dwóchSilniczek jest gdzies kolo przepustnicy (tworzy jej obejscie tak, ze wlot powietrza jest przed przepustnica, a wylot za) Osobiscie mam ogromny problem z falujacymi obrotami, ale nikt nie potrafi mi pomoc. Pozdrawiam. 31 |
Data: Czerwiec 04 2007 20:07:03 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Danny | Dnia Mon, 4 Jun 2007 15:36:49 +0200, loli napisał(a): Czy mógłbyś mi podpowiedzieć, gdzie szukać tych dwóchSilniczek jest gdzies kolo przepustnicy (tworzy jej obejscie też miałem - diagnoza brzmiała - wymiana "nastawnika biegu jałowego" - koszt 600 zł. Na szczęście spray do czyszczenia styków i czyszczenie przepustnicy dało 100% efekt. -- Pozdrawiam Danny Brava 80 SX P.M.S./BBM Klub Edition Cobra 19DX IV + Sirtel Gamma 32 |
Data: Czerwiec 04 2007 22:01:42 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: loli | też miałem - diagnoza brzmiała - wymiana "nastawnika biegu jałowego" - No niestety czyscilem przepustnice kilka razy, silniczek krokowy, sprawdzalem TPS, MAP, sygnal z alternatora, nawet recyrkulacje spalin :(. Wszystko co spradzilem bylo ok, a obroty faluja (przy np. zalaczaniu ogrzewania spadaja, a potem sie stablilizuja). Jak by ktos mial jakies pomysly to bylbym wdzieczny :). Pozdrawiam TK 33 |
Data: Czerwiec 04 2007 19:35:28 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: PAndy |
Czy mógłbyś mi podpowiedzieć, gdzie szukać tych dwóch Niestety musisz sobie radzic sam - to co moge polecic to poszukac forum uzytkownikow nubiry i zapisac sie don - napewno znajdziesz informacje na temat najczestszych bolaczek w swoim autku i jak je usunac. Co do reszty - dzis dalej sa kolejki do zakladow, ci do ktorych nie ma kolejek sa albo bardzo dobrze zorganizowani (hehehehehe) albo partacze tacy ze juz kazdy o nich wie i omija szerokim lukiem - jesli serwis nie zepsuje powierzonych czesci i zrobi robote dobrze oraz nie zaspiewa cen z kosmosu to w krotkim czasie ma kolejki chetnych... 34 |
Data: Czerwiec 04 2007 13:49:02 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: yabba |
Witam znawców, Przestawiony pasek rozrzadu, albo przy kazji jego wymiany zepsuli silniczek od wolnych obotow. Kup książkę "sam napawiam" o Nexii i zobacz jak powinny być ustawione koła rozrządu. yabba 35 |
Data: Czerwiec 05 2007 10:11:32 | Temat: Re: Korzysci i klopoty po wymianie rozrzadu | Autor: Cyneq | yabba napisał(a): Kup książkę "sam napawiam" o Nexii i zobacz jak powinny być ustawione koła rozrządu. Książke? Na większośći opakowań od pasków to jest narysowane :) -- Cyneq |