Witam
Proszę wszystkich jeżdżących o uspokojenie moich nerwów. Nasi
"drogowcy" zaopatrzyli się w specjalne zdzierarki asfaltu -
charakterystyczna maszyna z wyciągiem taśmowym, która zdziera asfalt
na porządaną głębokość.
Dzisiaj śmigając przez miasto (Olsztyn) wpieprzyłem się dwukrotnie
w takie wyżłobione dziury szerokości pasa - każda wyrwa miała na
oko 4m długości i skok na oko 8-10cm a może i więcej ;/, wyrwy
następowały jedna po drugiej, były oddalone od siebie o 10m.
Oczywiście standard - zadnych oznaczeń że takie coś ma miejsce,
jakieś pieprzone pachołki po bokach.. Jechałem około 60, max 70
km/h, impet uderzenia był potworny. Było to takie "pizdździet!
piżdździet! i po 10m znowu pizd! pizd! ;-(((
Co po takim walnięciu może się rozpieprzyć w aucie, na silnik
raczej nie ma to wpływu, ale co z zawieszeniem???
Proszę o wasze komentarze.
pozdr. J_C
| 2 | 
Data: Grudzien 07 2006 21:19:50 | 
| Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( | 
| Autor: yros  | 
 
Użytkownik "Johnny_Chill"  napisał w wiadomości  
 
Witam 
 
"Proszę wszystkich jeżdżących o uspokojenie moich nerwów. Nasi 
"drogowcy" zaopatrzyli się w specjalne zdzierarki asfaltu - 
charakterystyczna maszyna z wyciągiem taśmowym, która zdziera asfalt 
na porządaną głębokość. 
 
Dzisiaj śmigając przez miasto (Olsztyn) wpieprzyłem się dwukrotnie 
w takie wyżłobione dziury szerokości pasa - każda wyrwa miała na 
oko 4m długości i skok na oko 8-10cm a może i więcej ;/, wyrwy 
następowały jedna po drugiej, były oddalone od siebie o 10m. 
 
Oczywiście standard - zadnych oznaczeń że takie coś ma miejsce, 
jakieś pieprzone pachołki po bokach.. Jechałem około 60, max 70 
km/h, impet uderzenia był potworny. Było to takie "pizdździet! 
piżdździet! i po 10m znowu pizd! pizd! ;-((( 
Co po takim walnięciu może się rozpieprzyć w aucie, na silnik 
raczej nie ma to wpływu, ale co z zawieszeniem??? 
Proszę o wasze komentarze. 
pozdr. J_C" 
 
 
    Od takich uskoków to końcówki stabilizatorów, drążki reakcyjne, gumy na  
wachaczach... przy bardzo mocnym uderzeniu ciekna amory, jak amor padnie  
moze pojsc sprezyna. 
Ale po takiej jednej rundzie to nic sie nie dzieje... no chyba ze tak dzien  
w dzien, no to powodzenia, bo wtedy to i tapicerka sie wytlucze... 
 
 | 3 | 
Data: Grudzien 07 2006 22:08:12 |  | Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( |  | Autor: Bartosz Augustyniak  |  
 
Użytkownik "Johnny_Chill"  napisał w wiadomości  
 
Witam 
 
 
 Co po takim walnięciu może się rozpieprzyć w aucie, na silnik 
raczej nie ma to wpływu, ale co z zawieszeniem??? 
 
Tuleje gumowo stalowe wahaczy dostają jak diabli, mogą dostać poduszki pod  
silnikiem 
--   
Z powazaniem 
Bartosz Augustyniak, Łódź 
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm 
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm 
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna
 | 4 | 
Data: Grudzien 08 2006 00:25:20 |  | Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( |  | Autor: ocsid  |  
Johnny_Chill napisał(a): 
 impet uderzenia był potworny. Było to takie "pizdździet! 
piżdździet! i po 10m znowu pizd! pizd! 
 
Ten tekst jest dla mnie the best of ever. 10 minut duszenia się ze śmiechu, poważnie.
 
pozdrawiam, 
--  
Jacek
 | 5 | 
Data: Grudzien 08 2006 11:22:49 |  | Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( |  | Autor: Piotr Z  |  
 
 Ten tekst jest dla mnie the best of ever. 10 minut duszenia się ze 
śmiechu, poważnie. 
 
Nie kazdy jest wirtuozem w pisaniu onomatopei ;-)to chyba ciezka sztuka  
ktorej ja sam nie opanowalem do konca jezeli chodzi o dzwieki jakie  
towarzysza podczas jazdy samochodem a juz nie wspomne jesli jest jakas  
usterka. 
Rownie dobrze mozna by napisac: "jeb ciul dup" ...
 
pzdr 
PiotrZ
 | 6 | 
Data: Grudzien 08 2006 01:07:34 |  | Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( |  | Autor: Michał  |  
Oczywiście standard - zadnych oznaczeń że takie coś ma miejsce, 
jakieś pieprzone pachołki po bokach.. Jechałem około 60, max 70 
km/h, impet uderzenia był potworny. Było to takie "pizdździet! 
piżdździet! i po 10m znowu pizd! pizd! ;-((( 
Co po takim walnięciu może się rozpieprzyć w aucie, na silnik 
raczej nie ma to wpływu, ale co z zawieszeniem??? 
 
Miałem to samo tylko na drodze 79 w niedziele zaraz po wyjeździe z  
Krzeszowic w kierunku Chrzanowa... tylko rombnęło raz... zastanawiam się czy  
coś takiego może pokrzywić felgi?
 
Pozdrawiam
 | 7 | 
Data: Grudzien 08 2006 17:04:16 |  | Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( |  | Autor: nowy140  |  
 
 
  
Miałem to samo tylko na drodze 79 w niedziele zaraz po wyjeździe z 
Krzeszowic w kierunku Chrzanowa... tylko rombnęło raz... zastanawiam się 
 
czy
 coś takiego może pokrzywić felgi? 
 
 
Pozdrawiam 
 
 
Moze. Moze tez rozwalic kord w gumie. Konsekwencje moga byc finansowe a 
skrajnie i szpitalne. 
Mnie takie cos zafundowali czesci kiedys. Przy 90 kmh zastanawialem sie czy 
moje auto jedzie jeszcze na kolach czy juz motorem po glebie... Opony 
225/70/15. Od razu pomyslalem ze ktos czyms malym ma male szanse na takim 
skoku przeleciec bez zamiany osiek przedniej na tylna a tylna na 'zatylna' 
IMHO nieoznakowanie takiego czegos winno ladowac w sadzie.
 | 8 | 
Data: Grudzien 08 2006 17:23:19 |  | Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( |  | Autor: V-Tec  |  
no, raczej nie. U nas w 3city podobnie kedyś naprawiali drogi :/ 
 
--  
Pozdr, 
W. 
 
 | 9 | 
Data: Grudzien 08 2006 21:41:21 |  | Temat: Re: Koszmarne uderzenie - zdarta wierzchnia warstwa asfaltu ;-((((( |  | Autor: Johnny_Chill  |  
Dziękuję za wszystkie komentarze, jutro mam spotkanie z mechanikiem, 
zobaczymy co chłopaczyna powie po oględzinach zawieszenia. Mam obawy, 
że werdykt będzie bolesny dla kieszeni.. 
Dzisiaj ponownie przejechałem się tym odcienkiem aby sprawdzić czy 
na pewno dobrze odczytałem znaki. Oczywiście nie było ograniczenia 
prędkości, nic z tych rzeczy - oprócz znaku informującego o 
zwężeniu jezni oraz robotach drogowych wystąpił ukochany znak 
naszych "zdrogowców" http://krobia.net.pl/garby/foto/garby.jpg 
pozdr. J_civic_C 
 
  |  |  |  |  |  |  |  |