Witam,

Czy ktos prowadzi historie (i moglby sie nia podzielic) auta kupionego z
salonu? Chodzi mi o wszelkie koszty z tym zwiazane - przeglady, oleje,
paliwo, ubezpieczenie, opony itp :) Ciekaw jestem kosztu przejechania 1 km
po zliczeniu wszystkich wydatkow.

Pozdrawiam

Użytkownik "CRAY"  napisał w wiadomości

Witam,

Czy ktos prowadzi historie (i moglby sie nia podzielic) auta kupionego z
salonu? Chodzi mi o wszelkie koszty z tym zwiazane - przeglady, oleje,
paliwo, ubezpieczenie, opony itp :) Ciekaw jestem kosztu przejechania 1 km
po zliczeniu wszystkich wydatkow.

poszło na maila
dla Astry II po 4 latach użytkowania i 84kkm wyszło 77gr (w to wliczona tez
strata na wartosći)

dla Astry II po 4 latach użytkowania i 84kkm wyszło 77gr (w to wliczona
tez strata na wartosći)

A to już zależy ile kto jeździ, bo mi wyszło jakieś 2 zł.
Dopiero 16 miesięcy użytkowania i 16 tys km.

Użytkownik "Krzysiek"  napisał w wiadomości

dla Astry II po 4 latach użytkowania i 84kkm wyszło 77gr (w to wliczona
tez strata na wartosći)

A to już zależy ile kto jeździ, bo mi wyszło jakieś 2 zł.
Dopiero 16 miesięcy użytkowania i 16 tys km.

głównie zależy od spadku wartości
w pierwszych miesiącach większy niż w kolejnych

Czy ktos prowadzi historie ....  Ciekaw jestem kosztu przejechania 1 km po
zliczeniu wszystkich wydatkow.

Ale mam nadzieję że pytasz tylko z ciekawości? Czy ma to zdecydować o
wyborze?
Pamiętam jak 30 lat temu moi rodzice skrzętnie notowali tankowania i
przejechane naszym kaszlakiem kilometry :-). Tylko po co? Umówmy się, albo
trzeba jechać, albo nie :-). I tak trzeba wlać paliwo i tak, nieważne ile
auto pali...

Ale mam nadzieję że pytasz tylko z ciekawości? Czy ma to zdecydować o
wyborze?

Witam,

Pytam raczej z ciekawosci bo jak patrze na moje notatki i mi wychodzi ze
astra f 92' przez niecale 3 lata 67kkm kosztowala mnie 36 kzl to mi sie
slabo robi :) (w tym 9,3 kzl autko, 13 kzl paliwo i reszta np istalacja
gazowa, opony, ubezp itp) Koszt przejechania 1 km mam 0,550 zl , bez kosztu
auta 0,411 zl. Zastanawiam sie czy w nowym aucie ktore niby jest na
gwarancji iles tam lat koszty byly by mniejsze.

Pozdrawiam

Użytkownik "CRAY"  napisał w wiadomości

Pytam raczej z ciekawosci bo jak patrze na moje notatki i mi wychodzi ze
astra f 92' przez niecale 3 lata 67kkm kosztowala mnie 36 kzl to mi sie
slabo robi :) (w tym 9,3 kzl autko, 13 kzl paliwo i reszta np istalacja
gazowa, opony, ubezp itp) Koszt przejechania 1 km mam 0,550 zl , bez
kosztu auta 0,411 zl. Zastanawiam sie czy w nowym aucie ktore niby jest na
gwarancji iles tam lat koszty byly by mniejsze.

wyższe z powodu sporej starty na wartości
1/3 kosztów nowego auta to utrata wartości
1/3 paliwo
reszta to ubezpieczenia i przeglądy

U mnie po prawie 4 latach i 120 kkm przejechanych Sieną 1,6 LPG wyszło 0,47
zł/km a bez kosztów zakupu auta 0.34 zł/km.

Użytkownik "CRAY"  napisał w wiadomości

> Ale mam nadzieję że pytasz tylko z ciekawości? Czy ma to zdecydować o
> wyborze?

Witam,

Pytam raczej z ciekawosci bo jak patrze na moje notatki i mi wychodzi ze
astra f 92' przez niecale 3 lata 67kkm kosztowala mnie 36 kzl to mi sie
slabo robi :) (w tym 9,3 kzl autko, 13 kzl paliwo i reszta np istalacja
gazowa, opony, ubezp itp) Koszt przejechania 1 km mam 0,550 zl , bez

kosztu

auta 0,411 zl. Zastanawiam sie czy w nowym aucie ktore niby jest na
gwarancji iles tam lat koszty byly by mniejsze.

Pozdrawiam

On Wed, 18 Apr 2007 11:46:23 +0200,  CRAY wrote:

Pytam raczej z ciekawosci bo jak patrze na moje notatki i mi wychodzi ze
astra f 92' przez niecale 3 lata 67kkm kosztowala mnie 36 kzl to mi sie
slabo robi :) (w tym 9,3 kzl autko, 13 kzl paliwo i reszta np istalacja
gazowa, opony, ubezp itp) Koszt przejechania 1 km mam 0,550 zl , bez kosztu
auta 0,411 zl. Zastanawiam sie czy w nowym aucie ktore niby jest na
gwarancji iles tam lat koszty byly by mniejsze.

Paliwo - niewiele mniej [troche oszczedniejsze pewnie bedzie], albo
sporo wiecej - zalezy czy ci sie uda zagazowac.

Instalacja .. raczej wiecej, bo to klopoty z gwarancja, cena ASO,
"my tylko sekwencje" itp. Chyba ze od razu diesla kupisz.

Opony .. nieco wiecej .. pewnie masz 13, w nowym beda 14 :-)

Olej .. w ASO troche drozszy.

Ubezpieczenie .. no, sporo drozej, bo AC dochodzi. Na nowe akurat sa
mozliwe oplacalne pakiety. A AC sie moze zwrocic :-)

Auto .. oj, im nowsze wiecej traci. Przez 3 lata nowa Astra to pewnie
ze 25 tys ..

Gwarancja .. miales jakies kosztowne naprawy ? To i zysk z gwarancji
zaden.

W sumie .. ze dwa razy drozej :-)

A swoja droga dobrze policzyles ? Dziwnie wysokie wychodza te koszty
dodatkowe.

J.

A swoja droga dobrze policzyles ? Dziwnie wysokie wychodza te koszty
dodatkowe.

Witam,

Policzone wszystko na 100% dobrze, tylko wlasnie wsrod reszty wydatkow mam
np instalacje lpg 2000, 900 za zawieszenie + 700 (po zakupie auta, olej,
filtry, rozrzad) - mechanik mnie zrobil w ch.. bo sie jeszcze nie znalem na
poczatku :) , ubezp place rocznie 1050-60 bo pelny pakiet, ksiazka pojazdu
500, wiec juz sie robi 7 kzl

Pozdrawiam

Pytam raczej z ciekawosci bo jak patrze na moje notatki i mi wychodzi ze
astra f 92' przez niecale 3 lata 67kkm kosztowala mnie 36 kzl to mi sie
slabo robi :)

Najlepiej nie patrzeć ;-). Powiem Ci szczerze że taksówka wychodzi taniej
:-).

Pytam raczej z ciekawosci bo jak patrze na moje notatki i mi wychodzi ze
astra f 92' przez niecale 3 lata 67kkm kosztowala mnie 36 kzl to mi sie
slabo robi :) (w tym 9,3 kzl autko, 13 kzl paliwo i reszta np istalacja
gazowa, opony, ubezp itp) Koszt przejechania 1 km mam 0,550 zl , bez kosztu
auta 0,411 zl. Zastanawiam sie czy w nowym aucie ktore niby jest na
gwarancji iles tam lat koszty byly by mniejsze.

U mnie są prawie te same warunki wstępne: astra 92 1.4, kupiona w
lipcu 2004 (czyli też niecale 3 lata) - przebieg 71220 km, kosztowała
mnie 29500 zł - w tym 9 tys zakup, paliwa  (LPG+E95) 11 tys, naprawy
+wymiany okresowe 4,7 tys, przeglady 664 zł, ubezpieczenia 2280zł.
Koszt 1 km - 0,29 zł, z utratą wartości - 0,37 zł.
Teraz powoli myślę nad zmianą - Vectra lub Primera '99 , poj. 2.0 i
chyba te kwoty będą troszke wyższe.... ;-) Ale gdyby nie te 60 KM i 3
drzwi to chyba bym sobie zostawił tą Astrę, bo nie sprawia żadnych
kłopotów, a i koszty nie są wcale takie duże.

Pozdrawiam Karol

On Wed, 18 Apr 2007 11:26:57 +0200,  Robert J. wrote:

Pamiętam jak 30 lat temu moi rodzice skrzętnie notowali tankowania i
przejechane naszym kaszlakiem kilometry :-). Tylko po co? Umówmy się, albo
trzeba jechać, albo nie :-). I tak trzeba wlać paliwo i tak, nieważne ile
auto pali...

I tu sie przydaja notatki, bo jak nagle pali 7 a palilo 5 ..

J.

J.F. napisał(a):

On Wed, 18 Apr 2007 11:26:57 +0200,  Robert J. wrote:

Pamiętam jak 30 lat temu moi rodzice skrzętnie notowali tankowania i przejechane naszym kaszlakiem kilometry :-). Tylko po co? Umówmy się, albo trzeba jechać, albo nie :-). I tak trzeba wlać paliwo i tak, nieważne ile auto pali...

I tu sie przydaja notatki, bo jak nagle pali 7 a palilo 5 ..

Czy takie coś znowu trzeba notować?
Wystarczy kasować dzienny przebieg (fakt, w kaszlu nie było) i sprawdzać co tankowanie.
Nagły wzrost da się zauważyć.

Inna sprawa że notatki pozwolą wykryć jak zużycie paliwa sukcesywnie wzrasta w jakimś długim okresie czasu.

Co do zastanawiania się ile groszy mnie kosztuje przejazd kilometra to jestem daleki od takich obliczeń - albo mnie stać na samochód i jeżdżę (bo m.in. lubię), albo mnie nie stać i już :)
Same koszta utrzymania samochodu też różni ludzie mają bardzo różne w zależności od tego co, jak i gdzie robią, na ile mają zacięcie dłubacz, a na ile ASO-wnika :)

On Thu, 19 Apr 2007 09:19:26 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. napisał(a):

I tu sie przydaja notatki, bo jak nagle pali 7 a palilo 5 ..

Czy takie coś znowu trzeba notować?
Wystarczy kasować dzienny przebieg (fakt, w kaszlu nie było) i sprawdzać
co tankowanie. Nagły wzrost da się zauważyć.

Inna sprawa że notatki pozwolą wykryć jak zużycie paliwa sukcesywnie
wzrasta w jakimś długim okresie czasu.

A pojedynczy pomiar zawsze jest niepewny, szczegolnie jak nie
pamietasz ile w trasie ile po miescie..

Co do zastanawiania się ile groszy mnie kosztuje przejazd kilometra to
jestem daleki od takich obliczeń - albo mnie stać na samochód i jeżdżę
(bo m.in. lubię), albo mnie nie stać i już :)

Jak sobie jezdzisz dla samej przyjemnosci pojezdzenia to owszem.
Ale np na narty to mozna sie samego spytac ile mnie ta przyjemnosc
kosztuje i czy oszczedzac na transporcie :-)

Same koszta utrzymania samochodu też różni ludzie mają bardzo różne w
zależności od tego co, jak i gdzie robią, na ile mają zacięcie dłubacz,
a na ile ASO-wnika :)

jeden przeglad za 1000zl co 15kkm to niecale 7gr/km ..

J.

Co do zastanawiania się ile groszy mnie kosztuje przejazd kilometra to
jestem daleki od takich obliczeń - albo mnie stać na samochód i jeżdżę (bo
m.in. lubię), albo mnie nie stać i już :)

O, mądrze powiedziane. Jestem tego samego zdania.

Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

Czy ktos prowadzi historie ....  Ciekaw jestem kosztu przejechania 1 km
po zliczeniu wszystkich wydatkow.

Ale mam nadzieję że pytasz tylko z ciekawości? Czy ma to zdecydować o
wyborze?
Pamiętam jak 30 lat temu moi rodzice skrzętnie notowali tankowania i
przejechane naszym kaszlakiem kilometry :-). Tylko po co? Umówmy się, albo
trzeba jechać, albo nie :-). I tak trzeba wlać paliwo i tak, nieważne ile
auto pali...

Ważne -- - jak nagle zacznie wiecej (lub mniej) to kierunek serwis....
Pozdr.
Michał

Ważne -- - jak nagle zacznie wiecej (lub mniej) to kierunek serwis....

Ale to czy nagle auto zaczęło więcej palić można stwierdzić bez notatek,
wystarczy elementarna wiedza matematyczna ;-). Nagle stwierdzasz że na
zbiorniku przejechałeś niepokojąco mniej. To widać i bez skrzętnych
notatek...

Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

Ważne -- - jak nagle zacznie wiecej (lub mniej) to kierunek serwis....

Ale to czy nagle auto zaczęło więcej palić można stwierdzić bez notatek,
wystarczy elementarna wiedza matematyczna ;-). Nagle stwierdzasz że na
zbiorniku przejechałeś niepokojąco mniej. To widać i bez skrzętnych
notatek...

Też tak myśłe -- - ale od czasu jak po którymś zatankowańi ( nie pamietam
gdzie) przejechałem na zbiorniku 150 km wiecej to zbieram takie info...
Michał