Witam,

Niedawno kupiłem używanego Mondeo, w komplecie były jeszcze alufelgi.
I tak się zastanawiam - samochód nie ma AC, cały czas stoi pod domem. Warto
zakładać alu? Nawet ze śrubami zabezpieczającymi McGard. Na ile takie alufelgi
mogą być łakomym kąskiem dla złodzieja? Oryginalne Forda 16"

Pozdrawiam
Michał

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Niedawno kupiłem używanego Mondeo, w komplecie były jeszcze alufelgi.
I tak się zastanawiam - samochód nie ma AC, cały czas stoi pod domem. Warto
zakładać alu? Nawet ze śrubami zabezpieczającymi McGard. Na ile takie alufelgi
mogą być łakomym kąskiem dla złodzieja? Oryginalne Forda 16"

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

Witam,

Niedawno kupiłem używanego Mondeo, w komplecie były jeszcze alufelgi.
I tak się zastanawiam - samochód nie ma AC, cały czas stoi pod domem. Warto
zakładać alu? Nawet ze śrubami zabezpieczającymi McGard. Na ile takie alufelgi
mogą być łakomym kąskiem dla złodzieja? Oryginalne Forda 16"

Niedawno kupiłem używanego Mondeo, w komplecie były jeszcze alufelgi.
I tak się zastanawiam - samochód nie ma AC, cały czas stoi pod domem. Warto
zakładać alu? Nawet ze śrubami zabezpieczającymi McGard. Na ile takie alufelgi
mogą być łakomym kąskiem dla złodzieja? Oryginalne Forda 16"

hmm, pewnie zależy od regionu, osiedla itd,

  Michał wrote:

Witam,

Niedawno kupiłem używanego Mondeo, w komplecie były jeszcze alufelgi.
I tak się zastanawiam - samochód nie ma AC, cały czas stoi pod domem. Warto
zakładać alu? Nawet ze śrubami zabezpieczającymi McGard. Na ile takie alufelgi
mogą być łakomym kąskiem dla złodzieja? Oryginalne Forda 16"

gacek  napisał(a):

  Michał wrote:
> Witam,
>
> Niedawno kupiłem używanego Mondeo, w komplecie były jeszcze alufelgi.
> I tak się zastanawiam - samochód nie ma AC, cały czas stoi pod domem. Warto
> zakładać alu? Nawet ze śrubami zabezpieczającymi McGard. Na ile takie alufelg
i
> mogą być łakomym kąskiem dla złodzieja? Oryginalne Forda 16"

a jaka roznica, czy beda lezaly w piwnicy i bedziesz jezdzic na
stalowych, czy ktos je ukradnie i bedziesz jezdzic na stalowych? :)

chyba ze alternatywa jest sprzedanie tychze alu, i kupienie za to paru
skrzynek piwa. to wtedy nie zakladaj ;)

nie, 15 lut 2009 o 18:42 GMT,  Michał napisał(a):

A przy okazji - podobno komfort jazdy na większych felgach jest mniejszy. To
prawda? O co chodzi - o mniejszy "pasek" gumy?

  Michał pisze:

A przy okazji - podobno komfort jazdy na większych felgach jest mniejszy. To
prawda? O co chodzi - o mniejszy "pasek" gumy?

venioo  napisał(a):

  Michał pisze:
> A przy okazji - podobno komfort jazdy na większych felgach jest mniejszy. To
> prawda? O co chodzi - o mniejszy "pasek" gumy?
>

jesli chodzi o prowadzenie to na 215/35R16 wrecz rewelacja, jesli duzo
jezdzisz gladkimi autostradami to polecam. na jezdzenie po PL przygotuj
sie na bole kregoslupa i szyi oraz przeglady zawieszenia i felg.
komfort podrozowania zerowy. natomiast jak wolisz jezdzic wygodnie jak
lord to raczej rozgladaj sie za czyms w rodzaju 185/55R14.

Adam Adamaszek  napisał(a):

On 15 Lut, 23:31, "Micha=B3"  wrote:
> venioo  napisa=B3(a):
>
> > =A0 Micha=B3 pisze:
> > > A przy okazji - podobno komfort jazdy na wi=EAkszych felgach jest mni=
ejszy. To
> > > prawda? O co chodzi - o mniejszy "pasek" gumy?
>
> > jesli chodzi o prowadzenie to na 215/35R16 wrecz rewelacja, jesli duzo
> > jezdzisz gladkimi autostradami to polecam. na jezdzenie po PL przygotuj
> > sie na bole kregoslupa i szyi oraz przeglady zawieszenia i felg.
> > komfort podrozowania zerowy. natomiast jak wolisz jezdzic wygodnie jak
> > lord to raczej rozgladaj sie za czyms w rodzaju 185/55R14.
>
> Hmmm...
>
> A=BF taka r=F3=BFnica?
> Standardowe opony u mnie to 185/65/R14, natomiast na alufelgi powinny by=
=E6
> 205/50/R16
> Mo=BFe by=E6 widoczna du=BFa r=F3=BFnica w komforcie jazdy i zu=BFyciu za=
wieszenia?

U mnie w starym aucie roznica w komforcie podrozowania pomiedzy 185/65/
R14 a 175/75(chyba)/R13 jest kolosalna na korzysc tych drugich, zas
prowadzenia tych pierwszych.

On 2009-02-16 09:06:45 +0100, "Michał"  said:

Znaczy przy większych felgach bardziej czuć wszystkie dziury i nierówności?

A dlaczego lepiej się je prowadzi? Lżejsze koło? Chyba nie ma to aż takiego
znaczenia? Szersze koło?

Miałem jakiś czas temu golfa 3 na obniżonym zawieszeniu i oponach o niskim profilu 195/50 r15 nie odnotowałem nadmiernego wyeksploatowania zawieszenia a zrobiłem w takim zestawienie ponad 60tyś km. Wszystko zależy jak jeździsz, jeśli myślisz co robisz omijasz wyrwy w jezdni a nie się w nie pakujesz to możesz pomyśleć o większych kołach i o niskim profilu. Bardzo ważne, nie to ile Ci wytrzyma zawieszenie ale czy się buda nie rozleci a o tym nikt już nie myśli. Jeśli będziesz jeździł z rozwagą to będziesz zadowolony.

--
krzysiek82

krzysiek82 pisze:

Miałem jakiś czas temu golfa 3 na obniżonym zawieszeniu i oponach o niskim profilu 195/50 r15 nie odnotowałem nadmiernego wyeksploatowania

zawieszenia a zrobiłem w takim zestawienie ponad 60tyś km. Wszystko zależy jak jeździsz, jeśli myślisz co robisz omijasz wyrwy w jezdni a nie się w nie pakujesz to możesz pomyśleć o większych kołach i o niskim profilu. Bardzo ważne, nie to ile Ci wytrzyma zawieszenie ale czy się buda nie rozleci a o tym nikt już nie myśli. Jeśli będziesz jeździł z rozwagą to będziesz zadowolony.

venioo pisze:

to jest Twoim zdaniem niski profil???