Grupy dyskusyjne »
Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki j azdy
Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki j azdy
1 | Data: Pa?dziernik 13 2008 14:53:42 |
Temat: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | |
Autor: Pszemol | Gdzie w Krakowie jest dobra szkoła dla osób próbujacych wyszkolić się do pracy jako INSTRUKTOR nauki jazdy? 2 |
Data: Pa?dziernik 14 2008 09:47:02 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Jan Kowalski |
Gdzie w Krakowie jest dobra szkoła dla osób próbujacych wyszkolić się do http://www.oes.krakow.pl/?osk=kursy_instruktora_nauki_jazdy http://oskmelba.pl/ Promocja - jedyne 2100. Ale to nie jedyne koszty. Są też tańsze ok 1800 i są droższe 2500. Spostrzeżenia? Chcesz uczyć? Z jednego etatu ciężko wyżyć. 3 |
Data: Pa?dziernik 14 2008 11:09:31 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: J.F. | Użytkownik "Jan Kowalski" napisał w Spostrzeżenia? Chcesz uczyć? Z jednego etatu ciężko wyżyć. To moze lepiej zostac egzaminatorem ? J. 4 |
Data: Pa?dziernik 14 2008 11:15:16 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik J.F. napisał: Użytkownik "Jan Kowalski" napisał w wiadomościMowisz o takim zarabianiu :-) http://www.youtube.com/watch?v=15XQx6PMv0U pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 5 |
Data: Pa?dziernik 14 2008 18:30:22 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Pszemol | "Gabriel'Varius'" wrote in message Użytkownik J.F. napisał: Chłopaki - nie wygłupiajcie się - ja pytam poważnie... Nikt nie korzystał ze szkoły w Krakowie? Janie? Czemu nie dodasz parę słów? 6 |
Data: Pa?dziernik 15 2008 09:42:57 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Jan Kowalski |
"Gabriel'Varius'" wrote in message Bom nie z Krakowa. A z instruktorami mam tyle wspólnego co mam kumpla, który prowadzi szkołe i sam jest instruktorem ale ma etat. Trzeba się najeździć i gdyby to była zwykła jazda po mieście to można by to "przełknąć" ale jest to jazda z ludźmi - czyli trzeba być opanowanym, by nie opieprzać ich za błędy tylko móc wyjaśniać/tłumaczyć/przekonywać - czyli mieć cierpliwość. 7 |
Data: Pa?dziernik 15 2008 10:06:25 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Gabriel'Varius' |
Jest dokladnie jak piszesz. Kuzyn uczy jedzic w szkole nauki jazdy i mowi, ze o ile trafi sie ktos kumaty to jazda idzie przyjemnie ale jak sie trafi ktos kto nie siedzial nigdy za kolkiem to jest tragedia i test nerwow przez 2 lekcje zanim ktos pojmie co to kierownic, pedaly, przelaczniki, lusterka itp.Chłopaki - nie wygłupiajcie się - ja pytam poważnie... Podobno da sie to przezyc bo najgorsi sa trabiacy kierowcy, ktorzy juz posiadaja prawko i im sie spieszy a L-ka jedzie przepisowo a czasem ma problem z ruszeniem ze swiatel czy pod gorke(nauka/stres kursanta). Juz kilka razy jakies mlotki wyskoczyly z auta stojacego za L-ka i chialy recznie wytlumaczyc kursantowi/kursantce i instruktorowi jak sie jezdzi po D.G i Sosnowcu oraz katowicach. Najbardziej jednak meczacy jesty plac i caly dzien jazdy miedzy pacholkami - opony raz na 2/3 miesiace do wymiany - zdarte do zera. Andrezj mowi, ze trzeba sie sporo najezdzic aby sie utrzymac z tej pracy, poki co jest sam wiec daje rade i jeszcze jeden minus - jazdy zazwyczaj od 14 do 23, wowczas kursanci maja czas :-) To jest dobra praca na dorobienie do normalnej wyplaty ps. sa tez dobre aspekty tej pracy, mozna poznac przyszla zone :-) pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 8 |
Data: Pa?dziernik 15 2008 18:27:58 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Gabriel'Varius' pisze:
W myśl kawału: namówiłeś mnie! ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 9 |
Data: Pa?dziernik 15 2008 11:26:19 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Pszemol | "Gabriel'Varius'" wrote in message po D.G i Sosnowcu oraz katowicach. Najbardziej jednak meczacy jesty plac i caly dzien jazdy miedzy pacholkami - opony raz na 2/3 miesiace do wymiany - zdarte do zera. Andrezj mowi, ze trzeba sie sporo najezdzic aby sie utrzymac z tej pracy, poki co jest sam wiec daje rade i jeszcze jeden minus - jazdy zazwyczaj od 14 do 23, wowczas kursanci maja czas :-) Czemu instruktor miałby się przejmować oponami? Chyba on nie jeździ na lekcjach z kursantami swoim autem, co? To jest dobra praca na dorobienie do normalnej wyplaty :-)) 10 |
Data: Pa?dziernik 16 2008 07:15:41 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Pszemol napisał: "Gabriel'Varius'" wrote in messageWiesz, to jest tak. Jesli jezdzisz wlasnym autem to zarabiasz 2/2,5x wiecej za kazda godzine a jak jezdzisz autem firmy to Cie nic nie obchodzi ale zarabiasz 2x mniej (np 10pln/h zamiast 20/25pln/h). Tu nie ma sie co smiac, to sytuacja autentyczna ktora zaistniala niedawno, moze skonczy sie slubem :-)To jest dobra praca na dorobienie do normalnej wyplaty pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 11 |
Data: Pa?dziernik 16 2008 09:04:26 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Pszemol | "Gabriel'Varius'" wrote in message Użytkownik Pszemol napisał: Nie wiem jak to jest, dlatego się dziwiłem... Zastanawialiśmy się właśnie z kumplem że to musi być fajna praca bo on lubi jeździć autem i lubi uczyć ludzi jak jeździć, ale nie znamy nikogo osobiście kto tak zarabiał pieniądze więc mamy pytania... :-) Tu nie ma sie co smiac, to sytuacja autentyczna ktora zaistniala niedawno, moze skonczy sie slubem :-)To jest dobra praca na dorobienie do normalnej wyplaty No to tylko pogratulować :-) 12 |
Data: Pa?dziernik 14 2008 08:39:54 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Pszemol | "Jan Kowalski" wrote in message Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Jakie inne koszta są jeszcze konieczne? Możesz nieco rozwinąć temat? Spostrzeżenia? Chcesz uczyć? Z jednego etatu ciężko wyżyć. Napisz coś więcej... Co to znaczy "cieżko wyżyć"? Każdy ma inne życie i inne koszta życia zatem... 13 |
Data: Pa?dziernik 15 2008 09:53:20 | Temat: Re: Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy | Autor: Jan Kowalski |
"Jan Kowalski" wrote in message Napisz coś więcej... Co to znaczy "cieżko wyżyć"? Nie mam kontaktu z moim znajomym ale podjedź pod te adresy i popytaj jak to jest. Może nie samych instruktorów tylko kierownictwo - chciałbyś się zatrudnić i jak to wygląda... Podpytam się jeszcze - dwa lata temu sam chciałem - ale mnie zniechęcił - może dlatego, że jako drugie utrzymanie/etat jest bardzo zajmujące. |
Kraków: szkoła dla przyszłych instruktorów nauki jazdy
Newsletter
Galerie zdjęć