w brazy samochodowej

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11333661,Rekordowe_zyski_Porsche___ponad_2_mld_euro__Panamera.html
"W zeszłym roku na sprzedaży aut Porsche wypracowało zysk operacyjny 2,05
mld euro - największy w 80-letniej historii firmy.
Zysk operacyjny Porsche za 2011 r. był o 22 proc. wyższy niż rok wcześniej.
A przychody firmy wzrosły o 18 proc. i w zeszłym roku wyniosły 10,9 mld
euro"

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11258843,Porsche_rozpieszcza_pracownikow__Premia_7_6_tys__euro.html
"Niemiecki koncern Porsche poinformował, że wypłaci każdemu ze swoich 8,5
tys. pracowników premię za 2011 r. w wysokości 7,6 tys. euro. W minionym
roku firma sprzedała rekordową liczbę 119 tys. luksusowych aut. "

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12100611,Motoryzacja_ostro_hamuje__Polacy_kupuja_coraz_mniej.html
"W pierwszej połowie roku z polskich fabryk wyjechało 360,7 tys. samochodów
osobowych i dostawczych, ponad 21 proc. mniej niż przed rokiem. [...]
Produkcja aut w Polsce spada już czwarty rok z rzędu, ale tak głębokiego
załamania jak teraz nasze fabryki nie notowały od końca 2008 r., gdy
rozpoczął się kryzys na świecie. [..]
W pierwszej połowie roku 1,18 proc. (czyli 3730 sztuk) samochodów osobowych
z naszych fabryk trafiło na krajowy rynek. [...]
- Ratunkiem dla fabryk samochodów mogłoby być zwiększenie sprzedaży w
kraju. Ale to mało realne. Polacy oszczędzają, bo obawiają się o swoją
przyszłość i w pierwszym rzędzie rezygnują z tak kosztownych zakupów jak
samochody"

A 2500 euro doplaty bedzie ?

J.

W dniu 2012-10-19 22:32, J.F. pisze:

a aut w Polsce spada już czwarty rok z rzędu, ale tak głębokiego
załamania jak teraz nasze fabryki nie notowały od końca 2008 r., gdy
rozpoczął się kryzys na świecie. [..]
W pierwszej połowie roku 1,18 proc. (czyli 3730 sztuk) samochodów osobowych
z naszych fabryk trafiło na krajowy rynek. [...]
- Ratunkiem dla fabryk samochodów mogłoby być zwiększenie sprzedaży w
kraju. Ale to mało realne. Polacy oszczędzają, bo obawiają się o swoją
przyszłość i w pierwszym rzędzie rezygnują z tak kosztownych zakupów jak
samochody"

A 2500 euro doplaty bedzie ?

Będzie jak sobie sam dopłacisz!
Kryzys to bzdura!
  Gdzieś czytałem że ludzie w lekkiej depresji są bardziej efektywni w produkcji dóbr.

W dniu 2012-10-20 12:24, onarjusz pisze:

Kryzys to bzdura!
  Gdzieś czytałem że ludzie w lekkiej depresji są bardziej efektywni w
produkcji dóbr.

Jeśli nie chodzi tu o popyt wśród bogacących się Chińczyków to ewidentnie pogłębia się rozwarstwienie społeczne.
Bogaci się bogacą a biedni biednieją.
Mały procent bogatych ma w posiadaniu ogromny procent majątku całego społeczeństwa.
Nie to żeby zaraz gnębić bogatych ale takie zachwianie proporcji (brak klasy średniej) do niczego dobrego nie prowadzi.
z

W dniu 2012-10-19 22:32, J.F. pisze:

w brazy samochodowej

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11333661,Rekordowe_zyski_Porsche___ponad_2_mld_euro__Panamera.html
"W zeszłym roku na sprzedaży aut Porsche wypracowało zysk operacyjny 2,05
mld euro - największy w 80-letniej historii firmy.
Zysk operacyjny Porsche za 2011 r. był o 22 proc. wyższy niż rok wcześniej.
A przychody firmy wzrosły o 18 proc. i w zeszłym roku wyniosły 10,9 mld
euro"

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11258843,Porsche_rozpieszcza_pracownikow__Premia_7_6_tys__euro.html
"Niemiecki koncern Porsche poinformował, że wypłaci każdemu ze swoich 8,5
tys. pracowników premię za 2011 r. w wysokości 7,6 tys. euro. W minionym
roku firma sprzedała rekordową liczbę 119 tys. luksusowych aut. "

Po czym sprzedano firmę Wieśwagenowi.
Ps. A pracownikom Volvo Chińczycy dołożą pałeczki. :-)
T.

W dniu 2012-10-19 22:32, J.F. pisze:

w brazy samochodowej

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11333661,Rekordowe_zyski_Porsche___ponad_2_mld_euro__Panamera.html
"W zeszłym roku na sprzedaży aut Porsche wypracowało zysk operacyjny 2,05
mld euro - największy w 80-letniej historii firmy.
Zysk operacyjny Porsche za 2011 r. był o 22 proc. wyższy niż rok wcześniej.
A przychody firmy wzrosły o 18 proc. i w zeszłym roku wyniosły 10,9 mld
euro"

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11258843,Porsche_rozpieszcza_pracownikow__Premia_7_6_tys__euro.html
"Niemiecki koncern Porsche poinformował, że wypłaci każdemu ze swoich 8,5
tys. pracowników premię za 2011 r. w wysokości 7,6 tys. euro. W minionym
roku firma sprzedała rekordową liczbę 119 tys. luksusowych aut. "

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12100611,Motoryzacja_ostro_hamuje__Polacy_kupuja_coraz_mniej.html
"W pierwszej połowie roku z polskich fabryk wyjechało 360,7 tys. samochodów
osobowych i dostawczych, ponad 21 proc. mniej niż przed rokiem. [...]
Produkcja aut w Polsce spada już czwarty rok z rzędu, ale tak głębokiego
załamania jak teraz nasze fabryki nie notowały od końca 2008 r., gdy
rozpoczął się kryzys na świecie. [..]
W pierwszej połowie roku 1,18 proc. (czyli 3730 sztuk) samochodów osobowych
z naszych fabryk trafiło na krajowy rynek. [...]
- Ratunkiem dla fabryk samochodów mogłoby być zwiększenie sprzedaży w
kraju. Ale to mało realne. Polacy oszczędzają, bo obawiają się o swoją
przyszłość i w pierwszym rzędzie rezygnują z tak kosztownych zakupów jak
samochody"

A 2500 euro doplaty bedzie ?

slyszalem w radio, ze branza/lobby  samochodowe i dilerskie ma wyjsc z apelem do rzadu. by wprowadzono doplaty do nowych samochodow.
Ale mam nadzieje, ze nie polacza tego z wylacznie zlomowaniem starych aut, bo jak zwykle zyskaja na tym sprytni/najbogatsi.

Bo zastanowiwszy sie, czy w PL osoba jezdzaca > 10letnim autem, jezli tak z wlasnego wyboru?
Nie, jezdzi tak w 99% z musu, bo nie stac ich na nic nowszego (i to jest u nas tragiczne).
Zrobienie takich doplat jak w Niemczech, do zakupu nowych aut wraz ze zlomowaniem starego, w Polsce nie specjalnie wypali - bo Ci najbardziej zainteresowani i tak nie beda mieli reszty by wziac doplate i doplacic do nowego auta.
Doplaty moga ewentualnie przekonac osoby, ktore teraz kupuja auta 3-4letnie, by zamiast takiego 4-ro latka wybrac jednak nowy z salonu.
I tu jest IMHO jedynie szansa, ze to moze wypalic (3-4ro latki to najczesciej auta sprowadzane z zagranicy z przeszloscia - takie sa polskie realia (wniosek po ostatniej penetracji rynku aut uzywanych).

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Bo zastanowiwszy sie, czy w PL osoba jezdzaca > 10letnim autem, jezli tak z wlasnego wyboru?

Ja na przykład tak.

Nie, jezdzi tak w 99% z musu, bo nie stac ich na nic nowszego

Mój >10 lat jest więcej wart niż kilka nowych modeli (każdy z osobna rzecz jasna).

Doplaty moga ewentualnie przekonac osoby, ktore teraz kupuja auta 3-4letnie, by zamiast takiego 4-ro latka wybrac jednak nowy z salonu.

I o to chodzi.
Bez tych nowych z salonu średnia wieku nadal będzie dramatycznie rosnąć.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Doplaty moga ewentualnie przekonac osoby, ktore teraz kupuja auta 3-4letnie, by zamiast takiego 4-ro latka wybrac jednak nowy z salonu.

I o to chodzi.
Bez tych nowych z salonu średnia wieku nadal będzie dramatycznie rosnąć.

Nie Cavallino - majac obecny doplyw starych aut z Niemiec, to nie bedzie rosnac.
Po prostu nie oplaci sie naprawiac, skoro mozna sobie kupic nowsze, lepsze, choc ciagle 10-letnie.

Natomiast proby utrudnienia importu faktycznie postarza auta w uzyciu :-)

Tak czy inaczej - AL ma racje. Jak sie da ulge dla tych co zlomuja stare, to sie wcale nie da ulgi.
Jedni by sobie kupili nowe, ale nie maja starego zloma na zbyciu, drudzy maja zloma, ale nie maja pieniedzy na nowe.
Chociaz ... ja mysle ze u nas wiekszy procent jezdzi starym autem z wyboru, i w razie dobrej oferty mogliby sie przesiasc na nowe, ale doplata musiala by byc istotna. Takie 10k zl mogloby przekonac do dacii :-)
Tylko co z tego bedzie krajowy przemysl mial ? Bo przekonac mnie do Pandy bedzie trudno, a w zasadzie mission impossible, za darmo moze wezme, ale na sprzedaz  :-)
I co to da w statystyce ? Jak nawet 10% przesiadzie sie ze starych na nowiutkie, to sredni wiek  tylko o rok podskoczy :-)

Prostszym zabiegiem moze byc uwolnienie przepisow i ulatwienie odliczen podatkowych dla aut firmowych.
To od razu zaowocuje sprzedaza, tylko musieliby zdazyc w pazdzierniku uchwalic nowe przepisy :-)

J.

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Doplaty moga ewentualnie przekonac osoby, ktore teraz kupuja auta 3-4letnie, by zamiast takiego 4-ro latka wybrac jednak nowy z salonu.

I o to chodzi.
Bez tych nowych z salonu średnia wieku nadal będzie dramatycznie rosnąć.

Nie Cavallino - majac obecny doplyw starych aut z Niemiec, to nie bedzie rosnac.

Będzie, tak jak rośnie do tej pory.
Fakt, że główną przyczyną jest przymykanie oczu na przeglądach na stan tych złomów.

Dnia Mon, 22 Oct 2012 19:23:19 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Doplaty moga ewentualnie przekonac osoby, ktore teraz kupuja auta
3-4letnie, by zamiast takiego 4-ro latka wybrac jednak nowy z salonu.

I o to chodzi.
Bez tych nowych z salonu średnia wieku nadal będzie dramatycznie rosnąć.

Nie Cavallino - majac obecny doplyw starych aut z Niemiec, to nie bedzie
rosnac.

Będzie, tak jak rośnie do tej pory.

Ale to nie rosło i nie rośnie, a samochody od 20 lat jeżdżą coraz lepsze i
coraz nowsze.

Ja wiem że zaraz wyciągniesz oficjalne dane z których wynika że na każdego
Passata w Polsce przypadają trzy Maluchy, dwa motocykle WSK i jedna Syrena,
ale myślę że każdy wie, że te oficjalne dane można włożyć między bajki, bo
w cepiku znajduje się prawdopdobnie wiele milionów pojazdów które już dawno
nie istnieją.

Trzeba przez okno wyjrzeć i porównać z jakimś zdjęciem z lat 90.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup

Dnia Mon, 22 Oct 2012 19:23:19 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Doplaty moga ewentualnie przekonac osoby, ktore teraz kupuja auta
3-4letnie, by zamiast takiego 4-ro latka wybrac jednak nowy z salonu.

I o to chodzi.
Bez tych nowych z salonu średnia wieku nadal będzie dramatycznie rosnąć.

Nie Cavallino - majac obecny doplyw starych aut z Niemiec, to nie bedzie
rosnac.

Będzie, tak jak rośnie do tej pory.

Ale to nie rosło i nie rośnie,

Jasne, Twoje głębokie przekonanie vs fakty.....

a samochody od 20 lat jeżdżą coraz lepsze i
coraz nowsze.

Dokładnie odwrotnie.
Z roku na rok jest coraz gorzej i auta na drogach są coraz starsze.
Choćby dlatego, że 20 lat temu na 1 sprowadzony stary przypadało 0,5-1 nowy.
A teraz pewnie połowę tego.
Czyli co roku przybywa 10% staroci, nowych przybywa mniej, niż wystarczałoby do utrzymania średniej nawet gdyby starych w ogóle nie przybywało.

Trzeba przez okno wyjrzeć

W oknie zobaczysz stopień zapełnienia dróg?

i porównać z jakimś zdjęciem z lat 90.

Kiedy to na drogach dało się wyprzedzać, z powodu przerw w potokach samochodów.
Obecnie nieistniejących praktycznie, przynajmniej jeśli chodzi o jednopasmowe krajówki.

W dniu 2012-10-24 17:01, Cavallino pisze:

i porównać z jakimś zdjęciem z lat 90.

Kiedy to na drogach dało się wyprzedzać

.... i to Cię boli tak naprawdę, a że to niby starocie to temat zastępczy - taki osiołek do bicia.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-10-24 17:01, Cavallino pisze:

i porównać z jakimś zdjęciem z lat 90.

Kiedy to na drogach dało się wyprzedzać

... i to Cię boli tak naprawdę,

Oczywiście.
Kiedyś mówiłem coś innego?

Plus wątpliwa przyjemność wąchania smrodu niespalonego oleju, zwłaszcza jeśli nie idzie złoma wyprzedzić.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Kiedy to na drogach dało się wyprzedzać

... i to Cię boli tak naprawdę,

Oczywiście.
Kiedyś mówiłem coś innego?

Ale sila nabywcza spoleczenstwa jednak troche rosnie.
Musisz sie przyzwyczaic ze jak zabraknie starych samochodow, to ludzie beda jezdzili nowymi chevroletami na 10-letni kredyt.

Chevroletami sparkami, czy jak sie to teraz nazywa :-)

Plus wątpliwa przyjemność wąchania smrodu niespalonego oleju, zwłaszcza jeśli nie idzie złoma wyprzedzić.

Bylo se kupic lepszy samochod, a jak cie nie bylo stac, to przesiac sie na pociagi :-P

J.

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Kiedy to na drogach dało się wyprzedzać

... i to Cię boli tak naprawdę,

Oczywiście.
Kiedyś mówiłem coś innego?

Ale sila nabywcza spoleczenstwa jednak troche rosnie.

Zdecydowanie mniej, niż spada cena starych gratów na kołach, z racji ich nadpodaży.

Musisz sie przyzwyczaic

Nic nie muszę.

Plus wątpliwa przyjemność wąchania smrodu niespalonego oleju, zwłaszcza jeśli nie idzie złoma wyprzedzić.

Bylo se kupic lepszy samochod

To nie mój smrodzi.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Plus wątpliwa przyjemność wąchania smrodu niespalonego oleju, zwłaszcza jeśli nie idzie złoma wyprzedzić.

Bylo se kupic lepszy samochod

To nie mój smrodzi.

Ale nie ma filtra kabinowego, i ma za slaby silnik :-P

poza tym wystarczy ze bedziesz utrzymywal bezpieczny odstep :-)


J.

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Plus wątpliwa przyjemność wąchania smrodu niespalonego oleju, zwłaszcza jeśli nie idzie złoma wyprzedzić.

Bylo se kupic lepszy samochod

To nie mój smrodzi.

Ale nie ma filtra kabinowego, i ma za slaby silnik :-P

Mówisz?
Jeszcze chyba nigdy nie wykorzystałem jego pełnych możliwości i pewnie prędko się to nie stanie.
Odwagi brakuje.

poza tym wystarczy ze bedziesz utrzymywal bezpieczny odstep :-)

Może Tobie, mnie wąchanie smrodu i wleczenie się za kapelusznikiem nie wystarcza.

Dnia Thu, 25 Oct 2012 18:19:10 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Plus wątpliwa przyjemność wąchania smrodu niespalonego oleju, zwłaszcza
jeśli nie idzie złoma wyprzedzić.

Bylo se kupic lepszy samochod

To nie mój smrodzi.

Ale nie ma filtra kabinowego, i ma za slaby silnik :-P

Mówisz?
Jeszcze chyba nigdy nie wykorzystałem jego pełnych możliwości i pewnie
prędko się to nie stanie. Odwagi brakuje.

Ale wyprzedzic wlokaceego sie i plujacego olejem zloma nie potrafisz :-P

poza tym wystarczy ze bedziesz utrzymywal bezpieczny odstep :-)

Może Tobie, mnie wąchanie smrodu i wleczenie się za kapelusznikiem nie
wystarcza.

Nie wiem, mnie tam raczej smrod nie przeszkadzal. Moze dlatego ze  smrod
zostaje z tylu :-P

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Dnia Thu, 25 Oct 2012 18:19:10 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Plus wątpliwa przyjemność wąchania smrodu niespalonego oleju, zwłaszcza
jeśli nie idzie złoma wyprzedzić.

Bylo se kupic lepszy samochod

To nie mój smrodzi.

Ale nie ma filtra kabinowego, i ma za slaby silnik :-P

Mówisz?
Jeszcze chyba nigdy nie wykorzystałem jego pełnych możliwości i pewnie
prędko się to nie stanie. Odwagi brakuje.

Ale wyprzedzic wlokaceego sie i plujacego olejem zloma nie potrafisz :-P

Bywa.
Są takie drogi, że się nie da bez nadmiernego ryzyka, a ja nie z tych co muszą za wszelką cenę.

poza tym wystarczy ze bedziesz utrzymywal bezpieczny odstep :-)

Może Tobie, mnie wąchanie smrodu i wleczenie się za kapelusznikiem nie
wystarcza.

Nie wiem, mnie tam raczej smrod nie przeszkadzal. Moze dlatego ze  smrod
zostaje z tylu :-P

Przejedź się po DK11, zmienisz zdanie.
DK8 to przy tym autostrada.

W dniu 2012-10-22 17:59, J.F pisze:

Nie Cavallino - majac obecny doplyw starych aut z Niemiec, to nie bedzie
rosnac.
Po prostu nie oplaci sie naprawiac, skoro mozna sobie kupic nowsze,
lepsze, choc ciagle 10-letnie.

Ale skąd się biorą te auta i dlaczego? Ja mam wrażenie jednak, że lepsze 10letnie (które niemiec wymienił, bo już stare, bo nie ma euro5 i nie dostanie znaczka do umweltzone itd) niż 4letnie (które niemiec wymienił, bo rozwalił, turek sprzedał, a polak posklejał i sprzedaje jako prawie-nowe).


--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

W dniu 2012-10-22 16:50, AL pisze:

Bo zastanowiwszy sie, czy w PL osoba jezdzaca > 10letnim autem, jezli
tak z wlasnego wyboru?

Statystycznie pewnie masz rację :-)
Coraz więcej jednak osób po zgłębieniu tematu, zapoznaniu się z jakością tego co się obecnie produkuje, podsumowaniu wszystkich kosztów dochodzi do wniosku że nie warto kupować nowszego.
Złomy, ekologia, efekt cieplarniany...tfuuu:-)
To właśnie taka postawa jest oprócz dbania o własny portfel dbaniem o środowisko.
Ja celuję właśnie w 10-latki. Ciągle się okazuje że nowszy model 6-7 letni ma paskudne unowocześnienia nie dające użytkownikowi nic a znacząco drenujące kieszenie.
Dopłata do nowego? Za 20 tyś chętnie zakupiłbym auto wielkości nowej Corsy czyli dawniej GolfaIII np. :-)
Na tyle mnie stać. Wszystko inne popycha mnie do "złomów" :-)

z