Grupy dyskusyjne   »   Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel"

Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel"



1 Data: Styczen 16 2012 17:32:35
Temat: Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel"
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Witam.

Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich zestawów)
moja nowa książka pod ww. tytułem.

Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję linki:

www.netkultura.pl/?p=10667
www.netkultura.pl/?p=10669

Pozdrawiam, gdy ksiauka ukaze sie, powiadomie :)

W

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Styczen 17 2012 00:52:37
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Pe erel"
Autor: Les 

Pozdrawiam, gdy ksiauka ukaze sie, powiadomie :)

W

Witam,
czytając fragmenty mam wrażenie, że będzie to bardzo ciekawa książka -
i to niekoniecznie od strony fotograficznej.

Pozdrawiam
Les

3 Data: Styczen 18 2012 22:20:33
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Les  napisał(a):

> Pozdrawiam, gdy ksiauka ukaze sie, powiadomie :)

> W

Witam,
czytaj=B1c fragmenty mam wra=BFenie, =BFe b=EAdzie to bardzo ciekawa ksi=B1=
=BFka -
i to niekoniecznie od strony fotograficznej.

Pozdrawiam
Les
No, staram sie dostarczy Czytelnikowi tresci; dziekuje:)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Styczen 18 2012 05:08:37
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel"
Autor: maćko 


"Włodzimierz Barchacz"  wrote in message

Witam.

Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich
zestawów)
moja nowa książka pod ww. tytułem.

Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję linki:

www.netkultura.pl/?p=10667
www.netkultura.pl/?p=10669

Pozdrawiam, gdy ksiauka ukaze sie, powiadomie :)

Ubeckie ścierwo dyboffski wysłało parchacza
żeby mendziło i żebrało o kupienie ksiauka
Zatęskniło bydło za prl.


--
Pozdrawiam
Maciej

5 Data: Styczen 18 2012 22:19:23
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

maćko  napisał(a):


"Włodzimierz Barchacz"  wrote in message

> Witam.
>
> Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich
> zestawów)
> moja nowa książka pod ww. tytułem.
>
> Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję linki:
>
> www.netkultura.pl/?p=10667
> www.netkultura.pl/?p=10669
>
> Pozdrawiam, gdy ksiauka ukaze sie, powiadomie :)

Ubeckie ścierwo dyboffski wysłało parchacza
żeby mendziło i żebrało o kupienie ksiauka
Zatęskniło bydło za prl.

Dziekuje za pozostale posty.
Tego zas belkotu nie biore w ogole pod uwage.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Styczen 18 2012 14:32:49
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 5:19 pm, "Włodzimierz Barchacz"
 wrote:

maćko  napisał(a):







> "Włodzimierz Barchacz"  wrote in message

> > Witam.

> > Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich
> > zestawów)
> > moja nowa książka pod ww. tytułem.

> > Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję linki:

> >www.netkultura.pl/?p=10667
> >www.netkultura.pl/?p=10669

> > Pozdrawiam, gdy ksiauka ukaze sie, powiadomie :)

> Ubeckie ścierwo dyboffski wysłało parchacza
> żeby mendziło i żebrało o kupienie ksiauka
> Zatęskniło bydło za prl.

Dziekuje za pozostale posty.
Tego zas belkotu nie biore w ogole pod uwage.

To nie jest belkot, tylko jakies wydaliny scierwa, na ktore nie
reaguja grupowi "ludzie z dobrym gustem".
Przeszkadza im za to kazdy blad ortograficzny ktory ja popelnie, po
prawie 30 latach przebywania poza polska.
Przeszkadza tez, jakakolwiek dzialanosc, ktora nalezaloby pochwalic -
miedzy innymi taka jak Twoja i Czarka.

ZD

7 Data: Styczen 18 2012 18:20:49
Temat: Re: Książka:
Autor: StaM 

W=B3odzimierz_Barchacz?= > Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć
czarno-białych i ich zestawów)

moja nowa książka pod ww. tytułem.

Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję linki:

www.netkultura.pl/?p=10667

Pozdrawiam, gdy ksiauka ukaze sie, powiadomie :)
W
 
...nie wszystkim bylo do smiechu w tych czasach:(
StaM

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

8 Data: Styczen 18 2012 22:01:54
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel"
Autor: Mariusz [mr.] 


"Włodzimierz Barchacz"  wrote:

Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich
zestawów) moja nowa książka pod ww. tytułem.

Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję
linki:

www.netkultura.pl/?p=10667
www.netkultura.pl/?p=10669


    No, zdjęcia z pewnością będą jej niezaprzeczalną wartością - nikt
już nie zrobi lepszych/ciekawszych. :)

    Z tekstem niestety jest już wyraźnie gorzej: nieco niezborny; wtręty
zbędne i/lub nietrafione; razi (nieco) stylistyka maila ze smajlami;
czasem błędy gramatyczne, ale momentami tekst się rozkręca i przestaje
drażnić, żeby za chwilę znowu z czymś wyskoczyć. Za to wielką wartością
jest sięganie do wydarzeń w inny sposób skazanych na zapomnienie.

    Jakieś aspiracje do słabo (w tekście) uzasadnionego kombatanctwa
- na tak lichych podstawach, to sam mógłbym wypiąć pierś do orderu ;-) (gdybym tylko akurat należał do krewnych i znajomych bieżącego prezydenta, bo wyraźnie są obsługiwani poza kolejnością) - jakieś mętne wywody, na które brakuje twardych argumentów. Wszystko to powinno być szczególnie ciekawe głównie dla osobistych znajomych - ci wyrażane opinie uzupełnią sobie o fakty znane z autopsji.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

9 Data: Styczen 18 2012 22:24:42
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Mariusz   [mr.]  napisał(a):


"Włodzimierz Barchacz"  wrote:

> Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich
> zestawów) moja nowa książka pod ww. tytułem.
>
> Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję
> linki:
>
> www.netkultura.pl/?p=10667
> www.netkultura.pl/?p=10669


    No, zdjęcia z pewnością będą jej niezaprzeczalną wartością - nikt
już nie zrobi lepszych/ciekawszych. :)

    Z tekstem niestety jest już wyraźnie gorzej: nieco niezborny; wtręty
zbędne i/lub nietrafione; razi (nieco) stylistyka maila ze smajlami;
czasem błędy gramatyczne, ale momentami tekst się rozkręca i przestaje
drażnić, żeby za chwilę znowu z czymś wyskoczyć. Za to wielką wartością
jest sięganie do wydarzeń w inny sposób skazanych na zapomnienie.

    Jakieś aspiracje do słabo (w tekście) uzasadnionego kombatanctwa
- na tak lichych podstawach, to sam mógłbym wypiąć pierś do orderu ;-)
(gdybym tylko akurat należał do krewnych i znajomych bieżącego
prezydenta, bo wyraźnie są obsługiwani poza kolejnością) - jakieś mętne
wywody, na które brakuje twardych argumentów. Wszystko to powinno być
szczególnie ciekawe głównie dla osobistych znajomych - ci wyrażane
opinie uzupełnią sobie o fakty znane z autopsji.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]
Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow rezimu,
metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie dostane i
nie o medal wlasnie tu chodzi :)
DZiekuje za uwagi.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

10 Data: Styczen 18 2012 14:34:51
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 5:24 pm, "Włodzimierz Barchacz"
 wrote:

Mariusz   [mr.]  napisał(a):







> "Włodzimierz Barchacz"  wrote:

> > Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich
> > zestawów) moja nowa książka pod ww. tytułem.

> > Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję
> > linki:

> >www.netkultura.pl/?p=10667
> >www.netkultura.pl/?p=10669

>     No, zdjęcia z pewnością będą jej niezaprzeczalną wartością - nikt
> już nie zrobi lepszych/ciekawszych. :)

>     Z tekstem niestety jest już wyraźnie gorzej: nieco niezborny; wtręty
> zbędne i/lub nietrafione; razi (nieco) stylistyka maila ze smajlami;
> czasem błędy gramatyczne, ale momentami tekst się rozkręca i przestaje
> drażnić, żeby za chwilę znowu z czymś wyskoczyć. Za to wielką wartością
> jest sięganie do wydarzeń w inny sposób skazanych na zapomnienie.

>     Jakieś aspiracje do słabo (w tekście) uzasadnionego kombatanctwa
> - na tak lichych podstawach, to sam mógłbym wypiąć pierś do orderu ;-)
> (gdybym tylko akurat należał do krewnych i znajomych bieżącego
> prezydenta, bo wyraźnie są obsługiwani poza kolejnością) - jakieś mętne
> wywody, na które brakuje twardych argumentów. Wszystko to powinno być
> szczególnie ciekawe głównie dla osobistych znajomych - ci wyrażane
> opinie uzupełnią sobie o fakty znane z autopsji.

> pozdrawiam

> Mariusz   [mr.]

Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow rezimu,
metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie dostane i
nie o medal wlasnie tu chodzi :)
DZiekuje za uwagi.

Nie przejmuj sie takimi osobnikami.
Moje gratulacje za wydanie ksiazki.

ZD

11 Data: Styczen 18 2012 23:27:42
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Zygmunt Dariusz  napisał(a):

On Jan 18, 5:24=A0pm, "W=B3odzimierz Barchacz"
 wrote:
> Mariusz =A0 [mr.]  napisa=B3(a):
>
>
>
>
>
>
>
> > "W=B3odzimierz Barchacz"  wrote:
>
> > > Niebawem uka=BFe si=EA (grubo ponad pol setki zdj=EA=E6 czarno-bia=B3=
ych i ich
> > > zestaw=F3w) moja nowa ksi=B1=BFka pod ww. tytu=B3em.
>
> > > Mozecie zapozna=E6 si=EA z ksi=B1=BFk=B1 w miesi=EAczniku netkultura.=
pl; podaj=EA
> > > linki:
>
> > >www.netkultura.pl/?p=3D10667
> > >www.netkultura.pl/?p=3D10669
>
> > =A0 =A0 No, zdj=EAcia z pewno=B6ci=B1 b=EAd=B1 jej niezaprzeczaln=B1 wa=
rto=B6ci=B1 - nikt
> > ju=BF nie zrobi lepszych/ciekawszych. :)
>
> > =A0 =A0 Z tekstem niestety jest ju=BF wyra=BCnie gorzej: nieco niezborn=
y; wtr=EAty
> > zb=EAdne i/lub nietrafione; razi (nieco) stylistyka maila ze smajlami;
> > czasem b=B3=EAdy gramatyczne, ale momentami tekst si=EA rozkr=EAca i pr=
zestaje
> > dra=BFni=E6, =BFeby za chwil=EA znowu z czym=B6 wyskoczy=E6. Za to wiel=
k=B1 warto=B6ci=B1
> > jest si=EAganie do wydarze=F1 w inny spos=F3b skazanych na zapomnienie.
>
> > =A0 =A0 Jakie=B6 aspiracje do s=B3abo (w tek=B6cie) uzasadnionego komba=
tanctwa
> > - na tak lichych podstawach, to sam m=F3g=B3bym wypi=B1=E6 pier=B6 do o=
rderu ;-)
> > (gdybym tylko akurat nale=BFa=B3 do krewnych i znajomych bie=BF=B1cego
> > prezydenta, bo wyra=BCnie s=B1 obs=B3ugiwani poza kolejno=B6ci=B1) - ja=
kie=B6 m=EAtne
> > wywody, na kt=F3re brakuje twardych argument=F3w. Wszystko to powinno b=
y=E6
> > szczeg=F3lnie ciekawe g=B3=F3wnie dla osobistych znajomych - ci wyra=BF=
ane
> > opinie uzupe=B3ni=B1 sobie o fakty znane z autopsji.
>
> > pozdrawiam
>
> > Mariusz =A0 [mr.]
>
> Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow rezi=
mu,
> metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie dosta=
ne i
> nie o medal wlasnie tu chodzi :)
> DZiekuje za uwagi.

Nie przejmuj sie takimi osobnikami.
Moje gratulacje za wydanie ksiazki.

ZD

Dziekuje Ci bardzo :)
Ksiazka jeszcze nie jest wydana, ale niebawem bedzie :).


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

12 Data: Styczen 18 2012 15:41:03
Temat: Re: Książka:
Autor: marek augustynski 

> Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow rezimu,
> metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie dostane i
> nie o medal wlasnie tu chodzi :)
> DZiekuje za uwagi.

Nie przejmuj sie takimi osobnikami.

A właśnie, że powinien. Facet nie potrafi pisać. Kto to redagował?

marek

13 Data: Styczen 18 2012 23:49:05
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

marek augustynski  napisał(a):

> > Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow re=
zimu,
> > metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie dos=
tane i
> > nie o medal wlasnie tu chodzi :)
> > DZiekuje za uwagi.
>
> Nie przejmuj sie takimi osobnikami.

A w=B3a=B6nie, =BFe powinien. Facet nie potrafi pisa=E6. Kto to redagowa=B3=
?

marek

Jeszcze lepszy byl Parnicki ze swym stylem laokoniastym. Choc mnie ten styl
sie podoba.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

14 Data: Styczen 18 2012 16:12:46
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 6:49 pm, "Włodzimierz Barchacz"
 wrote:

marek augustynski  napisał(a):

> > > Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow re> > zimu,
> > > metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie dos> > tane i
> > > nie o medal wlasnie tu chodzi :)
> > > DZiekuje za uwagi.

> > Nie przejmuj sie takimi osobnikami.

> A w=B3a=B6nie, =BFe powinien. Facet nie potrafi pisa=E6. Kto to redagowa=B3> > ?

> marek

Jeszcze lepszy byl Parnicki ze swym stylem laokoniastym. Choc mnie ten styl
sie podoba.

Strasznie "laokoniascie" Ci to wyszlo, no ale kazdemu sie przytrafia.
Wazne, ze bedzie ksiazka i ze cos robisz.

ZD

15 Data: Styczen 19 2012 00:53:41
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Zygmunt Dariusz  napisał(a):

On Jan 18, 6:49=A0pm, "W=B3odzimierz Barchacz"
 wrote:
> marek augustynski  napisa=B3(a):
>
> > > > Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmo=
w re=3D
> > zimu,
> > > > metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie=
 dos=3D
> > tane i
> > > > nie o medal wlasnie tu chodzi :)
> > > > DZiekuje za uwagi.
>
> > > Nie przejmuj sie takimi osobnikami.
>
> > A w=3DB3a=3DB6nie, =3DBFe powinien. Facet nie potrafi pisa=3DE6. Kto to=
 redagowa=3DB3=3D
> > ?
>
> > marek
>
> Jeszcze lepszy byl Parnicki ze swym stylem laokoniastym. Choc mnie ten st=
yl
> sie podoba.

Strasznie "laokoniascie" Ci to wyszlo, no ale kazdemu sie przytrafia.
Wazne, ze bedzie ksiazka i ze cos robisz.

ZD
Masz racje, heheh :)
Rozpedzilem sie z tym Parnickim ;))
Korekta co prawda zaakceptowala dlugie niekiedy zdania, ale mam jeszcze pare
dni czasu. Poskracam, ulepsze, dam jeszcze do przeczytania i bedzie OK. Ma byc
krotko, warto, z przyjaznia dla Czytelnika, i basta
Dziekuje, Zygmunt, za Twoje posty:)

W

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

16 Data: Styczen 19 2012 00:55:16
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

MInierrata: wartko miast warto.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

17 Data: Styczen 18 2012 16:10:06
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 6:41 pm, marek augustynski
wrote:

> > Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow rezimu,
> > metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze medalu nie dostane i
> > nie o medal wlasnie tu chodzi :)
> > DZiekuje za uwagi.

> Nie przejmuj sie takimi osobnikami.

A właśnie, że powinien. Facet nie potrafi pisać. Kto to redagował?

marek

Ja wiem, ze na tej grupie, wszyscy, wszystko potrafia robic lepiej od
tych, ktorzy mimo ze byc moze nie potrafia najlepiej, aler jednak cos
robia.
Dlatego tez, ze cos robia, to nalezy ich zajebac kpinami - "oto polska
mendalnosc".

ZD

18 Data: Styczen 18 2012 16:54:40
Temat: Re: Książka:
Autor: marek augustynski 

> > Nie przejmuj sie takimi osobnikami.

> A właśnie, że powinien. Facet nie potrafi pisać. Kto to redagował?

Ja wiem, ze na tej grupie, wszyscy, wszystko potrafia robic lepiej od
tych, ktorzy mimo ze byc moze nie potrafia najlepiej, aler jednak cos
robia.
Dlatego tez, ze cos robia, to nalezy ich zajebac kpinami - "oto polska
mendalnosc".

Za duza uwage przywiazujesz do grupy. Jestes tez najwybitniejszym
kpiarzem tutaj wiec nie jecz. Czlowiek napisal ksiazke. Pochwalam i
chyle czolo. Ale jesli mam rzecz ,,wazne ze bedzie,, albo przez mylnie
pojmowany szacunek nie mowic nic, to chyba pogubiles sie w swojej
misji. Tego sie nie da czytac. Przykro mi, ze nie potrafie sie
zamknac.

marek

19 Data: Styczen 18 2012 17:02:33
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 7:54 pm, marek augustynski
wrote:

> > > Nie przejmuj sie takimi osobnikami.

> > A właśnie, że powinien. Facet nie potrafi pisać. Kto to redagował?

> Ja wiem, ze na tej grupie, wszyscy, wszystko potrafia robic lepiej od
> tych, ktorzy mimo ze byc moze nie potrafia najlepiej, aler jednak cos
> robia.
> Dlatego tez, ze cos robia, to nalezy ich zajebac kpinami - "oto polska
> mendalnosc".

Za duza uwage przywiazujesz do grupy. Jestes tez najwybitniejszym
kpiarzem tutaj wiec nie jecz. Czlowiek napisal ksiazke. Pochwalam i
chyle czolo. Ale jesli mam rzecz ,,wazne ze bedzie,, albo przez mylnie
pojmowany szacunek nie mowic nic, to chyba pogubiles sie w swojej
misji. Tego sie nie da czytac. Przykro mi, ze nie potrafie sie
zamknac.

Nie przejmuj sie za bardzo.
Jestes jednym z tych, ktorych lubie czytac.
Nawet jak sie czasem opierdolimy na wzajem, to i tak uwazam Cie za
fajnego gostka.
Powyzsza moja opinia, nie daje Ci ulgi na przyszle Twoje wpadki.
Bede mial na Ciebie oko.

ZD

20 Data: Styczen 19 2012 01:09:39
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Zygmunt Dariusz  napisał(a):

On Jan 18, 7:54=A0pm, marek augustynski
wrote:
> > > > Nie przejmuj sie takimi osobnikami.
>
> > > A w=B3a=B6nie, =BFe powinien. Facet nie potrafi pisa=E6. Kto to redag=
owa=B3?
>
> > Ja wiem, ze na tej grupie, wszyscy, wszystko potrafia robic lepiej od
> > tych, ktorzy mimo ze byc moze nie potrafia najlepiej, aler jednak cos
> > robia.
> > Dlatego tez, ze cos robia, to nalezy ich zajebac kpinami - "oto polska
> > mendalnosc".
>
> Za duza uwage przywiazujesz do grupy. Jestes tez najwybitniejszym
> kpiarzem tutaj wiec nie jecz. Czlowiek napisal ksiazke. Pochwalam i
> chyle czolo. Ale jesli mam rzecz ,,wazne ze bedzie,, albo przez mylnie
> pojmowany szacunek nie mowic nic, to chyba pogubiles sie w swojej
> misji. Tego sie nie da czytac. Przykro mi, ze nie potrafie sie
> zamknac.

Nie przejmuj sie za bardzo.
Jestes jednym z tych, ktorych lubie czytac.
Nawet jak sie czasem opierdolimy na wzajem, to i tak uwazam Cie za
fajnego gostka.
Powyzsza moja opinia, nie daje Ci ulgi na przyszle Twoje wpadki.
Bede mial na Ciebie oko.

ZD
Dzieki :)
I uproszcze to, co trzeba.

Dobrej nocy,

W


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

21 Data: Styczen 19 2012 01:20:49
Temat: Re: Książka:
Autor: Mariusz [mr.] 


"Włodzimierz Barchacz"  wrote:

    No, zdjęcia z pewnością będą jej niezaprzeczalną wartością - nikt
już nie zrobi lepszych/ciekawszych. :)

    Z tekstem niestety jest już wyraźnie gorzej: nieco niezborny;
wtręty zbędne i/lub nietrafione; razi (nieco) stylistyka maila ze
smajlami; czasem błędy gramatyczne, ale momentami tekst się rozkręca
i przestaje drażnić, żeby za chwilę znowu z czymś wyskoczyć. Za to
wielką wartością jest sięganie do wydarzeń w inny sposób skazanych na
zapomnienie.

    Jakieś aspiracje do słabo (w tekście) uzasadnionego kombatanctwa
- na tak lichych podstawach, to sam mógłbym wypiąć pierś do orderu ;-)
(gdybym tylko akurat należał do krewnych i znajomych bieżącego
prezydenta, bo wyraźnie są obsługiwani poza kolejnością) - jakieś
mętne wywody, na które brakuje twardych argumentów. Wszystko to
powinno być szczególnie ciekawe głównie dla osobistych znajomych - ci
wyrażane opinie uzupełnią sobie o fakty znane z autopsji.

Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow
rezimu, metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze
medalu nie dostane i nie o medal wlasnie tu chodzi :)


    Widzę, że uciekło mi jeszcze jedno spostrzeżenie, przez co moja
opinia wygląda trochę niesprawiedliwie :)   - brakowało mi podczas
czytania jakiegoś umiejscowienia w czasie poszczególnych epizodów
- młodszy czytelnik to już zupełnie może stracić głowę: czy dzieje się
to za Napoleona czy za cara Mikołaja? ;-)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

22 Data: Styczen 19 2012 00:36:16
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Mariusz   [mr.]  napisał(a):


"Włodzimierz Barchacz"  wrote:

>>     No, zdjęcia z pewnością będą jej niezaprzeczalną wartością - nikt
>> już nie zrobi lepszych/ciekawszych. :)
>>
>>     Z tekstem niestety jest już wyraźnie gorzej: nieco niezborny;
>> wtręty zbędne i/lub nietrafione; razi (nieco) stylistyka maila ze
>> smajlami; czasem błędy gramatyczne, ale momentami tekst się rozkręca
>> i przestaje drażnić, żeby za chwilę znowu z czymś wyskoczyć. Za to
>> wielką wartością jest sięganie do wydarzeń w inny sposób skazanych na
>> zapomnienie.
>>
>>     Jakieś aspiracje do słabo (w tekście) uzasadnionego kombatanctwa
>> - na tak lichych podstawach, to sam mógłbym wypiąć pierś do orderu ;-)
>> (gdybym tylko akurat należał do krewnych i znajomych bieżącego
>> prezydenta, bo wyraźnie są obsługiwani poza kolejnością) - jakieś
>> mętne wywody, na które brakuje twardych argumentów. Wszystko to
>> powinno być szczególnie ciekawe głównie dla osobistych znajomych - ci
>> wyrażane opinie uzupełnią sobie o fakty znane z autopsji.
>>
> Kombatanctwo: nie chodzi mi o kombatanctwo, a o ukazanie mechanizmow
> rezimu, metod jego ochrony etc. A za moje rozrabianie - wiem, ze
> medalu nie dostane i nie o medal wlasnie tu chodzi :)


    Widzę, że uciekło mi jeszcze jedno spostrzeżenie, przez co moja
opinia wygląda trochę niesprawiedliwie :)   - brakowało mi podczas
czytania jakiegoś umiejscowienia w czasie poszczególnych epizodów
- młodszy czytelnik to już zupełnie może stracić głowę: czy dzieje się
to za Napoleona czy za cara Mikołaja? ;-)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

Mariuszku, przeciez napisane, kiedy ktore zdjecie byhlo robione, a teksty
dotycza wlasnie zdjec.
Ja pisze i fotografuje od czterdziestu lat i takich bykow nie popelniam.

Dobranoc, Przyjacielu :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Styczen 21 2012 02:38:46
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyl i mój Peerel"
Autor:

In article
 "Mariusz   [mr.]"  wrote:

"Włodzimierz Barchacz"  wrote:

> Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich
> zestawów) moja nowa książka pod ww. tytułem.
>
> Mozecie zapoznać się z książką w miesięczniku netkultura.pl; podaję
> linki:
>
> www.netkultura.pl/?p=10667
> www.netkultura.pl/?p=10669


    No, zdjęcia z pewnością będą jej niezaprzeczalną wartością - nikt
już nie zrobi lepszych/ciekawszych. :)

E, to akurat kwestia gustu.


    Jakieś aspiracje do słabo (w tekście) uzasadnionego kombatanctwa
- na tak lichych podstawach, to sam mógłbym wypiąć pierś do orderu ;-)
(gdybym tylko akurat należał do krewnych i znajomych bieżącego
prezydenta, bo wyraźnie są obsługiwani poza kolejnością) - jakieś mętne
wywody, na które brakuje twardych argumentów. Wszystko to powinno być
szczególnie ciekawe głównie dla osobistych znajomych - ci wyrażane
opinie uzupełnią sobie o fakty znane z autopsji.

Dokladnie tak mi sie wydaje.
Przyznam, ze moja uwage przykuly dwa ustepy.

O tej rzekomo hardcorowej wizycie na Bazarze Rozyckiego w Warszawie.
Ani to ciekawe, ani zabawne. A jak przyklad fotoreporterskiej ekstremy
troche zenujace.
:-(

I o Kapuscinskim.
O tym powiem szerzej w osobnym poscie.

TA

24 Data: Luty 20 2012 05:16:12
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyl i mój Peerel"
Autor:

Witam,
Zajrzalem tam raz jeszcze na te strone.
No i rzecz jasna spojrzalem na komentarze. Pojawily sie nowe.
Redakcyjny cenzor o wiele mowiacej ksywce Z-M-P skomentowal wydarzenie
nastepujaco:

"Czytelnikami Netkultura stoi. Smiem twierdzić, ze to wlasnie Panstwa
krytycyzm, którego nie chcial dostrzec Pan Ems <to ja> , w glownej mierze
motywuje nas do działania. Niemniej, chcialbym zaproponowac, abysmy
juz do rewelacji pana Emsa nie powracali. Jest to prosba skierowana
tak do Pani, jak i do wszystkich naszych Czytelników.

Dajmy juz temu pokój. Pan Ems doskonale sobie radzi rozlewając swe
zale gdzie indziej, a dzieło p. Barchacza zasługuje w koncu na więcej,
nizli oczywistej przecież treści dysputy o netykiecie:)"

Jest to chyba swiadomy lub nie pastisz PRLowej nowomowy. Jakbym
sluchał Piszczyka albo Bareję. Albo Rejs.
Apel zresztą dość idotyczny, bo przecież posty niezgodne z ich linią
programową dzięki panu Z-M-P i tak nie ogladaja tam światła dziennego.
To gorzej, niz cenzura.
Czyli chodzi o to, zeby tej krytyki nie bylo.
Tylko aplauz i zaakceptowanie.

TA

25 Data: Styczen 18 2012 23:31:15
Temat: Re: Książka:
Autor: Gil 

=?ISO-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Barchacz?=
napisał(a):

Witam.

Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich zestawów)
moja nowa książka pod ww. tytułem.


Elementarna grzecznosć wymagała by na wprowadzenie w temacie [spam] i juz by
było ok. Reklama własnej książki na grupie dyskusyjnej to typowy spam.
Od reklamy sa inne miejsca. Usenet nie jest miejscem na reklame własnej
działalności. Ostatnio było tu sporo o usenecie i kulturze na forum. To jest
przejaw chamstwa a nie ostra dyskusja.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

26 Data: Styczen 18 2012 23:36:30
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

 Gil  napisał(a):

=?ISO-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Barchacz?=
napisał(a):

> Witam.
>
> Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich zestawów
)
> moja nowa książka pod ww. tytułem.


Elementarna grzecznosć wymagała by na wprowadzenie w temacie [spam] i juz by
było ok. Reklama własnej książki na grupie dyskusyjnej to typowy spam.
Od reklamy sa inne miejsca. Usenet nie jest miejscem na reklame własnej
działalności. Ostatnio było tu sporo o usenecie i kulturze na forum. To jest
przejaw chamstwa a nie ostra dyskusja.

Aha, przepraszam, zapomnialem, dawno na grupie nie bylem.

Wiec  tu dodaje, lepszy rydz niz nic:

[spam]

Mysle, ze ksiazka przyda sie wielu Kolegom.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

27 Data: Styczen 19 2012 00:05:10
Temat: Re: Książka:
Autor: Gil 

=?ISO-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Barchacz?= 

Mysle, ze ksiazka przyda sie wielu Kolegom.

Wątpię w to.
Przykładów zdjęć z lat 1970-80 w sieci jest sporo więcej.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

28 Data: Styczen 19 2012 00:14:38
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

 Gil  napisał(a):

=?ISO-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Barchacz?= 
> Mysle, ze ksiazka przyda sie wielu Kolegom.
>
Wątpię w to.
Przykładów zdjęć z lat 1970-80 w sieci jest sporo więcej.
Jeslibym zalozyl, ze moja praca okaze sie bezwartosciowa, nie podjalbym sie
pracy. Zmudnej rovoty, harowy.
Jednak wiele osob mi to proponowalo.
Masz prawo watpic. Chociaz nie znasz "produktu" (cudzyslow celowy).Ksiazki, bo
jeszcze jej nie ma, a tylko wlasciwie mogles zapoznac sie ze zwiastunem.
To za malo, by wyrokowac, czy bedzie przydatnam czy nie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

29 Data: Styczen 18 2012 16:23:28
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 7:14 pm, "Włodzimierz Barchacz"
 wrote:

 Gil  napisał(a):

> =?ISO-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Barchacz?=
> > Mysle, ze ksiazka przyda sie wielu Kolegom.

> Wątpię w to.
> Przykładów zdjęć z lat 1970-80 w sieci jest sporo więcej.

Jeslibym zalozyl, ze moja praca okaze sie bezwartosciowa, nie podjalbym sie
pracy. Zmudnej rovoty, harowy.
Jednak wiele osob mi to proponowalo.
Masz prawo watpic. Chociaz nie znasz "produktu" (cudzyslow celowy).Ksiazki, bo
jeszcze jej nie ma, a tylko wlasciwie mogles zapoznac sie ze zwiastunem.
To za malo, by wyrokowac, czy bedzie przydatnam czy nie.

Gdyby z gory bylo wiadome, ze nie bedzie przydatne, to nie mialbys
tyle kurewskiej krytyki.
Nie przejmuj sie takimi mendami, bo na lupierz przyjdzie Ci umrzec.

ZD

30 Data: Styczen 21 2012 02:29:08
Temat: Re: Książka:
Autor:

In article
 "Włodzimierz Barchacz"  wrote:

 Gil  napisał(a):

> Wlodzimierz_Barchacz= 
> > Mysle, ze ksiazka przyda sie wielu Kolegom.
> >
> Wątpię w to.
> Przykładów zdjęć z lat 1970-80 w sieci jest sporo więcej.
Jeslibym zalozyl, ze moja praca okaze sie bezwartosciowa, nie podjalbym sie
pracy. Zmudnej rovoty, harowy.
Jednak wiele osob mi to proponowalo.
Masz prawo watpic. Chociaz nie znasz "produktu" (cudzyslow celowy).Ksiazki, bo
jeszcze jej nie ma, a tylko wlasciwie mogles zapoznac sie ze zwiastunem.
To za malo, by wyrokowac, czy bedzie przydatnam czy nie.

Hm, na podstawie tego zwiastuna moge stwierdzic, ze ksiazka mi sie nie
przyda.
Nuda. A fotografie takie sobie.

TA

31 Data: Styczen 18 2012 15:46:24
Temat: Re: Książka:
Autor: marek augustynski 

On 19 Sty, 00:31, " Gil"  wrote:

=?ISO-8859-2?Q?W=B3odzimierz_Barchacz?=
napisał(a):

> Witam.

> Niebawem ukaże się (grubo ponad pol setki zdjęć czarno-białych i ich zestawów)
> moja nowa książka pod ww. tytułem.

Elementarna grzecznosć wymagała by na wprowadzenie w temacie [spam] i juz by
było ok. Reklama własnej książki na grupie dyskusyjnej to typowy spam.
Od reklamy sa inne miejsca. Usenet nie jest miejscem na reklame własnej
działalności. Ostatnio było tu sporo o usenecie i kulturze na forum.. To jest
przejaw chamstwa a nie ostra dyskusja.

Te kilka linijek, które teraz napisałeś też jest reklamą?
Zamieszczanie swoich zdjęć to reklama? Zlituj się.

marek

32 Data: Styczen 18 2012 23:51:13
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

marek augustynski  napisał(a):

On 19 Sty, 00:31, " Gil"  wrote:
> =3D?ISO-8859-2?Q?W=3DB3odzimierz_Barchacz?=3D
..pl>
> napisa=B3(a):
>
> > Witam.
>
> > Niebawem uka=BFe si=EA (grubo ponad pol setki zdj=EA=E6 czarno-bia=B3yc=
h i ich zestaw=F3w)
> > moja nowa ksi=B1=BFka pod ww. tytu=B3em.
>
> Elementarna grzecznos=E6 wymaga=B3a by na wprowadzenie w temacie [spam] i=
 juz by
> by=B3o ok. Reklama w=B3asnej ksi=B1=BFki na grupie dyskusyjnej to typowy =
spam.
> Od reklamy sa inne miejsca. Usenet nie jest miejscem na reklame w=B3asnej
> dzia=B3alno=B6ci. Ostatnio by=B3o tu sporo o usenecie i kulturze na forum=
.. To jest
> przejaw chamstwa a nie ostra dyskusja.

Te kilka linijek, kt=F3re teraz napisa=B3e=B6 te=BF jest reklam=B1?
Zamieszczanie swoich zdj=EA=E6 to reklama? Zlituj si=EA.

marek
Glos rozsadku, przepraszam, normalnosci wrecz; dziekuje, Marek :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

33 Data: Styczen 18 2012 23:56:58
Temat: Re: Książka:
Autor: Gil 

marek augustynski  napisał(a):

Te kilka linijek, kt=F3re teraz napisa=B3e=B6 te=BF jest reklam=B1?
Zamieszczanie swoich zdj=EA=E6 to reklama? Zlituj si=EA.

marek

A co ja reklamuję?
Usenet jest miejscem dla ludzi chcących wymieniac sie wiedzą i pomagac innym
bezinteresownie.
Reklamy powinny być bezwzglednie tepione.
A szczególnie reklama własnej działalnosci gospodarczej.
Od tego sa inne miejsca  - i tyle.
Ten człowiek nie zachowałał elementarnej kultury usenetu. Dlatego trzeba go
ostro napomniec.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

34 Data: Styczen 19 2012 00:01:23
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

A co ja reklamuję?
Usenet jest miejscem dla ludzi chcących wymieniac sie wiedzą i pomagac innym
bezinteresownie.
Reklamy powinny być bezwzglednie tepione.
A szczególnie reklama własnej działalnosci gospodarczej.
Od tego sa inne miejsca  - i tyle.
Ten człowiek nie zachowałał elementarnej kultury usenetu. Dlatego trzeba go
ostro napomniec.

To nie jest dzialalnosc gospodarcza, nie ja wydaje ksiazke, jestem jedynie
skromnym autorem, ktory pragnie podzielic sie z Czytelnikiem tresciami
dotyczacymi bylego systemu, a zawlaszcza swego jego widzenia, odczuwania etc.

No, dobranoc :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

35 Data: Styczen 19 2012 00:13:27
Temat: Re: Książka:
Autor: Gil 

To nie jest dzialalnosc gospodarcza, nie ja wydaje ksiazke, jestem jedynie
skromnym autorem, ktory pragnie podzielic sie z Czytelnikiem tresciami
dotyczacymi bylego systemu, a zawlaszcza swego jego widzenia, odczuwania etc.

No, dobranoc :)



Ja nie tepię działalności zarobkowej ale doprawdy darujmy juz sobie ja tutaj.
Zwłaszcza skromny autor nie powinnien włazić w grupę usenet z reklamą.
Jeszcze nam reklam tu brakuje jakby mało wzajemnych animozji nie starczało.
Dobranoc.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

36 Data: Styczen 19 2012 00:16:53
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Gil  napisał(a):

> To nie jest dzialalnosc gospodarcza, nie ja wydaje ksiazke, jestem jedynie
> skromnym autorem, ktory pragnie podzielic sie z Czytelnikiem tresciami
> dotyczacymi bylego systemu, a zawlaszcza swego jego widzenia, odczuwania etc.
>
> No, dobranoc :)
>
>

Ja nie tepię działalności zarobkowej ale doprawdy darujmy juz sobie ja tutaj.
Zwłaszcza skromny autor nie powinnien włazić w grupę usenet z reklamą.
Jeszcze nam reklam tu brakuje jakby mało wzajemnych animozji nie starczało.
Dobranoc.
Dobranoc, Gil :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

37 Data: Styczen 18 2012 16:26:47
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 7:13 pm, "Gil"  wrote:

> To nie jest dzialalnosc gospodarcza, nie ja wydaje ksiazke, jestem jedynie
> skromnym autorem, ktory pragnie podzielic sie z Czytelnikiem tresciami
> dotyczacymi bylego systemu, a zawlaszcza swego jego widzenia, odczuwania etc.

> No, dobranoc :)

Ja nie tepię działalności zarobkowej ale doprawdy darujmy juz sobie ja tutaj.
Zwłaszcza skromny autor nie powinnien włazić w grupę usenet z reklamą.
Jeszcze nam reklam tu brakuje jakby mało wzajemnych animozji nie starczało.
Dobranoc.

Z pewnoscia nie ja jeden, wole jego zapowiedzenie ksiazki, niz takie
jak twoje, "mendalne" animozje.

ZD

38 Data: Styczen 19 2012 00:23:02
Temat: Re: Książka:
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 19 Jan 2012 00:01:23 +0000 (UTC), Włodzimierz Barchacz
napisał(a):

To nie jest dzialalnosc gospodarcza, nie ja wydaje ksiazke, jestem jedynie
skromnym autorem, ktory pragnie podzielic sie z Czytelnikiem tresciami
dotyczacymi bylego systemu, a zawlaszcza swego jego widzenia, odczuwania etc.

No ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby to robić w przeznaczonym do tego
miejscu. Tu jest to niestety tylko ordynarny komercyjny spam. Smutne.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

39 Data: Styczen 18 2012 16:17:23
Temat: Re: Książka:
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 18, 6:56 pm, " Gil"  wrote:

marek augustynski  napisał(a):

> Te kilka linijek, kt=F3re teraz napisa=B3e=B6 te=BF jest reklam=B1?
> Zamieszczanie swoich zdj=EA=E6 to reklama? Zlituj si=EA.

> marek

A co ja reklamuję?
Usenet jest miejscem dla ludzi chcących wymieniac sie wiedzą i pomagac innym
bezinteresownie.
Reklamy powinny być bezwzglednie tepione.
A szczególnie reklama własnej działalnosci gospodarczej.
Od tego sa inne miejsca  - i tyle.
Ten człowiek nie zachowałał elementarnej kultury usenetu. Dlatego trzeba go
ostro napomniec.

Najlepiej zajebac go, tak normalnie po polsku.
Bedzie to oznaka kultury i dobrego gustu.

ZD

40 Data: Styczen 19 2012 08:54:32
Temat: Re: Książka:
Autor:  

Zygmunt Dariusz  napisał(a):

_______________________________________________________________

> ostro napomniec.
_______________________________________________________________ 
Najlepiej zajebac go, tak normalnie po polsku.
Bedzie to oznaka kultury i dobrego gustu.

ZD

Musze  koniecznie nabyc ta ksiazke, jak sie pojawi.
Wywolala tyle goracych odpowiedzi i wscieklej
reakcji wiadomosc o jej ukazaniu,
ze bedzie napewno warta przeczytania i obejrzenia. A juz
napewno bedzie perelka w kiegozbiorze.
Ta grupa jest chora na rasizm (bez przesady).
Pozdrawiam i dalej bede sobie ja czytal, nawet OSTRO
upomniany.
StaM


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

41 Data: Styczen 21 2012 03:29:51
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyl i mój Peerel" [OT]
Autor:

Witam,
W tym poscie przyczepiam do ustepu, w ktorym W. Barchacz wyjasnia nam
kim byl Kapuscinski.
Otoz - dowiadujemy sie, ze byl to czlowiek, ktory byl swiadkiem 27
rewolucji, 4 krotnie mial stanac przed plutonem egzekucyjnym, i takie
tam.
Nie jest to specjlnie odkrywcze, bo wystarczy wpisac w google
kapuscinski+27+rewolucji+rozstrzelany, zeby wyskoczylo _tysiace_ takich
wzmianek. Lacznie z wikipedia i sciaga.pl

Nie mowiac o tym, ze te historie o rozstrzelaniach i podpaleniach byly
juz wielokrotnie poddawane w watpliwosc. W tym w slynnej ksiazce
Domoslawskiego - i to przez naocznych swiadkow.
Sadze wiec, ze W. Barchacz moglby darowac sobie bezrefleksyjne
powtarzanie takich historii.

Dalem w tej netkulturze.pl upust swojej dezaprobacie w komentarzu pod
tekstem - jako ems.
I zaraz zaatakowal mnie jakis nawiedzony obronca Kapuscinskiego i
Barchacza.
Niestety, ja bronic sie juz nie moglem, bo moj post, w ktorym rozwinalem
i uzasadnilem moje zastrzezenie zostal zablokowany przez cenzora
netkultury, ktory zamiast tego umiescil tam insynuacje jakoby moj post
byl agresywny, ad personam, godzil w uczucia czytelnikow netkultury, a
na dodatek byl niezgodny z netykieta.

BTW ten moj zablokowany post kazdy moze przeczytac tutaj:
http://www.yahodeville.com/forum2/viewtopic.php?f=1&t=282 (post z
2012-01-19 19:42)

Zapowiedzialem temu mistrzowi cietej riposty z netkultury, ze sprawe
opisze gdzies indziej i niniejszym to czynie.
--
TA

42 Data: Styczen 20 2012 19:11:23
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Pe erel" [OT]
Autor: Zygmunt Dariusz 

On Jan 20, 9:29 pm,  wrote:

Witam,
W tym poscie przyczepiam do ustepu, w ktorym W. Barchacz wyjasnia nam
kim byl Kapuscinski.
Otoz - dowiadujemy sie, ze byl to czlowiek, ktory byl swiadkiem 27
rewolucji, 4 krotnie mial stanac przed plutonem egzekucyjnym, i takie
tam.
Nie jest to specjlnie odkrywcze, bo wystarczy wpisac w google
kapuscinski+27+rewolucji+rozstrzelany, zeby wyskoczylo _tysiace_ takich
wzmianek. Lacznie z wikipedia i sciaga.pl

Nie mowiac o tym, ze te historie o rozstrzelaniach i podpaleniach byly
juz wielokrotnie poddawane w watpliwosc. W tym w slynnej ksiazce
Domoslawskiego - i to przez naocznych swiadkow.
Sadze wiec, ze W. Barchacz moglby darowac sobie bezrefleksyjne
powtarzanie takich historii.

Dalem w tej netkulturze.pl upust swojej dezaprobacie w komentarzu pod
tekstem - jako ems.
I zaraz zaatakowal mnie jakis nawiedzony obronca Kapuscinskiego i
Barchacza.
Niestety, ja bronic sie juz nie moglem, bo moj post, w ktorym rozwinalem
i uzasadnilem moje zastrzezenie zostal zablokowany przez cenzora
netkultury, ktory zamiast tego umiescil tam insynuacje jakoby moj post
byl agresywny, ad personam, godzil w uczucia czytelnikow netkultury, a
na dodatek byl niezgodny z netykieta.

BTW ten moj zablokowany post kazdy moze przeczytac tutaj:http://www.yahodeville.com/forum2/viewtopic.php?f=1&t=282(post z
2012-01-19 19:42)

Zapowiedzialem temu mistrzowi cietej riposty z netkultury, ze sprawe
opisze gdzies indziej i niniejszym to czynie.

Mam nadzieje, ze juz ci ulzylo.

ZD

43 Data: Maj 26 2012 12:01:28
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel" [OT]
Autor: Andrzej Zbierzchowski 

On 2012-01-21 03:29,  wrote:

Zapowiedzialem temu mistrzowi cietej riposty z netkultury, ze sprawe
opisze gdzies indziej i niniejszym to czynie.

Widzisz, oni się boją. Sa adminami / webmasterami, chca miec spokój a nie wozić się z organami ścigania / wymiaru sprawiedliwości. To nie ich wina. Na mnóstwie stron to jest - kasują wszystko, do czego jest choćby cień podejrzenia że ktoś mógłby się przyczepić.

A Kapuściński - wiadomo. Ikona. Nie wykazałeś dostatecznej czołobitności, może chiałeś coś zasugerowac - i poszło. Nie miej żalu. Zrozum ich. Jak pisałem - oni się po prostu boją.

44 Data: Styczen 21 2012 09:42:48
Temat: Re: Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel"
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-01-16 18:32, Włodzimierz Barchacz pisze:

www.netkultura.pl/?p=10669

Nie, żebym się czepiał, ale bądźmy szczerzy: dobrze byłoby, gdyby ktoś to przepisał na nowo, zachowując skądinąd ciekawą treść. Przykłady zdjęć też nie grzeszą perfekcjonizmem, zwłaszcza w zestawieniu z opisem dorobku autora. Na cztery zdjęcia trzy do poprawy: wyprostować, rekadrować.
Książka jednak ma szansę się obronić, ale nie na półce ''fotografia'', a wśród podobnych sobie sentymentaliów minionej epoki.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/bywają dni mieszające skwar z gradem i nie jest to nadzwyczajne zjawisko/

45 Data: Luty 04 2012 15:36:09
Temat: Re: Książka:
Autor: Włodzimierz Barchacz 

Janko Muzykant  napisał(a):

W dniu 2012-01-16 18:32, Włodzimierz Barchacz pisze:
> www.netkultura.pl/?p=10669

Nie, żebym się czepiał, ale bądźmy szczerzy: dobrze byłoby, gdyby ktoś
to przepisał na nowo, zachowując skądinąd ciekawą treść. Przykłady zdjęć
też nie grzeszą perfekcjonizmem, zwłaszcza w zestawieniu z opisem
dorobku autora. Na cztery zdjęcia trzy do poprawy: wyprostować, rekadrować.
Książka jednak ma szansę się obronić, ale nie na półce ''fotografia'', a
wśród podobnych sobie sentymentaliów minionej epoki.
No oczywiscie, Adam, ze sie wyszlifuje.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Książka: "Koń by się uśmiał, czyli mój Peerel"



Grupy dyskusyjne