Grupy dyskusyjne   »   Kto będzie winny w tym przypadku?

Kto będzie winny w tym przypadku?



1 Data: Styczen 24 2009 22:42:05
Temat: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: nimex 

Znalazłem ciekawy przypadek. Ciekaw jestem czy koleś za to beknie czy może ta
laska?

http://tiny.pl/vdt1

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Styczen 24 2009 23:49:50
Temat: Re: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: LEPEK 

  nimex pisze:

Znalazłem ciekawy przypadek. Ciekaw jestem czy koleś za to beknie czy może ta
laska?

Nie wolno spychać nikogo z drogi za "niemanie" świateł.
Tak samo jak nie można rozjechać nikogo tylko dlatego, że stoi w miejscu niedozwolonym.

IMO - oprócz tego, że koleś jest niedorozwinięty - gość powinien beknąć srogo, a panna dostanie najwyżej mandat za jazdę bez świateł.

Gdyby wjechała taka zaciemniona na skrzyżowanie i z tego powodu on jej nie zauważył i doszłoby do wypadku, to co innego (chociaż też dyskusyjne), ale tak?

Pozdr,
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i
no_spam    [maupa]    poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan  -- >  cztery kółka
Hyundai Atos 0,99 nanovan -- >  cztery kółka
bez skutera

3 Data: Styczen 25 2009 00:05:48
Temat: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

  nimex pisze:

Znalazłem ciekawy przypadek. Ciekaw jestem czy koleś za to beknie czy może ta
laska?

Jeszcze jedna tania prowokacja mrocznych jeźdżców...


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

4 Data: Styczen 25 2009 09:18:30
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Znalazłem ciekawy przypadek. Ciekaw jestem czy koleś za to beknie czy
może ta
laska?

Jeszcze jedna tania prowokacja mrocznych jeźdżców...

Odnoszę dokładnie to samo wrażenie, a najfajniejszy fragment tego tekstu:

"Dodatkowo zacząłem sam jeździć bez świateł w dzien, czego on już chyba nie
może przeżyć. Dobrze zrobiłem?"
ROTFL

5 Data: Styczen 25 2009 17:26:29
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: nimex 

To może ty pisałeś?
http://wiadomosci.onet.pl/forum.html?hashr=1&#forum:MSwxNSwxMSw1MjgwMjUyOCwxNDE4ODkzMzUsNjA2NjI1MiwwLGZvcnVtMDAxLmpz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Styczen 25 2009 13:03:31
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Michal 


Jeszcze jedna tania prowokacja mrocznych jeźdżców...

Mimo że jestem zwolennikiem jazdy z włączonymi światłami, jeden z ich argumentów do mnie trafia: "Włączone w dzień światła mijania utrudniają dostrzeganie obiektów nie wyposażonych w światła, takich jak piesi, rowerzyści, zwierzęta, pojazdy zaprzęgowe, maszyny rolnicze czy nawet dziury w jezdni, ponieważ podnoszą próg widzialności, poniżej którego oko ludzkie nie reaguje lub reaguje z opóźnieniem".

Faktycznie, zdecydowanie gorzej widać nieoświetlone pojazdy gdy praktycznie WSZYSCY POZOSTALI użytkownicy dróg jadą "na światłach"..

Ale to chyba OT?

Pozdr.,
Michał

7 Data: Styczen 25 2009 13:53:52
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Michal pisze:

Mimo że jestem zwolennikiem jazdy z włączonymi światłami, jeden z ich argumentów do mnie trafia: "Włączone w dzień światła mijania utrudniają dostrzeganie obiektów nie wyposażonych w światła, takich jak piesi, rowerzyści, zwierzęta, pojazdy zaprzęgowe, maszyny rolnicze czy nawet dziury w jezdni, ponieważ podnoszą próg widzialności, poniżej którego oko ludzkie nie reaguje lub reaguje z opóźnieniem".

Faktycznie, zdecydowanie gorzej widać nieoświetlone pojazdy gdy praktycznie WSZYSCY POZOSTALI użytkownicy dróg jadą "na światłach"..

A z drugiej strony - jak używanie świateł nie było jeszcze obowiązkiem to często w dzień po 1 III pomimo zamieci i widoczności "w porywach 50m"   wielu jeździło bez świateł "bo już nie trzeba". To samo przy zapadającym zmroku - "bo jest jeszcze jasno" i "ja dobrze widzę" a dłoni nie widać na wyciągnięcie ręki.
Co do progu dostrzegania - inne obiekty (zaprzęgi, rowerzyści itd... ) nie poruszają się z takimi szybkościami...

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

8 Data: Styczen 28 2009 00:49:33
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 25 Jan 2009, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:

A z drugiej strony - jak używanie świateł nie było jeszcze obowiązkiem to często w dzień po 1 III pomimo zamieci i widoczności "w porywach 50m"  wielu jeździło bez świateł "bo już nie trzeba". To samo przy zapadającym zmroku - "bo jest jeszcze jasno" i "ja dobrze widzę" a dłoni nie widać na wyciągnięcie ręki.

  Prawda. I rowerzyści "cichociemni" i piesi takoż.
  Ciemnoszare stroje są chyba modne ;) (a raczej: rzadko trzeba prać :>)
  Ale:

Co do progu dostrzegania - inne obiekty (zaprzęgi, rowerzyści itd... ) nie poruszają się z takimi szybkościami...

  Tu właśnie jest problem: jak jedziesz 50kmph to do roweru 30kmph zbliżasz
się relatywnie powoli. Ale jak gdzieś jest dozwolone 90 to jadący
120 kmph zbliża się na tyle szybko, że mało co widzi.

pzdr, Gotfryd

9 Data: Styczen 25 2009 14:37:20
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości


Faktycznie, zdecydowanie gorzej widać nieoświetlone pojazdy gdy praktycznie WSZYSCY POZOSTALI użytkownicy dróg jadą "na światłach"..

Nosze od 13 lat okulary i jak wiadomo u okularnika, czasami wada się zmienia i wisze się odrobinkę gorzej, ale nawet wtedy nigdy nie miałem problemu żeby czegoś nie widziec w dzień... tak, że tobie polecam wizytę u okulisty. Zeby była jasność, to mnie to ani ziębi, ani grzeje czy trzeba jeździć na światłach czy nie, jak wprowadzono obowiązek, to za 30zł zamontowałem sobie włącznik świateł i o nich zapomniałem, same się włączają.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

10 Data: Styczen 25 2009 17:17:24
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Michal 


Nosze od 13 lat okulary i jak wiadomo u okularnika, czasami wada się zmienia i wisze się odrobinkę gorzej, ale nawet wtedy nigdy nie miałem problemu żeby czegoś nie widziec w dzień... tak, że tobie polecam wizytę u okulisty. Zeby była jasność, to mnie to ani ziębi, ani grzeje czy trzeba jeździć na światłach czy nie, jak wprowadzono obowiązek, to za 30zł zamontowałem sobie włącznik świateł i o nich zapomniałem, same się włączają.


Czytaj od początku, ja JESTEM ZWOLENNIKIEM jazdy na światłach - i z nich korzystam. To o czym pisałem nie ma nic wspólnego z wadą wzroku, chodzi raczej o problem percepcji (czyli zagadnienie typu "spodziewam się że użytkownicy drogi są wyposażeni w światła, i takie obiekty zwracają moją uwagę"). To jest coś troszkę innego niż "czegoś nie widzieć w dzień".

Pozdr.,
Michał

11 Data: Styczen 25 2009 17:21:06
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości


raczej o problem percepcji (czyli zagadnienie typu "spodziewam się że użytkownicy drogi są wyposażeni w światła, i takie obiekty zwracają moją uwagę"). To jest coś troszkę innego niż "czegoś nie widzieć w dzień".

Moim zdaniem, to chodzi o myślenie za kierownicą, a tego światła nie gwarantują...

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

12 Data: Styczen 25 2009 20:35:08
Temat: Re: Uwaga znów światła było: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Michal 

Moim zdaniem

OK, Twoim zdaniem.

Pozdr.,
Michał

13 Data: Styczen 26 2009 11:34:17
Temat: Re: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 24 Jan 2009 22:42:05 +0000 (UTC), nimex napisał(a):

Znalazłem ciekawy przypadek. Ciekaw jestem czy koleś za to beknie czy może ta
laska?

KOleś. Laska co najwyżej za brak świateł mandat.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

14 Data: Styczen 27 2009 00:22:40
Temat: Re: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Sat, 24 Jan 2009 22:42:05 +0000 (UTC), nimex napisał(a):

Znalazłem ciekawy przypadek. Ciekaw jestem czy koleś za to beknie czy może ta
laska?

KOleś. Laska co najwyżej za brak świateł mandat.

Winny przecież jest "twórca" debilnego tekściku na poziomie autentycznego ;) listu do "Bravo Girl"

Takie tekścik to leciutka prowokacja mająca na celu wprowadzenie zakazu używania świateł w nocy i w czasie opadów.


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

15 Data: Styczen 26 2009 12:34:19
Temat: Re: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Robert_J 

Czerwony kapelusz. Bo, proszę pana, czerwony kapelusz jest zawsze winny ;-)

16 Data: Styczen 26 2009 16:20:33
Temat: Re: Kto będzie winny w tym przypadku?
Autor: Tatanka 

Robert_J  napisał(a):

Czerwony kapelusz. Bo, proszę pana, czerwony kapelusz jest zawsze winny ;-)

 - motocyklista

 - ale przeciez nie ma motocyklisty, jest panna bez swiatel zlatujaca ze
skarpy i spychajacy ja kretyn, skad sie Panu wzial motocyklista?

 - no wlasnie, HGW skad oni sie zawsze biora ;-)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Kto będzie winny w tym przypadku?



Grupy dyskusyjne