Ktoś ma może taką książkę?
1 | Data: Marzec 20 2008 18:26:45 |
Temat: Ktoś ma może taką książkę? | |
Autor: Bartosz |
2 |
Data: Marzec 20 2008 19:22:56 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: Bogdan | ma ktoś z Was może taką knigę ? napisał ją znany garbusiarzom człowiek który zęby zjadł na robieniu silników od garbusa. dzieki pomocy Kendy'ego z grupy książka została wydana i zapewne każdy grupowicz poleci..ja osobiscie mam tą książke i jest bardzo przydatna dla laika i potrafi rozwiac watpliwosci podczas skladania silnika -- PozdraVWiam Bogdan 1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP www.bogdangarb.za.pl Chelm woj.lubelskie 3 |
Data: Marzec 21 2008 08:54:13 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: autotechnik | Nie polecam tej książki.Jest w niej dużo błędów technicznych.Ten który ją ma ktoś z Was może taką knigę ? 4 |
Data: Marzec 21 2008 15:59:52 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: Bogdan | Nie polecam tej książki.Jest w niej dużo błędów technicznych.Ten który ją proponuje napisac lepsza dokladniejsza.chetnie kupie jak bedzie w takiej cenie -- PozdraVWiam Bogdan 1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP www.bogdangarb.za.pl Chelm woj.lubelskie 5 |
Data: Marzec 21 2008 17:23:52 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: Dzieciak | Bogdan pisze: Nie polecam tej książki.Jest w niej dużo błędów technicznych.Ten który ją napisał jest niedouczonym mechanikiem Dokladnie niech AUTOTECHNIK napisze i sie pochwali.... I zobaczymy... Pozdrawiam Dzieciak 6 |
Data: Marzec 21 2008 16:41:49 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: qubek | Bogdan pisze: Bardzo dziwaczne argumenty panowie. Czyli ze dopoki ktos nie napisze lepszej ksiazki, nie ma prawa skrytykowac tej? Dla mnie to nielogiczne. To ze ktos nie chce/nie potrafi/nie moze napisac manuala nie znaczy ze nie jest w stanie wychwycic ewentualnych bledow w tym co jest. Argument cenowy tez nietrafiony - mowimy czy ksiazka jest przydatna czy nieprzedatna, a nie czy tania. JESLI by kosztowala 5 zl ale dawala szkodliwe rady, ktore moglyby kogos kosztowac utrate silnika to tez oplacaloby sie ja kupic? Jest jeden manual wydany po Polsku: http://www.wkl.com.pl/volkswagen-kafer-vw-typ-1-i-transporter-vw-typ-,1,1,460? Moze nie jest wybitny i tlumaczenie jest takie sobie, ale jesli ktos nie zna jezykow to nie ma wyboru. Jesli ktos zna jezyki, to ma wybor olbrzymi, z angielskich/amerykanskich moge polecic kilka pozycji Omawianego skryptu Pana na Ostoji nie krytykuje, bo nie znam. Moja ciekawosc w tym temacie zaspokoily wczesniej oficjalne wydawnictwa. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Marzec 21 2008 18:05:08 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: fasola | qubek pisze: proponuje napisac lepsza dokladniejsza.chetnie kupie jak bedzie w takiej cenieDokladnie niech AUTOTECHNIK napisze i sie pochwali.... I zobaczymy... Bardzo dziwaczne argumenty panowie. Czyli ze dopoki ktos nie napisze lepszej to niech krytykuje konstruktywnie i napisze z czym sie nie zgadza skora widocznie ksiazke zna, dla mnie to bufon obrazajacy autora cyt: "Ten który ją napisał jest niedouczonym mechanikiem" -- Pozdrawiam Krzysztof Golik fasola - wiśniowy 1303 ok. 1973 fasolek (malpiak) poczta. fm -gg: 1740489 -skype: fasola_77 mój "sklepik": http://miniurl.pl/garbus 8 |
Data: Marzec 21 2008 22:09:00 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: Luke | O książce było głośno jakoś tak z rok temu. wtedy została napisana i 9 |
Data: Marzec 21 2008 18:02:30 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: Bogdan | Bardzo dziwaczne argumenty panowie jak nie potrafie pokazac jak cos zrobic lepiej ewentualnie poprzec dokladnymi argumentami w danym temacie to poprostu nie krytykuje innych i nie wypowiadam sie. stad moj post. nie twierdze ze wszystko jest OK i nie twierdze ze AUTOTECHNIK jest zly ale warto by bylo poprzec sie przykladami anizeli od razu od niedouczonych mechanikow pisac tym bardziej ze autor ksiazki w swoim zyciu zlozyl sporo silnikow ktore zapewne sporo km zrobily ....w innym wypadku pewnie by ksiazki nie napisal. -- PozdraVWiam Bogdan 1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP www.bogdangarb.za.pl Chelm woj.lubelskie 10 |
Data: Marzec 21 2008 17:17:54 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: qubek |
fasola:
A, taki argument to do mnie trafia i uwazam podobnie. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 11 |
Data: Marzec 21 2008 20:29:33 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: 1303mariusz | Bogdan napisał(a): > Bardzo dziwaczne argumenty panowieKsiążkę posiadam ale niestety muszę zgodzić się Prezesem autotechnikiem przykład - luz wzdłużny na powinien mieć jak mnie pamięc nie myli 0,09-0,15 książka podaje 0,35 o wiele za dużo pozdrawiam -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 12 |
Data: Marzec 21 2008 22:00:21 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: fasola | 1303mariusz pisze: Książkę posiadam ale niestety muszę zgodzić się Prezesem autotechnikiem przykład - luz wzdłużny na powinien mieć jak mnie pamięc nie myli 0,09-0,15 książka podaje 0,35 o wiele za dużo możeby jakas errate spisac i udostepnic zainteresowanym na vw stronach? -- Pozdrawiam Krzysztof Golik fasola - wiśniowy 1303 ok. 1973 fasolek (malpiak) poczta. fm -gg: 1740489 -skype: fasola_77 mój "sklepik": http://miniurl.pl/garbus 13 |
Data: Marzec 21 2008 18:41:46 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: bestya | autotechnik wrote: Nie polecam tej książki.Jest w niej dużo błędów technicznych.Ten który ją napisał jest niedouczonym mechanikiem. ja tylko przelecialem po fotkach i popatrzylem na grubosci blokow tematycznych. osobiscie nie kupilem, jak dla mnie ksiazka fajna do poczytania, i chyba nic wiecej. Lepiej korzystajcie z książek amerykańskich, angielskich,niemieckich-szkoda że nie są przetłumaczone.Pozdrawiam.Autotechnik to lepiej chyba ze nie sa tlumaczone . z tlumaczeniami jak z kobietami : wierne nie sa pieknie piekne nie sa wierne :) B. 14 |
Data: Marzec 21 2008 09:57:27 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: Plewka | mam ją, warto kupić bo nawet foto są zawarte w niej co i jak robić... 15 |
Data: Marzec 21 2008 15:44:39 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: PETER | Bartosz pisze: czołem Polecam jako ciekawostkę ale składać silnika na jej podstawie to nie polecam - za dużo "dziwactw" i za dużo rad typu "jak z kawałka blachy i starej podeszwy zrobić odrzutowiec". Warto mieć jako "białego kruka" ale do zawartości należy podejść z dużą dozą zdrowego rozsądku :-). Pzdr Peter 16 |
Data: Marzec 21 2008 17:22:25 | Temat: Re: Ktoś ma może taką książkę? | Autor: Dzieciak |
Polecam jako ciekawostkę ale składać silnika na jej podstawie to nie polecam - za dużo "dziwactw" i za dużo rad typu "jak z kawałka blachy i starej podeszwy zrobić odrzutowiec". Pzdr No panie panie niezle niezle az mi sie humor poprawil. Pozdrawiam I wesolych swiat Dzieciak |