Wypatrzyłem w necie i zastanawiam się, czy nie pojechać i oglądać.
Ale jako, że jest to trochę daleko ode mnie, mam pytanie czy ktoś
widział tę Sonatę, zna ją lub przechodzi obok niej?

http://otomoto.pl/hyundai-sonata-C4603693.html

Bard13

Wypatrzyłem w necie i zastanawiam się, czy nie pojechać i oglądać.
Ale jako, że jest to trochę daleko ode mnie, mam pytanie czy ktoś
widział tę Sonatę, zna ją lub przechodzi obok niej?

http://otomoto.pl/hyundai-sonata-C4603693.html

Sprawdź pierw gdzie można kupić do tego lampy i jak wygląda sprawa przeprogramowania licznika... no chyba, ze lubisz odległości w milach oglądać.

Przyznam, że autko wizualnie ładnie wygląda.

B.Z.

|-- =Bartek=-- | pisze:

Sprawdź pierw gdzie można kupić do tego lampy i jak wygląda sprawa przeprogramowania licznika... no chyba, ze lubisz odległości w milach oglądać.

Czyli wniosek, że amerykanin. A jak na amerykana to aż dziwne, że ma "szeroką" tablicę z tyłu. Od dawna to tak?

Sprawdź pierw gdzie można kupić do tego lampy i jak wygląda sprawa przeprogramowania licznika... no chyba, ze lubisz odległości w milach oglądać.

Czyli wniosek, że amerykanin. A jak na amerykana to aż dziwne, że ma "szeroką" tablicę z tyłu. Od dawna to tak?

W komisie tak. Jednak przyjrzyj się zdjęciu z licznikiem (zauważ przy wskazaniach odległości takie drobne MI zamiast KM).

B.Z.

Sprawdź pierw gdzie można kupić do tego lampy i jak wygląda sprawa
przeprogramowania licznika... no chyba, ze lubisz odległości w milach oglądać.

Lamp wymieniać nie trzeba. O ile się orientuję, to od 2004 roku w USA wiele marek (w tym na pewno Hyundai) stosuje lampy europejskie. A co do przeprogramowywania licznika - sprawa jest beznadziejna - znaczy nie do zrobienia. Ale z drugiej strony odległości w milach podawane nie są szczególnie uciążliwe. Bardziej może irytować komputer pokładowy pokazujący chwilowe spalanie w milach na galon.

MN

Bard13 pisze:

Wypatrzyłem w necie i zastanawiam się, czy nie pojechać i oglądać.
Ale jako, że jest to trochę daleko ode mnie, mam pytanie czy ktoś
widział tę Sonatę, zna ją lub przechodzi obok niej?

http://otomoto.pl/hyundai-sonata-C4603693.html

Bard13

Nie wiem czy to prawda i nie wiem czy się nie zmieniło coś, ale czytałem, że automaty w Hyundaiach szybko padają.

--
Pozdrawiam,
Mumin

Użytkownik "Mumin" <

Nie wiem czy to prawda i nie wiem czy się nie zmieniło coś, ale czytałem,
że automaty w Hyundaiach szybko padają.

Tak!
Jak nie bedziesz wymienial oleju w skrzyni to po okolo 180-200.000 km
te skrzynie zaczynaja dziwnie drgac autem podczas zmiany biegow.
Choc z tego co wiem to w innych autach jest podobnie.

Damian / TNC.pl pisze:

Użytkownik "Mumin" <

Nie wiem czy to prawda i nie wiem czy się nie zmieniło coś, ale czytałem, że automaty w Hyundaiach szybko padają.

Tak!
Jak nie bedziesz wymienial oleju w skrzyni to po okolo 180-200.000 km
te skrzynie zaczynaja dziwnie drgac autem podczas zmiany biegow.
Choc z tego co wiem to w innych autach jest podobnie.

To ja czytałem o dużo mniejszych przebiegach.

--
Pozdrawiam,
Mumin

On 6 Mar, 21:36, Mumin  wrote:

Damian / TNC.pl pisze:

> Użytkownik "Mumin" <
>> Nie wiem czy to prawda i nie wiem czy się nie zmieniło coś, ale czytałem,
>> że automaty w Hyundaiach szybko padają.

> Tak!
> Jak nie bedziesz wymienial oleju w skrzyni to po okolo 180-200.000 km
> te skrzynie zaczynaja dziwnie drgac autem podczas zmiany biegow.
> Choc z tego co wiem to w innych autach jest podobnie.

To ja czytałem o dużo mniejszych przebiegach.

Drzewiej podobnu były kłopoty z automatem (roczniki 90+) ale potem już
poprawili.

Użytkownik "Bard13"  napisał w wiadomości

Wypatrzyłem w necie i zastanawiam się, czy nie pojechać i oglądać.
Ale jako, że jest to trochę daleko ode mnie, mam pytanie czy ktoś
widział tę Sonatę, zna ją lub przechodzi obok niej?

http://otomoto.pl/hyundai-sonata-C4603693.html

To jest auto z USA, więc weź VIN i sprawdź sobie historię w carfax.

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)