Grupy dyskusyjne   »   Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?

Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?



1 Data: Pa?dziernik 03 2007 16:21:35
Temat: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: =Marcos= 

Witam!

Powoli robię małe rozeznanie w samochodach, które mogłyby zastąpić mojego
Peugeota 106 1.0 1994. Jeżdżę nim trzeci rok i po kilku dłuższych trasach
stwierdzam, że to wciąż za mały samochód dla mnie. Głównie chodzi o miejsce
dla nóg - mam 192cm, ale nogi raczej jak człowiek z 200-205cm wzrostu.
Co mi nie przeszkadza:
- nie musi być dynamiczne
- nie musi być bardzo ładne (choć Atosa, Agili, Tico i kilku innych wolałbym
nie ;))
Wymienię tutaj trochę samochodów, które dałoby się kupić w cenie 6000-8000zł
wraz z rocznikami. Jak się w tych autach mają sprawy takie jak:
- miejsce na nogi kierowcy
- awaryjność na tle pozostałych
- tolerancja instalacji gazowej (w przypadku nie-diesli)
- rdza - preferuję auta ocynkowane, w których rdzą nie trzeba się zbytnio
przejmować (tak jak to ma miejsce w Peugeocie 106).

Kolejność totalnie losowa:
Renault Twingo 1.2 (1997-1998)
Fiat Uno 1.0 (2000-2001)
Skoda Felicia 1.3 / Skoda Felicia 1.6 kombi (1997-1999)
Mitsubishi Colt 1.3 (1996-1997)
Opel Astra 1.4 8V / 1.4 16V / Astra 1.6 kombi / 1.7D (1996-1997)
Ford Mondeo 1.6 / 1.8 (MK1: 1996, MK2: 1996-1997)
Xsara / Xsara kombi 1.6 (1997-1998)
Fiat Brava 1.4 / 1.6 (1996-1997)
Daewoo Lanos (1998-2000)
Suzuki Swift 1.0 / 1.3 (1997-1998)
Daewoo Nubira 1.6 (1998-1999)
Hyundai Accent 1.5 (1998-1999)
Toyota Corolla 1.4 (1995-1996)
Fiat Siena / Palio Weekend 1.2 / 1.4 / 1.6 (1999-2001)

Siena / Palio / Uno / Lanos na pierwszy rzut oka wyglądają kusząco, bo można
w cenie do 8000zł kupić samochód o 4-6 lat młodszy niż na przykład Toyotę
Corollę.
Co sądzicie? Jakieś inne propozycje oprócz powyższych? Które z tych aut są
za małe na wielkiego kierowcę? :)

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży



2 Data: Pa?dziernik 03 2007 16:35:54
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: kamil d 

=Marcos= pisze:

stwierdzam, że to wciąż za mały samochód dla mnie. Głównie chodzi o miejsce
dla nóg - mam 192cm, ale nogi raczej jak człowiek z 200-205cm wzrostu.

Myślę że mam podobne wymiary.

Xsara / Xsara kombi 1.6 (1997-1998)

Było mi ciasno.

Fiat Brava 1.4 / 1.6 (1996-1997)

Tu jeździło mi się całkiem dobrze, miejsca zupełnie wystarczająco. Reszty aut z listy nie znam za dobrze.

--
kamil d
red 206 Mysłowice

3 Data: Pa?dziernik 03 2007 17:28:39
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Scyzoryk 


Fiat Brava 1.4 / 1.6 (1996-1997)

Tu jeździło mi się całkiem dobrze, miejsca zupełnie wystarczająco. Reszty
aut z listy nie znam za dobrze.

ale silnik 1,6 to jedyny sluszny. 1,4 omijać


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

4 Data: Pa?dziernik 03 2007 17:38:38
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: =Marcos= 

>> Fiat Brava 1.4 / 1.6 (1996-1997)
>
> Tu jeździło mi się całkiem dobrze, miejsca zupełnie wystarczająco.
Reszty
> aut z listy nie znam za dobrze.

ale silnik 1,6 to jedyny sluszny. 1,4 omijać

A o co konkretnie chodzi? Awaryjny, mniej wytrzymały? Rzadki, drogie
naprawy? I jedno i drugie? Przestarzały?

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marcos [AT] wyprawa . info

http://www.wyprawa.info

5 Data: Pa?dziernik 03 2007 17:38:34
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Scyzoryk 


A o co konkretnie chodzi? Awaryjny, mniej wytrzymały? Rzadki, drogie
naprawy? I jedno i drugie? Przestarzały?

ma wade fabryczna. Jakies klopoty ze smarowaniem i rozrzadem


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

6 Data: Pa?dziernik 03 2007 10:27:05
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: hamberg 

ale silnik 1,6 to jedyny sluszny. 1,4 omijać

1.4 faktycznie lepiej omijac ale ze 1.6 to jedyny sluszny to sie nie
zgodze. Dieselki z fiata tez bardzo przyjemne potrafia byc...

7 Data: Pa?dziernik 03 2007 19:52:18
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: =Marcos= 

1.4 faktycznie lepiej omijac ale ze 1.6 to jedyny sluszny to sie nie
zgodze. Dieselki z fiata tez bardzo przyjemne potrafia byc...

Nie wiem czy dobrze szukałem, ale Brava występuje chyba tylko z silnikiem
1.9 - ta pojemność w większości towarzystw ubezpieczeniowych gwarantuje
samochodowi w najwyższej kategorii pojemności, tzn. najdroższej :/

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży

8 Data: Pa?dziernik 05 2007 07:41:19
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Rafal 

> 1.4 faktycznie lepiej omijac ale ze 1.6 to jedyny sluszny to sie nie
> zgodze. Dieselki z fiata tez bardzo przyjemne potrafia byc...

Nie wiem czy dobrze szukałem, ale Brava występuje chyba tylko z silnikiem
1.9 - ta pojemność w większości towarzystw ubezpieczeniowych gwarantuje
samochodowi w najwyższej kategorii pojemności, tzn. najdroższej :/

Brava występuje z silnikami benzynowymi 1.2, 1.4 (i ten faktycznie omijać),
1.6, 1.8 i być moze 2.0 (choć nie jestem pewien, 2.0 20V na pewno był w marei,
i bravo, w brava zdaje się nie), oraz z dieslami 1.9 (w wersji wolnossącej, T,
lub JTD), w marei dodatkowo był 2.4T i 2.4JTD

Najwięcej jest diesli 1.9 bo to zdecydowanie najlepsze silniki (zwłaszcza JTD).
Z benzynowych "techicznie" bardzo dobry jest 1.2 ale te 80KM to ciut przymało
do tego auta, 1.4 jest generalnie wadliwy, a 1.8 - paliwożerny. Stąd panuje
opinia że 1.6 jest "jedyny słuszny" - choć i ten apetyt na paliwo ma spory (ale
tylko w mieście, w trasie jest zaskakująco ekonomiczny)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Pa?dziernik 05 2007 10:01:35
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Scyzoryk 


Nie wiem czy dobrze szukałem, ale Brava występuje chyba tylko z silnikiem
1.9 - ta pojemność w większości towarzystw ubezpieczeniowych gwarantuje
samochodowi w najwyższej kategorii pojemności, tzn. najdroższej :/

najmniejszy i jedyny diesel w bravie to 1,9



Najwięcej jest diesli 1.9 bo to zdecydowanie najlepsze silniki (zwłaszcza
JTD).
Z benzynowych "techicznie" bardzo dobry jest 1.2 ale te 80KM to ciut
przymało

1,2 to dobre rozwiazanie niestety w tych rocznikach o ktorych mowimy (do 97)
nie wystepuje. Dopiero od 99r.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

10 Data: Pa?dziernik 03 2007 16:46:56
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: LUKY 

=Marcos= pisze:

Siena / Palio / Uno / Lanos na pierwszy rzut oka wyglądają kusząco, bo można
w cenie do 8000zł kupić samochód o 4-6 lat młodszy niż na przykład Toyotę
Corollę.

IMHO:
1.Lanos - w tej cenie o którą chcesz wydać bezkonkurencyjny, łatwość LPG, obszerność, łatwy w naprawie i tani w eksploatacji. Przy odrobinie szczęścia możesz wyrwać fajny egzamplarz od pierwszego właściciela z klimą itp.
2.Siena - podobnie jak wyżej, ale mi było troche ciaśniej (mam podobne 'wymiary' co ty...)

11 Data: Pa?dziernik 03 2007 17:31:37
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Scyzoryk 


Siena / Palio / Uno / Lanos na pierwszy rzut oka wyglądają kusząco, bo
można
w cenie do 8000zł kupić samochód o 4-6 lat młodszy niż na przykład Toyotę
Corollę.


to juz zalezy do ciebie. Ja za ta kase kupilem Siene. Szukalem miedzy Siena
a Lanosem i co pierwsze trafilo sie w najlepszym stanie.

Corolla tez bedzie dobrym wyborem. Mimo ze starsza to wyraznie lepiej
wykonana :)


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

12 Data: Pa?dziernik 03 2007 17:37:33
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: =Marcos= 

Corolla tez bedzie dobrym wyborem. Mimo ze starsza to wyraznie lepiej
wykonana :)

W jakim sensie? Bo takie gadżety jak skrzypiąca deska rozdzielcza tudzież
przecierająca się tapicerka jestem w stanie przeżyć.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży

13 Data: Pa?dziernik 03 2007 18:19:15
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Scyzoryk 


W jakim sensie? Bo takie gadżety jak skrzypiąca deska rozdzielcza tudzież
przecierająca się tapicerka jestem w stanie przeżyć.

glownie chodzi o trwalosc czesci. Zawieszenie ktore wytrzymuje 100 zamiast
30-40tys, wydech ktory robisz raz na 100tys, rozrzad ktory fabrycznie jest
zaprojektowany na 100-150tys. a nie co 60 w Fiacie bo przeciagniecie terminu
grozi zerwaniem paska. Nie padaja tak czesto pierdoly typu czujniki,
podswietlenia, pekajace klameczki, zacinajace sie zamki. Jest ogolnie
solidniej wykonana, lepsza jakosc materialow. Silniki Toyoty sa bardzo
wytrzymale i prawidlowo eksploatowane pratycznie nie wymagaja ingerencji.
Niestety cos za cos i czesci troche droższe.

Ja mimo gorszego wykonania Siene wspominam bardzo dobrze.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

14 Data: Pa?dziernik 05 2007 08:47:17
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Wojtek 

Witam

Male poprawki

Scyzoryk wrote:


> W jakim sensie? Bo takie gadżety jak skrzypiąca deska rozdzielcza tudzież
> przecierająca się tapicerka jestem w stanie przeżyć.

Te materialy w corolli 95-96 sa bardziej trwale niz myslisz

glownie chodzi o trwalosc czesci. Zawieszenie ktore wytrzymuje 100 zamiast
30-40tys,

200tys raczej

wydech ktory robisz raz na 100tys,

moj ma ponad 290tys i jest oryginalny

rozrzad ktory fabrycznie jest
zaprojektowany na 100-150tys. a nie co 60 w Fiacie bo przeciagniecie terminu
grozi zerwaniem paska.

Nie padaja tak czesto pierdoly typu czujniki,
podswietlenia, pekajace klameczki, zacinajace sie zamki. Jest ogolnie
solidniej wykonana, lepsza jakosc materialow. Silniki Toyoty sa bardzo
wytrzymale i prawidlowo eksploatowane pratycznie nie wymagaja ingerencji.
Niestety cos za cos i czesci troche droższe.

Te roczniki (jeszcze japonskie) nie sa juz takie drogie jesli chodzi o
czesci zamienne,
a na pewno lepsze niz ich europejscy nastepcy.

Ja mimo gorszego wykonania Siene wspominam bardzo dobrze.


Pzdr
Wojtekb

15 Data: Pa?dziernik 05 2007 09:15:50
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Scyzoryk 


200tys raczej

no nie chcialem przesadzic :) U mnie dochodzi 140kkm i aniw ydech ani
zawieszenie nie ruszane. Mam jednego z ostatnich 100% japończyków Corolli :)





--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

16 Data: Pa?dziernik 04 2007 13:37:58
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: SET 


Użytkownik "=Marcos="  napisał w
wiadomości

Witam!

Powoli robię małe rozeznanie w samochodach, które mogłyby zastąpić mojego
Peugeota 106 1.0 1994. Jeżdżę nim trzeci rok i po kilku dłuższych trasach
stwierdzam, że to wciąż za mały samochód dla mnie. Głównie chodzi o
miejsce
dla nóg - mam 192cm, ale nogi raczej jak człowiek z 200-205cm wzrostu.
Co mi nie przeszkadza:
- nie musi być dynamiczne
- nie musi być bardzo ładne (choć Atosa, Agili, Tico i kilku innych
wolałbym
nie ;))
Wymienię tutaj trochę samochodów, które dałoby się kupić w cenie
6000-8000zł
wraz z rocznikami. Jak się w tych autach mają sprawy takie jak:
- miejsce na nogi kierowcy
- awaryjność na tle pozostałych
- tolerancja instalacji gazowej (w przypadku nie-diesli)
- rdza - preferuję auta ocynkowane, w których rdzą nie trzeba się zbytnio
przejmować (tak jak to ma miejsce w Peugeocie 106).

Kolejność totalnie losowa:
Renault Twingo 1.2 (1997-1998)
Fiat Uno 1.0 (2000-2001)
Skoda Felicia 1.3 / Skoda Felicia 1.6 kombi (1997-1999)
Mitsubishi Colt 1.3 (1996-1997)
Opel Astra 1.4 8V / 1.4 16V / Astra 1.6 kombi / 1.7D (1996-1997)
Ford Mondeo 1.6 / 1.8 (MK1: 1996, MK2: 1996-1997)
Xsara / Xsara kombi 1.6 (1997-1998)
Fiat Brava 1.4 / 1.6 (1996-1997)
Daewoo Lanos (1998-2000)
Suzuki Swift 1.0 / 1.3 (1997-1998)
Daewoo Nubira 1.6 (1998-1999)
Hyundai Accent 1.5 (1998-1999)
Toyota Corolla 1.4 (1995-1996)
Fiat Siena / Palio Weekend 1.2 / 1.4 / 1.6 (1999-2001)

Siena / Palio / Uno / Lanos na pierwszy rzut oka wyglądają kusząco, bo
można
w cenie do 8000zł kupić samochód o 4-6 lat młodszy niż na przykład Toyotę
Corollę.
Co sądzicie? Jakieś inne propozycje oprócz powyższych? Które z tych aut są
za małe na wielkiego kierowcę? :)

To jeszcze Espero sprawdź. Miejsca wiele i cena śmieszna. Wygodą powala.
Gazuje się świetnie ale uprzedzam, że auto dla kolekcjonerów (mam to wiem).
Sprzedać za normalne pieniądze nie da rady. Ja będę smigał aż się rozsypie
ale na to się kurna nie zanosi. I dobrze

17 Data: Pa?dziernik 04 2007 13:58:06
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: =Marcos= 

To jeszcze Espero sprawdź. Miejsca wiele i cena śmieszna. Wygodą powala.
Gazuje się świetnie ale uprzedzam, że auto dla kolekcjonerów (mam to
wiem).
Sprzedać za normalne pieniądze nie da rady. Ja będę smigał aż się rozsypie
ale na to się kurna nie zanosi. I dobrze

Właśnie dzisiaj zobaczyłem Espero na ulicy i też pomyślałem.
Co prawda uważam, że jest brzydkie, ale to nie jest aż taki problem :)
Jak się w nim sprawuje silnik 1.5? Czy to jest przestarzała konstrukcja?
Priorytet dla mnie to ekonomia - może mieć marne przyspieszenie, byle się
nie sypał i nie palił jak smok oraz miał pojemność wpadającą w jak najniższą
grupę cennikową ubezpieczeń.
Jakie ma zawieszenie? Będzie sprawiało problemy? Czy auta z przebiegami
120-160kkm wciąż są na fabrycznym zawieszeniu?
Czy jest ocynkowane? Czy coś rdzewieje?
Jakie są ceny przykładowych typowych napraw eksploatacyjnych? (klocki,
wydech, filtry itp.)
Z góry dzięki za wszelkie dane z użytkowania tej maszyny :)

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

18 Data: Pa?dziernik 04 2007 14:04:42
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: =Marcos= 

Czy jest ocynkowane? Czy coś rdzewieje?

Opinie w Autocentrum sugerują, że rdza go zżera jak mało jakie auto... :/

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży

19 Data: Pa?dziernik 04 2007 14:21:30
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: SET 


Użytkownik "=Marcos="  napisał w
wiadomości

> To jeszcze Espero sprawdź. Miejsca wiele i cena śmieszna. Wygodą powala.
> Gazuje się świetnie ale uprzedzam, że auto dla kolekcjonerów (mam to
wiem).
> Sprzedać za normalne pieniądze nie da rady. Ja będę smigał aż się
rozsypie
> ale na to się kurna nie zanosi. I dobrze

Właśnie dzisiaj zobaczyłem Espero na ulicy i też pomyślałem.
Co prawda uważam, że jest brzydkie, ale to nie jest aż taki problem :)
Jak się w nim sprawuje silnik 1.5? Czy to jest przestarzała konstrukcja?
Priorytet dla mnie to ekonomia - może mieć marne przyspieszenie, byle się
nie sypał i nie palił jak smok oraz miał pojemność wpadającą w jak
najniższą
grupę cennikową ubezpieczeń.
Jakie ma zawieszenie? Będzie sprawiało problemy? Czy auta z przebiegami
120-160kkm wciąż są na fabrycznym zawieszeniu?
Czy jest ocynkowane? Czy coś rdzewieje?
Jakie są ceny przykładowych typowych napraw eksploatacyjnych? (klocki,
wydech, filtry itp.)
Z góry dzięki za wszelkie dane z użytkowania tej maszyny :)


1. Jest piękne:)
2. Mam 1.5 16V. Najnowocześniejsza konstrukcja z dostępnych (1.8 i 2.0 to
8V) i jak dla mnie starcza w zupełności. Nic się nie dzieje z silnikiem mimo
przebiegu 200k
3. Pali na trasie 7,5 a w mieście do 11 l GAZU.
4. Zwieszenie miękkie chyba, że ktoś zmienił amory i sprężyny. We wszystkich
jakie śmigają na 100% wymienione tylne sprężyny bo fabryczne pękały. Trzeba
wymieniac to co wszędnie, końcówki drążków i sworznie co jakieś 40-50 k km.
ale to groszowe sprawy. Nie wiem co rozumiesz przez fabryczne zawieszenie:)
5. Rdzewieją progi i spody drzwi. Zrobiłem je tak, że diabeł a nie tylko
rdza nie weźmie. Ale to zależy od modelu. Różnie bywa, czasem nic nie je a
czasem o sporo. Zależy od modelu. Ogólnie jak jest zabezpieczane to jest OK.
Jak nic nie robione to ruda wyłazi. Siły nie ma.
6. Ceny. Zobacz u mnie mam rozpiskę zrobionę. Wysłałem na maila
7. Jak coś więcej to napisz w mailu co jeszcze cię męczy. Sporo o tym cudzie
wiem:)

20 Data: Pa?dziernik 04 2007 21:05:03
Temat: Re: Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?
Autor: Scyzoryk 


Z góry dzięki za wszelkie dane z użytkowania tej maszyny :)

znam dwa egzemplarze wsrod znajomych. Czesci niezbyt drogie mechanicznie
sprawuje sie całkiem ok. Niestety jeden i drugi ruda gryzie okrutnie. Z
jednym kumpel walczy z roku na rok rozbiac zaprawki i jakos sie trzyma.
Drugi zostal zostawiony bez blacharza kilka lat i rok temu przechodzil sporo
i kosztowna naprawe blacharska. Mimo ze Espero jest duzo wygosniejsze to z
DU wybralbym Lanosa. Ma duzo lepsza blache i nie traci tak szybko na
wartosi. Espero ciezko sprzedac za rozsadnie pieniadze.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Które auto, jaka awaryjność, ceny napraw?



Grupy dyskusyjne