[bardzo długie] Ku potomności - rej estracja samochodu z DE w Pruszkowie :)
1 | Data: Styczen 31 2008 10:53:31 |
Temat: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | |
Autor: Stefan Szczygielski | Teraz, kiedy już mam to za sobą i siedzę w fotelu z poranną kawą w łapce 2 |
Data: Styczen 31 2008 11:06:14 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Agent | Wymiękłem w połowie. Brakuje jeszcze opisu jaka pogoda była. 3 |
Data: Styczen 31 2008 11:08:56 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Piotr |
Wymiękłem w połowie. Brakuje jeszcze opisu jaka pogoda była. A ja wytrwałem do końca. Nie wiem po co, spodziewałem sie jakichs sensacji a trąci nieco reklamą tego czy owego. A! Stefciu! Może nie zuważyłeś ale kilkastet tysięcy ludzi przed Tobą ( jak nie miliony) juz to przechodziło :) Co innego jabyś sobie auto zaimportował choćby z Burundi, Iranu albo przynajmniej Chile. -- P. 4 |
Data: Styczen 31 2008 11:20:06 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Stefan Szczygielski | Piotr wrote: A! Stefciu! Może nie zuważyłeś ale kilkastet tysięcy ludzi przed Tobą ( jak Wiem, ale diabeł tkwi w szczegółach ;) Sam przeczytałem na ten temat dużo mądrości, a i tak wiedza, która znajduje się w poemacie z mojego posta by mi oszczędziła tydzień czasu (paralelizm UC/US) i parę innych dylematów ;P Szczęśliwie wszystko udało się doprowadzić do końca :] Co innego jabyś sobie auto zaimportował choćby z Burundi, Iranu albo Jak takie mi się uda, to obiecuję napisać z uwzględnieniem piękna palm/kaktusów i innych takich :E S. 5 |
Data: Styczen 31 2008 11:21:58 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Scyzoryk |
Wiem, ale diabeł tkwi w szczegółach ;) Sam przeczytałem na ten temat w us normalnie 2% od wartosci?? jaka miales kwote na fakturze od ktorej placiles akcyze?? Dowolna czy musi byc rzeczywista wartosc auta?? -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 6 |
Data: Styczen 31 2008 11:27:26 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Stefan Szczygielski | Scyzoryk wrote: w us normalnie 2% od wartosci?? Nie. 160 zeta za zwolnienie z VATu. 2% to jest podatek od czynności cywilno-prawnych i w tym przypadku nie ma zastosowania. jaka miales kwote na fakturze od ktorej placiles akcyze?? Dowolna czy musi 500E. Dało to 56 zeta akcyzy (silnik <2l). Jak jeden znajomy clił tamże Astrę za 150E, to w celnym się wszyscy głośno brechtali - "o, to już dzisiaj kolejny taki, co kupił Astrę za 150 ojro" :P Na pytanie odpowiedz sobie sam :] S. 7 |
Data: Luty 01 2008 13:16:08 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomnoci - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: J.F. | On Thu, 31 Jan 2008 11:20:06 +0100, Stefan Szczygielski wrote: Wiem, ale diabeł tkwi w szczegółach ;) Sam przeczytałem na ten temat Jak masz auto na tablicach a nie z lawety, to powodow do pospiechu nie ma, wrecz im dluzej tym lepiej [foto] :-) Tylko warto o terminach pamietac. Choc z tym raczej problemow nie ma - akcyza szybko, VAT sie nie placi, oplata recyklingowa - 30 dni .. J. 8 |
Data: Styczen 31 2008 11:40:31 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Stefan Szczygielski | Piotr wrote: Nie wiem po co, spodziewałem sie jakichs sensacji a trąci nieco reklamą tego Tak po namyśle - jak tu na publicznym forum sensacje umieścić podpisując się zwyczajowo własnym nazwiskiem? Przecież nie napiszę, że jestem (byłem?) przestępcą - przyłożyłem miłej Pani w nos, bo nie chciała przyjąć dokumentów, Niemca, z którym podpisałem umowę, to nawet trudno mi sobie wyobrazić, szantażowałem urząd skarbowy bo nie chcieli szybko druczka oddać, dałem w łapę na przeglądzie, bo samochód nie miał połowy przodu, itp. itd :P A z reklamą to rzeczywiście zapomniałem. Corsa B na sprzedaż ;P Serio: http://www.asio.pl/sprzedam-corsa-b.pdf S. -- http://www.asio.pl/sprzedam-corsa-b.pdf 9 |
Data: Styczen 31 2008 12:03:40 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Agent |
Piotr wrote: Kilka tysięcy to ile? 2000 zł? Czy to licytacja ma być? 10 |
Data: Styczen 31 2008 14:11:44 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Jakub Witkowski | Piotr pisze: A! Stefciu! Może nie zuważyłeś ale kilkastet tysięcy ludzi przed Tobą ( jak Chyba ważniejsze jest, jaki % z tych milionów musiał samodzielnie odkrywać zawiłości procedury, oraz że być może po tym poście kilku nastepnych będzie miało trochę łatwiej? :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 11 |
Data: Styczen 31 2008 12:27:56 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomnoci - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: J.F. | On Thu, 31 Jan 2008 10:53:31 +0100, Stefan Szczygielski wrote: (tłumaczenie nawet umowy 2-języcznej musi być) Podobniez co urzad to obyczaj. Wedle biura tlumaczen we wrocku wymagaja. Tłumaczenia znajomy polecił zrobić w Wawie koło Okęcia. W we wrocku naganiacze stoja pod wejsciem do urzedu celnego :-) Są 2 miłe Panie, które przyjmują dokumenty do To wroclawskie dobrze zorganizowane, od razu pakuja papiery do skanera, odbior na drugi dzien. Tylko .. tlumaczka z Krakowa. I sie tak zastanawiam - przeprowadzila sie, kurierzy sa szybcy, czy zostawila plik kartek podbitych in blanco - ponoc sie taki system tez zdarza. Jest też jedna miła Pani, W ogolnosci nie warto. Wypelnienie nie jest trudniejsze niz pita. Acha - miec przy sobie numer NIP. Badanie wygląda chyba identycznie jak zwykłe badanie: szarpak Jest rozszerzony. Np o badanie amorow. Koszt 201 zeta OIDP. Z hakiem 204. Teraz przychodzi kolej na celny. Mozna zalatwic przeglad na koncu. W szczegolnosci masz tylko 5 dni na akcyze, ja mozna zadeklarowac i zaplacic bez przegladu i bez tlumaczen. Wypada się się pojawić przed 14 (o 14:30 się zamyka kasa czy jakoś tak) We wrocku kasy chyba wcale nie ma. Ale kolejka jest a urzad czynny do 15:00. Zasadniczo mozna to wszystko przeslac poczta i zaplacic przelewem, ale chyba jednak lepiej osobiscie. Tak swoja droga .. to sie chyba nadaje do RPO ze urzedy nie przyjmuja prawnego srodka platniczego, czyli banknotow NBP. W szczegolnosci te 17 zl. W US w banku na dole wypełniamy kwitek i lejemy 160 pln znowu na Starostwo We wrocku na ostrowskiego zagniezdzil sie ajent skarbnika starostwa i 160zl placi sie bez prowizji. Ważne: w A we Wrocku zagraniczne tablice ich nie interesuja. W komunikacji zostawiamy: oryginał małego briefu (dowodu eee, papierki sa trzy: -wywozowy DR -wywozowy brief [Teil II] -oryginalny niemiecki brief - uniewazniony. dwa pierwsze urzad zgarnal, trzeci nikogo nie interesowal, Odstawiamy współwłaściciela do domu, nie będzie już potrzebny ;) Zainteresowac nalezalo sie wczesniej. Teraz to juz gonimy do wybranego ubezpieczyciela bo mamy czas do 23:59:59 :) warto mieć 2 komplety kluczyków (nie wiem, czy to Ile zglosisz tyle pozniej beda wymagali po kradziezy. I jesli wygladaja nieoryginalnie, to zglaszamy to ubezpieczycielowi. A w ogole przeboje z kluczykami to na inny watek. Upfff... Mam nadzieję, że komuś się ta opowieść przyda albo przynajmniej Przy odbiorze stalego dowodu OC do wgladu. J. 12 |
Data: Styczen 31 2008 16:53:06 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: czak norris | Użytkownik "Stefan Szczygielski" napisał w wiadomości (tłumaczenie nawet umowy 2-języcznej musi być). [...] Bzdura. Wystarczy podpis i pieczątka tłumacza na takiej umowie. -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 13 |
Data: Styczen 31 2008 18:35:18 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomnoci - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: J.F. | On Thu, 31 Jan 2008 16:53:06 +0100, czak norris wrote: Użytkownik "Stefan Szczygielski" napisał w i .. 20 zl ? :-) J. 14 |
Data: Luty 01 2008 00:13:00 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomno?ci - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: czak norris | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Bzdura. Wystarczy podpis i pieczątka tłumacza na takiej umowie. Nie, może trafiłem na normalną Panią tłumacz, ale dokumenty wysłałem mailem, a przy odbiorze pokazałem oryginały i "przy okazji" dostałem pieczątkę na umowę. Nie musiałem dodatkowo dopłacać :-) -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 15 |
Data: Styczen 31 2008 20:13:16 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Boombastic |
Teraz, kiedy już mam to za sobą i siedzę w fotelu z poranną kawą w łapce[cut] Mam pare uwag. Odnośnie Symultanki, bo niedawno korzystałem z usług. Technicznie bardzo dobrze rozwiązane, ja wysłałem skany i potem tylko odbierałem juz tłumaczenia. Ale czuję sie oszukany, ponieważ w cenniku jest podana stawka za stronę z odpowiednią liczbą znaków. Tak, ale okazuje się, że za stronę ale po tłumaczeniu, wielka ścionka, duże odstępy. Znaczy się walą w człona na maxa, bo jak skanowałem to dla ciekawości wrzuciłem na OCR i wyszła mi liczba słów. Po tłumaczeniu nastąpiło rozmnożenie tak by zajęło to jedną stronę i ciut drugiej by skasować za dwie. A ile może być do tłumaczenia na stronie dowodu rejestracyjnego? Niewiele. Może inni robią podobnie, nie mam porównania. Odnośnie wypełniania odpłatnego dokumentów to łaził tam facet oferujący swoje usługi - strata czasu i pieniędzy, formularze sa bardzo proste, z łatwością można je wypełnic, w internecie wiszą przykładowe. No ale jak kto lubi. Kolejna sprawa - ja za pierwsze badanie zapłaciłem 168 zł. Dlaczego ty więcej? I jeszcze w kwestii VATu to jak płacisz VAT to nijak nie przejdzie to bez potwierdzenia opłaty akcyzy, bo urząd musi skontrolować słuszność naliczenia podatku VAT. 16 |
Data: Styczen 31 2008 22:23:24 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Stefan Szczygielski | Boombastic wrote: Kolejna sprawa - ja za pierwsze badanie zapłaciłem 168 zł. Dlaczego ty Znalazłem. Z cennika odgórnego: "prawidłowości przystosowania pojazdu do ciągnięcia przyczepy" 35 zeta. Razem to daje 203zł, zgadza się. I jeszcze w kwestii VATu to jak płacisz VAT to nijak nie przejdzie to Nikt w US nie oglądał mojego cła, nie żądał i nie wymagał. Na karteczce na drzwiach z wymaganymi dokumentami też nie było. S. -- http://www.asio.pl/sprzedam-corsa-b.pdf 17 |
Data: Luty 01 2008 09:05:13 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Boombastic | I jeszcze w kwestii VATu to jak płacisz VAT to nijak nie przejdzie to Bo cła się nie płaci przy wewnętrznym imporcie. 18 |
Data: Luty 01 2008 09:18:37 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Damian / TNC.pl |
Znalazłem. Z cennika odgórnego: "prawidłowości przystosowania pojazdu do Przy przegladach aut z hakiem importowanych nie dolicza sie tego, o ile auto ma wbity hak w dowodzie rejestracyjnym. Ktos cie naciagnal. 19 |
Data: Luty 01 2008 11:54:26 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Stefan Szczygielski | Damian / TNC.pl wrote: Przy przegladach aut z hakiem importowanych nie dolicza sie Heh. Jeśli tak to nie pierwszy i nie ostatni raz ;P Aczkolwiek w dowodzie nic na temat haka nie było (hak niefabryczny dokładany później ale jeszcze w Niemczech). S. 20 |
Data: Styczen 31 2008 22:14:12 | Temat: Re: [bardzo długie] Ku potomności - rejestracja samochodu z DE w Pruszkowie :) | Autor: Damian / TNC.pl |
Upfff... Mam nadzieję, że komuś się ta opowieść przyda albo przynajmniej Wszyscy czytajacy ten monolog z niecierpliwoscia czekali na jakis zwrot akcji, czy tez koncowe problemy autora watku. A tu sie co okazalo? Ze Stefan zarejestrowal auto i juz sobie jezdzi. :) Co do przechodzonej drogi, to jednak co urzad to inaczej i wspomniany post raczej nie ma walorow edukacyjnych patrzac przez pryzmat Polski, no chyba ze ktos bedzie rejestrowal auto konkretnie w Pruszkowie. |