Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca?
1 | Data: Pa?dziernik 25 2015 11:00:30 |
Temat: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | |
Autor: Gadacz102 | Witam 2 |
Data: Pa?dziernik 25 2015 12:12:16 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Gadacz102" napisał w wiadomości Witam To zależy od marki, chodliwości danego modelu, tego, czy mają taki egzemplarz na placu czy też trzeba czekać, polityki firmy, dealera itp. W najlepszym wypadku utargowałem ok. 5 tys. upustu, ale nie do końca upustu, bo i tak te pieniądze zostawiłem u nich, "wycyganiając" montaż halogenów, alarmu, chlapaczy i listew bocznych, opony zimowe + jakies tam pierdółki w rodzaju dywaników, tweeterów itp. w cenie katalogowej. Gdybym te rzeczy kupował poza ASO, to wyszłby pewnie z 2 kafle mniej, ale liczę w cenach u nich. Auto stało na placu, więc chcieli sprzedać, poza tym konkurencja oferowała właśnie upusty, więc miałem argumenty w negocjacjach. Do tego, obdzwoniłłem sąsiednie ASO tej samej marki i wypytałem, co tam mi zaoferują i tak przygotowany poszedłem do mojego. Auto kosztowało ok. 65 tys. W toyocie było dużo gorzej, w cenie katalogowej założyli listwy, dorzucilli dywaniki, radio, którego nie było w standardzie (takie za 250PLN) i dorzucili butelkę wina przy wręczaniu kluczyków. Ale na samochód musieliśmy czekać prawie cztery miesiące. Cena też znacząco niższa, bo ok. 30 kafi (aygo). Nigdy nie kupowałem francuza w ASO, ale tam juz przez telefon oferowali wiele dodatków i upusty. Piętnaście lat temu, kiedy kupowałem corollę, to dostałem dywaniki i montaż radia, które im sam przyniosłem. Kosztowała ok. 45 tys. i czekałem na nią ok. trzy miechy. Możesz śmiało próbować "doposażyć", zapewne zgodzą się łatwiej niż na rzeczywisty upust. -- Yogi(n) 3 |
Data: Pa?dziernik 25 2015 13:22:17 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Cavallino | W dniu 25.10.2015 o 11:00, Gadacz102 pisze: Witam Od 1 tys do 20 tys zł. Bo to zależy od marki i modelu, a nie od ceny samochodu. 4 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 19:03:33 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Pszemol | "Cavallino" wrote in message W dniu 25.10.2015 o 11:00, Gadacz102 pisze: Od ceny auta też zależy... a ta pośrednio zależy od marki i modelu. Swoją drogą o tej porze roku to rabatów na roczniki 2015 powinno być od groma i trochę jeszcze - teraz już 2016 sprzedają. 5 |
Data: Pa?dziernik 27 2015 15:59:41 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Cavallino | W dniu 27.10.2015 o 01:03, Pszemol pisze: "Cavallino" wrote in message Nie zależy. Na Peugeota za 70 tys dostaniesz rabat kilka razy większy, niż za Dacię czy Toyotę też za 70 tys. 6 |
Data: Pa?dziernik 27 2015 18:25:45 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Tomasz Gorbaczuk | W dniu .10.2015 o 15:59 Cavallino pisze: Od ceny auta też zależy... a ta poĹrednio zależy od marki i modelu. Od ceny auta zależy ale w ramach jednej marki. Na C5 (droższy) dealer proponował mi wiÄkszÄ kwotÄ rabatu niż na taĹszego C4GP. Gdy w tym samym czasie przymierzałem siÄ do s-max'a "rabat" był warty kilkaset PLN (przy kilkudziesiÄciu tysiÄ cach w citroenie). TG 7 |
Data: Pa?dziernik 27 2015 18:32:44 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Cavallino | W dniu 27.10.2015 o 18:25, Tomasz Gorbaczuk pisze: W dniu .10.2015 o 15:59 Cavallino pisze: Nie bardzo. Raczej od chodliwoĹci modelu. Na jakieĹ rzadko sprzedajÄ ce siÄ wydziwy, mimo że taĹsze, rabat dostaniesz wiÄkszy. A na droższy, ale nowszy i rozchwytywany - bywa że prawie nic. Spróbuj ponegocjowaÄ rabaty np. na KiÄ Soul i Sportage. 8 |
Data: Pa?dziernik 27 2015 18:45:29 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Tomasz Gorbaczuk | W dniu .10.2015 o 18:32 Cavallino pisze: Na Sportage dostałem 6k w 2013r. Salony w Wawie "mówiły" że schodzÄ jak Ĺwieże bułeczki i mogÄ dostaÄ breloczek. Skory do negocjacji okazał siÄ salon w Ĺowiczu - rabat kwotowy + plus komplet zimowych 17". CytrynÄ za to kupiłem w Lublinie. Różnica miedzy "najtaĹszÄ wawÄ " a lublinem wynosiła coĹ około 8k. TG 9 |
Data: Pa?dziernik 31 2015 06:49:36 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Pszemol | "Cavallino" wrote in message W dniu 27.10.2015 o 01:03, Pszemol pisze: Zależy, zależy... Na tańszy model Peugeota dużo dostaniesz mniejszy rabat niż na droższy model Peugeota bo tu chodzi o PROCENTY a kolega mówi o kwotach. Taki sam 10% rabatu od 50tys to 5tyś lub 8tyś od 80tysięcy. Do tego dochodzą jeszcze ciaśniejsze marże i mocniejsza konkurencja w przypadku tańszych modeli. 10 |
Data: Listopad 01 2015 09:08:14 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Cavallino | W dniu 31.10.2015 o 12:49, Pszemol pisze: "Cavallino" wrote in message No właśnie nie. Na nowy tańszy model dostaniesz zerowy rabat, a na drogi i niechodliwy duży. BTW: Kiedy byłeś ostatniu raz w Polsce kupować Peugeoty, że tak się wypowiadasz tonem znawcy? Hamerykańskie doświadczenia mają się nijak do rynku polskiego, więc daruj sobie prawdy objawione na nich oparte. Przynajmniej na tej grupie, która Hameryki nie dotyczy. 11 |
Data: Listopad 01 2015 08:15:19 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Pszemol | "Cavallino" wrote in message Od ceny auta też zależy... a ta pośrednio zależy od marki i modelu. Czyli piszesz "nie" bo uważasz że zerowy rabat jest większy od dużego rabatu? Bo ja pisałem że na tańszy model dostaniesz mniejszy rabat. Czy zerowy rabat pasuje czy nie pasuje? BTW: Kiedy byłeś ostatniu raz w Polsce kupować Peugeoty, że tak się wypowiadasz tonem znawcy? Ile Peugeotów Ty kupiłeś i w ilu miejscach w Polsce że się wypowiadasz tonem znawcy i do tego poprawiasz mnie pisząc TO SAMO? Hamerykańskie doświadczenia mają się nijak do rynku polskiego, Tak, inne procenty macie i "reverse Polish notation" u dilerów używacie! :) 12 |
Data: Listopad 01 2015 18:32:16 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Cavallino | W dniu 01.11.2015 o 15:15, Pszemol pisze: "Cavallino" wrote in message Źle napisałem. Na duży i drogi, ale nowy dostaniesz rabat zerowy, na mały, ale niechodliwy - duży. Zarówno kwotowo jak i procentowo. Bo ja pisałem że na tańszy model dostaniesz mniejszy rabat. Żadnego, właśnie dlatego że proponowane rabaty mi nie odpowiadały, podobnie jak stosunek francuskiej wartości do ceny. Ale negocjowałem wiele razy czyli nie muszę teoretyzować tak jak Ty, biorąc doświadczenia z innej części świata za cokolwiek warte. Być może chciałem zbyt nowe modele, bo wiele nie szło ugrać, a do tego auta z góry cennika (w podstawowych wersjach) były praktycznie niedostępne. W Citroenie to samo, plus totalny zlew klienta, nawet jazd próbnych nie potrafili porządnie zorganizować. Konkurencja stara się dużo bardziej. 13 |
Data: Pa?dziernik 25 2015 13:39:19 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 25 Oct 2015 11:00:30 +0100, Gadacz102 napisał(a): Witam Zawsze dobrym wskaźnikiem jak cena danego modelu ma się do cennika było porównanie cen z cennika z najniższymi cenami na Allegro za nowy samochód. 14 |
Data: Pa?dziernik 25 2015 17:38:45 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Tomasz Gorbaczuk | W dniu .10.2015 o 11:00 Gadacz102 pisze: oprócz oficjalnego rabatu1? Ile daja rabatu od aut o cenach katalogowych Citroen - 28500 :-) TG 15 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 17:24:52 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Cavallino | W dniu 25.10.2015 o 17:38, Tomasz Gorbaczuk pisze: W dniu .10.2015 o 11:00 Gadacz102 pisze: Kiedy to było? 16 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 18:13:49 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Tomasz Gorbaczuk | W dniu .10.2015 o 17:24 Cavallino pisze: Citroen - 28500 :-) wrzesieĹ 2010. Mieli takÄ politykÄ - w katalogu cena z kosmosu - 125000. W salonie rabat dilerski, flotowy :-), (auto na DG) i do zapłaty 96500. TG 17 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 19:04:26 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: cef | W dniu 2015-10-26 o 18:13, Tomasz Gorbaczuk pisze: Citroen - 28500 :-) Ludzie lubią taką politykę sprzedaży. Ja tam wolę kupić coś, co jest warte 100 tys. za za 100 tys. a nie, że ktoś mi łaskę robi i daje od ceny 200 tys. 50% rabattu 18 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 19:04:53 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Pszemol | "cef" wrote in message W dniu 2015-10-26 o 18:13, Tomasz Gorbaczuk pisze: Ale niektórych to cieszy... a jak jeszcze "dadzą" butelkę wina z kluczami to hej, hej! :-) 19 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 19:15:16 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Cavallino | W dniu 26.10.2015 o 18:13, Tomasz Gorbaczuk pisze: W dniu .10.2015 o 17:24 Cavallino pisze: No właĹnie. Od tego roku ceny już majÄ realne i rabatów nie dostaniesz prawie wcale. 20 |
Data: Pa?dziernik 25 2015 11:14:07 | Temat: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Konfabulator | Kupowałem w 2007 Astrę w salonie, taką co w nim stała. Katalogowo 75000, na kartce było chyba 71500, kupiłem za 62000 plus jakieś pierdoły typu alarm, dywaniki gratis. To wszystko zależy od ciśnienia salonu i ilość zalegającego szmelcu na placu. Tylko ja w zasadzie wyszedłem z domu po bułki, a po drodze niechcący kupiłem samochód i jak w nim siedziałem to Pan przylatywał co pare minut z nową niższą propozycją, a ja ciągle mówiłem że za drogo, on udawał że mniej się nie da, dzwonił gdzieś i już się dało. 21 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 10:19:50 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 25 Oct 2015 11:14:07 -0700 (PDT), Konfabulator napisał(a): Kupowałem w 2007 Astrę w salonie, taką co w nim stała. Katalogowo 75000, na kartce było chyba 71500, kupiłem za 62000 plus jakieś pierdoły typu alarm, dywaniki gratis. Ale w tamtych czasach to chyba Opel miał taki właśnie pomysł - chyba na podniesienie prestiżu własnych aut :) Tzn. wpisać w katalog jakieś liczby z kosmosu, a potem takie niby rabaty. 22 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 10:28:35 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: J.F. | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup Dnia Sun, 25 Oct 2015 11:14:07 -0700 (PDT), Konfabulator napisał(a): Kupowałem w 2007 Astrę w salonie, taką co w nim stała. Katalogowo 75000, na kartce było chyba 71500, kupiłem za 62000 plus jakieś pierdoły typu alarm, dywaniki gratis.Ale w tamtych czasach to chyba Opel miał taki właśnie pomysł - chyba na Nie on jeden. Swego czasu Daewoo - w telwizji reklamy "lanos juz od 29900". Ide do salonu ... no, rozne modele wystawione. Biore cennik, pytam czy te ceny sa aktualne - tak aktualne. Ale jakos tam od 32k sie zaczynaja. To pytam o rabaty - "a tak, sa rabaty - na ten model 2500, na ten 3100, na ten 4000 ....". No i nie wiem o co chodzi. Zeby konkurencja nie podejrzala ? Bo podejrzewam, ze jakbym zamowil, to by mi policzyli cene z rabatem nawet nic nie mowiac. Gdzies tam jeszcze u tych firm jest kwestia zmiennych kursow - zlotowka to niepewna waluta, moze im lepiej dac wysoka cene katalogowa i zmienne rabaty, niz rozsylac cenniki co miesiac nowe ? Ale przeciez z rozsylaniem list rabatowych tyle samo zachodu. Gdzies na to sie nakladaja dwa unijne przepisy: a) o zmowach cenowych ... nie wiem czy oni tak moga salonowi narzuci cene, b) o wyrownaniu cen (netto) w roznych krajach unii - zdaje sie, ze zarzuty maja stawiane, a potem sie wykazuja, ze jednak sprzedaja po podobnej cenie. J. 23 |
Data: Pa?dziernik 26 2015 04:21:06 | Temat: Re: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: Jacek | W dniu 2015-10-25 o 11:00, Gadacz102 pisze: WitamU Śliwki i Katowicach, jak chciałem kupić drugie auto w ciągu roku to mi zaproponowali....... breloczek. Jacek 24 |
Data: Listopad 04 2015 10:00:59 | Temat: Kupno auta w salonie. Jaki cichy rabat od handlowca? | Autor: | Aktualnie polecam vw i pochodne :-) niemieccy dealerzy oferuja juz okolo 30% rabatu na golfa a maja tez dostac jeszcze troche srodkow na przyjmowanie aut w rozliczeniu ... eksperci przepowiadaja kryzys patrzac na rosnace rabaty wiekszosci producentow |