Grupy dyskusyjne   »   Kupno samochodu bez klimy...

Kupno samochodu bez klimy...



1 Data: Marzec 12 2007 08:27:50
Temat: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: VigoX 

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna.
Silnik wiecej pali, jest kolejnym elementem ktory moze sie popsuc.
Z kolei kiedy bede kiedys taki samochod spzredawac to kupcy beda krecic
nosem ze nie ma klimy. ehh
A poza tym samochod fajny. I cena odpowiednio nizsza.

Vx



2 Data: Marzec 12 2007 08:28:45
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: GrzegorzG 


"VigoX"  wrote in message

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna.
Silnik wiecej pali, jest kolejnym elementem ktory moze sie popsuc.
Z kolei kiedy bede kiedys taki samochod spzredawac to kupcy beda krecic
nosem ze nie ma klimy. ehh
A poza tym samochod fajny. I cena odpowiednio nizsza.

Vx


Sam zdecyduj czy to dla Ciebie istotne i jak bardzo. Kupisz z klima, drozej
sprzedasz.
Jesli np. Duzo jezdzisz (pracujesz w samochodzie,. w garniaku bez klimy w
lecie to niezla lipa) to klima sie przyda. Jesli tylko do pracy/na wakacje
wypady, to mozna sobie odpuscic jesli kasy szkoda i fajny egzemplarz sie
znalazl.


Pozdrawiam
GG

3 Data: Marzec 12 2007 08:54:35
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik VigoX napisał:

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna.
I tu sie kolego mylisz i to bardzo. W lecie(cieple/gorace dni) klima ma dac Ci komfort podrozowania czyli schlodzic wnetrze autka. Natomiast w pozostale dni roku o ile nie ma temp. ponizej 4st.C to klima jest rownie pozyteczna np. przy padajacym deszczu - osucza wowczas powietrze i po chwili masz suche i czyste szybki an nie zaparowane jak w lazni :-)
pozdrawiam
ps. obecnie mam od ponad roku pierwsze auto z klima i juz nigdy nie kupie jedzidla bez klimy

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

4 Data: Marzec 12 2007 09:07:20
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Wojtaszek 

Gabriel'Varius' napisał(a):

ps. obecnie mam od ponad roku pierwsze auto z klima i juz nigdy nie kupie jedzidla bez klimy

ja tez nie, ale to zalezy, niektorzy ciagle maja katar, poza tym
trzeba umiec z klimy korzystac (rozsadnie)

5 Data: Marzec 12 2007 09:21:16
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Wojtaszek napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

ps. obecnie mam od ponad roku pierwsze auto z klima i juz nigdy nie kupie jedzidla bez klimy


ja tez nie, ale to zalezy, niektorzy ciagle maja katar, poza tym
trzeba umiec z klimy korzystac (rozsadnie)
Jesli ktos ustawia na klimie 18st.C a na polku jest ponad 30st.C a w sloncu ponad 40st.C to wcale sie nie dziwie, ze "ktosiek" ma katar. Do tego ustawiaja najczesciej nawiew bezposrednio na glowe, klate lub konczyny :-)
pozdrawiam
--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

6 Data: Marzec 13 2007 13:58:42
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Rafal 

Użytkownik Wojtaszek napisał:
> Gabriel'Varius' napisał(a):
>
>> ps. obecnie mam od ponad roku pierwsze auto z klima i juz nigdy nie
>> kupie jedzidla bez klimy
>
>
> ja tez nie, ale to zalezy, niektorzy ciagle maja katar, poza tym
> trzeba umiec z klimy korzystac (rozsadnie)
Jesli ktos ustawia na klimie 18st.C a na polku jest ponad 30st.C a w
sloncu ponad 40st.C to wcale sie nie dziwie, ze "ktosiek" ma katar. Do
tego ustawiaja najczesciej nawiew bezposrednio na glowe, klate lub
konczyny :-)
pozdrawiam


Problemem nie jest różnica temperatur tylko kierunek i siła nawiewu... ja we
włoszech miałem klimę ustawioną na 21-22, podczas gdy na zewnąrz było 42st - i
nikt nie miała nawet kataru. Ale jedyny słuszny kierunek nawiewu to na szybę.
Inna sprawa że autmoatyczna klimatyzacja (a taka jest u mnie) nigdy nie wali
lodowatym powietrzem do wnętrza - ono jest mieszane z tym z zewnątrz i ma
temperaturę zbliżoną do tego co ustawione na automacie.
Manualna klimatyzacja wali niestety lodowatym powietrzem.. to tez moze
tłumaczyć zwiększonę generowanie chorób...
Szczególnie z manualem - nawiew na twarz to faktycznie murowane przeziębienie,
a na nogi - problem ze stawami


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

7 Data: Marzec 12 2007 08:28:21
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: rafal 

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna.
Silnik wiecej pali, jest kolejnym elementem ktory moze sie popsuc.
Z kolei kiedy bede kiedys taki samochod spzredawac to kupcy beda krecic
nosem ze nie ma klimy. ehh
A poza tym samochod fajny. I cena odpowiednio nizsza.

Mniej więcej można tak to scharakteryzować:

Dokąd nie kupisz auta z klimą -będziesz szukał uzasadnienia dla tego że klima
ci nie jest potrzebna: ato że tylko 2 miesiące, a to że można otworzyć okno itp
itd.
Gdy kupisz auto z klimą- nigdy jużpotem nie kupisz auta be klimy.. moze nie
mieć różnych rzeczy z wyposażenia, ale klimę będzie musiało miec.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

8 Data: Marzec 12 2007 10:09:38
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: GrzegorzG 


"rafal"  wrote in message


Mniej więcej można tak to scharakteryzować:

Dokąd nie kupisz auta z klimą -będziesz szukał uzasadnienia dla tego że
klima
ci nie jest potrzebna: ato że tylko 2 miesiące, a to że można otworzyć
okno itp
itd.
Gdy kupisz auto z klimą- nigdy jużpotem nie kupisz auta be klimy.. moze
nie
mieć różnych rzeczy z wyposażenia, ale klimę będzie musiało miec.


kwintesencja :>

11 Data: Marzec 12 2007 09:34:55
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: J.F. 

On Mon, 12 Mar 2007 08:27:50 +0100,  VigoX wrote:

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna.

No wiesz - nie chodzi o to ile czasu jest potrzebna, ale co zrobisz
jak bedzie potrzebna :-)

Od ciebie zalezy jak tolerujesz upal, jak bardzo ci zalezy na milym
chlodzie, co z zona/dziewczyna, ile jezdzicie latem.

Bez klimy da sie zyc, w koncu wiele milionow ludzi przez lata zylo.
Ale czy warto ? :-)

J.

12 Data: Marzec 12 2007 09:57:19
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Hinek 

Użytkownik "VigoX"  napisał


Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna


Oczywiscie ze jest niepotrzebna.
Kiedys do rozruchu auta sluzyla korba.
Byli wtedy tacy co mowili:
A po co ten rozrusznik! Te pare razy dziennie to sobie mozna
korba zakrecic. A tak to tylko cena wyzsza...
Pozdr

--
Hinek

13 Data: Marzec 12 2007 10:24:26
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Tomek 


Użytkownik "VigoX"  napisał w wiadomości

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna.
Silnik wiecej pali, jest kolejnym elementem ktory moze sie popsuc.
Z kolei kiedy bede kiedys taki samochod spzredawac to kupcy beda krecic
nosem ze nie ma klimy. ehh
A poza tym samochod fajny. I cena odpowiednio nizsza.

Vx


W 1992 roku kupiłem pierwsze auto z klimą i nie wyobrazam sobie jazdy bez klimy. Potwierdzam to co pisze Gabriel'Varius' z usuwaniem wilgoci. Ja dodam tylko ze wszysko jest ok. jak masz przycisk ze sniezynką, klimatronik nie wlaczy się jak jest za zimno i z odparowywania nici :(

Tomek

14 Data: Marzec 12 2007 10:26:53
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: GrzegorzG 


"Tomek"  wrote in message



W 1992 roku kupiłem pierwsze auto z klimą i nie wyobrazam sobie jazdy bez
klimy. Potwierdzam to co pisze Gabriel'Varius' z usuwaniem wilgoci. Ja
dodam tylko ze wszysko jest ok. jak masz przycisk ze sniezynką,
klimatronik nie wlaczy się jak jest za zimno i z odparowywania nici :(


a nie masz manuala w klimatroniku??

15 Data: Marzec 12 2007 11:24:07
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Tomek 


Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości


"Tomek"  wrote in message


W 1992 roku kupiłem pierwsze auto z klimą i nie wyobrazam sobie jazdy bez klimy. Potwierdzam to co pisze Gabriel'Varius' z usuwaniem wilgoci. Ja dodam tylko ze wszysko jest ok. jak masz przycisk ze sniezynką, klimatronik nie wlaczy się jak jest za zimno i z odparowywania nici :(


a nie masz manuala w klimatroniku??
niestety, jest tylko przycisk w stylu "wszystko na przednią szybę" i tym się ratuję (VW '05)

16 Data: Marzec 12 2007 13:15:07
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: VigoX 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości
news:et3a02$fl2

| >> W 1992 roku kupiłem pierwsze auto z klimą i nie wyobrazam sobie jazdy
bez
| >> klimy. Potwierdzam to co pisze Gabriel'Varius' z usuwaniem wilgoci. Ja
| >> dodam tylko ze wszysko jest ok. jak masz przycisk ze sniezynką,
| >> klimatronik nie wlaczy się jak jest za zimno i z odparowywania nici :(

Ok. Dziekuje za wszytkie odpowiedzi.
Jak ktos slusznie zauwazyl usilnie staram sie sobie wytlumaczyc ze klima nie
jest potrzebna bo ten konkretny samochod jej wlasnie nie ma.
Szukam wiec dalej ;)

Pozdrowienia

Vx

17 Data: Marzec 12 2007 12:25:24
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 12.03.2007 VigoX  napisał/a:


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości
news:et3a02$fl2

| >> W 1992 roku kupiłem pierwsze auto z klimą i nie wyobrazam sobie jazdy
bez
| >> klimy. Potwierdzam to co pisze Gabriel'Varius' z usuwaniem wilgoci. Ja
| >> dodam tylko ze wszysko jest ok. jak masz przycisk ze sniezynką,
| >> klimatronik nie wlaczy się jak jest za zimno i z odparowywania nici :(

Ok. Dziekuje za wszytkie odpowiedzi.
Jak ktos slusznie zauwazyl usilnie staram sie sobie wytlumaczyc ze klima nie
jest potrzebna bo ten konkretny samochod jej wlasnie nie ma.
Szukam wiec dalej ;)

A jak to jest z dokładana klimą? Jakie są wasze wrażenia (jeśli macie)?

--
Piotrek
[...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...]
patashnik 2006.07.24

18 Data: Marzec 12 2007 13:53:17
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: VigoX 


Użytkownik "Piotrek Roczniak"  napisał w wiadomości

| A jak to jest z dokładana klimą? Jakie są wasze wrażenia (jeśli macie)?

To mozna dokladac? To chyba nie takie proste jest. Jak to wyglada w Golfach
IV jesli ktos cos wie?

Vx

19 Data: Marzec 12 2007 14:29:24
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Tomek 


Użytkownik "Piotrek Roczniak"  napisał w wiadomości


A jak to jest z dokładana klimą? Jakie są wasze wrażenia (jeśli macie)?

-- Piotrek
[...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...]
patashnik 2006.07.24

kiedys kupiłem Jelcza Vito 110D Mial on dokladana klima przez Zasade i tylko ona sie nie psula, a i wydajnosc byla ok.

Tomek

20 Data: Marzec 12 2007 14:45:35
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: VigoX 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości
news:et3kre$hk4

| kiedys kupiłem Jelcza Vito 110D Mial on dokladana klima przez Zasade i
tylko
| ona sie nie psula, a i wydajnosc byla ok.
|
| Tomek

Dolozenie klimy w autoryzowanym serwisie VW to jakies 12 tys. Wiec
inwestycja nieoplacalna.

Vx

21 Data: Marzec 12 2007 17:56:02
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: gLiNa 

VigoX wrote:

Dolozenie klimy w autoryzowanym serwisie VW to jakies 12 tys. Wiec
inwestycja nieoplacalna.

Interesuje cie wowczas dolozenie fabrycznej klimy do twojego auta z jakiegos innego. Zestawy z rozebranych samochodow to koszt od ok 1000zl. Instalacja z nabiciem tez ok 1000zl. To w przypadku manualnej klimy oczywiscie. Klimatronik itp. na pewno sprawe komplikuje.

Pozdrawiam, MG

22 Data: Marzec 12 2007 18:31:35
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: VigoX 


Użytkownik "gLiNa"  napisał w wiadomości

VigoX wrote:
Dolozenie klimy w autoryzowanym serwisie VW to jakies 12 tys. Wiec
inwestycja nieoplacalna.

Interesuje cie wowczas dolozenie fabrycznej klimy do twojego auta z
jakiegos innego. Zestawy z rozebranych samochodow to koszt od ok 1000zl.
Instalacja z nabiciem tez ok 1000zl. To w przypadku manualnej klimy
oczywiscie. Klimatronik itp. na pewno sprawe komplikuje.

Manualna. W tej drugiej wersji koszt wychodzi duzo ciekawiej.
Popytam kto sie tym moglby zajac w 3miescie.
moze nie wszystko stracone i da sie domontowac klime w rozsadnej cenie.

Vx

23 Data: Marzec 12 2007 22:17:32
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Hautameki 

On 12 Mar, 13:25, Piotrek Roczniak  wrote:

A jak to jest z dokładana klimą? Jakie są wasze wrażenia (jeśli macie)?

Widzisz, mój ojciec np. jeździ już swoim Passatem 4 rok i nie włącza
klimy. W zimę w ogóle, a latem chyba sporadycznie, kiedy na zewnątrz
jest piekło. Kiedy ją uruchomi wydobywa się zapach zblizony do
zgniłej, mokrej szmaty ;-(
A to, że nie potrafi wyregulowac elektrycznych lusterek lub ustawić
wygodnie siedziska to juz oddzielny temat ;-)

24 Data: Marzec 13 2007 10:01:30
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Boombastic 

Widzisz, mój ojciec np. jeździ już swoim Passatem 4 rok i nie włącza
klimy. W zimę w ogóle, a latem chyba sporadycznie, kiedy na zewnątrz
jest piekło. Kiedy ją uruchomi wydobywa się zapach zblizony do
zgniłej, mokrej szmaty ;-(

A olej w silniku zmienia czy też olewa sprawę? Jak dba tak ma.

25 Data: Marzec 13 2007 13:28:10
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Hautameki 

On 13 Mar, 10:01, "Boombastic"
wrote:

Widzisz, mój ojciec np. jeździ już swoim Passatem 4 rok i nie włącza
klimy. W zimę w ogóle, a latem chyba sporadycznie, kiedy na zewnątrz
jest piekło. Kiedy ją uruchomi wydobywa się zapach zblizony do
zgniłej, mokrej szmaty ;-(

A olej w silniku zmienia czy też olewa sprawę? Jak dba tak ma.

Akurat jeśli chodzi o wymiane oleju lub jakis podzespołów to robi to
regularnie, myjnia raz w tygodniu i obowiązkowe odpicowanie wnętrza.
Nie potrafi po prostu wykorzystac podstawowych elementów wyposażenia
samochodu, tłumaczyłem mu 100 razy, ale on i tak woli po swojemu ;-))

31 Data: Marzec 13 2007 10:44:33
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: /// Kaszpir /// 

Ja od roku mam Fiata Seicento. W tamtym roku wybraliśmy się z żoną nad morze i szczerze mówiąc już 3 godzinach jazdy byłem
całkowicie mokry , niesamowicie zmęczony , a dodatkowo jazda przy otwartych na maxa oknach nie należała do przyjemności ...

Wtedy obiecałem sobie że nastepny samochód musi mieć klimę , właśnie na takie "sytuacje" ...
Nie wyobrażam sobie po tej 3 godzinnej jeździe w upale dłuższej jazdy ...

Niecały miesiąc temu rozrosła mi się podwójnie ;) rodzinka i kupiłem nasz drugi samochód (Daewoo Nubira II Kombii 2.0). Tym razem
samochód ma klimę i ABS :)

Klimy teraz nie używam bo nie jest mi potrzebna. Choć podczas bardzo deszczowych dni jak jest duża wilgotność to się przydaje aby
usunąć wilgoć (parę) z samochodu ...

Jednak podczas lata napewno będzie bardzo przydatna i wreszcie koniec otwierania okien i "gotowania" się w samochodzie ...

32 Data: Marzec 13 2007 20:46:32
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Marcin Jan 

VigoX napisał(a):

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i doszedlem do wniosku ze
oprocz dwoch, trzech miesiecy w roku nie jest ona wogole potrzebna.
Silnik wiecej pali, jest kolejnym elementem ktory moze sie popsuc.
Z kolei kiedy bede kiedys taki samochod spzredawac to kupcy beda krecic
nosem ze nie ma klimy. ehh
A poza tym samochod fajny. I cena odpowiednio nizsza.

Vx



o zaletach i wadach klimy napisali poprzednicy. A ja zadam pytanie jakie to auto? Bo ewentualni nabywcy w sejcento czy innym maluchu klimy raczej oczekiwać nie będą ale jeśli to passat (lub podobne) i w dodatku 5-7 letni to brak klimy będzie in minus.

--
Pozdrawiam
Marcin Będkowski

"Nienawidzę twoich poglądów, ale dam się zabić, żebyś mógł je głosić"

33 Data: Marzec 15 2007 13:19:36
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: Chris 


"VigoX"  wrote in message

Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i ....

.... i wlasnie z tego powodu powinienes sobie teraz kupic z klima ;-)
Jak troche pojezdzisz to sie przekonasz czy fajne to czy nie. Przy
zakupie nastepnego juz bedziesz wiedzial, najwyzej nastepny
kupisz bez klimy ( mysle ze tak nie bezdie ;-).
Jesli nie kupisz to przez nastepne kilka lat jazdy bedziesz sie zastanawial
czy nie lepiej bylo wziac z klima  ;-)


Pozdrawiam., Chris.

34 Data: Marzec 15 2007 20:27:03
Temat: Re: Kupno samochodu bez klimy...
Autor: damianrud 



Witam. Jak w temacie. Co mysliscie o zakupie/jezdzie autkiem ktore nie ma
klimatyzacji?
Wlasciwie od lat jezdze samochodem bez klimy i ....

nigdy nie kupie auta bez klimy juz :)

mialem podobny problem, teraz nawet starego escorta kupilem z klima

Kupno samochodu bez klimy...



Grupy dyskusyjne