Witam

byc moze pytanie lamerskie no ale od czegos musze zaczac poszukwiania

Chce kupic uzywany samochod osobowy, z instalacja gazowa. Budzet to okolo
5000-6000 zł.

pytanie co lepiej kupic

np czy 9 latniego fiata Uno za 5000
czy 10 letniego forda escorta w tej cenie

czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele bardziej
niezawodnych.

dziekuje za pomoc :-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Za te pieniądze nie kupisz nic co nie będzie wymagała żadnego wkładu finansowego. Jeśli coś kupować to pomyśl o golfie 2 1.6TD lub golf 3 1.9d
za taką kasę powinieneś kupić. Problemów z rdzą większych nie ma, silnik bardzo trwałe, ewentualne naprawy dosyć niskie. Radzę unikać opli, fiatów zwłaszcza uno oraz fordów to pojazdy nadzwyczaj mocno korodujące.
Także gaz nie będzie najlepszym rozwiązaniem, bo zapewne przy tanim aucie nikt o instalacje gazową nie dbał. Moja rada jest taka, bierz diesla a będziesz zadowolony.

--
krzysiek82

krzysiek82 pisze:

Za te pieniądze nie kupisz nic co nie będzie wymagała żadnego wkładu finansowego.

Jeśli coś kupować to pomyśl o golfie 2 1.6TD lub golf 3 1.9d
za taką kasę powinieneś kupić.

Problemów z rdzą większych nie ma,

silnik bardzo trwałe, ewentualne naprawy dosyć niskie. Radzę unikać opli, fiatów zwłaszcza uno oraz fordów to pojazdy nadzwyczaj mocno korodujące.

Także gaz nie będzie najlepszym rozwiązaniem, bo zapewne przy tanim aucie nikt o instalacje gazową nie dbał. Moja rada jest taka, bierz diesla a będziesz zadowolony.

Dnia Fri, 23 Jan 2009 11:52:40 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

bardzo trwałe, ewentualne naprawy dosyć niskie. Radzę unikać opli,
fiatów zwłaszcza uno oraz fordów to pojazdy nadzwyczaj mocno korodujące.

Opel/Ford - tu masz rację.

Dużo lepszym wyjściem jest wyszukanie Fiata Punto. Najlepiej z którymś

krzysiek82 wrote:

Za te pieniądze nie kupisz nic co nie będzie wymagała żadnego wkładu finansowego. Jeśli coś kupować to pomyśl o golfie 2 1.6TD lub golf 3 1.9d
za taką kasę powinieneś kupić. Problemów z rdzą większych nie ma, silnik bardzo trwałe, ewentualne naprawy dosyć niskie.

Marcin pisze:

No co ty. Golf II to co najmniej 18letni samochod. Moj byl z 91r, wlasnie sprzedalem go za 400zl.

krzysiek82 wrote:

Marcin pisze:

No co ty. Golf II to co najmniej 18letni samochod. Moj byl z 91r, wlasnie sprzedalem go za 400zl.

Sam mam mk2 1.6td z 91roku jak kolejne auto, i jestem z niego zadowolony, korozji większej nie ma, silnik pracuje bez problemu przebieg jakieś 650tyś. Te golfy jeszcze chodzą po 3-4tyś :)

Marcin pisze:

Sprzedajacy chca za nie 3-4tys, ale nie wiem czy ktos za tyle kupuje.
Mialem golf II, 1.3, gaz. Obity z kazdej strony, mnostow rdzy i wizyt u mechanikow. Glownie problemy z elektronika i elektryka. Slink sam w sobie dawal rade, ale ze zjebana elektronika daleko nie zajedzie, wiec czaso golfik byl holowany. Jedyne z czym niegdy nie mialem problemow to zawieszenie. Pozbylem sie trupa i zycie stalo sie prostsze. Teraz mam Rav4 - jak bym sie przeniosl w czasie o 100lat :)

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Marcin pisze:

No co ty. Golf II to co najmniej 18letni samochod. Moj byl z 91r, wlasnie
sprzedalem go za 400zl.

Sam mam mk2 1.6td z 91roku jak kolejne auto, i jestem z niego zadowolony,
korozji większej nie ma, silnik pracuje bez problemu przebieg jakieś
650tyś. Te golfy jeszcze chodzą po 3-4tyś :)

Vlad The Ripper pisze:

To ceny wywoławcze. Ja myslę, że jak przyjdzie do sprzedaży to jest cena sporo niższa. Sprzedałem niedawno trójkę z 1992, co prawda benzyniak z rysą na masce i termostatem do wymiany, ale jak najbardziej na chodzie - poszedł za 3000. A są na allegro kolesie wołający 6000, bo dolożyli jakieś pokrzywione alusy z zajechanymi oponami. Myślę, ze nikt w miarę normalny za dwójkę nie da 4000zł.

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Vlad The Ripper pisze:

To ceny wywoławcze. Ja myslę, że jak przyjdzie do sprzedaży to jest cena
sporo niższa. Sprzedałem niedawno trójkę z 1992, co prawda benzyniak z
rysą na masce i termostatem do wymiany, ale jak najbardziej na chodzie -
poszedł za 3000. A są na allegro kolesie wołający 6000, bo dolożyli
jakieś pokrzywione alusy z zajechanymi oponami. Myślę, ze nikt w miarę
normalny za dwójkę nie da 4000zł.

Da osoba której nie zależy na estetyce, a chce mieć auto do tłuczenia w
które nie będzie inwestować za wiele. Ja także bym nie dał za mk2 4tyś,

ale są tacy co dają. Sprzedawałem ostatnio mojego golfa 3 1.6 z gazem
poszedł za 7tyś i to dlatego, że był w bardzo dobrym stanie technicznym.
Trafiłem na osobę która to doceniła.

Dnia Fri, 23 Jan 2009 11:20:46 +0100, krzysiek82 napisał(a):

Za te pieniądze nie kupisz nic co nie będzie wymagała żadnego wkładu
finansowego.

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Za te pieniądze nie kupisz nic co nie będzie wymagała żadnego wkładu
finansowego. Jeśli coś kupować to pomyśl o golfie 2 1.6TD lub golf 3 1.9d
za taką kasę powinieneś kupić. Problemów z rdzą większych nie ma, silnik
bardzo trwałe, ewentualne naprawy dosyć niskie. Radzę unikać opli, fiatów
zwłaszcza uno oraz fordów to pojazdy nadzwyczaj mocno korodujące.
Także gaz nie będzie najlepszym rozwiązaniem, bo zapewne przy tanim aucie
nikt o instalacje gazową nie dbał. Moja rada jest taka, bierz diesla a
będziesz zadowolony.

Tom pisze:

Witam

byc moze pytanie lamerskie no ale od czegos musze zaczac poszukwiania

Chce kupic uzywany samochod osobowy, z instalacja gazowa. Budzet to okolo
5000-6000 zł.

pytanie co lepiej kupic

np czy 9 latniego fiata Uno za 5000
czy 10 letniego forda escorta w tej cenie

czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele bardziej
niezawodnych.

dziekuje za pomoc :-)

byc moze pytanie lamerskie no ale od czegos musze zaczac poszukwiania

Chce kupic uzywany samochod osobowy, z instalacja gazowa. Budzet to okolo
5000-6000 zł.

Użytkownik "torx"  napisał w wiadomości

byc moze pytanie lamerskie no ale od czegos musze zaczac poszukwiania
Chce kupic uzywany samochod osobowy, z instalacja gazowa. Budzet to okolo
5000-6000 zł.

Poszukaj Laguny. Auto fajne, wygodne i w zasadzie bezawaryjne, wbrew
powszechnej opini. Za te pieniadze spokojnie kupi sie z silnikiem 1.8+LPG
,albo bez lpg. Silnik ladnie sie gazuje. Czesci duzo i tanie. Mam juz 3
auto  francuskie i nie moge narzekac na awarjnosc.

gosmo pisze:

Użytkownik "torx"  napisał w wiadomości

byc moze pytanie lamerskie no ale od czegos musze zaczac poszukwiania
Chce kupic uzywany samochod osobowy, z instalacja gazowa. Budzet to okolo
5000-6000 zł.

Poszukaj Laguny. Auto fajne, wygodne i w zasadzie bezawaryjne, wbrew powszechnej opini. Za te pieniadze spokojnie kupi sie z silnikiem 1.8+LPG ,albo bez lpg. Silnik ladnie sie gazuje. Czesci duzo i tanie. Mam juz 3
auto  francuskie i nie moge narzekac na awarjnosc.

Znajomy ma Lagunę 1.6 8v + LandiRenzo II gen. i też sobie chwali.

Dnia Fri, 23 Jan 2009 11:17:34 +0100, Tom napisał(a):

pytanie co lepiej kupic

np czy 9 latniego fiata Uno za 5000
czy 10 letniego forda escorta w tej cenie

czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele bardziej
niezawodnych.

Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Fri, 23 Jan 2009 11:17:34 +0100, Tom napisał(a):

pytanie co lepiej kupic np czy 9 latniego fiata Uno za 5000
czy 10 letniego forda escorta w tej cenie czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele bardziej
niezawodnych.

Sierrę.

Adam Płaszczyca pisze:

czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele bardziej
niezawodnych.

Sierrę. 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Adam Płaszczyca pisze:

czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele
bardziej
niezawodnych.

Sierrę.

Niestety wiekszosc z tego co widac na ulicach to rozsypujacy sie
mechanicznie i blacharsko paździerz. Rdza, szczeliny +/- 3cm,
przedmuchane - dziurawe wydechy, silniki pracujace jak sieczkarnie...
Generalnie same smakołyki, do wyboru do koloru.

On Fri, 23 Jan 2009 23:21:16 +0100,  DoQ wrote:

Adam Płaszczyca pisze:

czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele bardziej
niezawodnych.

Sierrę. 

Niestety wiekszosc z tego co widac na ulicach to rozsypujacy sie
mechanicznie i blacharsko paździerz. Rdza, szczeliny +/- 3cm,
przedmuchane - dziurawe wydechy, silniki pracujace jak sieczkarnie...
Generalnie same smakołyki, do wyboru do koloru.

J.F. pisze:

Niestety wiekszosc z tego co widac na ulicach to rozsypujacy sie mechanicznie i blacharsko paździerz. Rdza, szczeliny +/- 3cm, przedmuchane - dziurawe wydechy, silniki pracujace jak sieczkarnie... Generalnie same smakołyki, do wyboru do koloru.

Jak ktos sie pyta czy lepsze 10 czy 14 letnie auto, to chyba mu nie
zalezy lsniacym lakierze ?

Sierra, bordowa, tlumik wymienic, weze paliwowe wymienic i nie mierzyc
szczelin, a bedzie jeszcze jezdzila pare lat :-)

On Sat, 24 Jan 2009 13:15:54 +0100,  DoQ wrote:

J.F. pisze:

Sierra, bordowa, tlumik wymienic, weze paliwowe wymienic i nie mierzyc
szczelin, a bedzie jeszcze jezdzila pare lat :-)

Albo i nie, bo dla niekorych inwestycja 800pln w samochod wart 1500pln
to bariera nie do pokonania. Wiec albo bedzie jezdzil az sie calkiem
rozp... albo owinie drutem i  "tez bedzie dobrze" ;)

*J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Sierra, bordowa, tlumik wymienic, weze paliwowe wymienic i nie mierzyc
szczelin, a bedzie jeszcze jezdzila pare lat :-)

Albo i nie, bo dla niekorych inwestycja 800pln w samochod wart 1500pln to bariera nie do pokonania. Wiec albo bedzie jezdzil az sie calkiem rozp... albo owinie drutem i  "tez bedzie dobrze" ;)

Ale sierra nie wymaga inwestowania 800zl :-)

J.F. pisze:

Albo i nie, bo dla niekorych inwestycja 800pln w samochod wart 1500pln to bariera nie do pokonania. Wiec albo bedzie jezdzil az sie calkiem rozp... albo owinie drutem i  "tez bedzie dobrze" ;)

Ale sierra nie wymaga inwestowania 800zl :-)

Dnia Sat, 24 Jan 2009 19:45:09 +0100, DoQ napisał(a):

Ale sierra nie wymaga inwestowania 800zl :-)

No skad :) Co za problem kupic Sierre w stanie kolekcjonerskim za
2000pln, na allegro jest takich na peczki:D

Dnia Sat, 24 Jan 2009 13:15:54 +0100, DoQ napisał(a):

Albo i nie, bo dla niekorych inwestycja 800pln w samochod wart 1500pln
to bariera nie do pokonania. Wiec albo bedzie jezdzil az sie calkiem
rozp... albo owinie drutem i  "tez bedzie dobrze" ;)

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Sat, 24 Jan 2009 13:15:54 +0100, DoQ napisał(a):

Albo i nie, bo dla niekorych inwestycja 800pln w samochod wart 1500pln to bariera nie do pokonania. Wiec albo bedzie jezdzil az sie calkiem rozp... albo owinie drutem i  "tez bedzie dobrze" ;)

Oglądałem parę dni temu sierrę bez takich przypadłości jakie opisałeś,
jedyny feler do uwalony któryś czujnik ABS-u. Cena - 1300zł.

Dnia Mon, 26 Jan 2009 17:33:46 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Oglądałem parę dni temu sierrę bez takich przypadłości jakie opisałeś,
jedyny feler do uwalony któryś czujnik ABS-u. Cena - 1300zł.

Miała klimę? :>

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Mon, 26 Jan 2009 17:33:46 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Oglądałem parę dni temu sierrę bez takich przypadłości jakie opisałeś,
jedyny feler do uwalony któryś czujnik ABS-u. Cena - 1300zł.

Miała klimę? :>

Nie. Za to wiem, gdzie jest sama klima :D

Dnia Wed, 28 Jan 2009 18:11:40 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Ja też wiem. U Rafała, w którymś z kartonów. ;)

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Wed, 28 Jan 2009 18:11:40 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Ja też wiem. U Rafała, w którymś z kartonów. ;)

Do sierry?

Dnia Thu, 29 Jan 2009 16:03:17 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Ja też wiem. U Rafała, w którymś z kartonów. ;)

Do sierry?

Do Bety, ale jak Cię znam, to niewystarczający powód do tego, by się nią
nie zainteresować. Wszak to też stare RWD. ;)

Dnia Fri, 23 Jan 2009 23:21:16 +0100, DoQ napisał(a):

Sierrę. 

Niestety wiekszosc z tego co widac na ulicach to rozsypujacy sie
mechanicznie i blacharsko paździerz. Rdza, szczeliny +/- 3cm,
przedmuchane - dziurawe wydechy, silniki pracujace jak sieczkarnie...
Generalnie same smakołyki, do wyboru do koloru.

czy np 13-14 letniego VW czy Opla ktore niby maja opinie o wiele bardziej
niezawodnych.

Dnia Fri, 23 Jan 2009 17:13:57 +0100, Tomek napisał(a):

W tym wieku każde będzie zawodne. Jeździłem Astrą F 1,6 1993r.. Silnik

które robiłem powinna się lepiej sprawowac. Największym problemem była rdza.
1000 zł włożysz w każdym samochodzie na wymianę
rozrządu/akumulatora/klocków/ itd.

Jak to dobrze, że moja ścierka z 1992 tego nie wie :D

On Mon, 26 Jan 2009 18:50:09 +0100,  Tomek wrote:

Jak to dobrze, że moja ścierka z 1992 tego nie wie :D

Zacznij nią jeździc to się dowie  :)

Dnia Mon, 26 Jan 2009 18:50:09 +0100, Tomek napisał(a):

Jak to dobrze, że moja ścierka z 1992 tego nie wie :D

Zacznij nią jeździc to się dowie  :)