Witam,

założenia:
<15 tysięcy
kombi
możliwie wygodny, mało awaryjny
rocznik 98-2000
diesel albo benzyna + gaz

Wiem jedno - raczej nie chcę opla. Blachy ma fatalne, perspektywa robienia
blachary zaraz po kupieniu, no bo tak 10 lat to już powoli się w oplach
zaczyna sypać, napawa mnie przerażeniem.

Kolega, który jest fanem francuzów i mówi, ze wszystkie opinie negatywne to
są przesądy, poleca:

Citroen Xsara, 98, 99 kombi
2.0 HDI

Argument jest taki, że blachy w citroenach są ocynkowane i przez to są
supertrwałe, nie ma z nimi problemu.
Pytnaie, czy to prawda? Czy prawdą też jest to, że części do niego będą dużo
droższe niż np. do opla?

No i ponoć bardzo udany model, dobre zawieszenie jak na nasze drogi. Z
zewnatrz wyglada nie najgorzej, w srodku średnio.

No i czytając drugi wątek, zacząłem się zastanawiać nad Fordem Scorpio. Za
15 tysięcy mógłbym mieć rocznik 99 z gazem (2.3L automat). Wprawdzie z
zewnątrz wygląda ochydnie, te światła to koszmar jakiś, za to w środku
rzeczywiście prawie jak limo.

Proszę o poradę. Może coś innego w takiej klasie, jak Scorpio, żeby po prostu poczuć się w takim aucie jak w krążowniku:)

back pisze:

Kolega, który jest fanem francuzów i mówi, ze wszystkie opinie negatywne to
są przesądy, poleca:

Citroen Xsara, 98, 99 kombi
2.0 HDI

HDI dopiero od 2000 roku. Wcześniej było 1.9D i 1.9 TD

Argument jest taki, że blachy w citroenach są ocynkowane i przez to są
supertrwałe, nie ma z nimi problemu.

Prawda. Rdzewieją tylko powypadkowe egzemplarze.

Pytnaie, czy to prawda? Czy prawdą też jest to, że części do niego będą dużo
droższe niż np. do opla?

Części są tanie, dużo zamienników. Teraz nawet w ASO ceny są przystępne do starszych modeli.

No i ponoć bardzo udany model, dobre zawieszenie jak na nasze drogi. Z
zewnatrz wyglada nie najgorzej, w srodku średnio.

Po kupnie licz się z wydatkiem ok 700-1000 zł na zrobienie tylnego zawieszenia - zwykle po 100-150 kkm trzeba robić belkę. Czyli na pewno w używanym aucie (jest to dobry argument to stargowania ceny). Po za tym nic cię nie zaskoczy kosztowo.

założenia:
<15 tysięcy
kombi
możliwie wygodny, mało awaryjny
rocznik 98-2000
diesel albo benzyna + gaz

jesli wyglad nie jest najwazniejszy a chcesz miec zupelnie bezproblemowe
autko to Corolla e11 :)

nie rdzewieje, nie psuje sie.

No i czytając drugi wątek, zacząłem się zastanawiać nad Fordem Scorpio.
Za

15 tysięcy mógłbym mieć rocznik 99 z gazem (2.3L automat). Wprawdzie z
zewnątrz wygląda ochydnie, te światła to koszmar jakiś, za to w środku
rzeczywiście prawie jak limo.

Proszę o poradę. Może coś innego w takiej klasie, jak Scorpio, żeby po
prostu poczuć się w takim aucie jak w krążowniku:)

za te pieniadze nic o podobnym komforcie nie znajdziesz. no moze ewentualnie
Omege B ale jak nie chcesz Opla to odpada ;)

PS. Stare fordy ruda zjada dokladnie tak samo jak Ople


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

<15 tysięcy

Proszę o poradę. Może coś innego w takiej klasie, jak Scorpio, żeby po
prostu poczuć się w takim aucie jak w krążowniku:)

za te pieniadze nic o podobnym komforcie nie znajdziesz. no moze
ewentualnie Omege B ale jak nie chcesz Opla to odpada ;)

Nieprawda, znajdzie:

605, Safrane, XM.

In article   says...

Nieprawda, znajdzie:

605, Safrane, XM.

Oczywiście, przecież Peugeot 605 Break i Renault Safrane Nevada stoją
niemal na każdym rogu. A zaraz obok nich stoi mało awaryjny Citroen XM
Break.

To tak w kontekście spełniania niektórych wymagań twórcy wątku.

--
GG #1667593

Nieprawda, znajdzie:

605, Safrane, XM.

o ile sie nie myle to tylko XM wystepuje w wersji kombi a pozostałe to
egzotyka na rynku PL


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

> Proszę o poradę. Może coś innego w takiej klasie, jak Scorpio, żeby po
> prostu poczuć się w takim aucie jak w krążowniku:)

za te pieniadze nic o podobnym komforcie nie znajdziesz. no moze ewentualnie
Omege B ale jak nie chcesz Opla to odpada ;)

spokojnie - o lancii kappie slyszales?

back napisał(a):

No i czytając drugi wątek, zacząłem się zastanawiać nad Fordem Scorpio. Za
15 tysięcy mógłbym mieć rocznik 99 z gazem (2.3L automat). Wprawdzie z
zewnątrz wygląda ochydnie, te światła to koszmar jakiś, za to w środku
rzeczywiście prawie jak limo.

wieloryb ci sie nie podoba ?
dziwny jakis jesteś :P

Proszę o poradę. Może coś innego w takiej klasie, jak Scorpio, żeby po prostu poczuć się w takim aucie jak w krążowniku:)

licz się ze  spalaniem 0k 18-20 l/Pb95

pozdr, r
--
Jeszcze ze mną nie najgorzej: co prawda już nie wierzę, że przyjdzie św. Mikołaj,
ale ciągle mam nadzieję, że przyjdzie Królewna Śnieżka

No i czytając drugi wątek, zacząłem się zastanawiać nad Fordem Scorpio.
Za
15 tysięcy mógłbym mieć rocznik 99 z gazem (2.3L automat). Wprawdzie z
zewnątrz wygląda ochydnie, te światła to koszmar jakiś, za to w środku
rzeczywiście prawie jak limo.

wieloryb ci sie nie podoba ?
dziwny jakis jesteś :P

Mnie też się na początku nie podobał:) Po jakimś czasie się przełamałem i
teraz bardzo mi się podoba:)

licz się ze  spalaniem 0k 18-20 l/Pb95

Albo Ty coś miałeś nie tak z tym wielorybem albo masz cegłę zamiast buta.
Tyle to spalają cosy i to LPG po mieście.

http://ford-scorpio.pl/forum/viewtopic.php?t=13443&highlight=spalanie
http://ford-scorpio.pl/forum/viewtopic.php?t=6464&highlight=spalanie

2.3 z ASB z tego co czytałem na forum palą średnio maks 15l LPG (przy
maksymalnym założeniu 18l miasto, 13 trasa), ale częściej spotyka się
spalanie ~ 12-12,5 (Miasto 15, trasa 10).

"Robert Steward"  wrote in message

back napisał(a):

> No i czytając drugi wątek, zacząłem się zastanawiać nad Fordem
> Scorpio. Za 15 tysięcy mógłbym mieć rocznik 99 z gazem (2.3L
> automat). Wprawdzie z zewnątrz wygląda ochydnie, te światła to
> koszmar jakiś, za to w środku rzeczywiście prawie jak limo.

wieloryb ci sie nie podoba ?
dziwny jakis jesteś :P


> Proszę o poradę. Może coś innego w takiej klasie, jak Scorpio, żeby po
> prostu poczuć się w takim aucie jak w krążowniku:)

licz się ze  spalaniem 0k 18-20 l/Pb95

I tutaj akurat byś się zdziwił, bo mi skorupa 2.9 24v cosworth, z automatem
(bo innych nie było), jadła w Krakowie 13-14/100.

Jurand.

Jurand napisał(a):

I tutaj akurat byś się zdziwił, bo mi skorupa 2.9 24v cosworth, z automatem
(bo innych nie było), jadła w Krakowie 13-14/100.

pozazdrościć :)

honda civic 1.4 (90PS) pali mi w miescie ok 10 l/100
a komfort jazdy jakiś inny :D

pozdr, r

--
Jeszcze ze mną nie najgorzej: co prawda już nie wierzę, że przyjdzie św. Mikołaj,
ale ciągle mam nadzieję, że przyjdzie Królewna Śnieżka

No i czytając drugi wątek, zacząłem się zastanawiać nad Fordem Scorpio. Za
15 tysięcy mógłbym mieć rocznik 99 z gazem (2.3L automat). Wprawdzie z
zewnątrz wygląda ochydnie, te światła to koszmar jakiś, za to w środku
rzeczywiście prawie jak limo.

Scorpio ładne jest. Z zewnątrz też. Tylko że kombi ma tył jak stary model :(

Ja na Twoim miejscu pomyślałbym o czyś takim:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2752322

+ sekwencja ale to dość wysokie koszty utrzymania.

Albo takie:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4140796

Tylko to jednak większe pojazdy. Jak mniejsze to BMW E36 325 + sekwencja lub (jeśli ma być oszczędnie) 318 TDS.


Pozdrawiam

Ja na Twoim miejscu pomyślałbym o czyś takim:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2752322

+ sekwencja ale to dość wysokie koszty utrzymania.

Albo takie:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4140796

Tylko to jednak większe pojazdy. Jak mniejsze to BMW E36 325 + sekwencja lub (jeśli ma być oszczędnie) 318 TDS.

Jaki jest sens kupowania czternastoletniego auta z przebiegiem pewnie 350 tys. jak można mieć za te pieniądze coś o 6 lat młodszego?


--
Pozdrawiam,
Mumin

Jaki jest sens kupowania czternastoletniego auta z przebiegiem pewnie 350
tys. jak można mieć za te pieniądze coś o 6 lat młodszego?

Wszystko zależy. Czasami auto kilka lat starsze ale lepszej klasy może się
okazać trafniejszym wyborem. I to nie tylko w kontekście wygody.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4140796

Tylko to jednak większe pojazdy. Jak mniejsze to BMW E36 325 + sekwencja lub (jeśli ma być oszczędnie) 318 TDS.

Jaki jest sens kupowania czternastoletniego auta z przebiegiem pewnie 350 tys. jak można mieć za te pieniądze coś o 6 lat młodszego?

Taki że to starsze może być o wiele nowocześniejsze, lepsze, bardziej niezawodne, komfortowe i w ogóle do wspomnianej Xsary nie ma porównania :)

Ludzie latają samolotami 15-30 letnimi, pływają statkami znacznie starszymi dlaczego 15 letni samochód miałby iść w odstawkę?



Pozdrawiam

Michał pisze:

Jaki jest sens kupowania czternastoletniego auta z przebiegiem pewnie 350 tys. jak można mieć za te pieniądze coś o 6 lat młodszego?

Taki że to starsze może być o wiele nowocześniejsze, lepsze, bardziej niezawodne, komfortowe i w ogóle do wspomnianej Xsary nie ma porównania :)

Ludzie latają samolotami 15-30 letnimi, pływają statkami znacznie starszymi dlaczego 15 letni samochód miałby iść w odstawkę?

Moze byc bardziej nowoczesniejsze, ale nie musi. Tez jestem za tym ,aby kupowac w miare mozliwosc samochody jak najmlodsze.
Po kilkunastu latach materialy zaczynaja nawet z racji swojego wieku psuć się. I tak wentylatory zaczynaja skrzypiec, wszelkie gumy i uszczelki parcieją, zarowki sie przepalają, cos sie zacina, cos nie zamyka itd...


--
Pozdrawiam
slavs

Michał pisze:

Taki że to starsze może być o wiele nowocześniejsze, lepsze, bardziej niezawodne, komfortowe i w ogóle do wspomnianej Xsary nie ma porównania :)

Ludzie latają samolotami 15-30 letnimi, pływają statkami znacznie starszymi dlaczego 15 letni samochód miałby iść w odstawkę?

Choćby z powodów ekologicznych - 15-letni diesel z EURO1 nie wjedzie do centrum Berlina.
15-letnie auto statystycznie będzie miało bliżej 500 kkm niż 5 letnie.
Kupując 5-letnie auto trudniej trafić na minę (powypadkową, czy zatuszowaną jakąś poważną usterkę).
Łatwiej trafić 5-letnie auto ze sprawnymi poduszkami powietrznymi, ABS, klimatyzacją.

itd. itp.

jahu pisze:

Choćby z powodów ekologicznych - 15-letni diesel z EURO1 nie wjedzie do centrum Berlina.
15-letnie auto statystycznie będzie miało bliżej 500 kkm niż 5 letnie.
Kupując 5-letnie auto trudniej trafić na minę (powypadkową, czy zatuszowaną jakąś poważną usterkę).
Łatwiej trafić 5-letnie auto ze sprawnymi poduszkami powietrznymi, ABS, klimatyzacją.

za 3 lata obecnie 5 letni diesel z euro 3 tez nie wjedzie do centrum berlina, chyba ze bedzie mial FAP'a

Choćby z powodów ekologicznych - 15-letni diesel z EURO1 nie wjedzie do centrum Berlina.
15-letnie auto statystycznie będzie miało bliżej 500 kkm niż 5 letnie.
Kupując 5-letnie auto trudniej trafić na minę (powypadkową, czy zatuszowaną jakąś poważną usterkę).
Łatwiej trafić 5-letnie auto ze sprawnymi poduszkami powietrznymi, ABS, klimatyzacją.

Nie piszę o dziwactwach typu Diesel bo to trochę chory napęd do samochodu ale o benzyna/gaz. Na gazie przy dobrej instalacji wtryskowej każde auto jest ekologiczne bo każde dziecko po lekcji gimnazjum wie jakie są produkty spalania propan-butanu.

Aha, pomijam faszystów z unii martwiących się o "emisję CO2" i polecam złożenie im katalizatorów na ryje. Oby tylko takie by nie mogli już nie więcej mówić...


Pozdrawiam

On Fri, 11 Jan 2008 17:39:05 +0100,  Michał wrote:

Nie piszę o dziwactwach typu Diesel bo to trochę chory napęd do
samochodu ale o benzyna/gaz. Na gazie przy dobrej instalacji wtryskowej
każde auto jest ekologiczne bo każde dziecko po lekcji gimnazjum wie
jakie są produkty spalania propan-butanu.

A co ucza w gimnazjum na temat produktow spalania ON ?

J.

Michał pisze:

Taki że to starsze może być o wiele nowocześniejsze, lepsze, bardziej niezawodne, komfortowe i w ogóle do wspomnianej Xsary nie ma porównania :)

Ludzie latają samolotami 15-30 letnimi, pływają statkami znacznie starszymi dlaczego 15 letni samochód miałby iść w odstawkę?

Wierzysz w to co piszesz? 15 letnie nowocześniejsze od od 6 letniego... Może być lepiej wyposażone, ale na pewno nie nowocześniejsze.


--
Pozdrawiam,
Mumin

"Mumin"  wrote in message

> Michał pisze:
>>
>> Taki że to starsze może być o wiele nowocześniejsze, lepsze, bardziej
>> niezawodne, komfortowe i w ogóle do wspomnianej Xsary nie ma
>> porównania :)
>>
>> Ludzie latają samolotami 15-30 letnimi, pływają statkami znacznie
>> starszymi dlaczego 15 letni samochód miałby iść w odstawkę?
>>
>

Wierzysz w to co piszesz? 15 letnie nowocześniejsze od od 6 letniego...
Może być lepiej wyposażone, ale na pewno nie nowocześniejsze.

A co ma wiek do nowoczesności?

Jurand.

On Sat, 12 Jan 2008 23:14:37 +0100,  Jurand wrote:

Wierzysz w to co piszesz? 15 letnie nowocześniejsze od od 6 letniego...
Może być lepiej wyposażone, ale na pewno nie nowocześniejsze.

A co ma wiek do nowoczesności?

A jak moze byc nowoczesne cos zaprojektowane 20 lat temu ?

J.

J.F. pisze:

Wierzysz w to co piszesz? 15 letnie nowocześniejsze od od 6 letniego...
Może być lepiej wyposażone, ale na pewno nie nowocześniejsze.

>> A co ma wiek do nowoczesności?
A jak moze byc nowoczesne cos zaprojektowane 20 lat temu ?

Imho w kwestii pewnych rozwiązań technicznych:

- nowocześniejszy jest ABS opracowany lat temu 15 od braku absu, opracowanego dziś

- nowocześniejsze jest lusterko foto-elektro-mada-faka-chromatyczne od lusterka nowocześnie ściemnianego w nocy prawą ręką

- nowocześniejsza jest klima opracowana lat temu 10 od braku klimy opracowanego w tym roku ;)

Etc ...

(HINT - wyposażenie nowych clio, thali, loganów, etc)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Rafał "SP" Gil pisze:

A jak moze byc nowoczesne cos zaprojektowane 20 lat temu ?

Imho w kwestii pewnych rozwiązań technicznych:

- nowocześniejszy jest ABS opracowany lat temu 15 od braku absu, opracowanego dziś

No to napisałem, że może być lepiej wyposażony, ale na pewno nie nowocześniejszy.

--
Pozdrawiam,
Mumin

In the darkest hour on Sun, 13 Jan 2008 16:44:44 +0100,
Rafał "SP" Gil  screamed:

Imho w kwestii pewnych rozwiązań technicznych:

- nowocześniejszy jest ABS opracowany lat temu 15 od braku absu,
opracowanego dziś

W kwestii formalnej - jak można opracować brak ABSu? ;)

- nowocześniejsza jest klima opracowana lat temu 10 od braku
klimy opracowanego w tym roku ;)

Jak wyżaj.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:222B ]
[ 17:27:52 user up 11585 days,  5:22,  1 user, load average: 0.02, 0.00, 0.68 ]

                  I have been dying since the day I was born.

Jurand pisze:

A co ma wiek do nowoczesności?

Nic, zupełnie nic. :)


--
Pozdrawiam,
Mumin

Scorpio ładne jest. Z zewnątrz też. Tylko że kombi ma tył jak stary model
:(

Tył jest lekko zliftowany. Nie ma srebrnej listwy. Ale generalnie to fakt,
nie postarali się:/

Użytkownik "back" napisał:

Proszę o poradę. Może coś innego w takiej klasie, jak Scorpio, żeby po
prostu poczuć się w takim aucie jak w krążowniku:)

A japonczyki kolega lubi? ;)
Moze Mitsubishi Galant EA5W, 99- w gore, 2.5V6 z sekwencja LPG.

Pakowne, fajne zawieszenie, a silniczek tylko mruczy (163KM).
Ewentualnie 2.0 (136KM), diesla nie tykac w tym egzemplarzu.

Powodzenia!

A japonczyki kolega lubi? ;)
Moze Mitsubishi Galant EA5W, 99- w gore, 2.5V6 z sekwencja LPG.

Pakowne, fajne zawieszenie, a silniczek tylko mruczy (163KM).
Ewentualnie 2.0 (136KM), diesla nie tykac w tym egzemplarzu.

Rewelacja:) Ewentualnie Carisma. Za 15k można dorwać coś koło 2000r.

A japonczyki kolega lubi? ;)
Moze Mitsubishi Galant EA5W, 99- w gore, 2.5V6 z sekwencja LPG.

A cos wiecej o tym czyms (samym aucie i silniku) bo sie przymierzam powoli
do zmiany i galancik tez wchodzi w gre.

Użytkownik  napisał w wiadomoœci:

A japonczyki kolega lubi? ;)
Moze Mitsubishi Galant EA5W, 99- w gore, 2.5V6 z sekwencja LPG.

A cos wiecej o tym czyms (samym aucie i silniku) bo sie przymierzam powoli
do zmiany i galancik tez wchodzi w gre.

Wiecej info jest tez na forum: http://tiny.pl/pnd7
Jak Cie cos dokladniej nurtuje to pisz na priv, odpowiem w miare spostrzezen
z uzytkowania itp.

back pisze:

Witam,

założenia:
<15 tysięcy
kombi
możliwie wygodny, mało awaryjny
rocznik 98-2000
diesel albo benzyna + gaz

Uciułaj jeszcze trochę pieniędzy i kup coś porządnego np. http://moto.allegro.pl/item290773769_mitsubishi_galant_2_4_gdi_2000r_.html
Szukanie aut do 15 tysięcy nie ma sensu, większość to odpicowany szrot.

--
      _,.-"``````````````````"'-.
  (}<`     Pozdrowienia   :
  [] ``'-.   Hautameki      :
  /\      `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"

<15 tysięcy
kombi
możliwie wygodny, mało awaryjny
rocznik 98-2000
diesel albo benzyna + gaz

mazda 626 V za te pieniądze do wzięcia dość łatwo :)

--
Pozdrawiam
Lewis

Wiem jedno - raczej nie chcę opla. Blachy ma fatalne, perspektywa robienia
blachary zaraz po kupieniu, no bo tak 10 lat to już powoli się w oplach
zaczyna sypać, napawa mnie przerażeniem.

Jaaaasne. Twoja znajomość Opli zatrzymała się chyba na poziomie modeli
z lat 80/90.

Jaaaasne. Twoja znajomość Opli zatrzymała się chyba na poziomie modeli
z lat 80/90.

astry I (czyli nawet do 2000r) i pierwsze omegi jadło jak złoto ;)


za <15tys nie kupi omegi C no ale B powyzej 97r ciut poprawiono w tej
kwestii.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

Scyzoryk  napisał(a):

> Jaaaasne. Twoja znajomość Opli zatrzymała się chyba na poziomie modeli
> z lat 80/90.

astry I (czyli nawet do 2000r) i pierwsze omegi jadło jak złoto ;)

Trochę nietrafione porównanie z tym złotem


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

astry I (czyli nawet do 2000r) i pierwsze omegi jadło jak złoto ;)

Trochę nietrafione porównanie z tym złotem

nie chodziło o złoto jako złoto tylko powiedzenie :) Rownie dobrze moglo byc
....jadło jak ta lala ;)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550