Grupy dyskusyjne   »   Długość parkowania a nowy parkometr

Długość parkowania a nowy parkometr



1 Data: Czerwiec 10 2013 17:02:40
Temat: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Irena 

Witam

Dzisiaj po raz pierwszy przyszło mi skorzystać
z nowego parkometru.
Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego
nie znalazłam sposobu by podać na jak długo
chcę zostawić samochód w przypadku płacenia
kartą miejską.
Na szczęście miałam trochę bilonu i wartość
wrzuconych monet określiła długość parkowania.
Jak to jednak zrobić w przypadku karty miejskiej?

Pozdrawiam
Irena



2 Data: Czerwiec 10 2013 17:24:44
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Irena,

Monday, June 10, 2013, 5:02:40 PM, you wrote:

Dzisiaj po raz pierwszy przyszło mi skorzystać
z nowego parkometru.
Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego
nie znalazłam sposobu by podać na jak długo
chcę zostawić samochód w przypadku płacenia
kartą miejską.
Na szczęście miałam trochę bilonu i wartość
wrzuconych monet określiła długość parkowania.
Jak to jednak zrobić w przypadku karty miejskiej?

Domyślam się, że chodzi o Washington, DC.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

3 Data: Czerwiec 10 2013 17:31:37
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Irena 

Dzisiaj po raz pierwszy przyszło mi skorzystać
z nowego parkometru.
Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego
nie znalazłam sposobu by podać na jak długo
chcę zostawić samochód w przypadku płacenia
kartą miejską.
Na szczęście miałam trochę bilonu i wartość
wrzuconych monet określiła długość parkowania.
Jak to jednak zrobić w przypadku karty miejskiej?

Domyślam się, że chodzi o Washington, DC.

Tak, chodzi o Warszawę. Ale to nie jest ważne. Dotyczy
nowych parkometrów gdziekolwiek są. Jeśli w tej chwili
są tylko w Warszawie, to pewnie wkrótce będą także
i w innych miejscach.
Przy okazji, znalazłam w Internecie film instruktażowy:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,nowe-parkomaty-tylko-dla-polakow,65162.html
ale pokazuje oczywiście tylko wariant z bilonem. :-(

Pozdrawiam
Irena

4 Data: Czerwiec 10 2013 18:34:52
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-06-10 17:31, Irena pisze:

Dzisiaj po raz pierwszy przyszło mi skorzystać
z nowego parkometru.
Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego
nie znalazłam sposobu by podać na jak długo
chcę zostawić samochód w przypadku płacenia
kartą miejską.
Na szczęście miałam trochę bilonu i wartość
wrzuconych monet określiła długość parkowania.
Jak to jednak zrobić w przypadku karty miejskiej?

Domyślam się, że chodzi o Washington, DC.

Tak, chodzi o Warszawę. Ale to nie jest ważne.

Pewnie nie widział takiego parkomatu i myśli, że tylko
w stolicy takie cuda :) Zwiększenie czasy/opłaty to
się jakoś robiło +/-

Dotyczy
nowych parkometrów gdziekolwiek są. Jeśli w tej chwili
są tylko w Warszawie, to pewnie wkrótce będą także
i w innych miejscach.

Pierwsza była chyba Łódź z tymi wynalazkami. Osobiście
wolę korzystać np. ze SkyCash czy z mPay.

5 Data: Czerwiec 10 2013 14:02:51
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor:

W dniu poniedziałek, 10 czerwca 2013 18:34:52 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:

W dniu 2013-06-10 17:31, Irena pisze:

>>> Dzisiaj po raz pierwszy przyszło mi skorzystać

>>> z nowego parkometru.

>>> Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego

>>> nie znalazłam sposobu by podać na jak długo

>>> chcę zostawić samochód w przypadku płacenia

>>> kartą miejską.

>>> Na szczęście miałam trochę bilonu i wartość

>>> wrzuconych monet określiła długość parkowania.

>>> Jak to jednak zrobić w przypadku karty miejskiej?

>

>> Domyślam się, że chodzi o Washington, DC.

>

> Tak, chodzi o Warszawę. Ale to nie jest ważne.



Pewnie nie widział takiego parkomatu i myśli, że tylko

w stolicy takie cuda :) Zwiększenie czasy/opłaty to

się jakoś robiło +/-



> Dotyczy

> nowych parkometrów gdziekolwiek są. Jeśli w tej chwili

> są tylko w Warszawie, to pewnie wkrótce będą także

> i w innych miejscach.



Pierwsza była chyba Łódź z tymi wynalazkami. Osobiście

wolę korzystać np. ze SkyCash czy z mPay.

Łódź odpowiada. Pies ich jebał z tymi nowymi parkomatami. W stary się wrzucało kasę i wyskakiwała kartka. W nowym trzeba wpisać numer rejestracyjny. No żesz kurwa jego mać. Do tej pory nie nauczyłem się wpisywania numeru. Wyświetlanie tego co się wpisuje działa z opóźnieniem. Klawisz ciśnę do momentu aż się pojawi na wyświetlaczu i mam 10 takich samych liter. Do tego jakiś debil, powtarzam debil, jeszcze raz debil, zrobił klawiaturę abcde a nie qwerty. Do tego są miejsca w których z reguły nie ma papieru na kwitki. Kasę łyka kwitka nie ma a numer wpisany nijak się ma do prawdziwego. W zwyczaju mam jak nie wykorzystałem calego czasu oddawanie kwitka takiemu co akurat podjeżdża. Takie zachowanie powinno stać się dobrym obyczajem.

6 Data: Czerwiec 10 2013 23:42:32
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **   pisze tak:

W nowym trzeba wpisać numer rejestracyjny. No żesz kurwa jego mać.

ale zryty beret wymyślał ten numer rejestracyjny.

Jak to dobrze że mieszkam w regionie zapóźnionym gospodarczo ;)

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

7 Data: Czerwiec 10 2013 15:57:41
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor:

W dniu poniedziałek, 10 czerwca 2013 23:42:32 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:

na  ** p.m.s **   pisze tak:



> W nowym trzeba wpisać numer rejestracyjny. No żesz kurwa jego mać..



ale zryty beret wymyślał ten numer rejestracyjny.



Jak to dobrze że mieszkam w regionie zapóźnionym gospodarczo ;)



--

    Piter

    vw golf  mk2 1.3 '87

    vw passat B5 1.6 '98

Nie bój. U Ciebie też jakiegoś kfiatka posadzą w materii opłat za parkowanie. W Łodzi są przebiegli bo cały czas łażą ludki z aparatami fotograficznymi i cykają zdjecia jak się czas skończy albo nie ma kwita za szybą. Ale i na to jest sposób. Jest z tym trochę zabawy. Zgodnie z prawem jeśli do naliczania opłat i kar też używa się urządzeń na przykład wagi w sklepie spożywczym. To takie urządzenie musi mieć co jakiś czas robione badanie i legalizację w Urzędzie Miar. Nawet metrowy kijek w sklepie z tasiemkami legalizację musi mieć. Trafiło na znajomego. Zapłacił ale numer przez zjebany sposób wpisywania nie był jego. Parkomat kartki nie wydał bo zabrakło papieru. Dostał kwit że ma karę zapłacić. Znajomemu łatwiej bo to papuga i się zna. Od razu tamtych od parkomatów poinformował że maja oddać sprawę do sądu bo nie zapłaci. I oddali. A on w sądzie poprosił, opierając się na stosownych przepisach, o pokazanie legalizacji zegarka w aparacie fotograficznym. Oczywiście nie mieli. Sędzia mógł jedynie rozłożyć ręce i umorzyć sprawę.

8 Data: Czerwiec 10 2013 23:03:16
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Marcin Kiciński 

W dniu poniedziałek, 10 czerwca 2013 23:42:32 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:

na  ** p.m.s **   pisze tak:


Jak to dobrze że mieszkam w regionie zapóźnionym gospodarczo ;)


W Katowicach też takich nie ma, ale to chyba nie efekt gospodarczego
zapóźnienia tylko zdrowego rozsądku ;) Po prostu takie parkomaty już
tu kiedyś były i zostały zlikwidowane...

Pozdrawiam
MK

9 Data: Czerwiec 11 2013 17:26:34
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-06-11 08:03, Marcin Kiciński pisze:
(...)

W Katowicach też takich nie ma, ale to chyba nie efekt gospodarczego
zapóźnienia tylko zdrowego rozsądku ;) Po prostu takie parkomaty już
tu kiedyś były i zostały zlikwidowane...

Były takie? Wiem, że jakieś podobne były (a może i są nadal) w
Częstochowie i po skargach mieszkańców zmienili oprogramowanie
i nie trzeba wprowadzać numeru rejestracyjnego.

10 Data: Czerwiec 11 2013 13:12:19
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Marcin Kiciński 

W dniu wtorek, 11 czerwca 2013 17:26:34 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:

W dniu 2013-06-11 08:03, Marcin Kiciński pisze:

Były takie? Wiem, że jakieś podobne były (a może i są nadal) w

Częstochowie i po skargach mieszkańców zmienili oprogramowanie

i nie trzeba wprowadzać numeru rejestracyjnego.

Były. Wpisywało się część numeru - cały się nie mieścił (ciekawe,
jak się trafiły dwa podobne ;)). Opłata była ściągana z karty
czipowej, którą kupowało się lub doładowywało w wybranych kioskach.
Ten sam system działał w Bielsku-Białej (nie wiem czy jeszcze jest),
zatem może w Częstochowie też?

Pozdrawiam
MK

11 Data: Czerwiec 11 2013 14:19:21
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor:

W dniu wtorek, 11 czerwca 2013 22:12:19 UTC+2 użytkownik Marcin Kiciński napisał:

W dniu wtorek, 11 czerwca 2013 17:26:34 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:

> W dniu 2013-06-11 08:03, Marcin Kiciński pisze:

>

> Były takie? Wiem, że jakieś podobne były (a może i są nadal) w

>

> Częstochowie i po skargach mieszkańców zmienili oprogramowanie

>

> i nie trzeba wprowadzać numeru rejestracyjnego.



Były. Wpisywało się część numeru - cały się nie mieścił (ciekawe,

jak się trafiły dwa podobne ;)). Opłata była ściągana z karty

czipowej, którą kupowało się lub doładowywało w wybranych kioskach.

Ten sam system działał w Bielsku-Białej (nie wiem czy jeszcze jest),

zatem może w Częstochowie też?



Pozdrawiam

MK

Ten co wymyśla takie bzdury jak wpisywanie numeru to wymyśli i od razu ucieka, żeby mu ludzie parasola w dupie nie otworzyli. W Łodzi kiedyś było tak. Stali ludzie i zbierali kasę. Wychodziło że dostają jakiś odcinek i z niego mają przynieść określoną ilość pieniędzy. Co było górką było ich. Dobry system. Sporo miejsc pracy. Co prawda byle jakich ale jednak jakieś były. Pamiętam jak pani co zbierała w miejscu gdzie często stawiałem samochód popłakała się jak zaczęli stawiać pierwsze parkomaty. Nie ze szczęścia płakała tylko dlatego że straci gównianą pracę i nie będzie miała pieniędzy. Pierwsze parkomaty były dobre. Wrzucało się kasę i wypluwały kartkę z godzinami. To zmienili na takie gówno że stoją przed nimi ludzie i się doktoryzują z obsługi. No żesz kurwa jego mać. Trzeba szukać dziury do której kasę się wrzuca. Daję sobie fiuta pociąć w talarki że firmę od parkomatów prowadzi firma założona przez ludzi królika. Wymiana dobrych na gorsze na bank była spowodowana tym żeby przekręcić kasę na darowizny. Kupili w Chinach po 3 tysiące złotych a na kwicie mieli że po 15 tysięcy dolarów. Chińczycy są bardzo elastyczni. Wystawią każdy papier o jaki się ich poprosi. I tak Urząd Skarbowy z Łomży tego nie sprawdzi.

12 Data: Czerwiec 10 2013 23:13:08
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 10 Jun 2013 17:31:37 +0200, Irena napisał(a):

Tak, chodzi o Warszawę. Ale to nie jest ważne. Dotyczy
nowych parkometrów gdziekolwiek są. Jeśli w tej chwili
są tylko w Warszawie, to pewnie wkrótce będą także
i w innych miejscach.

W innych miejscach beda takie, jakie przetarg wygraja :-)

J.

13 Data: Czerwiec 12 2013 14:02:32
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2013-06-10 23:13, J.F. pisze:

Dnia Mon, 10 Jun 2013 17:31:37 +0200, Irena napisał(a):
Tak, chodzi o Warszawę. Ale to nie jest ważne. Dotyczy
nowych parkometrów gdziekolwiek są. Jeśli w tej chwili
są tylko w Warszawie, to pewnie wkrótce będą także
i w innych miejscach.

W innych miejscach beda takie, jakie przetarg wygraja :-)

To się w przetargu wpisze "firma musi mieć zrealizowane wdrożenie systemu w minimum 3 miastach". Proste. Łódź i Wrocław obsługuje ta sama firma. Ciekawe, gdzie jeszcze.


Pozdrawiam,
Jarek

14 Data: Czerwiec 10 2013 17:50:07
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: spider 

W dniu 2013-06-10 17:02, Irena pisze:

Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego
nie znalazłam sposobu by podać na jak długo
chcę zostawić samochód w przypadku płacenia
kartą miejską.

http://www.youtube.com/watch?v=32Uo2bTgv58

15 Data: Czerwiec 10 2013 17:57:25
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Irena 

Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego
nie znalazłam sposobu by podać na jak długo
chcę zostawić samochód w przypadku płacenia
kartą miejską.

http://www.youtube.com/watch?v=32Uo2bTgv58

Dziękuję. To co najbardziej mnie interesuje nie  jest
pokazane zbyt wyraźnie, ale chodzi chyba o to, że każde
naciśnięcie "+" powoduje zwiększenie sumy o 1 zł.
Jeśli źle to odczytałam, to proszę o korektę.
Szkoda, że na samym parkometrze nie jest to jasno
opisane.

Pozdrawiam
Irena

16 Data: Czerwiec 10 2013 18:02:28
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Irena 

Po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego
nie znalazłam sposobu by podać na jak długo
chcę zostawić samochód w przypadku płacenia
kartą miejską.

http://www.youtube.com/watch?v=32Uo2bTgv58

Dziękuję. To co najbardziej mnie interesuje nie  jest
pokazane zbyt wyraźnie, ale chodzi chyba o to, że każde
naciśnięcie "+" powoduje zwiększenie sumy o 1 zł.
Jeśli źle to odczytałam, to proszę o korektę.
Szkoda, że na samym parkometrze nie jest to jasno
opisane.
I jeszcze jedno, ten film nie pokazuje płacenia kartą
miejską jak sugerowałby tytuł lecz kartą zbliżeniową.
Kartę miejską trzeba chyba włożyć w szczelinę, tak
jak przy starych parkometrach.

Pozdrawiam
Irena

17 Data: Czerwiec 10 2013 18:12:17
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: spider 

> I jeszcze jedno, ten film nie pokazuje płacenia kartą
> miejską jak sugerowałby tytuł lecz kartą zbliżeniową.
> Kartę miejską trzeba chyba włożyć w szczelinę, tak
> jak przy starych parkometrach.

Szczelina jest do kart bankomatowych, do miejskich jest miejsce do którego się przykłada.

18 Data: Czerwiec 10 2013 18:14:55
Temat: Re: Długość parkowania a nowy parkometr
Autor: Irena 

> I jeszcze jedno, ten film nie pokazuje płacenia kartą
> miejską jak sugerowałby tytuł lecz kartą zbliżeniową.
> Kartę miejską trzeba chyba włożyć w szczelinę, tak
> jak przy starych parkometrach.

Szczelina jest do kart bankomatowych, do miejskich jest miejsce do którego się przykłada.

Tak, tak. Właśnie znalazłam w Internecie. Dzięki.

Pozdrawiam
Irena

Długość parkowania a nowy parkometr



Grupy dyskusyjne