D80 i Samyang 85mm f/1.4
1 | Data: Listopad 25 2009 16:36:11 |
Temat: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | |
Autor: Marcin | Witam, 2 |
Data: Listopad 25 2009 18:27:49 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: Jacek Czerwinski | Marcin pisze: Witam, Ciągle to słyszę o 1.4 ... Przeciez wolę ustawić na 1.4 i przysłonić do roboczej np. 2.8 niz nastawiać na 2.8... średnica krążka, GO, te rzeczy ... Może trzeba mi się było wychować na 1.8 ? Jakoś "pokolenie" 3.5-5.6 inaczej to postrzega ... ? i ruchliwych dzieciach (mala glebia ostrosci i duza dynamika obiketow w dodatku w nieprzewidywalnychKropką - tak. Z tak jasnym szkłem, tu może ci mocno migać. Ja wolę na włosy, brwi, tkaninę, struny itd. Są opinie o D80 że kiepsko ale dobrze mi idzie. Mam zwykłą matówkę - niektórzy chwalą akcesoryjną, pomyśl o tym. , oraz czy będzie potrafił mierzyć światło?Nie. Najbliższy model jaki może to D200. Coś z ekspozycji zgadnąć na początek i korekta na histogram i/lub kupić światłomierz. Lampy TTL tez nie, tylko tradycyjne z automatyka własną. Sprawdzenie GO przyciskiem w rogu koło obiektywu - tez nie (tylko elektronizowane szkła). 3 |
Data: Listopad 25 2009 18:47:20 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: Paweł W. | Marcin pisze: I jak w koncu bedzie ze wspolpraca tego obiektywu z D80? Rozumiem, ze ostrosc Tak to tylko w Pentaksie. :P (A tak na prawdę - w każdym korpusie Pentaksa, a w przypadku innych producentów - w tych droższych korpusach, jak Nikona D100/D200/D300 i wyższych. Nie wiem, jak w Canonach, czy Sony. O Olympusach i współpracy z m42 nie mam pojęcia. Na pewno w Pentaksie będzie ci też działać stabilizacja (co nie jest jasne w przypadku Sony, bo w Sony kiedyś - A100 - nie trzeba było podawać ogniskowej obiektywu, a w Pentaksie podaje się ogniskową obiektywu manualnego). Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 4 |
Data: Listopad 25 2009 19:16:38 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: jo44 | Paweł W. pisze: O Olympusach i współpracy z m42 nie mam pojęcia.Potwierdzenie tylko z dandelionem. Pomiar światła działa. 5 |
Data: Listopad 25 2009 19:21:04 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: Thomas |
Marcin pisze: W Olkach pomiar swiatla bedzie realizowany, dodatkowo stosujac przejsciowke z chipem bedzie potwierdzenie ostrosci. Thomas 6 |
Data: Listopad 25 2009 20:25:15 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: dominik | Paweł W. wrote: kierunkach). Ale czy aparat bÄdzie potwierdzał ostroć (i jak), oraz czy W sony jak masz przejĹciówkÄ bez elektroniki to aparat nie włÄ cza stabilizacji (wyjÄ tkiem jest A900 i A850). Za to jak jest elektronika to jest podana ogniskowa i stabilizacja działa. Pomiar Ĺwiatła działa nawet z rurÄ od odkurzacza ;) d. 7 |
Data: Listopad 25 2009 19:34:59 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: gr | Przeczytałem sporo dobrych opini nt tego obiektywu i teraz powaznie waham Witam mam ten obiektyw w Canonie, więc nie będe pisał, jak dziala z nikonem ale: - przy jasności 1,4 GO jest tak mała, że obiekty w ruchu (dzieci) bez napędu AF to wogóle nieporozumienie - ten obiektyw nie nadaje się do zdjęć z odległości powyżej 8-9 metrów - to jest idealne szkło do zdjęc portretowych czy studyjnych, ale obiektów raczej statycznych, robionych w studio w odległościach od 1 do 3 -4 metrów. W takich warunkach daje naprawdę bardzo dobre efekty. Radzę dobrze przemyśleć zakup tego szkła - bo może lepiej dołożyć i kupić jakies 1,8 z AF pozdr. GR 8 |
Data: Listopad 25 2009 20:56:05 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: kurdybanek | Radzę dobrze przemyśleć zakup tego szkła - bo może lepiej dołożyć i kupić I to jest głos rozsądku :) 9 |
Data: Listopad 25 2009 21:16:39 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: Jacek Czerwinski | gr pisze: Przeczytałem sporo dobrych opini nt tego obiektywu i teraz powaznie waham sie mam ten obiektyw w Canonie, więc nie będe pisał, jak dziala z nikonem ale:Wiesz co, szkła 1.4 czy 135/2.0 to były jak ja (a i pewnie ty) w pieluchy sikaliśmy. Mam w torbie Nikkora 50/1.4 z 1965 roku. U mnie ma nazwę "Good Morning Vietnam". Sugerujesz, że to były w 100% obiektywy do spokojnych sytuacji? Rozumiem co mówisz, łatwe to nie jest i wymaga dobrego treningu, dobrego wizjera, nawet taktyki, ale w pełni możliwe. Koszt popsutych zdjęć w cyfrze wynosi w zasadzie zero więc walić. - ten obiektyw nie nadaje się do zdjęć z odległości powyżej 8-9 metrów Rozumiem wypowiedź w tym zakresie, w jakim odnosi się do tematyki zdjęć. Nie rozumiem "zakazu" powyżej kilku metrów. Spotkałem się z jednym : m42 które nie ostrzą nieskończoności na Nikonach. Rada zdobycia AF o tej samej ogniskowej zmienia tematykę zdjęć? Czy tylko wygodę? Jakiś sens rada ma, ale w sytuacji pytającego (b.podobnej do mojej) można przeskoczyć na wyższe body (to są zaledwie setki złotych przy odrobinie szczęścia) i mieć pomiar i automatykę ekspozycji. Dla mnie jedyna wada D80 (i szumy >640) 10 |
Data: Listopad 25 2009 23:06:03 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: cichybartko | Jacek Czerwinski pisze: gr pisze: No tak do tego matówka była większa i jaśniejsza (jeśli się nie mylę to teraz lustro jest przepuszczalne i część światła jest tracona przez czujnik AF). A przede wszystkim kiedyś były kliny oraz mikroraster. Na takim cropowym D80 już tak cudownie nie jest. Można kombinować z wymianą matówki ale czy jest sens dla jednego szkła skoro Samyang kosztuje 900zł a za 1500zł można mieć firmowe szkło z AF, który tak jest chwalony w systemie Nikona. Poza tym takie szkło to wydatek na dłuższy czas, więc naprawdę warto się zastanowić. Piszę dla tego że sam bawiłem się manualnym szkłem pod Pentaxem, który najlepiej współpracuje ze wszystkich systemów z m42, poza felerną przejściówką. Mimo posiadania stabilizacji oraz potwierdzenia ostrości wcale tak łatwo nie jest, trudno mówić o jakiejś szybszej fotografii. Zresztą nawet na grupie często padają głosy że ludzie wspomagają się LV przy nastawianiu ostrości, bo to jedyna możliwość żeby się czegoś dopatrzeć. Jakiś sens rada ma, ale w sytuacji pytającego (b.podobnej do mojej) można przeskoczyć na wyższe body (to są zaledwie setki złotych przy odrobinie szczęścia) i mieć pomiar i automatykę ekspozycji. Dla mnie jedyna wada D80 (i szumy >640) No widzisz ktoś może te setki dołożyć właśnie do szkła AF. Moim zdaniem dużo bardziej odczuwalna wygoda niż przeskoczenie z D80 na D200. -- Pozdrawiam. Bartko. 11 |
Data: Listopad 26 2009 05:32:05 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: Jacek Czerwinski | cichybartko pisze: Jacek Czerwinski pisze: Może nie cudownie ale całkiem znośnie, to m.in.prawdziwy pryzmat a nie sklejanka z lusterek (te są ciemne). Mam, używam z manualami, lepiej ustawiam swoim starym chamskim sposobem niż na kropkę.Wiesz co, szkła 1.4 czy 135/2.0 to były jak ja (a i pewnie ty) w pieluchy sikaliśmy. Mam w torbie Nikkora 50/1.4 z 1965 roku. Można kombinować z wymianą matówki ale czy jest sens dla jednego szkła skoro Samyang kosztuje 900zł a za 1500zł można mieć firmowe szkło z AF, który tak jest chwalony w systemie Nikona. Mógłbys mieć rację ... (patrz poniżej)Jakiś sens rada ma, ale w sytuacji pytającego (b.podobnej do mojej) można przeskoczyć na wyższe body (to są zaledwie setki złotych przy odrobinie szczęścia) i mieć pomiar i automatykę ekspozycji. Dla mnie jedyna wada D80 (i szumy >640) Zasugerowalem się swoją własną linią, czyli jakąś większą od 1 liczbą manualnych szkieł. Natomiast dziwi mnie wydźwięk wątku, który bym streścił tak "85mm w Samyangu jest be (bo niedostosowane do sytuacji), 85mm w Nikonie będzie OK". Nie jesteśmy w portkach pytającego, ale być może W OGÓLE trzeba mu odradzić stałe 85mm. Jednak przedszkole ma ściany (chyba że jakieś zielone) i nie zawsze da się odpowiednio odejść (w zielonym też można wleźć cofając sie w coś 'ekologicznego'). Może trzeba mu doradzić coś z jasnych zoomów do 70mm? Przy okazji wszystkie kłótnie (pomiar, af) załatwione. 12 |
Data: Listopad 26 2009 09:15:20 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: gr |
Chciałem tylko nawisac w poprzedniej wypowiedzi, że: - szkło optycznie jest faktycznie zarębiste.. - mam 85 1,8 Canona i optycznie jest "gorsze" od samayanga - zaabawa ze światłem 1,4 jest super i nie trzeba go przymykać - jak sie wyostrzy jest bardzo dobrze... ale cięzko jest wyostrzyć recznie coś co się rusza... przy Go rzędu 8-10 cm pozdr. GR 13 |
Data: Listopad 26 2009 14:24:31 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: cichybartko | Jacek Czerwinski pisze: Natomiast dziwi mnie wydźwięk wątku, który bym streścił tak "85mm w Samyangu jest be (bo niedostosowane do sytuacji), 85mm w Nikonie będzie OK". Nie jesteśmy w portkach pytającego, Dokładnie tak jest i dla tego się nie kłócę ;) tylko namawiam do przetestowania chociażby jakiegoś heliosa który z pewnością pokaże jak smakuje zabawa z manualnymi szkłami. Tym bardziej mnie to zastanawia bo wielu traktowało AF w D200 jako coś przełomowego w tym segmencie, to samo jest w D80 i D90. Więc chyba mało rozsądne jest rezygnowanie z tak skutecznego rozwiązania, tym bardziej że takie szkło śmiało można z czasem wykorzystać z czymś pokroju D300 gdzie jest już tylko lepiej. -- Pozdrawiam. Bartko. 14 |
Data: Listopad 26 2009 14:52:26 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: Marcin | Może trzeba mu doradzić coś z jasnych zoomów do 70mm? Przy okazji Chyba masz rację, jasny zoom bedzie duzo bardziej praktyczny, oczywiscie wyjdzie to przynajmniej dwa razy drozej, ale chyba warto... W tytule pojawil sie 85mm, ale tak naprawde zaczynam sie teraz zastanawiac jak rozbudowac swoja szklarnie. I prosze nie piszcie o Penaxach czy Olympusach, bo przeciez dla jednego obiektywu nie bede zmienial systemu... W tej chwili jako standard uzywam kitowego 18-135 - jest nawet ok, uniwersalny, taki spacerzoom. Do amatorskich zdjec przyrody mam tele 70-300 vr i tez do domowych (czy raczej podworkowych) zabaw wystarczy. 50/1.8 jest fajny, ale czasem nie ma gdzie sie cofnac, czy jak podejsc blizej. Myslalem o tym obiektywie 85mm do robienia zdjec dzieci z odleglosci np. w przedszkolu, czy na placu zabaw - czasem przy gorszym swietle. Ale tutaj rzeczywiscie dobry autofocus to praktycznie mus - zostaje wiec do wyboru cos jasnego miedzy 70-100. Ale sa jeszcze sytuacje, gdzie kitowy 18-135 jest za ciemny (glownie zdjecia w pomieszczeniach) a lampa (w moim przypadku SB-600) psuje efekt. I tutaj zastanawiam sie nad Tamron AF 17-50mm F/2,8 SP XR Di II (nie wiem tylko czy warto zaplacic wiecej za wersje ze stabilizacja)? Może najpierw warto kupić sobie taki jasny krótki zoom i nim się pobawić, a jasny teleobiektyw portretowy dokupic później? (i do nowych zastosowań: portrety i może pierwsze kroki w makrofotografii? - oczywiscie hobbysitycznie). Na pewno na razie mogę dokupić jeden obiektyw i tak się waham, czy więcej "frajdy" i fajnych zdjęć da mi jasny zoom typu 17-50 (czyli dubluje zakres mojego kita, ale mam szybszy obiektyw), czy wlasnie jakis w miare jasny i niedrogi makro-portret? Pozdrawiam, Marcin -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 15 |
Data: Listopad 26 2009 17:20:54 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: jo44 | Marcin pisze: Może trzeba mu doradzić coś z jasnych zoomów do 70mm? Przy okazji wszystkie kłótnie (pomiar, af) załatwione. Nie zastanawiałeś się nad Tamronem 90 mm? Zoom to nie jest, ale w miarę jasny, z AFem i pomiarem światła a kosztuje na wtórnym rynku niewiele więcej niż ten Samyang. 16 |
Data: Listopad 26 2009 00:45:55 | Temat: Re: D80 i Samyang 85mm f/1.4 | Autor: Valwit | Marcin wrote: Czy to dobry wybor do tego typu zastosowan? 85mm na cropie 1.5? kwestia wielkosci przedszkola, ale zeby bla jakas sensowna GO i tak bedziesz musial przymknac.., kierunkach). Ale czy aparat będzie potwierdzał ostrość (i jak), bedzie. tak samo jak przy tych szklach co masz: zielona kropka. będzie potrafił mierzyć światło? nie. Czy też wszystko będę musiał ustawić ręcznie (i ostrość i parametry ekspozycji)? dokladnie tak. -- Łukasz "Valwit" Grupa http://valwit.net ICQ:40117364 GG:1591997 ........................................................................ |