Witam szanownych grupowiczów.

Mam taki oto dylemat.
Jest do kupienia Daihatsu Cuore, czyli taki maluszek, z roku 1987, pojemność 0,8 litra, benzyna. Cena 1200 zł.
Stan samochodu jest taki, że gdyby zdjąć z szyby kartkę z ogłoszeniem, uwierzyłbym, że to 1997. Zero rdzy, czysty. Wnętrze bardzo zadbane. Przywieziony z Niemiec, komplet papierów, i oczywiscie jeździła nim "jakaś babcia".

Przebieg 150 000, czyli domyślam się że chodzi o 1 150 000, albo i dwa miliony.

Autkiem jeździłaby dziewczyna lat 23, tuż po otrzymaniu prawa jazdy. Ryzyko jest oczywiście niewielkie, bo to tylko 1200 zł, ale mam ogólnofilozoficzne pytanie:
Czy Daihatsu z 1987 roku ma prawo w ogóle jeździć?
Co sądzicie o tej marce, jak wygląda dostępność części (oryginalne bądź zamienniki) - tu domyślam się że to ta sama kategoria co Saab czy Dodge.

Warto pchać się w zabytek? Bo moje rozumowanie jest takie, że albo ten wypieszczony Daihatsu za 1200 zł, albo coś za minimum 8 tysięcy. Jakoś nie wierzę w Daewoo za 3 tyś.

Pozdrawiam

Maciek


--
http://maciejochocki.blogspot.com/

Jeżeli teoria względności okaże się prawdziwa, to Niemcy nazwą mnie wielkim Niemcem, Szwajcarzy Szwajcarem, a Francuzi wielkim uczonym. Jeżeli natomiast teoria względności okaże się błędna, wtedy Francuzi nazwą mnie Szwajcarem, Szwajcarzy Niemcem, a Niemcy Żydem.
A. Einstein

Użytkownik "colidar"  napisał w wiadomości

Witam szanownych grupowiczów.

Mam taki oto dylemat.
Jest do kupienia Daihatsu Cuore, czyli taki maluszek, z roku 1987, pojemność 0,8 litra, benzyna. Cena 1200 zł.
Stan samochodu jest taki, że gdyby zdjąć z szyby kartkę z ogłoszeniem, uwierzyłbym, że to 1997. Zero rdzy, czysty. Wnętrze bardzo zadbane. Przywieziony z Niemiec, komplet papierów, i oczywiscie jeździła nim "jakaś babcia".

Przebieg 150 000, czyli domyślam się że chodzi o 1 150 000, albo i dwa miliony.

Autkiem jeździłaby dziewczyna lat 23, tuż po otrzymaniu prawa jazdy. Ryzyko jest oczywiście niewielkie, bo to tylko 1200 zł, ale mam ogólnofilozoficzne pytanie:
Czy Daihatsu z 1987 roku ma prawo w ogóle jeździć?
Co sądzicie o tej marce, jak wygląda dostępność części (oryginalne bądź zamienniki) - tu domyślam się że to ta sama kategoria co Saab czy Dodge.

Warto pchać się w zabytek? Bo moje rozumowanie jest takie, że albo ten wypieszczony Daihatsu za 1200 zł, albo coś za minimum 8 tysięcy. Jakoś nie wierzę w Daewoo za 3 tyś.

Pozdrawiam

Maciek

Adam Szewczak pisze:

Ale pocieszeniem jest to ze pewnie do takiego daihatsu czesci beda smiesznie tanie.

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Adam Szewczak pisze:

Ale pocieszeniem jest to ze pewnie do takiego daihatsu czesci beda smiesznie tanie.

A na to bym akurat nie stawiał dużych pieniędzy. Ja bym się cieszył, gdyby chociaż były dostępne. Nie piszę tu oczywiście o materiałach eksploatacyjnych, tylko o CZĘŚCIACH.

-- Pozdrawiam
Maciek

 A tico to czasami nie klon albo jeden z braci tego cuda? Przynajmniej
silniki  chyba takie same



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4164 (20090617) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Użytkownik "aro333"  napisał w wiadomości

A tico to czasami nie klon albo jeden z braci tego cuda? Przynajmniej silniki  chyba takie same

Hmmm wiem ze bylo klonem Maruti ale wyznacznik mocy silnika nie musi
swiadczyc ze to nie klon. Czy to Daihatsu jest 3 cylindrowe? Był jeszcze
bardzo podobny Subaru , tylko nie pamietam nazwy modelu.



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4164 (20090617) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

A no wlasnie , nawet tak sadzilem ze ma 4 x 4 jak kazde Subaru ale nie
chcialem sie osmieszac bo nie bylem pewny



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4164 (20090617) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

aro333 pisze:

A no wlasnie , nawet tak sadzilem ze ma 4 x 4 jak kazde Subaru ale nie chcialem sie osmieszac bo nie bylem pewny

Hello kml,

Monday, August 10, 2009, 6:55:26 AM, you wrote:

A tico to czasami nie klon albo jeden z braci tego cuda? Przynajmniej
silniki  chyba takie same

Tico był klonem suzuki maruti i poza inną budą silnik miał 10km więcej.

A tico to czasami nie klon albo jeden z braci tego cuda? Przynajmniej
silniki  chyba takie same

Warto pchać się w zabytek? Bo moje rozumowanie jest takie, że albo ten
wypieszczony Daihatsu za 1200 zł, albo coś za minimum 8 tysięcy. Jakoś
nie wierzę w Daewoo za 3 tyś.

Pozdrawiam

Maciek

colidar natekścił posta

To dobrze, ze nie wierzysz, bo dajEwo się kupuje właśnie za min. ok.
8 tys. zł. Za 3 tys. to możesz kupić trupa.

A za 1200 zł?

Karol Y wrote:

Warto pchać się w zabytek? Bo moje rozumowanie jest takie, że albo
ten wypieszczony Daihatsu za 1200 zł, albo coś za minimum 8 tysięcy.
Jakoś nie wierzę w Daewoo za 3 tyś.

To dobrze, ze nie wierzysz, bo dajEwo się kupuje właśnie za min. ok. 8
tys. zł. Za 3 tys. to możesz kupić trupa.

Czy Daihatsu z 1987 roku ma prawo w ogóle jeździć?
Co sądzicie o tej marce, jak wygląda dostępność części (oryginalne bądź
zamienniki) - tu domyślam się że to ta sama kategoria co Saab czy Dodge.

Warto pchać się w zabytek? Bo moje rozumowanie jest takie, że albo ten
wypieszczony Daihatsu za 1200 zł, albo coś za minimum 8 tysięcy. Jakoś
nie wierzę w Daewoo za 3 tyś.