Grupy dyskusyjne   »   Lancuch/czyszczenie

Lancuch/czyszczenie



1 Data: Listopad 06 2008 12:07:51
Temat: Lancuch/czyszczenie
Autor: Piotr 

witam
czym szybko i wygodnie wyczyscic lancuch przed smarowowaniem?
lancuch nie eksploatowany mocno,
smaruje castrolem (spray)
dzieki za rady
pzdrw
piotr



2 Data: Listopad 06 2008 11:15:20
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Thu, 6 Nov 2008 12:07:51 +0100) ktos podajacy sie za Piotr
wyklawiaturowal co nastepuje:

witam
czym szybko i wygodnie wyczyscic lancuch przed smarowowaniem?
lancuch nie eksploatowany mocno,
smaruje castrolem (spray)

Szmatka + nafta.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki RF600R
http://bikepics.com/members/piko/93rf600/

3 Data: Listopad 06 2008 12:38:40
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Piotr 

Szmatka + nafta.

zwykla polska nafta?:)
rozgrzac (pojezdzic), wyczyscic nafta, posmarowac (popsikac;] ?

4 Data: Listopad 06 2008 13:24:48
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Kefir 

Elou!
"Piotr"  wrote in message

witam
czym szybko i wygodnie wyczyscic lancuch przed smarowowaniem?
lancuch nie eksploatowany mocno,
smaruje castrolem (spray)
dzieki za rady

Pewnie bedziesz zdumiony tym faktem lecz temat byl tu juz dyskutowany, powiedzmy, wielokrotnie. Przygotowalem specjalnie dla Ciebie male kompendium postow na ten temat. http://groups.google.com/group/pl.rec.motocykle/search?q=czyszczenie+lancucha&start=0&scoring=d&
Aby przeszukac archiwum grupy nalezy uruchomic przegladarke grup dyskusyjnych google. W tym wypadku bedzie to mialo nastepujaca postac: http://groups.google.com/group/pl.rec.motocykle
Po czym wpisac wyszukiwana fraze czyli okreslic zestaw slow podlug ktorych maja byc wyszukane posty.
Nie sadze by do sprayu Castrola byl inny srodek niz do sprayu Arala, Shella czy innego Valvoline'a, choc niekrorzy producenci usiluja wciskac super-duper dedykowany srodek i sprzedawac wielokrotnie drozej od, najlepszej do tytulowego celu, poczciwej nafty zwanej takze kerozyna, nafta oswietleniowa itp, dostepnej w kazdym sklepie chemicznym badz z farbami.
Cieszesiezemoglempomoc.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

5 Data: Listopad 06 2008 13:31:32
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Piotr 


Cieszesiezemoglempomoc.
Pozdrawiam, Artu / Kef

dziekuje Koledze za wyczerpujaca odpowiedz;]
pozdrawiam serdecznie
Piotr

6 Data: Listopad 06 2008 13:35:40
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Kefir 

Elou!
"Piotr"  wrote in message


Cieszesiezemoglempomoc.
Pozdrawiam, Artu / Kef

dziekuje Koledze za wyczerpujaca odpowiedz;]

Aleszszniemazaco, Kolego. Niesienie Pomocy to moje drugie imie...
:^)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

7 Data: Listopad 06 2008 20:44:17
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Wojciech G. 

Użytkownik "Piotr" napisał :

witam
czym szybko i wygodnie wyczyscic lancuch przed smarowowaniem?

Kiedyś gdzieś widziałem takie urządzonko, które wyglądało jak mały piórnik, miało zawiasy i dawało się otwierać jak etui do okularów. Wewnątrz do środka sterczały we wszystkie strony małe niby to pędzelki, niby to szczoteczki. Rozpoławiało się to, zamykało z łańcuchem wewnątrz (z przodu i z tyłu miało wycięcia, żeby łańcuch mógł wchodzić i wychodzić z wewnątrz) i wówczas trza było trochę pokręcić kołem. Po kilku - kilkunastu obrotach koła łańcuch był czysty jak łza.
Niestety - nie pamiętam jak to się nazywało.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.

8 Data: Listopad 06 2008 20:53:23
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Spider A.J. 


"Wojciech G."  wrote

Niestety - nie pamiętam jak to się nazywało.

http://tinyurl.com/6jbp9t

A tu troche tansze "urzadzenie"
http://tinyurl.com/583v7d


--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
RF900RS2

9 Data: Listopad 07 2008 02:43:57
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: KATO900RR 

Spider A.J.napisal


"Wojciech G."  wrote
Niestety - nie pamiętam jak to się nazywało.

http://tinyurl.com/6jbp9t

A tu troche tansze "urzadzenie"
http://tinyurl.com/583v7d


Benzyna ekstrakcyjna, potem Castrol w sprayu i gotowe Pozdro:)


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

10 Data: Listopad 07 2008 15:31:17
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: marider 

KATO900RR pisze:

Benzyna ekstrakcyjna, potem Castrol w sprayu i gotowe Pozdro:)

Ano, a pozniej lancuch na smietnik (koniecznie z zebatkami ;))) ).

-- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

A-ha ;)


Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

11 Data: Listopad 07 2008 17:27:57
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: Michał Demczuk 

marider napisal:

KATO900RR pisze:
Benzyna ekstrakcyjna, potem Castrol w sprayu i gotowe Pozdro:)

Ano, a pozniej lancuch na smietnik (koniecznie z zebatkami ;))) ).


Witam,

Jako, ze znane sa opinie jak wyzej, a sam nie mam zdania (z braku dowodow)
na temat szkodliwosci benzyny i innych rozpuszczalnikow na o-ringi (poza
zakazami w dokumentacjach serwisowych), pokusilem sie o przeprowadzenie
eksperymentu. Zalozenia jak i wyniki tegoz pozwole sobie opublikowac jutro w
osobnym watku.

Mam zdanie na temat samego czyszczenia lancucha. Uwazam, ze z technicznego
punktu widzenia jest conajmniej zbedne. Zgodnie ze stara harcerska zasada,
ze brud powyzej pewnej grubosci sam odpada, a ponizej nie szkodzi, sadze, ze
czyszczenie lancucha ma znaczenie tylko estetyczne.

Pozdr..

--
Michał Demczuk (Zwirek) z pracy
Czerwony TDM, TE450 i inne
Nowy Dwór Mazowiecki
www.demczuk.pl

12 Data: Listopad 08 2008 16:55:27
Temat: Re: Lancuch/czyszczenie
Autor: marider 

Michał Demczuk pisze:

marider napisal:

KATO900RR pisze:
Benzyna ekstrakcyjna, potem Castrol w sprayu i gotowe Pozdro:)
Ano, a pozniej lancuch na smietnik (koniecznie z zebatkami ;))) ).

Witam,

Jako, ze znane sa opinie jak wyzej, a sam nie mam zdania (z braku dowodow) na temat szkodliwosci benzyny i innych rozpuszczalnikow na o-ringi (poza zakazami w dokumentacjach serwisowych), pokusilem sie o przeprowadzenie eksperymentu. Zalozenia jak i wyniki tegoz pozwole sobie opublikowac jutro w osobnym watku.

OK. Ciekawy jestem czy zezarlo o(x)-ringi i jak szybko... Choc wydaje mi sie ze raczej nie powinno, predzej powinien sie lancuch rozciagnac. Gdybamn sobie...

Mam zdanie na temat samego czyszczenia lancucha. Uwazam, ze z technicznego punktu widzenia jest conajmniej zbedne.

Tez mysle ze to zbedne w przypadku "zwyklych" lancuchow.. Czyscic z czego, z nadmiaru smaru? Brud sam wyleci albo go przemieli na zebatkach i odlozy sie na przedniej conajwyzej lub zatka wszystko pod pokrywa przy silniku. Chyba ze ktos lubi miec super czyste moto. Co innego czyszczenie felg z tego lepu ktory z nasmarowanego lancucha wyleci... W takim wypadku ekstrakcyjna jest chyba najskuteczniejsza.

Zgodnie ze stara harcerska zasada, ze brud powyzej pewnej grubosci sam odpada, a ponizej nie szkodzi, sadze, ze czyszczenie lancucha ma znaczenie tylko estetyczne.

Albo ktos ma lancuch i/lub zebatki w kolorze :)

Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

Lancuch/czyszczenie



Grupy dyskusyjne