W dniu 2010-02-05 11:23, Micha³ Gut pisze:
sprawdz kostke:)
zobacz czy napewno masz tam napiecie
co do bezpiecznilow to pamietaj ze masz wiecej niz jeden do mijania:) jeden
na jedno drugi na drugie swiatlo:)
Kostka faktycznie jest nieco przypalona, ale nie jako¶ mocno...
Sprawdza³em w³a¶nie bezpiecznik od niedzia³aj±cego ¶wiat³a. Zreszt± bezpiecznik raczej jest przyczyn±, gdy¿ najpierw ¶wiat³o zapala³o siê i gas³o co jaki¶ czas, a dopiero niedawno przesta³o dzia³aæ na dobre. Gdyby pad³ bezpiecznik, to samo by siê nie "naprawia³o".
4 |
Data: Luty 05 2010 12:32:17 |
Temat: Re: Lanos - problem ze ¶wiat³em mijania |
Autor: Sebastian Bia³y |
paranoix wrote:
Kostka faktycznie jest nieco przypalona, ale nie jako¶ mocno...
a) W³acz ¶wiatla
b) poruszaj kostk± ruchami zdejmowania i wk³adania.
Jesli mignie, zaswieci siê, etc to styki w kostce s± uszkodzone. Mam tak± przypad³o¶æ w Seicento i mia³em z Lanosem (z lewym mijania jesli chcesz wiedzieæ). W obydwu przypadkach w wyniku gor±ca metal styku pokry³ siê gruba wartw± czego¶ (tlenku?) i czasami kontaktowa³ a czasami tylko troche robiac ciekawe efekty jak np. miganie na nierownosciach albo p³ynna zmiana jasno¶ci ¿arówki w zale¿nosci od wilgotno¶ci i temperatury powietrza ... Je¶li twoja kostka wykazuje ¶lady dzialania wysokiej temparatury - to szukaj w tym miejscu.
5 |
Data: Luty 05 2010 12:40:56 | Temat: Re: Lanos - problem ze ¶wiat³em mijania | Autor: Micha³ Gut |
Kostka faktycznie jest nieco przypalona, ale nie jako¶ mocno...
Sprawdza³em w³a¶nie bezpiecznik od niedzia³aj±cego ¶wiat³a. Zreszt±
bezpiecznik raczej jest przyczyn±, gdy¿ najpierw ¶wiat³o zapala³o siê i
gas³o co jaki¶ czas, a dopiero niedawno przesta³o dzia³aæ na dobre.
no to bankowo masz to - dognij blaszki zeby zdzieral sie tlenek podczas
wkladania i od razu zalatwiaj kostki (wymien obie)
| |