Jak w temacie.
Będę odpowietrzał wysprzęglik. Fiutek jest nad kielichem sprzęgła. Pewnie z 50 do 100 ml się wyleje.
Pytanie:
Założyć wężyk, czy olać temat i silnik? ;)
Silnik aluminiowy, to jego chyba nie rusza, ale poduszki gumowe (jeśli zamokną) to mogą się już chyba obrazić?
--
Pozdrawiam.
Adam.
2 |
Data: Sierpien 24 2011 14:31:02 |
Temat: Re: DOT-4 na ile żrący? |
Autor: Grzegorz |
Hello Adam !:
Jak w temacie.
Będę odpowietrzał wysprzęglik. Fiutek jest nad kielichem sprzęgła.
Pewnie z 50 do 100 ml się wyleje.
Pytanie:
Założyć wężyk, czy olać temat i silnik? ;)
Silnik aluminiowy, to jego chyba nie rusza, ale poduszki gumowe (jeśli
zamokną) to mogą się już chyba obrazić?
Tylko elektrykę i lakier może ugryźć ...
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
3 |
Data: Sierpien 24 2011 15:41:00 | Temat: Re: DOT-4 na ile żrący? | Autor: J.F |
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
Pewnie z 50 do 100 ml się wyleje.
Założyć wężyk, czy olać temat i silnik? ;)
Silnik aluminiowy, to jego chyba nie rusza, ale poduszki gumowe (jeśli zamokną) to mogą się już chyba obrazić?
Gumie akurat ten plyn z zalozenia robi dobrze - wszak wszystkie gumki w ukladzie maja z nim nieustanna stycznosc.
No dobra, moze na poduszkach inna guma niz na uszczelkach.
Zracy jest w ogolnosci ... wcale nie. O silnik mozesz byc spokojny.
Ale uwaga na lakiery - niektore rozpuszcza rewelacyjnie :-(
Wiec lepiej wezyk, spuscic, rece umyc, szmaty i wezyk odlozyc daleko.
J.
| |