Użytkownik "bucz" napisał w wiadomości
szukam namiarow na firme/czlowieka ktory zaaplikuje mi gaz w malym fiaciku (stara wersja bez chlodzenia ciecza, nie bys)
No żesz... jaka stara, udziwniona i tyle. 126 (k... "stara wersja") = silnik chłodzony powietrzem. To, że w międzyczasie (!!!) zaimplementowano silnik z CienkoCienko to tylko łabędzi śpiew konstruktorów. Zagazowaną 650-tkę miałem okazję widzieć (cabrio 2-osobowe - na tylnym siedzeniu butla:)). Technicznie, ogrzewanie parownika zostało podpięte do układu olejowego (z rozmowy z włascicielem).
Osobiście gdybym chciał zagazować malucha, to IMHO najlepszym rozwiązaniem jest "owiniecie" cylinrów*) rurką z cieczą (normalnie to by było chłodzącą) grzejącą i po zapewnieniu przepływu (pompa?) podałbym to na parownik.
Idąc dalej. Parownik umieszczony w obwodzie chłodzenia powietrzem (tuż za cylindrami). Specjalny parownik z "obcięta częścią wodną" gdzie ciepło z cylindrów bezpośrednio ogrzewa membranę wykonaną np. z miedzi.
pozdr
lublex
*) Jak ktoś nie widział to wyglądają tak jak w motocyklu np. WFM :)
9 |
Data: Maj 16 2009 20:05:22 |
Temat: Re: LPG in 126p |
Autor: Alex81 |
In article says...
To, że w międzyczasie (!!!) zaimplementowano silnik z
CienkoCienko to tylko łabędzi śpiew konstruktorów
Z Lancii. Silnik dopiero potem trafił do CC.
--
Pzdr
Alex
|