Witam

Gdy hamuję przy początkowo dużych obrotach, w pewnym momencie, widoczne jest odcięcie LPG, bo obroty spadają bardzo gwałtownie - na tyle gwałtownie że bardzo często (szczególnie zimny) silnik gaśnie. Można to jakoś wyregulować?

AdamK

Dnia Fri, 21 Dec 2012 01:01:36 -0800 (PST), Adam Klobukowski napisał(a):

Witam

Gdy hamuję przy początkowo dużych obrotach, w pewnym momencie, widoczne jest odcięcie LPG, bo obroty spadają bardzo gwałtownie - na tyle gwałtownie że bardzo często (szczególnie zimny) silnik gaśnie. Można to jakoś wyregulować?

AdamK

Parownik do regeneracji/wymiany.

On Friday, 21 December 2012 10:10:47 UTC+1, Kapibara  wrote:

Dnia Fri, 21 Dec 2012 01:01:36 -0800 (PST), Adam Klobukowski napisał(a):

> Witam
>
> Gdy hamuję przy początkowo dużych obrotach, w pewnym momencie, widoczne jest odcięcie LPG, bo obroty spadają bardzo gwałtownie - na tyle gwałtownie że bardzo często (szczególnie zimny) silnik gaśnie. Można to jakoś wyregulować?

>
> AdamK

Parownik do regeneracji/wymiany.

To jeszcze pytanie: można jeszcze trochę z tym jeździć (ok 250KM muszę zrobić) czy nie?

AdamK

W dniu 2012-12-21 10:39, Adam Klobukowski pisze:

On Friday, 21 December 2012 10:10:47 UTC+1, Kapibara  wrote:

Dnia Fri, 21 Dec 2012 01:01:36 -0800 (PST), Adam Klobukowski napisał(a):

Witam

Gdy hamuję przy początkowo dużych obrotach, w pewnym momencie, widoczne jest odcięcie LPG, bo obroty spadają bardzo gwałtownie - na tyle gwałtownie że bardzo często (szczególnie zimny) silnik gaśnie. Można to jakoś wyregulować?

AdamK

Parownik do regeneracji/wymiany.

To jeszcze pytanie: można jeszcze trochę z tym jeździć (ok 250KM muszę zrobić) czy nie?

Najpierw zostaniesz mistrzem hamowania silnikiem, a potem operowania trzema pedałami dwoma stopami. Innymi słowy - zacznie gasnąć zawsze przy wolnych obrotach. Ale 250km* raczej przeżyje.

*-przyjąłem kilometry, nie jak napisałeś konie mechaniczne.

To jeszcze pytanie: można jeszcze trochę z tym jeździć (ok 250KM muszę zrobić) czy nie?

Miałem taki sam, powoli nasilający się objaw. Parownik miał już twarde (stare/zużyte) membrany. 250km przejedziesz, kwestia ile razy po drodze na skrzyżowaniu zgaśnie i po ilu razach skoczy Ci ciśnienie na resztę trasy ;-)

Staraj się spokojnie jechać, żebyś gwałtownie nie musiał zwalniać. I tyle.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Użytkownik "Adam Klobukowski"  napisał w wiadomości

Gdy hamuję przy początkowo dużych obrotach, w pewnym momencie, widoczne jest odcięcie LPG, bo obroty >spadają bardzo gwałtownie - na tyle gwałtownie że bardzo często (szczególnie zimny) silnik gaśnie. Można to jakoś >wyregulować?

Odkręć śrubkę od wzbogacenia minimum, ona puszcza gaz poza membranami.