Witam!
Vectra A 95r 1.8i LPG BRC
Ogólnie sprawa wygląda tak, od jakiegoś czasu co jakiś czas skubaniec ni
chce się przełączać na gaz automatycznie.
Ostatnio w "centralce"(przełącznik) słyszałem bzyczenie (tylko 1 raz)
ale po jakimś czasie zanikło lampki koło przełącznika migały jak na
dyskotece.
Dzisiaj zatankowałem i nie mogłem przełączyć na gaz dopiero za którymś
razem bawiąc się pstryczkiem przełączyłem. Dojechałem do domu zgasiłem
dziada odpaliłem po trzydziestu sekundach docisnąłem do 3000 obrotów i
nic dopiero za którymś razem pśtryczek pomógł.
Gazownicy (Czakram) co do nie przełączania to twierdzą że to ładunki itp
więc wkręcili mi wcześniej kable do masy i reduktora.
Na brzęczenie znaleźli wytłumaczenie że padało że cewka puszcza
ogłupiający sygnał ....
Dziś ani deszczu nie było wszystko jest do masy wkręcone i dupa jest
coraz gorzej.
Zauważyłem jeszcze że przełącznik w miejscu gdzie jest wlutowany
"przekaźnik" w płytkę jest gorący.
Co może być spieprzone ??
Już mnie szlag trafia !!!
Co mam tym gościom powiedzieć żeby mi to zrobili poza "Hu...... je....
ku....?
--
KGB007
2 |
Data: Czerwiec 04 2007 18:52:10 |
Temat: Odp: LPG problem z przełączaniem |
Autor: Pirat Drogowy |
Prawdopodobnie padł przekaźnik. Proponuję sprawdzic co to za przekaźnik
dokupić taki sam lub zamiennik i wymienić. Powinno być dobrze. Nie
gwarantuję ale warto spróbować zwłaszcza że koszt takiego przekażnika to
kilka zlociszy. Pozdro
3 |
Data: Czerwiec 05 2007 08:15:09 | Temat: Re: LPG problem z przełączaniem | Autor: kgb007 |
Witam!
Fajnie! dzisiaj już mi się gaz wyłączał i włączał samoczynnie, a to oznacza że gaśnie silnik na wolnych obrotach (skrzyżowania przejścia dla pieszych itp). Mam automat więc zabawa ze sprzęgłem nie wchodzi w grę.
Jak mi tego nie zrobią to "Była sobie instalacja"
--
kgb007
| |