Grupy dyskusyjne   »   DR u mechanika

DR u mechanika



1 Data: Grudzien 19 2006 09:51:35
Temat: DR u mechanika
Autor:

Witam
Musze oddac auto do mechanika (naprawa będzie wymagała później sprawdzenia
auta w tzw trasie)
Czy w związku z tym zostawiac mu dowód rejestracyjny OC ? Czy niech se radzi
sam.



2 Data: Grudzien 19 2006 09:56:32
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Alti 


Użytkownik "m"  napisał w wiadomości

Witam
Musze oddac auto do mechanika (naprawa będzie wymagała później sprawdzenia auta w tzw trasie)
Czy w związku z tym zostawiac mu dowód rejestracyjny OC ? Czy niech se radzi sam.

Nie bo na pewno ci ukradnie samochód i sprzeda. każdy mechanik to złodziej. Trzeba patrzyć łobuzowi na ręce. najlepiej wziąć dzień wolny w robocie i stać i pilnować cwaniaczka.
Wojtek
ps. Skąd twoje obawy? Pierwszy raz w życiu zepsuło ci się auto? Ktoś ci kiedys ukradł samochód?

3 Data: Grudzien 19 2006 10:01:38
Temat: Re: DR u mechanika
Autor:


Użytkownik "Alti"  napisał w wiadomości


Użytkownik "m"  napisał w wiadomości

Witam
Musze oddac auto do mechanika (naprawa będzie wymagała później
sprawdzenia auta w tzw trasie)
Czy w związku z tym zostawiac mu dowód rejestracyjny OC ? Czy niech se
radzi sam.

Nie bo na pewno ci ukradnie samochód i sprzeda. każdy mechanik to
złodziej. Trzeba patrzyć łobuzowi na ręce. najlepiej wziąć dzień wolny w
robocie i stać i pilnować cwaniaczka.
Wojtek
ps. Skąd twoje obawy? Pierwszy raz w życiu zepsuło ci się auto? Ktoś ci
kiedys ukradł samochód?

Tak pierwszy raz ;) i nie mam doświadczenia z mechanikami

4 Data: Grudzien 19 2006 10:07:44
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Alti 


Użytkownik "m"  napisał

Tak pierwszy raz ;) i nie mam doświadczenia z mechanikami

To wiedz że jest rzecza normalną zostawienie DR u mechanika. Zaden ci nie buchnie fury. W najgorszym wypadku może się stać to co tutaj:
http://video.google.pl/videoplay?docid=3350379899378425904&q=dzidek
Ale to sie rzadko zdarza. ;-)
Wojtek

5 Data: Grudzien 19 2006 10:09:10
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Alti 


Użytkownik "Alti"  napisał w wiadomości

buchnie fury. W najgorszym wypadku może się stać to co tutaj:
http://video.google.pl/videoplay?docid=3350379899378425904&q=dzidek
Ale to sie rzadko zdarza. ;-)

ps. teraz to masz stresa co?
Wojtek

6 Data: Grudzien 19 2006 12:03:16
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: R. 

Alti napisał(a):
  > To wiedz że jest rzecza normalną zostawienie DR u mechanika. Zaden ci

nie buchnie fury. W najgorszym wypadku może się stać to co tutaj:
http://video.google.pl/videoplay?docid=3350379899378425904&q=dzidek
Ale to sie rzadko zdarza. ;-)
Wojtek

ale to BMW to bylo dzidka:P
i on jest lakiernikiem a nie mechanikiem :P

--
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://rmazurek.yoyo.pl <<<
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo

7 Data: Grudzien 19 2006 10:11:04
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Jimi 


Użytkownik "Alti"  napisał w wiadomości


Użytkownik "m"  napisał w wiadomości

Witam
Musze oddac auto do mechanika (naprawa będzie wymagała później
sprawdzenia auta w tzw trasie)
Czy w związku z tym zostawiac mu dowód rejestracyjny OC ? Czy niech se
radzi sam.
Jęśli sie boisz to weź pokwitowanie (albo weź świadka;)), ale w takim
przypadku to kwestia zauwafania - przeciez nie oddajesz samochodu na melinę.

jimi

8 Data: Grudzien 19 2006 12:56:48
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Desoft 


Użytkownik "Jimi"  napisał w wiadomości


Jęśli sie boisz to weź pokwitowanie (albo weź świadka;)), ale w takim przypadku to kwestia zauwafania - przeciez nie oddajesz samochodu na melinę.

też mam uraz do dawania DR. I wcale nie chodzi tu o fakt kradzieży, to zbyt mało prawdopodobne.
Ale kiedyś po odebraniu samochodu z naprawy znalazłem trochę węgla w bagażniku.

Desoft

9 Data: Grudzien 19 2006 13:10:43
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Jimi 


Użytkownik "Desoft"  napisał w wiadomości

też mam uraz do dawania DR. I wcale nie chodzi tu o fakt kradzieży, to
zbyt mało prawdopodobne.
Ale kiedyś po odebraniu samochodu z naprawy znalazłem trochę węgla w
bagażniku.

Desoft


W takim razie - GPS - takie skrzynki logujące trasę samochodu kosztują
kilkaset PLN

jimi

10 Data: Grudzien 19 2006 13:14:24
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Przembo 

Użytkownik "Desoft"  napisał

też mam uraz do dawania DR. I wcale nie chodzi tu o fakt kradzieży, to zbyt mało prawdopodobne.
Ale kiedyś po odebraniu samochodu z naprawy znalazłem trochę węgla w bagażniku.

Trafiles na uczciwych, wyjezdzone paliwo starali sie zrekompensowac czarnym zlotem :)

Pozdr

11 Data: Grudzien 19 2006 09:08:52
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Maciej Darocha 

m napisał(a):

Musze oddac auto do mechanika (naprawa będzie wymagała później sprawdzenia
auta w tzw trasie)
Czy w związku z tym zostawiac mu dowód rejestracyjny OC ? Czy niech se radzi
sam.

Z naprawą "niech se radzi sam", a dowód musisz zostawić - skoro
zostawiasz mu samochód i kluczyki, to dowód naprawdę jest przy tym
drobnostką ;-) ZTCW jeżeli u mechanika są samochody "bez papierów",
to w razie nalotu policji może mieć kłopoty z wyjaśnieniem
legalności tych aut ;-)

Ja zostawiam dowód zwykle wtedy, kiedy auto ma u mechaników nocować,
albo jeżeli mechanik musi nim gdzieś pojechać (czego osobiście nie
lubię, ale czasem trzeba....).

Jeżeli nie masz zaufania do mechanika, to podpisz z nim umowę o
wykonanie usługi - albo nie zostawiaj u niego samochodu.

--
pozdrawiam
Maciej 'Qbak' Darocha
9-5 / 601 / neo's

12 Data: Grudzien 19 2006 10:13:46
Temat: Re: DR u mechanika
Autor:


Ok dzięki za odpowiedzi. Choć niektóre sarkastyczne. Jak nie wiem to pytam
Pozdrawiam

13 Data: Grudzien 19 2006 10:14:04
Temat: Re: DR u mechanika
Autor:

PS Pietra nie mam

14 Data: Grudzien 19 2006 10:37:15
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Alti 


Użytkownik "Maciej Darocha"  napisał

Jeżeli nie masz zaufania do mechanika, to podpisz z nim umowę o
wykonanie usługi - albo nie zostawiaj u niego samochodu.

I licz się od razu ze stawka + 50%
Wojtek

15 Data: Grudzien 19 2006 20:32:23
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: elmer radi radisson 

Alti wrote:

Jeżeli nie masz zaufania do mechanika, to podpisz z nim umowę o
wykonanie usługi - albo nie zostawiaj u niego samochodu.

I licz się od razu ze stawka + 50%

za niepozostawienie? wyjatkowo drogo.




--

fiaty we wloszech potargal wiatr.

16 Data: Grudzien 19 2006 11:22:10
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Lukasz 

Z naprawą "niech se radzi sam", a dowód musisz zostawić - skoro
zostawiasz mu samochód i kluczyki, to dowód naprawdę jest przy tym
drobnostką ;-)

Nie musisz a nawet nie powinieneś. Zostawianie dowodu u mechanika, to taki
polski zwyczaj. Zauważ, że poważne serwisy nigdy nawet nie proszą o
zostawienie dowodu. Co najwyżej o okazanie. Za to "pan Ziutek" zawsze będzie
miał problem "bo jazda próbna", "bo nalot policji" itp. pierdoły.

albo jeżeli mechanik musi nim gdzieś pojechać (czego osobiście nie
lubię, ale czasem trzeba....).

Nie trzeba. Od tego ma własne auto. A jazdę próbną poważna firma robi przy
Tobie i z Tobą. Jak Ci facet rozp... auto i okaże się, że miał 0.6 promila
(bo walnął piwko co by się ręce nie trzęsły), to nie dostaniesz żadnego
odszkodowania z AC. To tylko jeden z powodów, dlaczego nie daje się dowodu i
nie pozwala na żadne "jazdy próbne".

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

17 Data: Grudzien 19 2006 12:27:00
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: masti 

Dnia pięknego 2006-12-19 o 11:22:10 osobnik zwany Lukasz
wystukał:


> albo jeżeli mechanik musi nim gdzieś pojechać (czego
> osobiście nie lubię, ale czasem trzeba....).

Nie trzeba. Od tego ma własne auto. A jazdę próbną poważna
firma robi przy Tobie i z Tobą.

Jak Ci facet rozp... auto i
okaże się, że miał 0.6 promila (bo walnął piwko co by się ręce
nie trzęsły), to nie dostaniesz żadnego odszkodowania z AC.

oczywiście, że nie dostaniesz odszkodowania z AC bo niby
dlaczego? Odszkodowanie dostaniesz od sprawcy, a czy to będzie z
jego CO czy kieszeni to już nie mój problem.


--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt
zabija!." Terry Pratchett

18 Data: Grudzien 19 2006 12:30:07
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Krzysztof 45 

Lukasz napisał(a):

Nie musisz a nawet nie powinieneś. Zostawianie dowodu u mechanika, to taki polski zwyczaj.[...]

Od tego ma własne auto. A jazdę próbną poważna firma robi przy Tobie i z Tobą. Jak Ci facet rozp... auto i okaże się, [...]

Dokładnie, tak powinno być.

Ostatnio koleś oddał Sportage do małej poprawki lakierniczej, na drugi dzień po odbiorze, zorientował sie że ma felgę wgniecioną od pasażera. Jest przekonany ze ci z warsztatu musieli rajdować, bo jak sobie przypomniał, przy odbiorze, miał załączony 4x4, a nigdy w mieście go nie załącza.

Więc 'm' patrz na łapki, i najlepiej być przy robocie, lub kilka razy wpadać na 'co tam słychać' :)

--
Krzysztof

19 Data: Grudzien 19 2006 16:34:38
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Maciej Darocha 

Lukasz napisał(a):

Zauważ, że poważne serwisy nigdy nawet nie proszą o
zostawienie dowodu.

Akurat w moim przypadku tylko te poważne (ASO) prosiły?

> albo jeżeli mechanik musi nim gdzieś pojechać (czego osobiście nie
> lubię, ale czasem trzeba....).

Nie trzeba. Od tego ma własne auto.

Szczególnie, gdy własnym autem pojedzie, żeby ustawili mi geometrię
;-) Albo zatankować LPG po wymianie wielozaworu :-D

--
pozdrawiam
Maciej 'Qbak' Darocha
9-5 / 601 / neo's

20 Data: Grudzien 19 2006 18:49:20
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Blyskacz 

;-) Albo zatankować LPG po wymianie wielozaworu :-D
z wlasnego  doswiadczenia moge napisac, ze warsztat montujacy lpg, moze z powodzeniem obejsc sie bez DR...
  w powyzszym przypadku, wystarczy sprawdzenie powietrzem...
Przez blisko 15 lat zabawy w lpg nie mialem potrzeby poruszania sie autem klienta - sprawdzenie instalacji i wstepna regulacja na podpinanym lpg z wlasnego zbiornika, dostrojenie, jazda testowa , o ile wymagane, z wlascicielem na pokladzie... strojenie "wtryskow" lpg na hamowni "home made", ale zawsze ;)
Do diagnozy czasem faktycznie konieczna jest jazda, ale ta mozna wykonac   z wlascicielem... a i bezpieczniej... auta klientow czesto pozostawiaja wiele do zyczenia :(


pozdrawiam Blyskacz

21 Data: Grudzien 22 2006 10:39:08
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Camel 

Witam

Ja np. tak mialem - gosc spisal dane, ilosc paliwa w baku, stan licznika,
obejzal auto czy sa jakies rysy, i srodek czy nie ma uszkodzen (!), zadnego
dowodu nie bral. Wymieniali rozrzad, pasek wieloklinowy i rolki oraz olej i
filtr. Jazda probna byla ze mna, tzn. wyjasnil cos i jak zmieniane i
zrobilismy koleczko po miescie dla testu. Zadnych dokumentow nie brali.

Pozdrawiam
Camel

Użytkownik "Lukasz"  napisał w wiadomości

Z naprawą "niech se radzi sam", a dowód musisz zostawić - skoro
zostawiasz mu samochód i kluczyki, to dowód naprawdę jest przy tym
drobnostką ;-)

Nie musisz a nawet nie powinieneś. Zostawianie dowodu u mechanika, to taki
polski zwyczaj. Zauważ, że poważne serwisy nigdy nawet nie proszą o
zostawienie dowodu. Co najwyżej o okazanie. Za to "pan Ziutek" zawsze
będzie miał problem "bo jazda próbna", "bo nalot policji" itp. pierdoły.

albo jeżeli mechanik musi nim gdzieś pojechać (czego osobiście nie
lubię, ale czasem trzeba....).

Nie trzeba. Od tego ma własne auto. A jazdę próbną poważna firma robi przy
Tobie i z Tobą. Jak Ci facet rozp... auto i okaże się, że miał 0.6 promila
(bo walnął piwko co by się ręce nie trzęsły), to nie dostaniesz żadnego
odszkodowania z AC. To tylko jeden z powodów, dlaczego nie daje się dowodu
i nie pozwala na żadne "jazdy próbne".

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"




22 Data: Grudzien 19 2006 13:22:57
Temat: Re: DR u mechanika
Autor:

Samochód u mechanika ;) Na pytanie czy chce DR odpowiedział a po co mi to ?
;)
Pozdrawiam

23 Data: Grudzien 19 2006 16:42:42
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Maciej Darocha 

m napisał(a):

Samochód u mechanika ;)
Na pytanie czy chce DR odpowiedział a po co mi to ?

Nie martw się, będą ujeżdżać bez :-)

Dwie sytuacje z życia wzięte:

1. Saab 9000 turbo, chłopcy po parominutowej ostrej przejażdżce
szybciutko gaszą silnik, turbinka nie zdążyła ;-)

2. Ford Windstar  3,8 automat - chłopcy z warsztatu chcieli się
przejechać, przy około 80km/h kierujący "wcisnął sprzęgło" . .. .
ten za nimi nie wyhamował, Windstar do poważnej naprawy blacharskiej
;-)

Niestety czasem trzeba auto zostawić na dłużej, ale to zawsze boli .
.. .

--
pozdrawiam
Maciej 'Qbak' Darocha
9-5 / 601 / neo's

24 Data: Grudzien 19 2006 22:33:13
Temat: Re: DR u mechanika
Autor: Wlodek 

Musze oddac auto do mechanika (naprawa będzie wymagała później
sprawdzenia auta w tzw trasie)
Czy w związku z tym zostawiac mu dowód rejestracyjny OC ? Czy niech
se radzi sam.

czasem bywam u takiego, ktory kseruje dowod rej.

W.

DR u mechanika



Grupy dyskusyjne