LR vs Camera RAW
1 | Data: Sierpien 15 2010 09:42:36 |
Temat: LR vs Camera RAW | |
Autor: PiotrM (ale inny) | Tak siÄ zastanawiam na sensem LR do obróbki zdjÄÄ bo od czasu do czasu i tak trzeba coĹ zrobiÄ w PS wiÄc po co kupowaÄ oba programy? 2 |
Data: Sierpien 15 2010 10:02:32 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Keyser Soze | W dniu 2010-08-15 09:42, PiotrM (ale inny) pisze: 3 |
Data: Sierpien 15 2010 13:52:34 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | Keyser Soze pisze: Znając oba programy powiem, że chyba nic. Wszystko tak samo (obróbkę) A ja mam znowu odwrotnie, jako dosowe dziecko gubię się w LR i wolę zarządzanie totalcommander i acr z szopa. Jedyny minus tegoż to brak możliwości przystosowania interfejsu (chciałbym mieć w jednej zakładce to, czego używam). Możliwości obu w zakresie obróbki są takie same więc każdy wybiera co lubi. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /...a nasza opowieść zaczyna się w czasach Obamy i Osamy.../ 4 |
Data: Sierpien 15 2010 14:10:44 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Keyser Soze | W dniu 2010-08-15 13:52, Janko Muzykant pisze: A ja mam znowu odwrotnie, jako dosowe dziecko gubiÄ siÄ w LR i wolÄ Heh - ja tak samo - lubiÄ konsolÄ i liniÄ komend, ale i tak LR mi pasi. Zdziwiony jednak jestem, że w takim razie używasz TC zamiast FARa ;) C:\>Pozdrawiam! C:\>Keyser Soze ;) -- Takie tam moje zdjÄcia... -> http://nazar.cba.pl 5 |
Data: Sierpien 15 2010 14:14:38 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | Keyser Soze pisze: Heh - ja tak samo - lubię konsolę i linię komend, ale i tak LR mi pasi. Far jest zbyt brzydki :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/ 6 |
Data: Sierpien 15 2010 15:50:35 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Janko Muzykant: A ja mam znowu odwrotnie, jako dosowe dziecko gubię się w LR i wolę A masz w TC możliwość łatwego zarządzania historią wersji danego zdjęcia? -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 7 |
Data: Sierpien 15 2010 16:38:14 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | Mateusz Ludwin pisze: A ja mam znowu odwrotnie, jako dosowe dziecko gubię się w LR i wolę zarządzanie totalcommander i acr z szopa. Jedyny minus tegoż to brak możliwości przystosowania interfejsu (chciałbym mieć w jednej zakładce to, czego używam). Od razu wiem czego chcę :) A tak serio, od tego są pliki xmp. Można nimi żonglować. Zresztą w acrze są presety (niewygodne zresztą). Tak przy okazji - wyzbycie się ''zarządzania historią zdjęcia'' wychodzi tylko na dobre pracy i wolnemu czasowi. Nie ma nic gorszego jak tworzenie bytów i tonięcie w ''a może''. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/ 8 |
Data: Sierpien 15 2010 08:57:09 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: limies | On Aug 15, 4:38 pm, Janko Muzykant wrote: Mateusz Ludwin pisze: Rozumiem "uzywaczy TC" przede wszystkim prostota, "ponadczasowa kompatybilność" wieksza odpornośc na różnego rodzaju niespodzianki, ale jednak dobry program do zarzadzania (akurat uzywam aperture 3) moze tez duzo pomagac wyszukiwanie twarzy funkcja Faces Wyszukiwanie miejsc Places zarzadzanie wersjami zarzadzanie bibliotekami, archiwami, backupami Slowa kluczowe, foldery wirtualne, tworzenie i zarzadzanie projektami to też może sie przydac wbrew pozorom pozdr, li 9 |
Data: Sierpien 15 2010 18:42:58 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: marcin.STIG.saldat | jednak dobry program do zarzadzania (akurat uzywam aperture 3) moze Moze sie przydac tylko do tego, zeby stwierdzic, ze... "moze sie przydac". Ostatecznie i tak sie do niczego nie przydaje (oprocz opowiadania znajomym, tudziez innym fotografom na grupie dyskusyjnej, co tez ten program potrafi). :) Prosciej jest ogarnac to wszystko na zasadzie: zrobione -- zapomniane. A zeby calkowicie nie zapomniec ;) po wrzuceniu do archiwum, kataloguje sie je w zewnetrznym programie, typowo do tego sluzacym (ja akurat uzywam WhereIsIt?). Dla mnie takze LR to abstrakcja. Nie cierpie nic wirtualnego. Nie moge zniesc kiedy nie wiem, co wlasciwie wyswietla mi program na ekranie -- czy to jakas kopia, reprezentujaca jakas tam wersje, czy tylko wgladowka, czy moze faktyczne zdjecie... Czy to wirtualny twor, czy obrazek z konkretnego pliku, lezacego w konkretnym katalogu. W razie problemow z systemem operacyjnym badz systemem plikow, chce dokladnie wiedziec gdzie znajduja sie _fizycznie_ moje zdjecia, a nie wydlubywac je z jakiejs biblioteki. Niestety po kilku probach zaprzyjaznienia sie z LR, odnioslem wlasnie takie wrazenie zamotania tego programu. To co z zalozenia ma wszystko ulatwic -- mi zdecydowanie utrudnia i spowalnia prace. Pod tym wzgledem ACR wraz z Bridgem, jest o wiele przyjemniejsze. Osobiscie jednak nawet z tego duetu zrezygnowalem. -- Pozdrawiam, marcin.STIG.saldat www.saldat.pl | GG: 680500 10 |
Data: Sierpien 15 2010 09:52:02 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: limies | On Aug 15, 6:42 pm, "marcin.STIG.saldat" wrote: > jednak dobry program do zarzadzania (akurat uzywam aperture 3) moze Jak widac jest to kwestia predyspozycji psychofizycznych - co komu wygodniej Mi wygodniej uzywac Aperture - kwestia gustu Pozdr, li 11 |
Data: Sierpien 15 2010 19:11:03 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | limies pisze: Rozumiem "uzywaczy TC" przede wszystkim prostota, "ponadczasowa Pod warunkiem, że to jest potrzebne. Aczkolwiek jestem właśnie na bieżąco z porządkowaniem zdjęć w pewnej branżówce (miesięcznik), mają tam około 100 tysięcy ujęć z jakiś 18 lat i już nad tym nie panują (zaczynali od klaserów z negatywami). Po wielu dniach myślenia robimy tak: 1) redukcja ilości do 10 tysięcy (większość to klony i śmieci), 2) resajz do 4Mpx z kompresją 99% (nigdy nie było większego wydruku niż niecałe A4, a praktycznie wszystko pochodzi z kompaktów), 3) ustalenie klucza dla nazw plików: data (6poz)/kategoria(1poz)/autor(2poz)/znacznik dodatkowego opisu(1poz)/liczba porządkowa (3poz)/opis/klucze/nazwisko sfotografowanego. Gdy istnieje dodatkowy opis np. w przypadku zdjęć grupowych, znajduje się w pliku o tej samej nazwie i rozszerzeniu txt. Ważne, żeby stałe znaczniki znajdowały się przez zmiennymi, ułatwia to sortowanie i szukanie. Teraz panie wklepują opisy korzystając z filtrów TC, co im znakomicie ułatwia pracę. Następnie wszystko pójdzie na trzy kopie plus pewnie jeszcze poupycha się to na ukrytych partycjach roboczych dysków, na wszelki wypadek. Zaletą jest prostota i uniwersalność (zmieniają się systemy i ludzie do obsługi, a całość da się przenieść i nauczyć obsługi w godzinę). -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /manieryzm subiektywistyczny, eklektyczna, wtórna empiria fizykalizmu pragnień/ 12 |
Data: Sierpien 15 2010 20:47:04 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Tomasz Jakubowski | W dniu 2010-08-15 19:11, Janko Muzykant pisze: (...) Do takich celów wymyślono IPTC a nie nazwy plików/folderów, które powoli jako wartość informacji odchodzą do lamusa. -- pozdrawiam Tomasz Jakubowski 13 |
Data: Sierpien 15 2010 21:17:46 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | Tomasz Jakubowski pisze: Do takich celów wymyślono IPTC a nie nazwy plików/folderów, które powoli jako wartość informacji odchodzą do lamusa. Pozwolisz, że jednak będę uparcie trwał przy systemie plików jako systemie najbardziej uniwersalnym, konwerowalnym i najszybszym. Gdy naprawdę odejdzie do lamusa, my też odejdziemy. Poza tym, że to nie stock tylko zamknięty zbiór dla kilku osób. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /zgodnie z dz.u. 1997 nr 133 poz. 883 oświadczam, że można się na mnie patrzeć/ 14 |
Data: Sierpien 15 2010 21:25:03 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Tomasz Jakubowski | W dniu 2010-08-15 21:17, Janko Muzykant pisze: Tomasz Jakubowski pisze: Ja mam nadzieję, że jeszcze nie odejdę ;-) -- pozdrawiam Tomasz jakubowski 15 |
Data: Sierpien 15 2010 21:33:43 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | Tomasz Jakubowski pisze: Ja mam nadzieję, że jeszcze nie odejdę ;-) Koniec systemu plików czy raczej ''dosowej'' filozofii to będzie koniec szybkiej pracy z komputerem. Nieefektywność rozwiązań bazodanowych w przypadku domowej zabawy danymi (czy powiedzmy ''niskoskalowej'' jak np.10 tysięcy zdjęć) jest koszmarem. I to nie są moje słowa tylko, ale sztabów księgowych, które przeszły na okna. Uprzedzając, przeszły kilka lat temu więc już potrafią myszą trafić w rubryczkę. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /a ty jak wyciągasz dotację? ''na unię'', ''na ekologię'' czy ''na papieża''?/ 16 |
Data: Sierpien 15 2010 22:30:36 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Tomasz Jakubowski | W dniu 2010-08-15 21:33, Janko Muzykant pisze:
Wirtualizacja jest już faktem - w internecie. Nikt tam nie szuka pliczków o pokręconych nazwach lecz otagowanych obiektów: zdjęć lub dokumentów, stron do których może zajrzeć wyszukiwarka. W głupiej Picassie też operuje się na danych wirtualnych: osoby, miejsca, tagi, albumy. Człowiek szukając kartki z dokumentem, szuka konkretnej treści a nie kartki na jakiejś półce (odpowiednik pliku/folderu), dlatego wirtualizacja zbliża do tego co jest najbardziej istotne: treść a nie forma przechowywania (segregator/półka/szafa). -- pozdrawiam Tomasz Jakubowski 17 |
Data: Sierpien 15 2010 22:47:59 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Grzegorz Krukowski | On Sun, 15 Aug 2010 22:30:36 +0200, Tomasz Jakubowski 18 |
Data: Sierpien 15 2010 23:47:38 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | Tomasz Jakubowski pisze: Wirtualizacja jest już faktem - w internecie. Nikt tam nie szuka pliczków o pokręconych nazwach lecz otagowanych obiektów: zdjęć lub dokumentów, stron do których może zajrzeć wyszukiwarka. Proszę bardzo, trzydzieści tysięcy plików na szyfrowanej partycji, wybór według wzorca: Alt-F7 - jakieś 1/3 sekundy z rezydentnie działającej aplikacji (bo tymże jest TC), właśnie sprawdziłem... Podgląd, eksport wieloschowkowy, a wszystko bez dotykania myszy. Nadal nie wiem, co iptc może lepiej poza tym że jest ''sexy''. Tak wiem, umożliwia w ogóle cokolwiek pokoleniu nieznającemu TC (które na określonych stanowiskach, przy zarządzaniu danymi, w sumie pracuje i połowę wolniej). Tak na marginesie, gdybym zatrudniał kogokolwiek zaawansowana obsługa TC byłaby wymagana mocniej niż jakiekolwiek papiery. To są oszczędności nawet nie dwukrotne, ale rzędu 10 sekund kontra dwie minuty. W głupiej Picassie też operuje się na danych wirtualnych: osoby, miejsca, tagi, albumy. Jaka półka? :) Szukam wzorca, nie muszę znać żadnego pliku. Nazwa pliku jest tylko nośnikiem bazy danych, bo jest to najbardziej podstawowe i uniwersalne rozwiązanie. Jak sobie ktoś uwidzi, przeniesie wszystko do iptc automatem (zakładam, że są analogiczne do tagowania audio, które też jest niewypałem - wystarczy zobaczyć co się dzieje z komórkami, gdy plików jest więcej niż kilkaset). -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/ 19 |
Data: Sierpien 16 2010 02:21:17 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: limies | On Aug 15, 11:47 pm, Janko Muzykant wrote: Tomasz Jakubowski pisze: 20 |
Data: Sierpien 16 2010 02:28:56 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: limies |
21 |
Data: Sierpien 16 2010 14:56:04 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | limies pisze: Zaletą exif, iptc jest to, że uniezalezniamy sie od wielu czynnikow System plików także. 2. systemu W najbliższych dziesięciu latach nie przewidujemy zmiany systemu na bezplikowy, ani w ogóle inny niż ms. 3. rozpoczynania katalogowania zdjec na nowo Po to się raz kataloguje, żeby drugi raz tego nie robić. łatwiej jest wspoldzielic pliki z osobami, które uzywaja swojego Ulubiony soft to sobie ludzie mogą lubić w domu, w pracy dostają konkretny soft i albo się go nauczą, albo dowidzenia. Mozna sobie wyobrazic, ze robiac zdjecie zamiast korzystac z exifa i He, wytłumacz mi po co komukolwiek oprócz dziwnych ludków z tej grupy dane o ekspozycji albo wyszukiwanie po współrzędnych geograficznych? Od współrzędnych jest wpis w nazwie pliku: ''Impreza nad jeziorem Rożnowskim''. Mówi znacznie więcej niż 20N45'11''50E11'23''. Tak, wiem że można automagicznie podłożyć mapkę tylko... po co? a potem recznie dłubiesz i wpisujesz dane do swojego ulubionego TC. A do iptc to komentarz sam się pisze :) Dajesz to komuś Ale ja tam nic nie robię tylko panienki od wpisywania nazwisk facjat na zdjęciu i numerów . Znalem takich co bazy danych tworzyli w Wordzie ( nie chodzi o access A ja znam takich, co sprzedają cegłę. Gdy trafią na rynek budowlany - wszystko w porządku. Ale tu jest inny rynek. Naprawdę, armata którą polecasz nie przyda się przy łapaniu tych kilku komarów. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../ 22 |
Data: Sierpien 16 2010 14:23:21 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Mikolaj Machowski | Janko Muzykant napisał: współrzÄdnych jest wpis w nazwie pliku: ''Impreza nad jeziorem Bleh. Pliterki i spacje? m. 23 |
Data: Sierpien 16 2010 16:36:48 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: | W poście Janko Muzykant napisał: Windows XP da radę ;) -- Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem: Wykrakałem? Fixing Inkscape Python extensions ACTA: napisz list do polityka 24 |
Data: Sierpien 16 2010 18:54:24 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Mikolaj Machowski | napisał: W poĹcie XP da radÄ. Ale jeĹli chcesz dostaÄ siÄ do archiwum z cygwina, obrobiÄ zdjÄcia skryptem .bat majÄ cym korzenie w dosie łupanym, przesłaÄ grafikowi na maka a potem umieĹciÄ na serwerze linuksowym... m. 25 |
Data: Sierpien 16 2010 19:08:14 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: | W poście współrzędnych jest wpis w nazwie pliku: ''Impreza nad jeziorem Ale przecież było już jasno wyspecyfikowane, że wszystko się robi Total Commanderem na Windows XP ;) -- Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem: Wykrakałem? Fixing Inkscape Python extensions ACTA: napisz list do polityka 26 |
Data: Sierpien 17 2010 17:11:10 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Mateusz Papiernik | W dniu 2010-08-16 20:54, Mikolaj Machowski pisze: XP da radÄ. Ale jeĹli chcesz dostaÄ siÄ do archiwum z cygwina, Kwestie dosa lupanego jeszcze rozumiem, ale cygwin!? przeciez on sobie spokojnie z utf8 w nazwach plikow radzi... podobnie jak wszystkie wspolczesne linuksy, ktore umialy to duzo wczesniej niz windows. -- Mateusz Papiernik http://www.maticomp.net "One man can make a difference" - Wilton Knight 27 |
Data: Sierpien 17 2010 16:32:45 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Mikolaj Machowski | Mateusz Papiernik napisał: W dniu 2010-08-16 20:54, Mikolaj Machowski pisze: 1) Cygwin dopiero od niedawna obsługuje utf-8 w nazwach plików (1.7 - grudzieĹ zeszłego roku). 2) Ĺťeby jeszcze XP tworzył nazwy plików przy pomocy utf-8... Masz CP1250 na dzieĹ dobry, cygwin jakoĹ to uciÄ gnie, .bat oczekuje CP852, na maku masz UTF-8 a na starszych serwerach linuksowych ciÄ gle bieduje ISO-8859-2. Jedyne miejsce na pliterki to XMP - bo IPTC też potrafi zostaÄ skaszanione. m. 28 |
Data: Sierpien 17 2010 10:10:10 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: Janko Muzykant | Mikolaj Machowski pisze: Bleh. Pliterki i spacje? Windows da radę :) A jakby co, TC też :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/ 29 |
Data: Sierpien 16 2010 09:41:52 | Temat: Re: LR vs Camera RAW | Autor: limies | On Aug 16, 2:56 pm, Janko Muzykant wrote: limies pisze:[...] [...] -- Mi bardziej cos mówi miejsce na mapie niż nazwa geograficzna zawarta w nazwie pliku Ale nic oczywiscie nie jest całkiem białe ani całkiem czarne i nie zamierzam wmawiac, ze białe jest białe. Kazdy swoje racje ma Ty też Pozdr, li 30 |
Data: Sierpien 15 2010 22:08:51 | Temat: Re: [OT] LR vs Camera RAW | Autor: | W poście Wirtualizacja jest już faktem - w internecie. Nikt tam nie szuka pliczków o pokręconych nazwach lecz Powiem szczerze: nie mam pojęcia jakim cudem na określenie tego wszystkiego wybrałeś akurat słowo ,,wirtualizacja''. W każdym razie radzę przestać, bo wirtualizacja jak na złość jest już faktem w Internecie, tylko oznacza coś zupełnie innego... -- Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem: Wykrakałem? Fixing Inkscape Python extensions ACTA: napisz list do polityka |