Grupy dyskusyjne   »   LUBLIN: Auto-Gaz Piekarz OSTRZEGAM!!!

LUBLIN: Auto-Gaz Piekarz OSTRZEGAM!!!



1 Data: Pa?dziernik 05 2007 10:31:45
Temat: LUBLIN: Auto-Gaz Piekarz OSTRZEGAM!!!
Autor: kokpit 

Odradzam usługi zakładu wskazanego w temacie (ul Łęczyńska 56B w Lublinie).

Na wiosnę padł mi parownik. Jako że parę lat wcześniej w/w zakład sprawił na mnie dobre wrażenie udałem się tam. Wymieniono mi parownik na   zupełnie inny niż miałem i do tego o za słabej mocy nominalnej (jak się później okazało). Gdy pojawiły sie problemy z przyspieszaniem a kolejne regulacje nie pomagały panowie orzekli awarie sondy lambda. Gdy nie uwierzyłem było bardzo nie przyjemnie, panowie mechanicy byli oburzeni ze podważam ich wyrok. Zarządałem wymiany na parownik odpowiedni dla mojego silnika (wskazałem konkretny model), co z niedowierzaniem zostało w końcu łaskawie wykonane. Samochód śmiga ok (po regulacji w innym zakładzie).


Ostatnio postanowiłem zajrzec do filtra powierza silnika i okazało się że panowie z Auto-Gaz Piekarz ZŁOŚLIWIE przepuścili mi przewód gazowy nad pokrywą filtra, tak że nie mogę tej pokrywy podnieść!

W związku z powyższym zdecydowanie ODRADZAM korzystanie z usług Auto-Gaz Piekarz gdzie obsługa jest nie przyjemna, nie kompetentna i złośliwa.

PZDR

Kokpit



2 Data: Pa?dziernik 05 2007 09:17:40
Temat: Re: LUBLIN: Auto-Gaz Piekarz OSTRZEGAM!!!
Autor: Samotnik 

Dnia 05.10.2007 kokpit  napisał/a:

Ostatnio postanowiłem zajrzec do filtra powierza silnika i okazało się
że panowie z Auto-Gaz Piekarz ZŁOŚLIWIE przepuścili mi przewód gazowy
nad pokrywą filtra, tak że nie mogę tej pokrywy podnieść!

Skąd wiesz, że złośliwie. Może po prostu są partaczami i nie zauważyli, że
coś przyblokowali.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

3 Data: Pa?dziernik 05 2007 11:43:19
Temat: Re: LUBLIN: Auto-Gaz Piekarz OSTRZEGAM!!!
Autor: kokpit 

Samotnik pisze:

Dnia 05.10.2007 kokpit  napisał/a:
Ostatnio postanowiłem zajrzec do filtra powierza silnika i okazało się że panowie z Auto-Gaz Piekarz ZŁOŚLIWIE przepuścili mi przewód gazowy nad pokrywą filtra, tak że nie mogę tej pokrywy podnieść!

Skąd wiesz, że złośliwie. Może po prostu są partaczami i nie zauważyli, że
coś przyblokowali.

Nie wymieniali przewodu, tylko puścili stary nad filtrem, przedtem leciał inna drogą. Na pewno są partaczami i na pewno złośliwymi, rozmawiałem z nimi i nie mam wątpliwości.

LUBLIN: Auto-Gaz Piekarz OSTRZEGAM!!!



Grupy dyskusyjne