Witam forumowiczów.
Szukam generalnego przedstawiciela/importera/ kogoś kompetentnego w sprawie
opon motocyklowych firmy dunlop.
W tamtym roku kupiłem nową oponę DUNLOP SPORTMAX QUALIFIER Race Replica D209 w
Polskim salonie ale zapodziałem od niej paragon, zreszta wydawało mi sie ze
paragon się nie przyda.
Założyłem oponkę w marcu i po przejechaniu 1500 kilometrów zauważyłem na niej
wgłębienie, dotykając palcem czuć że na jakichś 2 centymetrach kwadratowych
nie ma gumy, w serwisie oponiarskim powiedziano mi że to wada fabryczna.
Teraz sklep wypina się twierdząc ze nie posiadam paragonu a ja zostałem z
bezużyteczna kupą gumy za kilka stów.

może macie jakiś pomysł do kogo się można odwołać w tej sprawie bo dunlop niby
ma swoją stronkę ale kontaktu nie podali.

oto fota opony:
http://img411.imageshack.us/img411/6696/img0686.jpg
od zawsze zwolennik dunlopa...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

andre pisze:

Witam forumowiczów.
Szukam generalnego przedstawiciela/importera/ kogoś kompetentnego w sprawie

Firma PowerBike z tego co mi wiadomo jest importerem Dunlopów:
http://powerbike.pl/

Pozdrawiam i powodzenia:)

Michaczu  napisał(a):

Firma PowerBike z tego co mi wiadomo jest importerem Dunlopów:
http://powerbike.pl/

Pozdrawiam i powodzenia:)

Dzieki, zadzwonię do nich jutro zobaczymy , aczkolwiek wątpię aby miało to
jakiś głębszy odzew. Zastanawiam jak wygląda taka sprawa z punktu praw
konsumenckich?

w końcu jakieś prawa jako kupujący mamy, ogólnie ciężki temat, dzieki za
jakakolwiek pomoc.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On Fri, 24 Apr 2009 15:20:44 +0200, andre   wrote:

[...]

W tamtym roku kupiłem nową oponę DUNLOP SPORTMAX QUALIFIER Race Replica  D209 w Polskim salonie ale zapodziałem od niej paragon, zreszta wydawało  mi sie ze paragon się nie przyda.

[...]

Teraz sklep wypina się twierdząc ze nie posiadam paragonu a ja zostałem z
bezużyteczna kupą gumy za kilka stów.

Nie potrzebujesz paragonu, potrzebujesz dowód zakupu. Jeżeli płaciłeś  gotówką
to przydałby się świadek ze tam kupowałeś, jeżeli płaciłeś kartą to jesteś
praktycznie wygrany, sklep się może wypinać, trzeba pójść do UOKiK i im
rura zmięknie.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Reklamacja-bez-paragonu-1597627.html

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

andre pisze:

Założyłem oponkę w marcu i po przejechaniu 1500 kilometrów zauważyłem na niej
wgłębienie, dotykając palcem czuć że na jakichś 2 centymetrach kwadratowych
nie ma gumy, w serwisie oponiarskim powiedziano mi że to wada fabryczna.
Teraz sklep wypina się twierdząc ze nie posiadam paragonu a ja zostałem z
bezużyteczna kupą gumy za kilka stów.

Wiesz, w takiej sytuacji nie wiadomo, skąd tę oponę masz - może np.
świsnąłeś ze śmietnika firmy ;)

Na prawdę nie masz żadnego kwitka? Nie płaciłeś przypadkiem kartą?

może macie jakiś pomysł do kogo się można odwołać w tej sprawie bo dunlop niby
ma swoją stronkę ale kontaktu nie podali.

Możesz molestować przedstawiciela i może Ci wymienią w ramach troski o
wizerunek, ale bez dowodu zakupu będą w prawie wysłać Ciebie na drzewo -
patrz wyżej.

Możesz molestować przedstawiciela i może Ci wymienią w ramach troski o
wizerunek, ale bez dowodu zakupu będą w prawie wysłać Ciebie na drzewo -
patrz wyżej.

no to jestem w czarnej d... bo płaciłem gotówką, paragonu nie mam i byłem sam
(choć świadka można spreparować, ale...)

no nic, dzięki za pomoc Panowie, będę próbował coś wskórać u importera.

Pozdrawiam!


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Andrzej bartos pisze:

no to jestem w czarnej d... bo płaciłem gotówką, paragonu nie mam i byłem sam
(choć świadka można spreparować, ale...)

rób co już zacząłeś - info tu w necie, zdjęcie już pokazałeś, co potwierdza IMHO Twoją wersję, nazwa sprzedawcy, historia przypadku, molestowanie przedstawiciela / producenta, itp

Google pamiętają _wszystko_ , może Dunlop'owi nie zależy na takiej opinii?

--

pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Użytkownik "Andrzej bartos"  napisał w
wiadomości

Możesz molestować przedstawiciela i może Ci wymienią w ramach troski o
wizerunek, ale bez dowodu zakupu będą w prawie wysłać Ciebie na drzewo -
patrz wyżej.

no to jestem w czarnej d... bo płaciłem gotówką, paragonu nie mam i byłem
sam
(choć świadka można spreparować, ale...)

no nic, dzięki za pomoc Panowie, będę próbował coś wskórać u importera.

Czesc
A to nie jest przypadkiem tak, ze sklep musi trzymac kopie paragonow?
Przeciez paragon drukuje sie w dwoch kopiach, mnie sie kiedys udalo wlasnie
na podstawie swiadka i podania dokladnej godziny i wartosci zakupu uzyskac
reklamacje. Oczywiscie trzeba bylo szukac na rolce.


--
BartekGSXF
Ave1,8
EL