Uzytkownik castrol raczyl wyrazic swoja opinie w
Na 1. rysunku lewoskret konfliktowy (rzadko spotykany),
Rzadko spotykany? W Warszawie jest pelmo takich skrzyzowan :)
W Krakowie raczej rzadko, ale wystepuje (jak dla mnie za duzo)
Co myslicie o w/w sytuacjach?
Po co projektowane sa krzyzowki z rysunku 1? Czy nie moze byc jeden
standard na krzyzowce?
Do czego zmierzasz?
Zastanawiam sie czy, to tylko ja mam takie odczucia, czy inni tez.
No i poza tym jestem przeciwnikiem bezmyslnosci w miejcach uzytecznosci
publicznej (np. skrzyzowania, parkingi, etc).
Szkoda tylko, ze projektujacy nie widza takowych aspektow; czasem mam
wrazenie, ze np. niektore skrzyzowania projektowane sa przez ludzi, ktorzy
nigdy nie siedzieli w samochodzie (chocby na miejscu pasazera).
--
pozdr. VanVonVen
5 |
Data: Luty 14 2008 22:33:15 |
Temat: Re: Lewoskret - konfliktowa sytuacja |
Autor: Cavallino |
Użytkownik "VanVonVen" napisał w wiadomości news:
Co myslicie o w/w sytuacjach?
Po co projektowane sa krzyzowki z rysunku 1? Czy nie moze byc jeden
standard na krzyzowce?
Jeśli 90% samochodów na tym skrzyżowaniu skręca w prawo to syt. 1 ma sens.
6 |
Data: Luty 14 2008 21:49:33 | Temat: Re: Lewoskret - konfliktowa sytuacja | Autor: VanVonVen |
Uzytkownik "Cavallino" raczyl wyrazic swoja opinie
w
Co myslicie o w/w sytuacjach?
Po co projektowane sa krzyzowki z rysunku 1? Czy nie moze byc jeden
standard na krzyzowce?
Jeśli 90% samochodów na tym skrzyżowaniu skręca w prawo to syt. 1 ma
sens.
No tak, lecz ja takie skrzyzowania spotykam na krzyzowkach rownorzednych
regulowanych swiatlami, odwaze sie powiedziec, w miejscach gdzie 80% ruchu
jest na wprost. Rozwiazanie nr 1 calkowicie blokuje ruch.
--
pozdr. VanVonVen
:::Istnieje takie slowo w nowomowie, którego pewnie jeszcze nie znasz:
KWAKMOWA, czyli mowienie podobne do kwakania kaczki.::: "Rok 1984" - G.
Orwell
7 |
Data: Luty 14 2008 21:52:45 | Temat: Re: Lewoskret - konfliktowa sytuacja | Autor: masti |
Dnia pięknego Thu, 14 Feb 2008 20:10:18 +0000, osobnik zwany VanVonVen
wystukał:
Na 2. rysunku wg. mnie lewoskret poprawny, poniewaz widac kierowcow
jadacych na wprost, poza tym nie jest blokowany ruch na wprost oraz ruch
na krzyzowce przebiega plynnie, poniewaz w dwoch (z trzech) kierunkach
opuszcajacych (prawo i prosto) ruch przebiega plynnie i wymiennie (jak
zamek blyskawiczny).
wszystko zależy od skrzyżowania. Koło mnie jest takie właśnie rozwiązanie
lewoskrętu i jest złym rozwiązaniem. Wariant 1. powodowałby mniejsze
blokowanie skrzyżowania. Nie ma idealnych rozwiązań. Każde musi być
dopasowane do konkretnego rozkładu ruchu.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett
8 |
Data: Luty 15 2008 09:05:31 | Temat: Re: Lewoskret - konfliktowa sytuacja | Autor: Mirek Ptak |
Dnia 2008-02-14 22:52, *masti* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
wszystko zależy od skrzyżowania. Koło mnie jest takie właśnie rozwiązanie lewoskrętu i jest złym rozwiązaniem. Wariant 1. powodowałby mniejsze blokowanie skrzyżowania. Nie ma idealnych rozwiązań. Każde musi być dopasowane do konkretnego rozkładu ruchu.
To prawda :)
W Gliwicach jest takie dziwne skrzyżowanie (Kochanowskiego/Rybnicka), które kiedyś było oznaczone jak to z rys.1 - jakoś to działało, ale ktoś doszedł do wniosku, że trzeba je usprawnić i zmieniono organizacje ruchu na taka jak na rys.2 - natychmiast zaczęły sie dantejskie sceny, bo zaraz za skrętem w prawo jest przejście dla pieszych (całe skrzyżowanie jest ze światłami) i skręcający w prawo z konieczności blokowali tych co chcieli na wprost.
Sprawę rozwiązano po salomonowemu :) - teraz z lewego można tylko na wprost, a z prawego tylko w prawo - postawili zakaz skrętu w lewo :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
| | | |