Grupy dyskusyjne   »   Lewy pas... prawy pas... szybkość

Lewy pas... prawy pas... szybkość



1 Data: Luty 14 2007 17:09:35
Temat: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Paweł 

Witam

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem wręcz
rekurencyjny...

Kierowca A uważa że jazda 150 km/h na autostradzie to już w miarę bezpieczne
maksimum którego nigdy nie przekracza więc jedzie lewym pasem...
Kierowca B uważa że kierowca A jest kapelusznikiem bo w miarę bezpieczna
prędkość to 200 km/h
Kierowca C uważa że kierowca B jest kapelusznikiem bo zajmuje lewy pas a po
autostradzie jeździ się 250 km/h bezpiecznie.
Kierowca D uważa że kierowca C jest kapelusznikiem bo po autostradzie jeździ
się 320 km/h.

Kierowca Z uważa że skoro ktoś nie jedzie 450 km/h to nie powinien jeździć
lewym pasem a na prawy nie powinien wjeżdzać jeśli nie jedzie 400 km/h.

Kierowca X klnie na kapeluszników jadących 450 km/h lewym pasem bo on lubi
600 km/h i mu się spieszy... w końcu czas to pieniądz.

Jak zatem jeździć w mieście? Rozumiem że poniżej 200 km/h w terenie
zabudowanym na lewy pas nie ma co wjeżdżać?

Duża prędkość jest tak fajna, wyobraźmy sobie że jedziemy po autostradzie
400 km/h (prawym pasem), zjeżdzamy na stacje, bardzo szybkim biegiem
biegniemu do ubikacji, ciśniemy z całych sił, wycieramy szybko, myjemy
szybko ręcę, wybiegamy, wskakujemy do auta z piskiem opon odjeżdzamy...

Potem przyjeżdzamy do miasta do którego jechaliśmy i biegem poruszamy się po
chodniku, wyprzedzamy wszystkich pieszych... ale fajne prawda?



Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Luty 14 2007 18:21:57
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Witam

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a
on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem
wręcz
rekurencyjny...
[cut]

No tak, pewne województwa mają jeszcze ferie.

3 Data: Luty 14 2007 18:39:27
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości news:

Jak zatem jeździć w mieście?

Tak jak poza miastem.

Rozumiem że poniżej 200 km/h w terenie
zabudowanym na lewy pas nie ma co wjeżdżać?

W ogóle nie wjeżdżać, bo nie do tego służy.
Niezależnie od prędkości.
Służy do wyprzedzania tych jadących po prawym.
Gdy masz ochotę sobie tylko jechać, jedź prawym.

4 Data: Luty 14 2007 18:44:13
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: NVM 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości news:

Jak zatem jeździć w mieście?

Tak jak poza miastem.

Rozumiem że poniżej 200 km/h w terenie
zabudowanym na lewy pas nie ma co wjeżdżać?

W ogóle nie wjeżdżać, bo nie do tego służy.
Niezależnie od prędkości.
Służy do wyprzedzania tych jadących po prawym.
Gdy masz ochotę sobie tylko jechać, jedź prawym.


Ile można o tym samym pisać? :) Dajcie sobie spokój! :)

Pozdrawiam!

5 Data: Luty 14 2007 12:44:43
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Pete 


Użytkownik "Paweł" wrote

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a
on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta

Oczywiście że jest bardzo prosta i nie ma nic wspólnego z prędkością.  Lewy
pas jest do wyprzedzania.  Jak skończysz wyprzedzać, to z niego zjedź.

Pete

6 Data: Luty 14 2007 19:59:42
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Hatson 


Oczywiście że jest bardzo prosta i nie ma nic wspólnego z prędkością.
Lewy
pas jest do wyprzedzania.  Jak skończysz wyprzedzać, to z niego zjedź.

Swieta racja. No ale nie ma sie co dziwic, ze wiekszosc tego nie uznaje.
Ciagle na miescie widze L`ki, pedzace 40km/h lewym pasem, gdzie nawet
dopuszczalna jest wyzsza bo 70. Mnie moj instruktor - pamietam jak dzis,
opier... za jazde lewym pasem.

Pozdrawiam
Pawel

7 Data: Luty 15 2007 00:10:16
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 


Swieta racja. No ale nie ma sie co dziwic, ze wiekszosc tego nie uznaje.
Ciagle na miescie widze L`ki, pedzace 40km/h lewym pasem, gdzie nawet
dopuszczalna jest wyzsza bo 70. Mnie moj instruktor - pamietam jak dzis,
opier... za jazde lewym pasem.

Hehe, jak jeździłem sobie pewnym "dizlem w automacie", to mnie jego właściciel (pasażerujący wówczas) skutecznie informował o konieczności zjechania na prawo, gdy mi się lekko zapomniało na A4: "KURWAAA! Zameldowałeś się na lewym pasie? TO SPIERRRDALAJ!!".

Leczenie przebiegło pomyślnie. Teraz na lewy pas ciągnie (przy pustej drodze) tylko wtedy, gdy prawy jest realnym zagrożeniem nagłej dematerializacji podwozia pługa. Niestety, WRC nie wybacza.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały pług czystyszósty z kosiarką pod maską.
President JFK (dłubnięty RySikiem39) + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

8 Data: Luty 14 2007 19:00:09
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Kriso 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Witam

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a
on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem
wręcz
rekurencyjny...

Kierowca A uważa że jazda 150 km/h na autostradzie to już w miarę
bezpieczne
maksimum którego nigdy nie przekracza więc jedzie lewym pasem...
Kierowca B uważa że kierowca A jest kapelusznikiem bo w miarę bezpieczna
prędkość to 200 km/h

Sales manager z seicento pisze, z sluchawka w uchu ???


Kriso

9 Data: Luty 14 2007 19:18:03
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Wed, 14 Feb 2007 17:09:35 +0000 (UTC), Paweł napisał(a):

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem wręcz
rekurencyjny...

 (...)

Kierowca Z uważa że skoro ktoś nie jedzie 450 km/h to nie powinien jeździć
lewym pasem a na prawy nie powinien wjeżdzać jeśli nie jedzie 400 km/h.

 Nie martw się, problem ma asymptotę przy 407,5 km/h.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

10 Data: Luty 14 2007 19:44:34
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: :::madej::: 

po miescie nie da siejdzic prawym pasem... z wielu wzgledow. problem to
jechac tak, aby nie blokowac i nie wyprzedzac za wszelka cene, by stanac
szybciej na czerwonym:-)
pozdro
eM

11 Data: Luty 14 2007 20:31:40
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Desoft 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Kierowca A uważa że jazda 150 km/h na autostradzie to już w miarę bezpieczne
maksimum którego nigdy nie przekracza więc jedzie lewym pasem...
Kierowca B uważa że kierowca A jest kapelusznikiem bo w miarę bezpieczna
prędkość to 200 km/h
Kierowca C uważa że kierowca B jest kapelusznikiem bo zajmuje lewy pas a po
autostradzie jeździ się 250 km/h bezpiecznie.
Kierowca D uważa że kierowca C jest kapelusznikiem bo po autostradzie jeździ
się 320 km/h.

Bo kierowców dzielę na trzy grupy:
1. Idiotów co jeżdżą za szybko
2. Baranów co jeżdżą za wolno
i trzecia to JA.        :-))))))))))))


Desoft

12 Data: Luty 14 2007 20:33:40
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: >netopere 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Witam

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a
on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem
wręcz
rekurencyjny...


Ja kiedyś pod Dąbrową Górniczą musiałem zjechać na lewy pas bo prawy był
potwornie zniszczony i dobre 1,5 km musiałem nim jechać. Oczywiście
ograniczenie było do 70 a ja jechałem z rodziną wiec nie przekraczałem tej
prędkości. No i zgadnijcie co się stało? Z dużą szybkościa nadjechał
mercedes na warszawskich numerach i najpierw zaczął migać światłami, więc
włączyłem kierunkowskaz i zacząłem zjeżdżanie na prawy pas, a że koleiny się
ciągnęły wię nie chciałem od razu tam wjeżdżać. Oczywiście cwaniaczek
zniecierpliwił się że mu nie ustąpiłem natychmiast i wyprzedził mnie prawym
pasem, a następnie zajechał mi drogę zmuszając do ostrego hamowania. Na
szczęście telefon i patrtol pod Katowicami ostudził jego ambicje. I co,
dalej jakiś problem? a może zmieniono przepisy i można już u nas jeździć jak
w niemczech bez ograniczeń? Jak nie musisz to nie pchaj się na prawy pas,
ale jeśli jedzie przed tobą auto jadące z dozwoloną prędkością, to on nie
łamie przepisów. O ile wiem to nie ma mandatu za jazdę prawym pasem, ale za
to jest za nadmierną szybkość.

netoperek<

13 Data: Luty 14 2007 20:46:28
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: robro 


Użytkownik ">netoperek<"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Witam

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś
kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a
on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem
wręcz
rekurencyjny...


Ja kiedyś pod Dąbrową Górniczą musiałem zjechać na lewy pas bo prawy był
potwornie zniszczony i dobre 1,5 km musiałem nim jechać. Oczywiście
ograniczenie było do 70 a ja jechałem z rodziną wiec nie przekraczałem tej
prędkości. No i zgadnijcie co się stało? Z dużą szybkościa nadjechał
mercedes na warszawskich numerach i najpierw zaczął migać światłami, więc
włączyłem kierunkowskaz i zacząłem zjeżdżanie na prawy pas, a że koleiny
się
ciągnęły wię nie chciałem od razu tam wjeżdżać. Oczywiście cwaniaczek
zniecierpliwił się że mu nie ustąpiłem natychmiast i wyprzedził mnie
prawym
pasem, a następnie zajechał mi drogę zmuszając do ostrego hamowania. Na
szczęście telefon i patrtol pod Katowicami ostudził jego ambicje. I co,
dalej jakiś problem? a może zmieniono przepisy i można już u nas jeździć
jak
w niemczech bez ograniczeń? Jak nie musisz to nie pchaj się na prawy pas,
ale jeśli jedzie przed tobą auto jadące z dozwoloną prędkością, to on nie
łamie przepisów. O ile wiem to nie ma mandatu za jazdę prawym pasem, ale
za
to jest za nadmierną szybkość.


No to jesli ty dupku zadzwoniłeś to jest pierdolonym dupkiem, a jak Ci sie
nie podoba, a chcesz zawalć komuś drogę to są drogi boczne, a drogi
dwupasmowe są po to by jechać szybciej. Więc jak dla mnie spdaj
socjalistyczny donosicielu.>>netoperek<




14 Data: Luty 14 2007 21:31:00
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: badzio 

robro napisał(a):

No to jesli ty dupku zadzwoniłeś to jest pierdolonym dupkiem, a jak Ci sie nie podoba, a chcesz zawalć komuś drogę to są drogi boczne, a drogi dwupasmowe są po to by jechać szybciej. Więc jak dla mnie spdaj socjalistyczny donosicielu.
Urosl Ci od tych wyzwisk? To moze teraz bedzie Ci latwiej przeczytac netykiete - po cholere cytowales prawie cale dwa poprzednie posty, zeby napisac trzy kretynskie linijki?
Moge zrozumiec kierowce, ktory nie chce zjechac na prawy pas, bo sa koleiny. Moge zrozumiec spieszacego sie, ze mruga dlugimi czy nawet delikatnie uzywa klaksonu, zeby 'zasugerowac' zmiane pasa. Nie moge zrozumiec kretyna, ktory po wyprzedzeniu zajezdza droge i ostro hamuje.
--
badzio

15 Data: Luty 14 2007 21:45:46
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: FriendOnet 

Użytkownik "badzio"  napisał w wiadomości

robro napisał(a):
No to jesli ty dupku zadzwoniłeś to jest pierdolonym dupkiem, a jak Ci sie nie podoba, a chcesz zawalć komuś drogę to są drogi boczne, a drogi dwupasmowe są po to by jechać szybciej. Więc jak dla mnie spdaj socjalistyczny donosicielu.
Urosl Ci od tych wyzwisk? To moze teraz bedzie Ci latwiej przeczytac netykiete - po cholere cytowales prawie cale dwa poprzednie posty, zeby napisac trzy kretynskie linijki?
Moge zrozumiec kierowce, ktory nie chce zjechac na prawy pas, bo sa koleiny. Moge zrozumiec spieszacego sie, ze mruga dlugimi czy nawet delikatnie uzywa klaksonu, zeby 'zasugerowac' zmiane pasa. Nie moge zrozumiec kretyna, ktory po wyprzedzeniu zajezdza droge i ostro hamuje.

To "młody gniewny, a my starzy wkurwieni" hehe, olej go, trza tępić i dzwonić.
Ja się mało przez taką baranicę mało nie zabiłem, żeby ustąpić, potem usłyszałem "przecież nie musiał pan zmieniać pasa, to pana wybór" i światełka i klakson a potem brak odpowiedzialności, czy jak to tam zwał, olać gnoji i dzwonić zanim innym krzywdę sprowokują.

16 Data: Luty 14 2007 21:48:35
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: robro 


Użytkownik "FriendOnet"  napisał w wiadomości

Użytkownik "badzio"  napisał w
wiadomości
robro napisał(a):
No to jesli ty dupku zadzwoniłeś to jest pierdolonym dupkiem, a jak Ci
sie nie podoba, a chcesz zawalć komuś drogę to są drogi boczne, a drogi
dwupasmowe są po to by jechać szybciej. Więc jak dla mnie spdaj
socjalistyczny donosicielu.
Urosl Ci od tych wyzwisk? To moze teraz bedzie Ci latwiej przeczytac
netykiete - po cholere cytowales prawie cale dwa poprzednie posty, zeby
napisac trzy kretynskie linijki?
Moge zrozumiec kierowce, ktory nie chce zjechac na prawy pas, bo sa
koleiny. Moge zrozumiec spieszacego sie, ze mruga dlugimi czy nawet
delikatnie uzywa klaksonu, zeby 'zasugerowac' zmiane pasa. Nie moge
zrozumiec kretyna, ktory po wyprzedzeniu zajezdza droge i ostro hamuje.

To "młody gniewny, a my starzy wkurwieni" hehe, olej go, trza tępić i
dzwonić.
Ja się mało przez taką baranicę mało nie zabiłem, żeby ustąpić, potem
usłyszałem "przecież nie musiał pan zmieniać pasa, to pana wybór" i
światełka i klakson a potem brak odpowiedzialności, czy jak to tam zwał,
olać gnoji i dzwonić zanim innym krzywdę sprowokują.

Tutaj zdziwko wcale nie jestem taki młody.Ale jak masz beznadziejną maszynę
to rzeczywiście jeździj powoli bo możesz komuś zrobić krzywdę

17 Data: Luty 14 2007 21:52:26
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: R. 

robro napisał(a):

Tutaj zdziwko wcale nie jestem taki młody.Ale jak masz beznadziejną maszynę to rzeczywiście jeździj powoli bo możesz komuś zrobić krzywdę

Pamietaj ze choćby Twoje auto miało 500 koni i 30poduszek tojak pierdzielniesz w dzewo przy 150 km/h to Cie nic nie uratuje

--
Pozdrawiam R. ;-)  giegie:7063613
    >>>> http://mazurek.yoyo.pl <<<<
>>>> http://rmazurek.neostrada.pl <<<<
    >>>> http://tkwir3.yoyo.pl <<<<

18 Data: Luty 14 2007 22:01:04
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: robro 


Użytkownik "R."  napisał w wiadomości

robro napisał(a):
Tutaj zdziwko wcale nie jestem taki młody.Ale jak masz beznadziejną
maszynę to rzeczywiście jeździj powoli bo możesz komuś zrobić krzywdę

Pamietaj ze choćby Twoje auto miało 500 koni i 30poduszek tojak
pierdzielniesz w dzewo przy 150 km/h to Cie nic nie uratuje

To prawda. Dlatego bardzo uważam przy duzych prędkościach. I ogromnie
szanuję podwójną ciagłą, skrzyżowania, zabudowania ale gdzieś trzeba
wykorzystać koniczki, więc uważam, że można sobie troszku pofolgować.
Poza tym mnie chodzi bardziej o przyspieszenie a nie o maksymalną prękość.
W Polsce więcej niż 210 nie jechałem. W zasadzie nie ma gdzie.

Ależ też więc rozumiem jadących szybciej i ustępuję im miejsca bez wzgledu
na markę

19 Data: Luty 14 2007 21:44:27
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: SHP 

robro  napisał(a):

I ogromnie
szanuję podwójną ciagłą, skrzyżowania, zabudowania ale gdzieś trzeba
wykorzystać koniczki,

Zmień sobie skrzynię i jedź zaorać jakieś pole.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

20 Data: Luty 15 2007 00:07:02
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Masło 

robro napisał(a):


Poza tym mnie chodzi bardziej o przyspieszenie a nie o maksymalną prękość.
W Polsce więcej niż 210 nie jechałem. W zasadzie nie ma gdzie.


Tylko 210 ? Eee to slabiutki masz wozik ;)



--
    |                     ..::Masło::..
    |.===.        ..::Honda CB600 Hornet '98::..
    {}o o{}    ..::zJawa TS350 '89, SHL M04 '50::..
ooO-- (_)-- Ooo

21 Data: Luty 14 2007 23:29:11
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: FriendOnet 

Użytkownik "robro"  napisał w wiadomości



Tutaj zdziwko wcale nie jestem taki młody.Ale jak masz beznadziejną maszynę to rzeczywiście jeździj powoli bo możesz komuś zrobić krzywdę

218 KM na tonę wystarczy ;) cfaniak

22 Data: Luty 16 2007 06:42:19
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Jarek Wójtowicz 

robro  napisał(a):

Tutaj zdziwko wcale nie jestem taki młody.Ale jak masz beznadziejną maszynę
to rzeczywiście jeździj powoli bo możesz komuś zrobić krzywdę


Słuchaj no matołku...

Po pierwsze: naucz się kultury osobistej - tylko najpierw sprawdź w słowniku
wyrazów obcych co to jest ta "kultura osobista".

Po drugie: poczytaj co to netykieta i się do niej stosuj.

Po trzecie: naucz się języka polskiego, bo "jeździj" to mówią wioskowe kmiotki
z wioch zabitych dechami.

Po czwarte: idź leczyć swoje kompleksy gdzie indziej, bo pms to nie miejsce do
tego. Poza tym psujesz swoją obecnością na tej grupie powietrze, więc a kysz,
won!

Po piąte: jak widać matołek ma pewnie jakiś super hiper wypasiony wózek,
bo wytyka koledze "beznadzieją maszynę". A więc przyjmij do wiadomości, boś
nie młody a dalej głupi, że posiadanie lepszej maszyny od innego uczestnika
ruchu, nie oznacza, że masz prawo mu robić głupkowate wtyki.

Po szóste: wiedz, że posiadanie beznadziejnej maszyny nie implikuje
konieczności wolniejszej jazdy - w przeciwieństwie do np. śliskiej
nawierzchni czy ograniczonej widoczności.

A więc mam nadzieję, że nie będziesz się więcej pojawiał na pms.

--
Jarek
S80 2.9 '03 B6294S2 196KM Geartronic
http://www.rafik.art.pl/wp-gallery2.php?g2_itemId=11831


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Luty 16 2007 09:19:31
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: >netopere 

żeby twój post miałby choć w miliardowej części poparcie w przepisach to
może i zastanowił bym się nad nim, ale nie ma, więc spadaj z tymi
"moralitetami" za przeproszeniem... matołku. Nie ty będziesz mnie uczył ani
netykiety, ani jeżdżenia, a już na pewno nie języka polskiego.

netoperek<

ps. a na grupę z pewnoście wyśle niejeden post.

24 Data: Luty 16 2007 08:35:40
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Jarek Wójtowicz 

netoperek<  napisał(a):

A ciebie co? Poszarpało? Wyskoczyłeś jak Filip z konopi i nie wiadomo co ci
chodzi!

--
Jarek
S80 2.9 '03 B6294S2 196KM Geartronic
http://www.rafik.art.pl/wp-gallery2.php?g2_itemId=11831

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

25 Data: Luty 16 2007 10:29:03
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: robro 


Użytkownik "Jarek Wójtowicz"  napisał w
wiadomości

robro  napisał(a):

Tutaj zdziwko wcale nie jestem taki młody.Ale jak masz beznadziejną
maszynę
to rzeczywiście jeździj powoli bo możesz komuś zrobić krzywdę


Słuchaj no matołku...

Po pierwsze: naucz się kultury osobistej - tylko najpierw sprawdź w
słowniku
wyrazów obcych co to jest ta "kultura osobista".

Po drugie: poczytaj co to netykieta i się do niej stosuj.

Po trzecie: naucz się języka polskiego, bo "jeździj" to mówią wioskowe
kmiotki
z wioch zabitych dechami.

Po czwarte: idź leczyć swoje kompleksy gdzie indziej, bo pms to nie
miejsce do
tego. Poza tym psujesz swoją obecnością na tej grupie powietrze, więc a
kysz,
won!

Po piąte: jak widać matołek ma pewnie jakiś super hiper wypasiony wózek,
bo wytyka koledze "beznadzieją maszynę". A więc przyjmij do wiadomości,
boś
nie młody a dalej głupi, że posiadanie lepszej maszyny od innego
uczestnika
ruchu, nie oznacza, że masz prawo mu robić głupkowate wtyki.

Po szóste: wiedz, że posiadanie beznadziejnej maszyny nie implikuje
konieczności wolniejszej jazdy - w przeciwieństwie do np. śliskiej
nawierzchni czy ograniczonej widoczności.

A więc mam nadzieję, że nie będziesz się więcej pojawiał na pms.

--
MATOŁEK to jesteś Ty. I to przez duże M.

Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mama kompleksów. Po drugie rzeczywiście
pochodzę ze wsie, Miastowy c..
Czasami rzuci mi się jakieś słówko z mojej gawiedzi ale to nie oznacza, że
jest to słowo gorsze. Po prostu używane na co dzień i wydaje mi się, że też
polskie, przynajmniej nie chińskie.

Co do atmosfery nie chciałbym poczuć Twojej. Bo Ty tylko ładnie "pachniesz".
A tak naprawdę w żaden sposób nie przyniłeś się do oczyszczenia tejże
atmosfery. Tylko trujesz i trujesz. A środowisko cierpi.

A taki ....nie będzie mówił mi czy mogę sie pokazywać, pojawiać czy też
cokolwiek robić. Przestań truć, zacznij oczyszczać.....

Wyraziłem swoje zdanie na temat spowalniaczy ruchu drogowego. W Anglii za
takie przeciwnienia ostro karają. U nas nigdy nie słyszałem o tym.

26 Data: Luty 16 2007 09:45:53
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Jarek Wójtowicz 

robro  napisał(a):

Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mama kompleksów. Po drugie rzeczywiście
pochodzę ze wsie, Miastowy c..

To widać, słychać i czuć...

A taki ....nie będzie mówił mi czy mogę sie pokazywać, pojawiać czy też
cokolwiek robić. Przestań truć, zacznij oczyszczać.....

Wyraziłem swoje zdanie na temat spowalniaczy ruchu drogowego. W Anglii za
takie przeciwnienia ostro karają. U nas nigdy nie słyszałem o tym.

Tak... tylko, że ludzie twojego i takiego Leppera pokroju robią tutaj magiel,
a my byśmy chcieli Wersal...

--
Jarek
S80 2.9 '03 B6294S2 196KM Geartronic
http://www.rafik.art.pl/wp-gallery2.php?g2_itemId=11831

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

27 Data: Luty 20 2007 09:32:25
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Wlodek 

Tak... tylko, że ludzie twojego i takiego Leppera pokroju robią tutaj
magiel, a my byśmy chcieli Wersal...

:-D załatwiasz sie na korytarzu ?

W.

28 Data: Luty 16 2007 15:22:32
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Axel 

"Jarek Wójtowicz"  wrote in message


Po trzecie: naucz się języka polskiego, bo "jeździj" to mówią wioskowe
kmiotki z wioch zabitych dechami.

Oooo, a jaki to w "wielkim mieście" jest tryb rozkazujący w drugiej osobie
od czasownika "jeździć"???


--
Axel

29 Data: Luty 14 2007 21:46:21
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: robro 


Użytkownik "badzio"  napisał w
wiadomości

robro napisał(a):
No to jesli ty dupku zadzwoniłeś to jest pierdolonym dupkiem, a jak Ci
sie nie podoba, a chcesz zawalć komuś drogę to są drogi boczne, a drogi
dwupasmowe są po to by jechać szybciej. Więc jak dla mnie spdaj
socjalistyczny donosicielu.
Urosl Ci od tych wyzwisk? To moze teraz bedzie Ci latwiej przeczytac
netykiete - po cholere cytowales prawie cale dwa poprzednie posty, zeby
napisac trzy kretynskie linijki?
Moge zrozumiec kierowce, ktory nie chce zjechac na prawy pas, bo sa
koleiny. Moge zrozumiec spieszacego sie, ze mruga dlugimi czy nawet
delikatnie uzywa klaksonu, zeby 'zasugerowac' zmiane pasa. Nie moge
zrozumiec kretyna, ktory po wyprzedzeniu zajezdza droge i ostro hamuje.

TO TWÓJ problem.

Ja rozumiem, że jak chce jechać szybciej to jadę szybciej ( prócz obszarów
zabudowanych, tutaj rozumiem i bardzo staram się słusznie jeździć ale jak
każdy kierowca mam coś za uszami)

ale na dwupasmuwkach to co innego.

Aha. Ma czym pociągnąć ALE jak chce jechać wolniej to nawet maluchy mnie
wyprzedzają.

Staram się rozumieć kierowców, szczególnie tych jadących szybciej ALE nie
rozumiem tych zawalidróg. Często widzę nie tylko drugi, a także trzeci pas
jest wolny ( a taki pupek jedzie sobie 3 pasem). Więc czasem co nie którym
trzeba dać nauczkę.

30 Data: Luty 15 2007 07:11:50
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybko??
Autor:

robro  wrote:

Wi?c czasem co nie kt?rym trzeba da? nauczk?.

Więc może od razu go zabijesz?
A poza tym >nie którym< pisze się razem.

olo

31 Data: Luty 15 2007 09:06:47
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybko??
Autor: lublex 

A poza tym >nie którym< pisze się razem.
i jeszcze to: "ale na dwupasmuwkach to co innego"

ale to będzie miał dopiero w trzeciej klasie - jak zda!

pozdr
lublex

32 Data: Luty 15 2007 14:28:53
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybko??
Autor: robro 


Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomości

A poza tym >nie którym< pisze się razem.
i jeszcze to: "ale na dwupasmuwkach to co innego"

ale to będzie miał dopiero w trzeciej klasie - jak zda!

No odezwały się tłumoki. Bo jak ktoś pomyli się w pisowni to od razu nie
skończył szkoły.
Ciekawe co te powyżej tak dużo osiągneły i jaką  naprawdę wiedzą mogą sie
pochwalić.

Łatwo napisać, trudniej się czymś pochwalić.

33 Data: Luty 15 2007 00:14:07
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik ">netoperek<"  napisał w wiadomości


w niemczech bez ograniczeń? Jak nie musisz to nie pchaj się na prawy pas,
ale jeśli jedzie przed tobą auto jadące z dozwoloną prędkością, to on nie
łamie przepisów. O ile wiem to nie ma mandatu za jazdę prawym pasem, ale
za
to jest za nadmierną szybkość.


zasadniczo rozumiem ze chodzilo Ci o lewy ?
oczywiscie nie masz racji. za tamowanie ruchu na lewym pasie bez
uzasadnienia rowniez mozesz dostac mandat. i oby coraz wiecej takich
mandatow.

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

34 Data: Luty 14 2007 21:02:53
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości


<ciach, bełkot>

U tego dilera co dzisiaj już więcej nie kupuj.

35 Data: Luty 14 2007 21:22:56
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Boombastic 

U tego dilera co dzisiaj już więcej nie kupuj.

Wręcz przeciwnie, niech da namiar, bo niezłe wizje ma.

36 Data: Luty 14 2007 21:57:35
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Wlodek 

U tego dilera co dzisiaj już więcej nie kupuj.

Wręcz przeciwnie, niech da namiar, bo niezłe wizje ma.

:-D

W.

37 Data: Luty 14 2007 22:08:49
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Paweł,

Wednesday, February 14, 2007, 6:09:35 PM, you wrote:

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem wręcz
rekurencyjny...

Straszne bzdury piszesz.

Chcesz jechać 110 autostradą - jedź sobie. Ale pamiętaj o art. 22 ust
4 PoRD i nie wpieprzaj się na lewy pas pod maską jadącym tym pasem. A
jak już wyprzedziłeś tego TIRa, to zastosuj się do art. 16 ust. 4
PoRD.
Podobnie w mieście - jak masz zamiar jechać lewym pasem 40 km/h obok
innego pojazdu jadącego z taką prędkością prawym pasem, to może jednak
przemyśl to i zrezygnuj z utrudniania ruchu innym - przyśpiesz
odrobinę, wyprzedź i zjedź na prawy pas - to nie boli.

Co to rzekomej rekurencji. Bzdury wypisujesz. Nikt na A4 nie ma
pretensji do kogoś, kto z prędkoscią 130 km/h wyprzedza lewym pasem
TIRa i po wyprzedzeniu zjeżdża na prawy. Zdarzają się _pojedyncze_
przypadki idiotów, którzy w takiej sytuacji poganiają - takich trzeba
olać.

Natomiast płacz i zgrzytanie zębów, że "jadę A4 130 km/h, chcę
wyprzedać TIRa a tu z tyłu mnie pogania światłami a potem wyprzedza z
prawej i hamuje przed nosem" świadczą tylko i wyłącznie o braku
elementarnej wyobraźni u płaczka - jeśli ten z tyłu zdołał do Ciebie
dojechac, wyhamować, pomrugać swiatłami, wyprzedzić z prawej i
sprawdzić hamulce, to oznacza, że na prawym pasie była wystarczająca
ilość miejsca, żeby na niego zjechać i dac się wyprzedzić _zanim_
doszło do aktów agresji.


Jazda z prędkością 180 km/h na A4 zapewnia długie kilometry spokoju i
praktycznie nie spotyka się jadących szybciej - nie ma eskalacji
predkości do absurdu. Ba, jadąc _rzeczywiste_ 130 km/h (co na
licznikach większości samochodów jest wskazywane jako 140-145 km/h
zazwyczaj) też w zasadzie masz spokój. Na całej długości A4 wyprzedzi
Cię niewiele samochodów i odbędzie się to w kulturalnej atmosferze.

--
Best regards,
 RoMan                           

38 Data: Luty 14 2007 22:20:14
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: robro 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Paweł,

Wednesday, February 14, 2007, 6:09:35 PM, you wrote:

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś
kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a
on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem
wręcz
rekurencyjny...

Straszne bzdury piszesz.

Chcesz jechać 110 autostradą - jedź sobie. Ale pamiętaj o art. 22 ust
4 PoRD i nie wpieprzaj się na lewy pas pod maską jadącym tym pasem. A
jak już wyprzedziłeś tego TIRa, to zastosuj się do art. 16 ust. 4
PoRD.
Podobnie w mieście - jak masz zamiar jechać lewym pasem 40 km/h obok
innego pojazdu jadącego z taką prędkością prawym pasem, to może jednak
przemyśl to i zrezygnuj z utrudniania ruchu innym - przyśpiesz
odrobinę, wyprzedź i zjedź na prawy pas - to nie boli.

Co to rzekomej rekurencji. Bzdury wypisujesz. Nikt na A4 nie ma
pretensji do kogoś, kto z prędkoscią 130 km/h wyprzedza lewym pasem
TIRa i po wyprzedzeniu zjeżdża na prawy. Zdarzają się _pojedyncze_
przypadki idiotów, którzy w takiej sytuacji poganiają - takich trzeba
olać.

Natomiast płacz i zgrzytanie zębów, że "jadę A4 130 km/h, chcę
wyprzedać TIRa a tu z tyłu mnie pogania światłami a potem wyprzedza z
prawej i hamuje przed nosem" świadczą tylko i wyłącznie o braku
elementarnej wyobraźni u płaczka - jeśli ten z tyłu zdołał do Ciebie
dojechac, wyhamować, pomrugać swiatłami, wyprzedzić z prawej i
sprawdzić hamulce, to oznacza, że na prawym pasie była wystarczająca
ilość miejsca, żeby na niego zjechać i dac się wyprzedzić _zanim_
doszło do aktów agresji.


Jazda z prędkością 180 km/h na A4 zapewnia długie kilometry spokoju i
praktycznie nie spotyka się jadących szybciej - nie ma eskalacji
predkości do absurdu. Ba, jadąc _rzeczywiste_ 130 km/h (co na
licznikach większości samochodów jest wskazywane jako 140-145 km/h
zazwyczaj) też w zasadzie masz spokój. Na całej długości A4 wyprzedzi
Cię niewiele samochodów i odbędzie się to w kulturalnej atmosferze.

--
Święte słowa

39 Data: Luty 15 2007 09:09:07
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: lublex 


Użytkownik "robro"  napisał w wiadomości


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

> Hello Paweł,
>
> Wednesday, February 14, 2007, 6:09:35 PM, you wrote:
>
>> Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś
>> kto
>> denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h
a
>> on
>> chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem
>> wręcz
>> rekurencyjny...
>
> Straszne bzdury piszesz.
>
> Chcesz jechać 110 autostradą - jedź sobie. Ale pamiętaj o art. 22 ust
> 4 PoRD i nie wpieprzaj się na lewy pas pod maską jadącym tym pasem. A
> jak już wyprzedziłeś tego TIRa, to zastosuj się do art. 16 ust. 4
> PoRD.
> Podobnie w mieście - jak masz zamiar jechać lewym pasem 40 km/h obok
> innego pojazdu jadącego z taką prędkością prawym pasem, to może jednak
> przemyśl to i zrezygnuj z utrudniania ruchu innym - przyśpiesz
> odrobinę, wyprzedź i zjedź na prawy pas - to nie boli.
>
> Co to rzekomej rekurencji. Bzdury wypisujesz. Nikt na A4 nie ma
> pretensji do kogoś, kto z prędkoscią 130 km/h wyprzedza lewym pasem
> TIRa i po wyprzedzeniu zjeżdża na prawy. Zdarzają się _pojedyncze_
> przypadki idiotów, którzy w takiej sytuacji poganiają - takich trzeba
> olać.
>
> Natomiast płacz i zgrzytanie zębów, że "jadę A4 130 km/h, chcę
> wyprzedać TIRa a tu z tyłu mnie pogania światłami a potem wyprzedza z
> prawej i hamuje przed nosem" świadczą tylko i wyłącznie o braku
> elementarnej wyobraźni u płaczka - jeśli ten z tyłu zdołał do Ciebie
> dojechac, wyhamować, pomrugać swiatłami, wyprzedzić z prawej i
> sprawdzić hamulce, to oznacza, że na prawym pasie była wystarczająca
> ilość miejsca, żeby na niego zjechać i dac się wyprzedzić _zanim_
> doszło do aktów agresji.
>
>
> Jazda z prędkością 180 km/h na A4 zapewnia długie kilometry spokoju i
> praktycznie nie spotyka się jadących szybciej - nie ma eskalacji
> predkości do absurdu. Ba, jadąc _rzeczywiste_ 130 km/h (co na
> licznikach większości samochodów jest wskazywane jako 140-145 km/h
> zazwyczaj) też w zasadzie masz spokój. Na całej długości A4 wyprzedzi
> Cię niewiele samochodów i odbędzie się to w kulturalnej atmosferze.
>
> --
> Święte słowa

coś napisałeś od siebie? czy tylko ja widzę same cytaty!

pozdr
lublex

40 Data: Luty 15 2007 09:25:17
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: R. 


Święte słowa

coś napisałeś od siebie? czy tylko ja widzę same cytaty!

pozdr
lublex


To chyba jego wywody ;-)

--
Pozdrawiam R. ;-)  giegie:7063613
    >>>> http://mazurek.yoyo.pl <<<<
>>>> http://rmazurek.neostrada.pl <<<<
    >>>> http://tkwir3.yoyo.pl <<<<

41 Data: Luty 15 2007 14:32:03
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: robro 


Użytkownik "R."  napisał w wiadomości


Święte słowa

coś napisałeś od siebie? czy tylko ja widzę same cytaty!

pozdr
lublex


To chyba jego wywody ;-)

--
Ciekawe czy takie naprawdę cwaniaczki, czy tylko takich udają.

Co to zgodzić sie z kimś nie można. Co będe przepisywał, podrabiał, ktoś
mądrze napisał i się ktoś drugi pod tym podpisał.

42 Data: Luty 16 2007 01:06:12
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Grzegorz Niemirowski 

robro  napisał(a):

Co to zgodzić sie z kimś nie można. Co będe przepisywał, podrabiał, ktoś mądrze napisał i się ktoś drugi pod tym podpisał.

Chodzi o to, że przy Twojej wypowiedzi był znaczek ">" wskazujący jakoby był to cytat a nie Twoja wypowiedź.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i aktualności ze świata Outlook Express: grzegorz.net/oe
Uptime: 2 days, 0 hours, 28 minutes and 54 seconds

43 Data: Luty 14 2007 22:56:58
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: blackbird 

Jazda z prędkością 180 km/h na A4 zapewnia długie kilometry spokoju i
praktycznie nie spotyka się jadących szybciej - nie ma eskalacji
predkości do absurdu. Ba, jadąc _rzeczywiste_ 130 km/h (co na
licznikach większości samochodów jest wskazywane jako 140-145 km/h
zazwyczaj) też w zasadzie masz spokój. Na całej długości A4 wyprzedzi
Cię niewiele samochodów i odbędzie się to w kulturalnej atmosferze.

BTW: Dotykam ciekawego zagadnienia. Wszyscy na A4 jezdza 200 km/h... ale
jadac do Krakowa starajac sie utrzymac stala predkosc 180 km/h (jedyna
sluszna i najbezpieczniejsza), to zazwyczaj na calej trasie wyprzedza mnie
2-3 auta...

44 Data: Luty 14 2007 21:14:10
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 14 Feb 2007 17:09:35 +0000 (UTC), Paweł napisał(a):

Witam

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem wręcz
rekurencyjny...


Elementary Dear Watson - JEŻELI prawy pas jest zajęty, a ten na lewym
jedzie w okolicach 130 lub stosownie do ograniczeń, to inni mogą sobie
uważać.
OCZYWIŚCIE kultura mówi, że jeżeli się tylko da, to nalezy przepuścić
innych.  Ale w tym miejscu należy od tych innych również oczekiwac kultury
- JEŻELI ktoś jedzie dwupasmówką 110-130, prawym pasem wlecze się ciasno
kolumna tirów 90, a jakiś obwisły penis miga i trąbi bo jemu się kosmicznie
śpieszy (na tamten świat zapewne), to naturalną reakcją jest "spierdalaj"

Disclaimer - zwracam uwagę na podkreślone (powiększone założenia).
OCZYWIŚCIE dla niektórych będą zbyt skomplikowane...
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

45 Data: Luty 15 2007 00:17:00
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości


- JEŻELI ktoś jedzie dwupasmówką 110-130, prawym pasem wlecze się ciasno
kolumna tirów 90, a jakiś obwisły penis miga i trąbi bo jemu się
kosmicznie
śpieszy (na tamten świat zapewne), to naturalną reakcją jest "spierdalaj"

wow. przekracza 110 na autostradzie = spieszy mu sie na tamten swiat....
LOL...

Waldus... odpocznij bo ostatnio coraz wiecej glupot piszesz...


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

46 Data: Luty 14 2007 23:19:00
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 15 Feb 2007 00:17:00 +0100, Cyprian Prochot napisał(a):

wow. przekracza 110 na autostradzie = spieszy mu sie na tamten swiat....
LOL...

Waldus... odpocznij bo ostatnio coraz wiecej glupot piszesz...

no tak.. jak napisałem w disclaimerze byłem całkowicie pewien, że ktoś nie
przeczyta ze zrozumieniem. A to tylko parę wyrazów. Chyba stanowczo za
blisko Płaszczyca mieszkasz.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

47 Data: Luty 15 2007 19:19:19
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 14 Feb 2007 23:19:00 +0000, Waldek Godel
 wrote:

Waldus... odpocznij bo ostatnio coraz wiecej glupot piszesz...

no tak.. jak napisałem w disclaimerze byłem całkowicie pewien, że ktoś nie
przeczyta ze zrozumieniem. A to tylko parę wyrazów. Chyba stanowczo za
blisko Płaszczyca mieszkasz.

Walduś, odreagowywuj zjebki z alt.pl.voip na swym wacku, anie na
grupie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_         http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/     GG: 3524356

48 Data: Luty 15 2007 19:20:11
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 15 Feb 2007 19:19:19 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

Walduś, odreagowywuj zjebki z alt.pl.voip na swym wacku, anie na
grupie.

Pozwiesz mnie za przetwarzanie danych osobowych?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

49 Data: Luty 15 2007 20:47:11
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 15 Feb 2007 19:20:11 +0000, Waldek Godel
 wrote:

Walduś, odreagowywuj zjebki z alt.pl.voip na swym wacku, anie na
grupie.

Pozwiesz mnie za przetwarzanie danych osobowych?

Traktujesz swego wacka jak osobę/ Rozmawiasz z nim może? ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_         http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/     GG: 3524356

50 Data: Luty 14 2007 22:50:21
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości


400 km/h (prawym pasem), zjeżdzamy na stacje, bardzo szybkim biegiem
biegniemu do ubikacji,

Nie jezdzisz w pampersach ?
Cienias...

:)
pozdrawiam, leszek

51 Data: Luty 15 2007 10:23:46
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkoœć
Autor: J.F. 

On Wed, 14 Feb 2007 17:09:35 +0000 (UTC),  Paweł wrote:

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem wręcz
rekurencyjny...

no ale w czym problem ? W Niemczech sobie jakos radza ..

J.

52 Data: Luty 15 2007 14:36:56
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Chris 

Jak mozna tyle przynudzac na jeden temat ? ? ?
Napisz jeszcze cos o swiatlach mijania w lecie
i bedzie super.

53 Data: Luty 20 2007 10:08:22
Temat: Re: Lewy pas... prawy pas... szybkość
Autor: Rafal 

Witam

Na grupie ostatnio coraz częściej czytam dyskuje które początkuje ktoś kto
denerwuje się że jacyś użytkownicy drogi zajmują lewy pas jadąc X km/h a on
chce jechać X + N km/h... sprawa jest przecież bardzo prosta a problem wręcz
rekurencyjny...
(...)

Jak zatem jeździć w mieście? Rozumiem że poniżej 200 km/h w terenie
zabudowanym na lewy pas nie ma co wjeżdżać?



Jak jeździć- bardzo proste - samemu przestrzegać przepisów a nie oglądać się na
innych - A co mówią przepisy? - ano m.in. to że .. masz jechać możliwie blisko
prawej krawędzi jezdni
Przemyśl sobie co to oznacza, i stosuje się do tej zasady i  przestań bawić się
w szeryfa (zostaw to policji)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Lewy pas... prawy pas... szybkość



Grupy dyskusyjne