Bylem dzis w salonie Lexusa by przejechac sie IS220d, ale ze obok stal
piekny IS-F to nie moglem sobie odmowic przyjemnosci :P

Silnik 5.0V8, 423 konie, 4.8 do setki.

Z zewnatrz wyglada bardzo drapieznie, 19 calowe felgi, 2 podwojne rury
wydechowe, wystarczy trzymac kluczyk w kieszeni, zeby go otworzyc.
Odpalamy guzikiem start i kierownica przybliza sie automatycznie do
poprzedniej pozycji. Jesli gasi sie silnik to kierownica wraca jak
najblizej deski, zeby bylo latwiej wysiasc. Mozna ustawic 3 pamieci
kierownicy, foteli i lusterek na raz.
Skorzane fotele (dostepna tylko wersja z czarnym wnetrzem w EU) sa
wyprofilowane dla 4 osob. W ogole jest to samochod rejestrowany na 4
osoby. Wnetrze ma wszelakie bajery, m.in. dotykowy wyswietlacz,
rewelacyjne naglosnienie, ktore oczywiscie wylaczylem na czas jazdy ;-)
Mialem wrazenie, ze wszystkie szyby sa male, ale widocznosc jest ok.
Przy wstecznym biegu na wyswietlaczu pokazuje sie kamera oraz linie,
ktore pokazuja ktoredy bedziemy cofac i ruszaja sie one wraz z ruchami
kierownicy. Parkowanie rownolegle tylem mozna wykonac patrzac sie tylko
na wyswietlacz.

No to jedziemy. Auto ma 8-biegowy automat, na codzien tez jezdze
automatem, ale ze 136KM, wiec lekkie nacisniecie pedalu gazu jak to
zwykle robie u siebie przy ruszaniu zaowocowalo niezlym wyrwaniem do
przodu. Biegi mozna zmieniac tez recznie w kierownicy i zmiana wtedy nie
ma zadnego odczuwalnego opoznienia.
Jak jedziemy spokojnie to silnika w ogole nie slychac, a jak depniemy to
ryk rodem z F1, rewelacja. Jak depnalem w gaz przy 110 to momentalnie
mialem 160, samochod rwie jak wariat przy kazdej predkosci. Goscie z
salonu przetestowali go na lotnisku - 287kph. Mysle jednak, ze nie
predkosc max, a przyspieszenie to jest po prostu to.
Pojezdzilem troche po mokrej nawierzchni, bo niedawno padalo, po
zakretach i dziurawych drogach i zawieszenie sprawuje sie swietnie.
Plomby z zebow na dziurach nie wypadaja, to jest naprawde samochod,
ktory mozna uzytkowac na codzien.
Przy cenie 250k to jest naprawde niezla opcja.

Po 30 minutach jazdy wysiadlem z bananem na twarzy, ktory mi do tej pory
zostal ;-)

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

Kolega/żanka Piotr Wasil napisał/a:

Mozna ustawic 3 pamieci kierownicy, foteli i lusterek na raz.

"Krzysiek Niemkiewicz"  napisał(a):

Mozna ustawic 3 pamieci kierownicy, foteli i lusterek na raz.

Nie, żebym się czepiał, ale możesz przybliżyć, jak to wyglada w praktyce?

Użytkownik "Piotr Wasil"  napisał w wiadomości

Bylem dzis w salonie Lexusa by przejechac sie IS220d, ale ze obok stal
piekny IS-F to nie moglem sobie odmowic przyjemnosci :P

Silnik 5.0V8, 423 konie, 4.8 do setki.

"Boombastic"  napisał(a):

Na TVN Turbo Kornaszewski testował tego Lexusa. Fajnie to jeździło, tylko
padła uwaga, że tych biegów to nieco za dużo.

Dnia 23-09-2008 o 15:41:24 Piotr Wasil  napisał(a):

wystarczy trzymac kluczyk w kieszeni, zeby go otworzyc.
Odpalamy guzikiem start i kierownica przybliza sie automatycznie do
poprzedniej pozycji. Jesli gasi sie silnik to kierownica wraca jak
najblizej deski, zeby bylo latwiej wysiasc. Mozna ustawic 3 pamieci
kierownicy, foteli i lusterek na raz.
Skorzane fotele (dostepna tylko wersja z czarnym wnetrzem w EU) sa
wyprofilowane dla 4 osob. W ogole jest to samochod rejestrowany na 4
osoby. Wnetrze ma wszelakie bajery, m.in. dotykowy wyswietlacz,
rewelacyjne naglosnienie, ktore oczywiscie wylaczylem na czas jazdy ;-)
Mialem wrazenie, ze wszystkie szyby sa male, ale widocznosc jest ok.
Przy wstecznym biegu na wyswietlaczu pokazuje sie kamera oraz linie,
ktore pokazuja ktoredy bedziemy cofac i ruszaja sie one wraz z ruchami
kierownicy. Parkowanie rownolegle tylem mozna wykonac patrzac sie tylko
na wyswietlacz.

Użytkownik "Piotr Wasil"  napisał w wiadomości

Przy cenie 250k to jest naprawde niezla opcja.
Po 30 minutach jazdy wysiadlem z bananem na twarzy, ktory mi do tej pory
zostal ;-)

Paweł wrote:

Dlaczego akurat wybrać ten samochód mając do dyspozycji 100k USD?

Ja np. kupiłbym lexusa, ale nie ten model :)

T.

Przy cenie 250k to jest naprawde niezla opcja.
Po 30 minutach jazdy wysiadlem z bananem na twarzy, ktory mi do tej pory
zostal ;-)

IMHO W Polsce to samochód niesprzedawalny.

Dlaczego akurat wybrać ten samochód mając do dyspozycji 100k USD?

Użytkownik "Arek M"  napisał w wiadomości

IMHO W Polsce to samochód niesprzedawalny.
Dlaczego akurat wybrać ten samochód mając do dyspozycji 100k USD?

Bo jest to w miare oryginalne auto a ktos nie lubi jezdzic tym, czego na
ulicach sa "miliony" lub co jest po prostu "banalnym" zakupem? :)
Jesli celowalibysmy wyzej w sensie budzetu wybralbym nissana GTR zamiast
porshe - bo prosiak to jakis taki oczywisty wybór :)

Paweł wrote:

Chyba rzeczywiście "oryginalność" jest jedynym argumentem jaki rozumiem.
Bo jakie walory użytkowe miałyby nakłaniać do zakupu IS-F za tę cenę?

śro, 24 wrz 2008 o 14:10 GMT, Shadowchaser napisał(a):

prawdziwych samochodach sportowych, a nie normalnym aucie z jakimis
dodatkami i lepszym silnikiem, ktoro rozni sie na oko od nie sportowej
wersji tym, ze ma napis Sport, RS, czy inny.

Brzezi wrote:

Akurat RS, Audi RS  nie jest za bardzo zwyklym autem :), tzn pod wzgledem
wygladu, wyposarzenia i komfortu to jest luksusowa limuzyna, ale pod
wzgledem osiagow objedzie nie jedno "prawdziwe" sportowe auto...

Akurat RS, Audi RS  nie jest za bardzo zwyklym autem :), tzn pod wzgledem
wygladu, wyposarzenia i komfortu to jest luksusowa limuzyna, ale pod
wzgledem osiagow objedzie nie jedno "prawdziwe" sportowe auto...

Paweł  napisał(a):

Dlaczego akurat wybrać ten samochód mając do dyspozycji 100k USD?

Piotr Wasil  napisał(a):

Bylem dzis w salonie Lexusa by przejechac sie IS220d, ale ze obok stal
piekny IS-F to nie moglem sobie odmowic przyjemnosci :P

Silnik 5.0V8, 423 konie, 4.8 do setki.